„Miłość i nadzieja” – odcinek 108 – szczegółowe streszczenie
Szukając Zeynep, Bulent z samego rana pojawia się w domu Belkis. Energicznie dobija się do drzwi i woła Egego.
– Co się dzieje? – pyta Belkis, otwierając.
– Gdzie jest Ege?
– Nie wiem, myślę, że w swoim pokoju. Co się stało, że krzyczysz o tej porze?
W drzwiach pojawia się Melodi. Bulent zadaje jej to samo pytanie, co matce.
– Mój brat wyszedł pobiegać – odpowiada Melodi. – O co chodzi?
– Zeynep nie wróciła wczoraj do domu. Nie wiemy, gdzie jest. Może Ege coś wie.
– Powinieneś zapytać Ardę, a nie mojego brata, wujku.
– Ardę? – Bulent marszczy brwi. – Co on ma z tym wspólnego?
– Zeynep odrzuciła oświadczyny mojego brata i teraz są trochę skłóceni – wyjaśnia Melodi.
– Oświadczył się jej? – Na twarzy Bulenta pojawia się gniew. – Kiedy się jej oświadczył?! – podnosi głos. – Dlaczego nic o tym nie wiem? Gdzie jest ta dwójka, Belkis? Powiedz mi szybko!
– Bulencie, czy myślisz, że to biuro osób zaginionych? – pyta Belkis z irytacją. – Skąd mam wiedzieć?
Bulent, próbując się uspokoić, mówi:
– Słuchaj, nie wiem, dokąd Zeynep poszła wczoraj wieczorem, ale muszę pilnie ją znaleźć. Czy możesz mi pomóc? Proszę.
– Nie obchodzi mnie to! Nie obchodzi mnie Zeynep! – mówi stanowczo Belkis. – Trzymaj tę sierotę z dala od mojego syna! Nie chcę niczego więcej!
Ege przebywa w tym czasie w domu Kuzeya. Obaj siedzą w salonie, popijając herbatę.
– Elif mnie okłamała – oznajmia prawnik z wyraźną złością w głosie. – Widziałem ją tamtego dnia przed kawiarnią z Kubilayem. Widziałem, jak kradli pieniądze. Widziałem zdjęcia, na których się przytulali.
– Skoro to wszystko widziałeś, dlaczego nadal się upierasz? – pyta Ege z niedowierzaniem. – Dlaczego próbujesz zgłębiać tę sprawę?
– Nie wiem – przyznaje Kuzey, już spokojniej.
– Przyznaj się. W głębi duszy wierzysz, że Elif jest niewinna, prawda?
– Jeśli jest niewinna, to dlaczego mnie okłamała?
– Może odpowiedzi, których szukasz, są w tym nagraniu – sugeruje Ege. – Dlaczego pani Yildiz chciała ci je pokazać? Dlaczego pani Murvet została dźgnięta nożem?
– Widzę, że coś jest na rzeczy, ale za każdym razem, gdy próbuję połączyć fakty, zostaję z pustymi rękami – mówi Kuzey z frustracją. – Tego dnia w szpitalu wywierałem presję na panią Yildiz. Zapytałem, co chce mi pokazać. Zaprzeczyła i zaczęła mówić od rzeczy.
– Jeśli mam zgadywać, ktoś naprawdę ją zastraszył – ocenia Ege. – Ale jedno jest pewne: to nagranie zawiera odpowiedzi na wszystkie pytania. Musisz je zdobyć jak najszybciej.
***
Podczas gdy Elif i Yildiz jadą do szpitala, by odwiedzić Murvet, do ich domu zakradają się Handan i Firdevs. Obie przeszukują półki, szafki i szuflady, desperacko szukając kopii filmu, który mógłby zdemaskować Handan. Nagle rozlega się dzwonek do drzwi. Kamera przenosi się na zewnątrz, ukazując stojącego przed wejściem… Kuzeya!
Prawnik wchodzi do środka i zaczyna przeszukiwać komputer Elif. Handan, obawiając się, że natrafi na plik z nagraniem, każe swojej matce się ujawnić. Firdevs posłusznie schodzi na dół.
– Pani Firdevs? – pyta Kuzey, wyraźnie zaskoczony jej obecnością.
– A co ty tutaj robisz? – odpowiada Firdevs, próbując obrócić sytuację.
– Właściwie o to samo mógłbym zapytać panią – mówi Kuzey z podejrzliwością.
Firdevs szybko wymyśla wymówkę:
– Murvet jest w szpitalu i potrzebuje czystych ubrań. Wzięłam klucze i weszłam do domu.
– Rozumiem. Ale co z Elif i panią Yildiz? Gdzie one są?
– Są w szoku, bardzo smutne – tłumaczy Firdevs. – Dlatego postanowiłam sama się tym zająć. A ty? Kiedy przyszedłeś? Jak tu wszedłeś?
– Ja… przyniosłem potwierdzenie rezygnacji Elif. Drzwi były otwarte.
– Och, gdzie ja mam głowę? Zapomniałam je zamknąć.
Kuzey, nie chcąc dłużej tracić czasu, proponuje:
– Jadę teraz do szpitala. Możesz się ze mną zabrać.
Twarz Firdevs wyraża niepewność, ale w końcu zgadza się i podąża za Kuzeyem.
***
Ege wraca do domu, gdzie od razu zostaje zaatakowany przez Bulenta, który chwyta go za kołnierz i żąda wyjaśnień.
– Gdzie jest Zeynep?! – krzyczy Bulent, potrząsając nim.
– Bulencie, co ty wyprawiasz?! – oburza się Belkis. – Oszalałeś?!
– Co się z tobą dzieje, Ege?! – Bulent ignoruje słowa Belkis i wściekle zwraca się do chłopaka. – Porwałeś dziewczynę, bo odrzuciła twoje oświadczyny? Gdzie ją ukryłeś?!
– Bulencie, uspokój się! – mówi stanowczo Belkis. – Powiedziałam ci, że Zeynep tu nie ma. Idź i poszukaj jej gdzie indziej!
Bulent wciąż jednak nie daje za wygraną. Zwraca się do Egego, wbija w niego groźne spojrzenie i grozi:
– Słuchaj mnie uważnie. Jeśli ty albo Arda macie coś wspólnego ze zniknięciem Zeynep, tym razem słono za to zapłacicie!
Tymczasem Zeynep spędziła noc na klatce schodowej. Rankiem Arda zabiera ją do restauracji na śniadanie, domyślając się, że nie miała nic do jedzenia.
– Ostatnia noc była dla ciebie trudna, prawda? – zaczyna Arda. – Przez tygodnie przechodziłem przez to samo. Po wyprowadzce z domu Egego nie miałem gdzie się podziać. Przez tydzień spałem na lotnisku.
– Nie było ci ciężko? – pyta Zeynep z przejęciem.
– Oczywiście, że było – odpowiada Arda. – Spałem na żelaznych ławkach, myłem włosy w toalecie. Żeby przeżyć, nosiłem walizki ludziom, którzy dawali mi za to kilka groszy. Ale spójrz teraz – wynająłem dom, stoję na własnych nogach. Czasami myślę, żeby wrócić do domu, gdzie jest wygodnie, ale coś we mnie mówi, że muszę się opierać.
– Nie wiedziałam tego wszystkiego – przyznaje Zeynep.
– Nie mówiłem nikomu. Ale spójrz na to z dobrej strony. Masz przed sobą kogoś, kto przeszedł twoją ścieżkę i wyszedł na prostą.
W tym momencie dzwoni telefon Ardy. Chłopak odchodzi od stolika, by odebrać.
– Zeynep nie była u Pelin ostatniej nocy – mówi Ege po drugiej stronie. – Wiesz, gdzie jest?
– Nie, nie wiem – odpowiada Arda, rzucając szybkie spojrzenie w stronę Zeynep.
– W porządku. Jeśli się dowiesz, daj mi znać – kończy Ege.
Arda wraca do Zeynep i proponuje jej schronienie na noc.
– Może zatrzymasz się u mnie w domu? – mówi z uśmiechem. – I tak mnie dzisiaj nie będzie, bo mam próby z grupą teatralną, będziemy ćwiczyć do przedstawienia.
Zeynep, zaskoczona, spogląda na niego z wdzięcznością, choć wciąż się waha.
– Jesteś pewien? Nie chcę być kłopotem…
– Zeynep, naprawdę, to żaden problem – zapewnia Arda. – Chcę, żebyś miała spokojne miejsce na nocleg. Czuj się jak u siebie.
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 108. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 108. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w poniedziałek, 13 stycznia, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.