„Dziedzictwo odcinek 327” – streszczenie szczegółowe

Yaman mówi żonie, że z niecierpliwością czeka na dzisiejszą noc, gdy położą się w jednym łóżku. Seher jest zakłopotana i zawstydzona, bo nie wie, jak się zachować, będąc tak blisko męża. Jej policzki różowieją, co zauważa Adalet i myśli, że dziewczyna jest chora. Yaman przynosi żonie pudełko z ich najważniejszymi przedmiotami, m.in. wykonanym z drewna znakiem nieskończoności. Wkrótce małżonkowie szykują się do wyjścia, by odebrać Yusufa ze szkoły. Na korytarzu spotykają Zuhal, którą Cicek pcha na wózku inwalidzkim.

„Dzisiaj miałaś kontrolę u lekarza, prawda?” – zagaduje Seher. – „Jak przebiegła?”. „Nic się nie zmieniło” – odpowiada Zuhal, a w jej oczach pojawiają się łzy. „Wyglądasz na smutną. Co dokładnie powiedział doktor?”. „Nie powiedział nic pozytywnego. Wygląda na to, że okres rekonwalescencji będzie znacznie trudniejszy niż myślałam. Może…” – Głos Zuhal załamuje się. – „Możliwe, że spędzę na wózku całe życie”. „Jestem pewna, że wyzdrowiejesz. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze”. „Najważniejsze, że Yusuf ma się dobrze. Nie myślę o niczym innym. Cała reszta jakoś się ułoży”.

„W razie potrzeby zbadamy możliwości leczenia za granicą” – mówi Yaman. „Cóż, musimy odebrać Yusufa” – oznajmia Seher. „Oczywiście, nie każcie mu czekać. Dziękuję za waszą troskę” – odpowiada Zuhal. Kiedy małżonkowie odchodzą, wyraz jej twarzy zmienia się radykalnie. Jest pełen gniewu i determinacji. – „Jeszcze mi mówi, żebym się nie poddawała! Kto niby się poddaje? Czy zrezygnuję z zemsty na tobie? Zostawię cię w spokoju? Czy mogę cię zostawić, Seher? To niemożliwe!”.

Gdy małżonkowie przyjeżdżają do szkoły, dowiadują się, że Yusuf dziś narozrabiał, całując koleżankę z klasy bez jej pozwolenia. „Yusuf ją pocałował?” – Seher robi duże oczy. „Razem uczestniczyli w warsztatach malarskich” – wyjaśnia wychowawczyni. – „Wtedy to się stało. Oyku poczuła się zawstydzona”. „Porozmawiamy z Yusufem” – zapewnia Yaman. W samochodzie on i Seher przeprowadzają z chłopcem rozmowę wychowawczą. – „Chłopcze ognia, coś dzisiaj się wydarzyło. Chcesz nam o tym powiedzieć?”.

„Miałem na to ochotę i od razu ją pocałowałem” – oznajmia Yusuf. – „Czy całowanie kogoś jest złe? Ty nie całujesz cioci, stryjku?”. „Twoja ciocia jest moją żoną”. „Ja też ożenię się z Oyku, kiedy dorosnę”. „Nie możesz jej jednak całować bez pozwolenia. Nawet żonę całuje się za jej pozwoleniem. Musisz mieć pewność, że druga strona też tego chce. Nie możesz robić tego bez jej zgody”. „Ale kiedy widzę Oyku… Ma dołeczki w policzkach. Wygląda tak pięknie, kiedy się uśmiecha”. „Pomimo tego nie możesz tego robić bez jej zgody. Nie chcesz przecież, by czuła się zawstydzona, prawda?”.

„Nie chcę” – odpowiada chłopiec. „W takim dogadaliśmy się” – mówi Yaman. – „Następnym razem będziesz bardziej ostrożny, w porządku?”. Yusuf potwierdza, a małżonkowie uśmiechają się do siebie. Oni też niedawno doświadczyli swojego pierwszego pocałunku. Tymczasem Ali chce się odwdzięczyć Duygu za podarowany jej zegarek. Kupuje jej łańcuszek, ale nie wie, jak go jej wręczyć, bojąc się ujawnić swoje uczucia.

Streszczenie zostało opracowane na podstawie oryginalnego odcinka: „Emanet 236. Bölüm”, dostępnego na YouTube. Więcej streszczeń „Dziedzictwa” znajdziesz tutaj.

Podobne wpisy