Elif odcinek 487: Yusuf ratuje Elif i Inci! Poznajemy kolejną historię z jego przeszłości! [Streszczenie + Zdjęcia]

487: Porywacze przyjeżdżają na miejsce spotkania z Arzu. „Myślałam, że nigdy nie dotrzecie” – mówi Karapinarówna do wysiadających z samochodu mężczyzn. – „Macie to, o co was prosiłam?”. „Oczywiście. Przepraszamy za opóźnienie” – odpowiada drab. – „Mój brat zapomniał drogi, ale ostatecznie wszystko poszło dobrze”. „A gdzie dziewczynka?”. „Jest w samochodzie” – oznajmia drugi z bandziorów. – „Jest nieprzytomna”. „Zemdlała ze strachu?”. „Nie, to z powodu eteru. Musieliśmy ją uśpić, bo sprawiała wiele problemów”. „I co teraz z nią zrobimy? Nie kazałam wam jej usypiać! To mi się przydarza, ponieważ zaufałam wam. Wiedziałam, że nic nie możecie zrobić dobrze!”.

„Przecież przywieźliśmy dziewczynkę” – mówi porywacz. „Nie denerwuj mnie jeszcze bardziej” – ostrzega Arzu. – „Nie dość, że ją uśpiliście, to jeszcze się spóźniliście!”. Tymczasem w samochodzie Inci otwiera oczy. „Elif tutaj nie ma. Gdzie ja jestem?” – pyta dziewczynka i unosi głowę. Na zewnątrz widzi Arzu i porywaczy, którzy ostro dyskutują między sobą. – „Och nie, znowu ta kobieta. To ona krzyczała na nas tamtego dnia. Ona jest mamą Tugce”. Inci przypomina sobie moment, gdy Arzu przyszła na farmę i była wściekła na nią i Elif za to, że jeżdżą na rowerze jej zmarłej córki. „Co mam zrobić, żeby się stąd wydostać?” – zachodzi w głowę siostra Asuman.

Akcja przenosi się na zewnątrz. „Ma pani rację, ale proszę wziąć pod uwagę, jak duży ruch jest w Stambule o tej porze” – tłumaczy bandzior. – „Nie byliśmy w stanie przyjechać tu szybciej”. „Zamknij się, Gungor” – rozkazuje drugi z porywaczy. – „Co mamy z nią zrobić, proszę pani? Dziewczynka wkrótce się obudzi”. „Na co jeszcze czekacie? Przyprowadźcie ją tutaj!” – rozkazuje Karapinarówna. Drab udaje się do samochodu, otwiera drzwi i wpada nagle w przerażenie. Dziewczynki nie ma w środku! „Nie ma jej tutaj!” – krzyczy mężczyzna. „Jak mogłam uwierzyć, że zrobicie cokolwiek dobrze?!” – pyta wściekła Arzu. – „Jesteście niczym więcej, jak dwójką bezużytecznych idiotów! Na co jeszcze czekacie? Szukajcie jej!”.

„W porządku, to tylko mała dziewczynka. Nie mogła uciec daleko” – zapewnia bandzior i wraz z bratem ruszają na poszukiwania. „Szybko! Nie ważcie się wracać bez niej!” – ostrzega Arzu. Tymczasem Inci dobiega do niewielkiej polany i chowa się za pobliskimi zaroślami. Po chwili widzi zbliżających się porywaczy. „Nie mogła odejść daleko” – mówi jeden z mężczyzn. – „Musiała gdzieś się tu schować”. „Ale to maleńka dziewczynka. Jak mamy znaleźć ją pośród tego lasu?” – pyta drugi z bandziorów. „Przestań narzekać i zacznij jej szukać. Nie możemy jej stracić”. „Muszę szybko stąd wyjść, bo jeśli tego nie zrobię, oni mnie znajdą”.

Nagle jeden z mężczyzn dostrzega Inci. „Jest tam! Za krzakiem!” – krzyczy bandzior i razem z bratem rzucają się w pogoń za dziewczynką. Szybko ją dopadają, chwytają za ramiona i niosą ją w kierunku polany, gdzie czeka Arzu. „Ratunku! Pomocy!” – krzyczy przerażona Inci. Tymczasem Yusuf jedzie drogą przez las i rozgląda się dokoła. „Gdzie są ci dranie?” – pyta mężczyzna. – „Nie ma żadnego śladu”. „Czy popełniliśmy jakiś błąd?” – pyta Elif. – „Nie znajdziemy Inci?”. „Nie, nie martw się. Znajdziemy ją”.

Porywacze doprowadzają dziewczynkę do Arzu. Karapinarówna robi wielkie oczy na widok Inci. „Wy naprawdę jesteście idiotami!” – krzyczy kobieta. – „Kto to jest?! Ta dziewczynka to nie jest Elif! Kim ona jest?!”. „Co masz na myśli? To nie jest właściwa dziewczynka?” – pyta zaskoczony drab. „Ale skoro to nie jest Elif, to…” – odzywa się drugi z mężczyzn. „Zamknijcie się albo przysięgam, że was zabiję! Nie dam wam ani grosza, dopóki nie przyprowadzicie właściwej dziewczynki!”.

Arzu pochyla się nad Inci i grożąc jej palcem ostrzega: „A ty, jeśli piśniesz choć jedno słowo, zabiję całą twoją rodzinę!”. Kobieta odchodzi do swojego samochodu i odjeżdża. Co bandziory zrobią z Inci? Akcja przenosi się do szwalni, gdzie wbiega zaaferowana Feride. „Co się dzieje? Kogo szukasz?” – pyta Aysel. „Elif i Inci przyszły tutaj?” – pyta Feride. „Nie. Nie miałaś odebrać ich ze szkoły?”. „Byłam tam, ale ich nie było. Gdzie jest Melek?”. „Poszła po nowe materiały. Zadzwoń do niej”. Dziewczyna wyciąga komórkę, ale mama Elif nie odbiera. „Co teraz zrobimy?” – pyta przerażona Feride. „Nie wiem…” – odpowiada Aysel.

Akcja wraca na polanę. „Bracie, co mamy z nią zrobić?” – pyta bandzior, zakrywając usta Inci, by nie krzyczała. „Musimy się jej pozbyć” – odpowiada drugi z porywaczy. – „Czy mamy inny wybór?”. „Co masz na myśli? Mamy ją zabić?”. „Nie… Proszę, nie róbcie mi krzywdy…” – błaga Inci. Mężczyzna, który trzyma dziewczynkę wyraźnie się rozczula. „Zrozum, jeśli ona coś powie, to będzie nasz koniec” – tłumaczy jego brat. – „Musimy jak najszybciej się jej pozbyć”. „Nikomu nic nie powiem, przysięgam!” – zarzeka się siostra Asuman. „Cavit, przemyślmy to jeszcze” – prosi bandzior, który nie chce zabijać Inci. – „Nie jesteśmy przecież mordercami. Nie możemy zabić tej dziewczynki”.

„Gungor, zamknij usta i zrozum, że nie mamy innego wyjścia” – tłumaczy Cavit. „Proszę, ja chcę tylko wrócić do mojego domu… Puśćcie mnie!” – błaga dziewczynka. „Dobrze, to zostawmy ją pod drzewem” – sugeruje Gungor. – „Niech tam umrze z głodu”. „Nie, nie możemy polegać wyłącznie na szczęściu”. „Co więc zrobimy?”. „Najpierw zabijemy tę dziewczynkę, a potem znajdziemy tę właściwą”. „Nie zabijajcie mnie, błagam! Ratunku! Pomocy!” – krzyczy ze wszystkich sił Inci. Tymczasem Elif i Yusuf przedzierają się przez las w poszukiwaniu zaginionej dziewczynki. Nagle do ich uszu dochodzą jej krzyki. Ile sił w nogach podążają w kierunku, skąd dobiegł głos. Przez gęste zarośla widzą dwóch mężczyzn oraz Inci.

„Inc…” – chce zawołać przyjaciółkę Elif, ale Yusuf prosi, by była cicho. „Teraz wyjdę i ją uratuję” – oznajmia bibliotekarz. – „Ty zaczekasz tutaj i będziesz cicho, dobrze?”. „W porządku” – potwierdza córka Melek. Yusuf ostrożnie wychyla się zza krzaka i krzyczy do zbira: „Co ty robisz?! Puść ją!”. Między mężczyznami wywiązuje się bójka. Tymczasem Melek wraca z zakupów i przed szwalnią spotyka Feride. „Co ty tu robisz? Co się stało?” – pyta mama Elif. „Chodzi o to, że poszłam do szkoły odebrać dziewczynki, ale… Ich tam nie było” – odpowiada Feride. – „Szukałam ich naprawdę wszędzie… Próbowałam do ciebie zadzwonić, ale nie odbierałaś. Dokąd idziesz?”. „Do szkoły, zapytam o nie…”.

Melek i Feride ruszają w kierunku szkoły, ale zatrzymuje je mężczyzna, który właśnie zamiata chodnik i pyta: „Szuka pani swojej córki, tak?”. „Zgadza się. Widział ją pan?” – pyta Melek. „Widziałem ją w samochodzie tego bibliotekarza. Wyglądała na bardzo przestraszoną. Najwyraźniej bała się czegoś”. Akcja wraca na miejsce pojedynku Yusufa z bandziorem. Zbir drewnianym kijem uderza bibliotekarza w tył głowy, który po chwili pada nieprzytomny. „Elif, co teraz zrobimy?!” – pyta przerażona Inci. „To jest Elif?” – pyta bandyta i chwyta dziewczynki. „Tak, to właśnie ta dziewczynka, której szukamy” – potwierdza drugi z porywaczy.

Cavit zaciąga dziewczynki w stronę samochodu. Jego brat zaś zostaje z nieprzytomnym Yusufem. Kiedy bibliotekarz odzyskuje przytomność, wywiązuje się kolejna walka. Tym razem Yusuf rozstrzyga ją na swoją korzyść i rusza na ratunek Elif i Inci. Tymczasem Melek i Feride docierają do antykwariatu. Szarpią za klamkę i uderzają w drzwi, ale nikt nie odpowiada. „Elif, córeczko!” – krzyczy Melek. – „Otwórz drzwi, proszę!”. „Daj spokój, to na nic” – oznajmia Feride. „Och nie, moja córka znowu zaginęła. Gdzie może być Yusuf? Gdzie jest ten człowiek?!”. Melek chwyta się za głowę i omal nie traci przytomności. Feride musi ją przetrzymywać, by nie upadła.

Akcja wraca do lasu. Yusuf dogania dziewczynki i rzuca draba na ziemię. „Kim jesteś?! Dlaczego je porwałeś?!” – pyta bibliotekarz. – „Dobrze, skoro nie chcesz mi odpowiedzieć, odpowiesz policji! Pójdziesz do więzienia. To jedyne miejsce do którego pasujesz!”. Yusuf chwyta za sznur i chce nim unieruchomić zbira. „Wiesz, co się stanie, jeśli oddasz mnie w ręce policji?” – pyta Cavit. – „Mój szef zabije obie te dziewczynki! Jeśli nie dzisiaj, zrobi to jutro! Jeśli nie jutro, to pojutrze! Nie będą mogły mu uciec! I co mistrzu, widzę, że strach cię obleciał. No dalej, dzwoń na policję! Na co jeszcze czekasz? Tylko wiedz, że będziesz wtedy odpowiedzialny za śmierć tych dziewczynek”.

„Zamknij się, łajdaku!” – grzmi Yusuf i wymierza zbirowi kolejne uderzenia. Gdy ten traci przytomność, bibliotekarz podchodzi do dziewczynek. „Inci, znasz którąś z tych osób?” – pyta. – „Widziałaś ich wcześniej”. Siostra Asuman przypomina sobie słowa Arzu – Jeśli piśniesz choć jedno słowo, zabiję całą twoją rodzinę – i postanawia milczeć. „Nie musisz się bać” – przekonuje bibliotekarz. – „Być może widziałaś kogoś innego albo słyszałaś jakieś imię?”. Inci kręci przecząco głową.

W następnej scenie wszyscy są już w samochodzie w drodze powrotnej. „Pan Yusuf i ja szukaliśmy cię wszędzie” – oznajmia Elif. – „Bardzo baliśmy się, że coś mogło ci się stać. Myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę”. „Nie mogę sobie przypomnieć niczego…” – oświadcza Inci. „Co? Dlaczego?”. „Ponieważ sama bardzo się bałam”. Następuje retrospekcja. Akcja cofa się do momentu, gdy Yusuf był adwokatem. Widzimy jak wychodzi z gmachu sądu i zmierza do swojego samochodu. Nagle podchodzą do niego mężczyzna i kobieta. „Niech Bóg panu błogosławi” – mówi kobieta. – „Dzięki panu mój mąż jest wolnym człowiekiem”.

„Prawdziwi winowajcy otrzymają należne im kary” – dodaje mężczyzna. – „Teraz jestem wolny i mogę być ze swoją rodziną”. „To tylko moja praca, panie Hasanie” – oznajmia Yusuf. Gdy małżeństwo odchodzi, do Yusufa podchodzi trzech typów spod ciemnej gwiazdy. „Nie myśl sobie, że nadal będziesz taki szczęśliwy, adwokacie” – mówi jeden z nich, który wygląda na herszta bandy. – „Zapłacisz za wszystkie rzeczy, które wydarzyły się przez ciebie. Więc lepiej bądź ostrożny. Nawet nie wiesz, do czego jestem zdolny. Stracisz swoją rodzinę, obiecuję ci to. Przyjdzie dzień, że pożałujesz, że się urodziłeś. Pamiętaj o tym, adwokacie…”.

Akcja wraca do teraźniejszości. Yusuf zatrzymuje samochód. „Proszę pana, co się stało?” – pyta Inci. „Dziewczynki, chcę, żebyście obiecały mi jedną rzecz” – oznajmia Yusuf. – „Nie możecie nikomu powiedzieć o rzeczach, które się dzisiaj wydarzyły”. „Dlaczego?” – pyta Elif. „Ponieważ tylko w ten sposób będziemy bezpieczni”. „Ale ci ludzie są bardzo źli. Powinniśmy donieść na nich na policję”. „Masz rację, ale na razie nie możemy powiedzieć niczego. Spójrz, jeśli to zrobimy, ktoś może skrzywdzić twoją mamę”. „Co? Moją mamę? Nie chcę tego…”. „Dlatego właśnie musimy milczeć, w porządku? Obiecuję, że przyjdzie czas, kiedy powiadomimy o wszystkim policję, ale teraz nie możemy tego zrobić. Najpierw muszę dowiedzieć się, kto jest ich szefem. Możecie mi to obiecać?”.

Dziewczynki zapewniają, że nikomu nic nie powiedzą. Yusuf odpala samochód i rusza w dalszą drogę. Akcja przenosi się przed szwalnię. Melek siedzi na taborecie i bardzo szlocha. Obok niej są Aysel, Suna i Feride. „Spróbuj się uspokoić” – prosi Feride. „Nie mogę się uspokoić, podczas gdy moja córka jest zaginiona i nikt nie może jej znaleźć!” – odpowiada mama Elif. „Melek, obiecuję ci, że ją znajdziesz” – zapewnia Aysel. – „Na pewno poszła gdzieś ze swoimi przyjaciółmi i jest bezpieczna. Nie martw się”. „Jak możecie być takie spokojne? Nie wiem, czy moja córka jest bezpieczna i nie mogę tu dłużej czekać!”. „Melek, po prostu trochę się uspokój…”.

Nagle przy szwalni pojawiają się Elif i Inci. „Mamo!” – krzyczy Elif. Melek momentalnie podnosi się z krzesła, podbiega do dziewczynek i mocno je przytula. „Tak bardzo się bałam” – mówi Melek. – „Gdzie byłyście? Dlaczego nie poczekałyście na Feride? Nic wam nie jest, prawda?”. „Nic nam nie jest” – potwierdza Inci. – „Nie płacz, proszę”. „Gdzie byłyście przez cały ten czas?”. „Byłyśmy bardzo znudzone i poszłyśmy pobawić się do parku”. „Przecież szukałam was w parku” – zauważa Feride. „Mogłaś nas nie widzieć, bo bawiłyśmy się w chowanego. Potem jak wracałyśmy, trochę pobłądziłyśmy po drodze…”.

„Dziewczynki, przecież wiecie, że nie możecie same bawić się w parku” – przypomina Feride. „Obiecajcie mi, że nigdy więcej tego nie zrobicie” – prosi Melek. „Obiecuję” – mówi Inci. „Ja także obiecuję” – dodaje Elif. Czy prawda o zleceniu porwania Elif wyjdzie na jaw? Czy Melek dowie się, że Yusuf uratował Inci? Czy kobieta wreszcie uwierzy w jego dobre intencje?

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.

33 thoughts on “Elif odcinek 487: Yusuf ratuje Elif i Inci! Poznajemy kolejną historię z jego przeszłości! [Streszczenie + Zdjęcia]

  1. 729. Kłótnia Kerema i Tarika
    730. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    731. Humeyra jest załamana. Kobieta prosi o pomoc kochankę Tarika
    732. Elif występuje w reklamie butów
    733. Kerem odbiera niepokojący telefon
    734. Melek wpada na trop Elif. Kobieta traci przytomność
    735. Safak ratuje życie Melek
    736. Policja zjawia się w firmie Haktanir
    737. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    738. Wypadek kochanki Tarika
    739. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    740. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    741. Mustafa śledzi Tarika i jego ludzi
    742. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    743. Elif spotyka Melek. Chce do niej pobiec, ale Vildan staje jej na drodze
    744. Vildan podsłuchuje rozmowę Elif, Kerema i Sureyi
    745. Jakaś dziewczyna widzi Safaka, Julide i Emirhana razem. Jest zazdrosna
    746. Bójka Kerema i jakiegoś faceta (myśle, że to były chłopak Parli, albo jej kochanek)
    747. Parla spotyka się z tym facetem, z którym bił się Kerem
    748. Ludzie Tarika odwiedzają Veysela
    749. Jakiś facet oświadcza się kochance Tarika. Kobieta przyjmuje jego oświadczyny
    750. Tarik upija się
    751. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    752. Kerem otrzymuje jakiś list
    753. Kerem postanawa oświadczyć się Surei. Parla zostaje pobita
    754. Ludzie Tarika chcą zabić Veysela. Mężczyzna unika śmierci. Parla dziwnie się zachowuje
    755. Tarik mści się na kochanku swojej kochanki
    756. Tarik godzi się ze swoją kochanką
    757. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    758. Wypadek samochodowy Parli
    759. Parla walczy o życie
    760. Parla jest sparaliżowana
    761. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    762. Mustafa spotyka się z Veyselem
    763. Melek w śmietelnym niebezpieczeństwie. Veysel ratuje kobietę. Kerem trafia do aresztu
    764. Dom Julide zostaje zdemolowany
    765. Melek i Veysel ukrywają się przed ludźmi Tarika. Tulay jest w ciąży
    766. Tarik mierzy do Melek z broni
    767. Tarik zabija Veysela
    768. Tulay i Inci dowiadują się o śmierci Veysela
    769. Żałoba w domu Tulay
    770. Mustafa odnajduje Melek. Zawiadamia o tym Macide
    771. Mustafa zostaje zamordowany
    772. Melek i Elif odnajdują się
    773. Policja zjawia się w rezydencji
    774. Humeyra nakrywa Tarika na zdradzie
    775. Humeyra traci ciąże
    776. Macide słyszy rozmowę Melek i Julide
    777. Policja robi nalot na dom Tarika. Mężczyzna ucieka wraz z kochanką
    778. Auto Tarika psuje się podczas ucieczki. Parla odzyskuje władzę w nogach
    779. Parla ukrywa przed rodziną swój powrót do zdrowia. Spotkanie Elif i Inci
    780. Policja znajduje zwłoki Mustafy. Tulay i Inci wyjeżdżają za granicę
    781. (przepraszam, nie zrozumiałem odcinka)
    782. Strzelanina na ślubie Kerema i Parli. Melek i Elif zostaje postrzelone. Safak oświadcza się Julide. Tarik zostaje aresztowany

    1. no dokladnie a przy okazji w 629 664 wedlug naszej,pana rachuby odcinku w czwartej serii odcinku Tulay i Veysel(ktory potem , umrze i juz nie wrooci) dostali informacje listowną z USA iż Zeynep i Selim po zakończonej kuracji wrócą by odszukać Elif i Melek wiec chyba powrocą ale w 6 serii ( bo po piątej ma jescze być kilkadziesiat odcinkow do 1000,i wowczas serial sie zakońćzy..z tym iż w Selima Emirolu i Zeynep Simsek Emirolu wcielą sie inni aktorzy…..a rodzina Haktamir się rozpada wiec Elif,ktora jej nie lubi bedzie musiala znależć opiekunów,Melek ktoś będzie musial wyciagnac z wiezienia a jest coraz słabsza po zamachu z końca 4 seri no wiec o elif zatroszczy sę chyba pozostala część Emiroglu,tym bardziej,iż Mahir syn siostry Macide Hactamir Kiymet (knującej na Elif i Melek) ma klopot z wyciągnięciem Melek z więzienia i wkrótce dojdzie do faktu iż Elif nazywa się Simsek Emiroglu no bo coóką (adoptowaną) Yusufa Ustuna sokrewnionego z Hactanirami byla tylko na dzień ślubu i wypadku,,Będzie chciał onMahir albo Melek i Elif odnalężć zyjących Emiroglu..Na co zresztą w 4 i 5 seri były retospektywyne wspomnieniach Elif(i nieświadomej Melek, która stracila większość pamięci)) z poprzednich serii także z Emiroglu,,,,

      1. Nie będzie 6 sezonu pisałam do ich siedziby odpowiedzieli że nie będzie. Napisali również że są już pod koniec nagrywania sezonu więcej nie chcieli zdradzić. Oraz Zeynep Selim nie wrócą

          1. nie wrocą w piatej a po niej będzie kilkadziesiat ponoć odcinków dokończenia..Po co mieli scenę w czwartej gdzie byl list do Tulay od Emiroglu ..Po co byla ta scena,,,,z tym listem i fotografiami..6 serii penie ie będzie ale kilka czy kilkadziesiąt odcinków dokańczających serial Elif coś w rodzaju Elif dalsze losy na pewno będzie bo mówili o tym fani i sam Emre Kivilcim chociaz nie iadomo cxzy on będzie gral SDelima czy ktoś inny ,,,

          2. jakas dodatkowa dokańczająca seria odcinków dochodzaca do tysiaca na pewno bedzie,,,jakieś tam dokończenie..bowiem odcinkó mialo być tysiąc..

        1. No ale dlaczego byly retrospektywy z Emiroglu w jenym z odcinkow 4 serii przecież podobno mieli się w nich wcieli nowi aktorzy, a Melek i ERlif będą pozostaną razem,,,Melek wyjdzie ???To piąty sezon będzie ostatni?Odcinków mialo być podobno tysiąc?Tulay i Indzi też nie wrócą,

        2. a do kogo pisalaś do Echo Rights czy Green Yapim w tym piatm na peno nic już się nie zdarzy,ale jeśli odcinkow mabyć docelowo 1000 nno więc bedzie koniec nie teraz ale doiero jesienia i będzie jakieś tam dokończenie,,

  2. W 7 serii kometa uderzy w Ziemię. Przeżyja tylko Melek, Elif i Biedroń. W takim składzie, chyba nie da rady odbudować populacji ludzkiej. I dobrze, bo może skończą ten wkręcający, ale mega debilny serial. Tysiące fqrwioychn fanow odetchnie z ulga. Daj Allach. Salem Alejkum

    1. Kpyziolek
      20 kwietnia 2019 o 01:48
      W 7 serii kometa uderzy w Ziemię. Przeżyja tylko Melek, Elif i Kpyziolek. W takim składzie, chyba nie da rady odbudować populacji ludzkiej. I dobrze, bo może skończą ten wkręcający, ale mega debilny serial. Tysiące fqrwioychn fanow odetchnie z ulga. Daj Allach. Salem Alejkum.
      PS: nie chcesz to nie czytaj, nie ogladaj, ale pozwól to robić chociaż fanom tego serialu

    1. o nie wiadomo czy bdzie szczęsliwe zakończnie czy nie i czy (chyba jednak tak) będzie dodatkowa miniseria, żeby dojść do tysiąca,,jak planowano a razie odcinkow ma być do 950 czy mniej chyba wedlug turreckich gazet i fanow serisalu będzie jeszcze sienia mini serial- dokańczający,,,jakieś Elif dalsze losy a w 5 nie wiadomo czy Melek wyjdzie z więzienia i jak.kto jej pomożei jak ułóży sobie zyvie z krewnymi Yusufa Usuna Hactanirami…?zapytajcie się pana Maksa Kotłowskiego ,moze on coś więcej wie ,chocuaż pani Melike wprowadzila zamieszanie mówiąc,iż skontaktowała sięz siedzibą wytwórcow czyli nie wiem z kim jej i pana Maksa Kotlowskiegi się zapytajcie,,,chociz udziela wam sprzecznych informacji..

Skomentuj Maks Kotlowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *