Kuzey ujmuje dłonie Elif, oświadczając się jej.

„Miłość i nadzieja” – odcinek 124 – szczegółowe streszczenie

Elif przychodzi do domu Kubilaya i od sąsiadki dowiaduje się, że mężczyzna został ranny i trafił do szpitala.
– Jak to się stało? Czy jego stan jest poważny? – pyta Elif z widocznym niepokojem. W jej głosie słychać mieszankę zmartwienia i zaskoczenia.
– Nie wiem dokładnie – odpowiada sąsiadka. – Przyszedł tutaj tylko na chwilę i poprosił mnie, żebym zaopiekowała się jego córką.

Tymczasem Firdevs i Handan przyjeżdżają do domu Kuzeya. Są niebezpiecznie blisko odkrycia, że Suat został uwięziony przez Kuzeya, jednak interwencja Yildiz skutecznie zapobiega demaskacji.

***

W domu Bulenta pojawia się Pelin – rzekoma współlokatorka Zeynep, którą mężczyzna chciał poznać. Dziewczyna próbuje wyciągnąć od niego pieniądze, twierdząc, że mają problemy z opłaceniem czynszu.

Nagle do domu wraca Melis. Wyrywa plik banknotów z rąk Pelin.
– Co ty robisz, moja córko? – pyta Bulent z oburzeniem.
– Przeliczam je. Pieniądze zawsze należy przeliczyć, prawda? – odpowiada Melis z ironią.
– Nie zachowuj się głupio! – upomina ją Bulent.
– Ja zachowuję się głupio? To Zeynep się wygłupia! Próbuje cię oszukać razem ze swoją koleżanką, a ja je tylko powstrzymuję!

Bulent spogląda na Zeynep, która milczy ze spuszczoną głową.
– Tato, Zeynep nie mieszka z tą dziewczyną – oświadcza Melis, a na twarzy Bulenta pojawia się wyraz zaskoczenia. – Ta dziewczyna to koleżanka Ardy z grupy aktorskiej.
– Czy to nie normalne? Oni wszyscy chodzą do tej samej szkoły – próbuje usprawiedliwiać sytuację Bulent.
– Nie, to nie jest normalne, bo Zeynep od tygodni mieszka w mieszkaniu Ardy. A żeby prawda nie wyszła na jaw, zaangażowali tę „utalentowaną” koleżankę, żeby cię oszukała.

– Jestem zdezorientowany – mówi Bulent, patrząc na Zeynep. – Czy to prawda?
– Tato, uwierz mi choć raz – przerywa Melis. – Dlaczego jeszcze pytasz Zeynep? Oczywiście, że to prawda. Ona mieszka z Ardą, a ta aktorka miała cię omamić i wyłudzić pieniądze. – Melis zwraca się do Pelin z drwiną: – Wiesz, jak wyciągać pieniądze od ludzi, co?

– Melis, wystarczy! – przerywa Bulent. Następnie zwraca się do Zeynep: – Powiedz mi, czy to prawda?
– Tak, wujku Bulencie, to prawda – przyznaje Zeynep z wyraźnym smutkiem. – Mieszkam w domu Ardy.
– Jak mogłaś mnie okłamać? – pyta z wyrzutem Bulent.
– Czy powód nie jest oczywisty, ojcze? – wtrąca Melis, chcąc podgrzać atmosferę.

Zeynep próbuje się wytłumaczyć:
– Wujku, nie powiedziałam ci, bo wiedziałam, że się nie zgodzisz. Potem chciałam wyznać prawdę, ale dowiedziałam się o twoim procesie rozwodowym z panią Feraye i znowu się wycofałam.

– Och, jakie piękne wymówki – wzdycha Melis z sarkazmem. – Ale powiedz mi, czy coś między tobą a Ardą się wydarzyło?
– Melis, zamknij się! – mówi ostro Bulent.
– W porządku, mam was dość – rzuca Pelin, zbierając swoje rzeczy. – Nie będę uczestniczyła w waszych rodzinnych dramatach.

Bulent ponownie zwraca się do Zeynep:
– Jak mogłaś mnie oszukać?
– I kto tu jest prawdziwym kłamcą? – Melis triumfuje, spoglądając na ojca z zadowoleniem. – Wszyscy myśleli, że to ja kłamię, ale teraz widać, kto tak naprawdę zawiódł twoje zaufanie. – W jej głosie słychać nutę ekscytacji. – Mamo, chodź tutaj! Dzieje się coś wielkiego!

W tym momencie w drzwiach pojawia się Arda.
– Zeynep nie jest niczemu winna – oświadcza stanowczo. – To wszystko moja wina.

***

Elif udaje się do szpitala, by dowiedzieć się, w jakim stanie jest Kubilay. Jednak przed wejściem zatrzymuje ją postawny mężczyzna i zabiera do jej domu. Chodnik od furtki do samych drzwi usypany jest płatkami czerwonych róż.

Zaskoczona, ale i pełna rosnącego w sercu podekscytowania, Elif powoli idzie w stronę wejścia. Gdy otwiera drzwi, jej uwagę od razu przykuwa stół przystrojony na romantyczną kolację.
– Kuzey? – woła niepewnie, rozglądając się wokół. – Jesteś tutaj?

Jej wzrok pada na stolik, gdzie leży czerwona kartka z napisem: „Wyjdziesz za mnie, Elif?”

W tym momencie w pokoju pojawia się Kuzey. Z uśmiechem na ustach podchodzi do niej i mówi:
– Koszmary się skończyły, Elif. Ciemne dni są już za nami. Czekałem na ciebie całe życie. Spójrz, teraz przyszedłem do ciebie. – Zakłada na jej głowę delikatny wianek z kwiatów. – Dzięki tobie zrozumiałem, czym jest miłość. Moje serce bije tylko dla ciebie. Wyjdziesz za mnie?

Elif wciąż milczy, a Kuzey kontynuuje:
– Zawsze czekałem na ten dzień. Na chwilę, w której bez strachu będę mógł trzymać cię za ręce i krzyczeć twoje imię. Przeszedłem wiele, ale pokonałem każdą przeszkodę. Pokonałem strach przed miłością, bo kocham cię, Elif. – Delikatnie przesuwa dłonią po jej policzku. – Twoje spojrzenie i dotyk uczyniły mnie silniejszym. Wszystkie lęki i zmartwienia zostawiłem za sobą dzięki tobie.

Kuzey patrzy jej głęboko w oczy i dodaje z przekonaniem:
– Dziś przede mną nie stoi dziewczyna z moich wspomnień, ale kobieta, którą kocham całym sercem. A przed tobą nie stoi Kuzey, który kiedyś bał się kochać, ale nowy, odrodzony Kuzey, który wie, czym jest miłość. Nie pozwól mi się znowu zgubić, Elif. Wyjdź za mnie. Idźmy razem przez życie. Bądź moja na zawsze.

Elif wstrzymuje oddech, a w jej oczach pojawiają się łzy wzruszenia.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 124. „Miłości i nadziei”?

Odcinek 124. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 we wtorek, 4 lutego, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.

Podobne wpisy