Dziedzictwo odcinek 350: Seher dyscyplinuje Canan! Nie jest już taka naiwna!

„Dziedzictwo” odcinek 350 – streszczenie szczegółowe

Canan spożywa śniadanie na zewnątrz wraz z resztą domowników. Próbuje zdobyć serce Yamana, odwołując się do nielicznych dobrych wspomnień, jakie dzielą, jednak nie jest to łatwe. Tymczasem Ali i Duygu zabierają Bahar, dziewczynkę, którą Duygu postanowiła się zaopiekować, na komisariat. Na miejscu Bahar zauważa mężczyznę, który przetrzymywał ją wbrew jej woli, bił i zmuszał do żebrania. Przerażona ucieka, co policjanci odkrywają dopiero po chwili. Natychmiast rozpoczynają poszukiwania, ale nigdzie nie mogą jej znaleźć na terenie komisariatu.

Canan opowiada Yamanowi zmyśloną historię

Canan próbuje oszukać Yamana, opowiadając mu zmyśloną historię, tłumaczącą jej nagłe odejście sprzed wielu lat. Pokazuje synowi szal, który zrobiła na drutach, rzekomo tęskniąc za nim. „Każda pętla naznaczona jest łzą, którą wylałam, tęskniąc za tobą” – oznajmia. – „Zachowałam go na dzień, kiedy znowu się spotkamy. Powtarzałam sobie, że pewnego dnia to się stanie. Marzyłam, że nadejdzie dzień, kiedy wszystko ci wyjaśnię, a ty mi wybaczysz.” – Przekazuje synowi szalik. – „Myślisz, że cię zostawiłam, ale to nie było tak. Byłam zmuszona”.

„Więc dziergałaś ten szalik we łzach, pętla po pętli?” – pyta Yaman, wbijając w matkę gniewne spojrzenie. Z wściekłością rozrywa szal. – „Kiedy my walczyliśmy o życie, ty dziergałaś mi szalik. Jedyna pętla, jaką znam, to ta, którą mój ojciec założył sobie na szyję. Jedyną rzeczywistością, jaką znam, jest ta, w której umarł przez ciebie. Nie wybaczyłem ci, więc nawet o tym nie myśl. Nie jesteś częścią rodziny i nigdy nią nie będziesz. Twój widok jest dla mnie nie do zniesienia. Jeśli milczę, jeśli cię toleruję, to tylko ze względu na mojego brata. Tylko po to, żeby go uszczęśliwić”.

„Z tego powodu ty też będziesz milczeć. Nie zrobisz mu krzywdy” – zastrzega Yaman. – „W przeciwnym razie…”. Mężczyzna nie kończy, gdyż woła go bratanek. Rzuca porwany szal na ziemię i odchodzi. Ali i Duygu szukają Bahar na zewnątrz. Policjantka powraca myślami do bolesnych wydarzeń z przeszłości, kiedy znajdująca się pod jej opieką siostra zaginęła.

Seher ustawia teściową do pionu!

Canan buntuje się. W ostrych słowach wyraża swoje oburzenie z powodu tego, jak traktuje ją jej syn. Robi to w obecności pozostałych domowników. Tym razem nie Yaman, a Seher przywołuje ją do porządku. „Wystarczy, zamilcz!” – krzyczy dziewczyna. – „Nie mów nic więcej! Nie masz do tego prawa!”. Yaman na oczach Zuhal ujmuje dłonie zbulwersowanej żony, by ją uspokoić. Canan ucieka do pokoju, udając przed Ziyą rozpacz.

Po chwili do pomieszczenia przychodzi Seher. Prosi Ziyę, by zostawił ją i jego mamę same. „Nie możesz tak traktować biednej matki” – mówi Canan, gdy jej syn już wyszedł. – „Zwłaszcza jeśli to matka twojego męża. Właściwie nigdy bym ci tego nie wybaczyła, ale skoro przyszłaś przeprosić…”. „Nie przyszłam przeprosić” – oświadcza Seher, niewzruszona łzami teściowej. – „Przyszłam cię ostrzec. Jeśli raz jeszcze stworzysz taką sytuację, nie wybaczę ci. Ostrzegałam cię już wcześniej, ale nie opamiętałaś się”.

„Wyrządziłaś największą szkodę w jego życiu” – kontynuuje dziewczyna. – „Każde twoje słowo na nowo otwiera jego ranę. To go zabija. Czy nie wystarczająco zrujnowałaś jego życie? Ostatni raz cię ostrzegam. Ja, Seher Kirimli, przysięgam, że nigdy więcej nie pozwolę ci tego zrobić. Być może zniszczyłaś dzieciństwo Yamana, rozbiłaś jeden dom, ale dopóki ja jestem pod tym dachem, nie pozwolę, abyś raz jeszcze zniszczyła mojego męża i tę rodzinę”.

Canan jest wściekła na Seher. Postanawia zbadać jej przeszłość

Seher wychodzi. „Co za bezwstydnica!” – mówi do siebie wściekła Canan. – „Nie bez powodu mówią, że spokojny koń często wierzga nogami. Jak może zwracać się tak do mnie? Jak może na mnie krzyczeć? Nie doceniłam cię. Okazuje się, że jesteś największym żołnierzem Yamana w tym domu. Ale zobaczysz. Nadejdzie dzień, kiedy twoje imię nie będzie tu nawet wypowiadane.” – Sięga po telefon i nawiązuje z kimś połączenie. – „Odstaw wszystko, czym się teraz zajmujesz. Mamy ważną pracę do wykonania. Zbadasz dla mnie kogoś. Seher Kirimli, żonę mojego syna. Dowiesz się o każdej jej słabości. Chcę poznać całą jej przeszłość”.

Ali i Duygu znajdują Bahar w opuszczonym domu. Policjantka czuje wielką ulgę. „Powiedz, młoda damo, co tu robiłaś?” – pyta komisarz. „Uciekłam od tego człowieka”. „Jakiego człowieka?” – docieka córka Semry. „Tego, który mnie bił. Myślałam, że znowu mnie porwie i pobije”. „Kochanie, nie bój się.” – Duygu przytula dziewczynkę. – „Ten człowiek trafi do więzienia. Dopóki jesteś ze mną, nikt nie może cię skrzywdzić. Nie wychodź już na zewnątrz bez mojej wiedzy. Daj mi znać, jeśli coś się stanie. Proszę, nie uciekaj więcej”.

Co jeszcze wydarzy się w 350. odcinku?

Ziya wraca do pokoju Canan. „Mamo, czy udało ci się odpocząć?” – pyta, siadając obok matki na łóżku. – „Spałaś?”. „Nie mogłam zasnąć, synu. Próbowałam, ale wiesz, że jestem bardzo zdenerwowana”. „Czy Seher cię przeprosiła?”. „Zraniła moje serce, ale… Nie jestem na nią zła. Ma rację. Ale jej słowa mocno mnie dotknęły”. „Nie martw się, ona też tego bardzo żałuje. Seher jest dobrą osobą. Czy chcesz czegoś ode mnie?”. „Czego mogłabym chcieć, mój synu? Myślałam, że moi synowie mi wystarczą, ale to nie zadziałało. Widziałeś Yamana?”.

„Jemu też jest przykro” – zapewnia Ziya. – „Chciałbym, żebyście nie rozmawiali o tych rzeczach, nie wracali do przeszłości, wtedy nie byłoby kłótni”. „Yaman nie wybaczy mi przeszłości. Jeśli nie porozmawiamy, jak rozwiążemy problemy między nami?”. „Masz rację, nie rozwiążecie”. „Jak ma się twój brat? Czy uspokoił się już?”. „Nie. Jest strasznie zdenerwowany, ale jest mu też przykro. Jakby myślami był gdzie indziej”. „Nie chcę, żeby był smutny, ale mam związane ręce”.

„Nie martw się, wszystko się ułoży.” – Ziya obejmuje mamę. „Daj Boże, synu. Czas już na lekarstwa. Powiedz na dole, żeby przynieśli mi wodę”. „Ja przyniosę.” – Mężczyzna wychodzi w pośpiechu. „Więc jesteś zamyślony, Yamanie” – mówi do siebie zadowolona Canan. – „Trucizna weszła ci w krew, a teraz nadszedł czas, żeby zwiększyć dawkę”. Jakiego okrucieństwa tym razem dopuści się Canan?

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 350. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 350. zadebiutuje na antenie TVP1 w piątek, 20 września, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Po więcej streszczeń serialu „Dziedzictwo” zapraszam tutaj.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze