Volkan śmieje się szaleńczo.

„Dziedzictwo” – Odcinek 485 – Streszczenie

Nie mogąc skontaktować się z Alim, Duygu dzwoni do Kary.
– Czy była jakaś nagła operacja, na którą został wezwany Ali? – pyta zaniepokojona.
– Nie, nic o tym nie wiem. Coś się stało? – odpowiada Kara.
– Mieliśmy pojechać na kolację. Ali czekał na mnie w samochodzie, ale nagle zniknął.

– Może jest w domu i na ciebie czeka? – sugeruje Kara.
– Nie, był w samochodzie. Przysłał mi zdjęcie, a teraz nie ma ani jego, ani auta. Jego telefon też milczy.
– Nie martw się, Duygu. Może coś pilnego się wydarzyło i musiał szybko wyjechać.
– Mam taką nadzieję, Karo. Przepraszam, że cię zmartwiłam.

Rozłączając się, Duygu wciąż nie może uspokoić myśli. Nagle dostrzega coś na asfalcie – dwie niewielkie, ciemne plamy. Zbliża się, kuca i dotyka jednej z nich. To krew. W jej głowie natychmiast pojawia się jedna myśl: Volkan. Przypomina sobie, jak Ali postrzelił go podczas ostatniej ucieczki.

Przejęta, Duygu udaje się na komisariat i alarmuje cały zespół.
– Ali zaginął! Musimy go znaleźć natychmiast! – mówi stanowczo, mobilizując swoich współpracowników.

Zespół natychmiast rozpoczyna intensywne poszukiwania. Adrenalina rośnie, a każda minuta wydaje się wiecznością.

***

Seher czuje się zagubiona i zdezorientowana. Prosi kierowcę, aby zawiózł ją na wybrzeże, gdzie w spokoju próbuje zebrać myśli. Nie wie, komu powinna zaufać – wiadomościom, które pokazała jej Zuhal, czy wspomnieniom ostatnich dni z Yamanem, pełnych jego troski i poświęcenia. Zastanawia się, która twarz jej męża jest prawdziwa. Po dłuższym namyśle postanawia posłuchać rady Zuhal: nie poruszać tego tematu z Yamanem i zamiast tego uważnie go obserwować, by samodzielnie odkryć prawdę.

Tymczasem Sultan bezskutecznie próbuje skontaktować się z Alim. W końcu dzwoni do Duygu, szukając odpowiedzi. Policjantka, choć pełna obaw, postanawia ukryć przed nią prawdę o zniknięciu Aliego, aby jej nie martwić.

Kilka chwil później Duygu otrzymuje wiadomość z nieznanego numeru:
„To ja, Ali. Volkan mnie porwał. Jesteśmy na ulicy Selanik, niedaleko Ahmediye. Numer 43”.

Wstrząśnięta, Duygu natychmiast postanawia działać. Nie zważając na to, że może być to pułapka, rusza we wskazane miejsce, zdeterminowana odnaleźć Aliego i go uratować.

***

Akcja przenosi się do ponurego domu, gdzie Volkan przetrzymuje Aliego. Porywacz wchodzi do pokoju, z uśmiechem na ustach siada przy stoliku i zwraca się do Aliego, przykutego kajdankami do kaloryfera.
– Co zrobiłeś, komisarzu? Wpadłeś w moją pułapkę? – pyta, obserwując reakcję swojego więźnia.

Ali rzuca mu zaskoczone spojrzenie, zdając sobie sprawę z popełnionego błędu.
– Wysłałeś Duygu wiadomość z adresem? – kontynuuje Volkan, podnosząc telefon, który celowo zostawił w zasięgu Aliego. – Brawo! Wpadłeś jak dziecko w moją pułapkę. Ptaszek wkrótce wleci do klatki.
– Volkanie, co knujesz? – pyta Ali groźnym tonem, choć w jego głosie słychać narastające napięcie.

Volkan uśmiecha się szeroko.
– Duygu przeżyje dziś największy ból w swoim życiu, komisarzu. Ból, którego nigdy nie zapomni. Dziś zginiesz z jej ręki. Ale ona będzie żyć… o ile można to nazwać życiem.
– Nie waż się! – wybucha Ali, starając się zachować spokój. – Zabij mnie, ale nie rób tego Duygu! Nie sprawiaj jej takiego cierpienia!

Volkan wybucha szyderczym śmiechem. Nie zwracając uwagi na prośby Aliego, zaczyna przygotowywać swoją diaboliczną pułapkę. Mechanizm strzelby, wycelowanej prosto w Aliego, zostaje ustawiony tak, by wystrzelił w chwili, gdy drzwi wejściowe zostaną otwarte.

Ali obserwuje każdy ruch Volkana, próbując go powstrzymać.
– Volkanie, nie rób tego! – błaga, jego głos jest pełen desperacji. – Nie niszcz życia Duygu. Jeśli chcesz zemsty, zastrzel mnie teraz, ale oszczędź ją! Już wystarczająco wycierpiała po zaginięciu swojej siostry.

Volkan spogląda na Aliego z triumfem w oczach.
– Nie błagaj na próżno, komisarzu. Umrzesz z rąk ukochanej kobiety, jak przystało na wielką miłość. Czy może być piękniejszy koniec dla zakochanego mężczyzny? – mówi z udawaną powagą.

Volkan z satysfakcją przygląda się swojemu dziełu.
– Gdy Duygu wejdzie przez te drzwi, spust zostanie aktywowany, a ty umrzesz od kuli. To już koniec. Tym razem ja wygrałem.

Ali, choć związany i bezbronny, nie przestaje błagać Volkana o opamiętanie, wiedząc, że czas działa na jego niekorzyść.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 485. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 485. zadebiutuje na antenie TVP1 w piątek, 14 lutego, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.

Podobne wpisy