Kuzey tuż po wypadku samochodowym. Jego głowa spoczywa na kierownicy, z której wystrzeliła poduszka.

„Miłość i nadzieja” – odcinek 138 – szczegółowe streszczenie

Zdruzgotany śmiercią Elif, Kuzey prowadzi samochód z zawrotną prędkością. Na ostrym zakręcie ciężarówka nagle wjeżdża na jego pas. Aby uniknąć kolizji, gwałtownie skręca kierownicą. Auto traci przyczepność, wypada z drogi i uderza w drzewo.

Leżącego we wraku Kuzeya znajduje młoda kobieta, która w okolicy zbierała chrust. Bez chwili wahania wyciąga go z płonącego samochodu. Zauważa muszlę leżącą na wycieraczce i zabiera ją, przeczuwając, że ma dla niego duże znaczenie. Gdy prowadzi go w stronę drogi, z kieszeni Kuzeya wypada telefon. Chwilę później auto eksploduje.

Dziewczyna zabiera Kuzeya do drewutni, obok swojego domu.
– Kim jesteś? – pyta oszołomiony, z trudem unosząc powieki. – Syrena… – dodaje cicho, przekonany, że uratowała go mityczna istota. Po chwili odpływa w sen.

– Dojdziesz do siebie – mówi cicho nieznajoma. – Zrobię wszystko, żeby tak się stało.

***

Tymczasem Gonul wchodzi do więziennej łazienki. W ukryciu wybiera numer do Zeynep ze swojego sekretnego telefonu, ale dziewczyna nie odbiera. Zrezygnowana, dzwoni do Egego. Połączenie zostaje odebrane, jednak rozmowę przerywa nagłe wtargnięcie innej osadzonej. Kobieta staje naprzeciwko Gonul i bez słowa wbija nóż w jej brzuch.

– Szefowa Aynur cię pozdrawia – syczy napastniczka.

Telefon wypada Gonul z dłoni, a ona sama osuwa się na podłogę. Zerwane połączenie niepokoi Egego, ale jego myśli są zbyt pochłonięte stanem Nazire, by od razu się tym przejąć. Razem z Zeynep postanawia odwiedzić gospodynię w szpitalu, co doprowadza Melis do szewskiej pasji.

***

Melis pokazuje Ardzie zdjęcie luksusowego jachtu.
– Wynajęłam rejs na tym jachcie – oznajmia z dumą.
– Ile ma metrów? – pyta Arda, wyraźnie pod wrażeniem.
– Wystarczająco dużo, żebym mogła bawić się w chowanego z Ege – śmieje się Melis. – Będziemy biegać z jednego końca na drugi.
– Tylko uważaj, żeby podczas biegu nie wpaść do morza – żartuje Arda.

– Nie martw się, tato – odpowiada Melis, podchwytując żart. – Ege mnie złapie.
– A czy Ege w ogóle wie o tym planie?

– Jeszcze nie udało nam się porozmawiać na spokojnie. Kiedy chciałam mu powiedzieć, zadzwoniła matka Zeynep. Poza tym Ege jest mocno przejęty śmiercią Elif i stanem Kuzeya.

Arda poważnieje.
– Śmierć bliskiej osoby jest straszna – stwierdza. – Bardzo trudno to zaakceptować. Nie wyobrażam sobie być na miejscu Kuzeya.
– Gdyby Ege umarł, myślę, że ja też bym umarła – wyznaje cicho Melis.

– Widać, że bardzo go kochasz. Jeśli mamy dalej być wspólnikami, pozwól, że udzielę ci rady. Nie naciskaj na niego za bardzo.
– A co mam zrobić? Pozwolić mu zostać przy Zeynep?

Arda patrzy na nią uważnie.
– Ci, którzy są najmniej miłosierni, popełniają największe grzechy – rzuca filozoficznie. – Ty nie okazujesz miłosierdzia nikomu, Melis. Wszyscy podejrzewają cię o najgorsze. Nawet Ege. Jeśli teraz od ciebie odejdzie, możesz go już nigdy nie odzyskać.

– A ty? Co planujesz? – docieka Melis.
– Sam nie wiem – wzdycha. – Dziś dzwoniłem do Zeynep, ale nie odebrała, więc postanowiłem tu przyjść. Krótko mówiąc, rozmawiamy jak dwoje przyjaciół.
– Nie spodziewałeś się, że da ci szansę, prawda?

– Spodziewałem się. Wszystko miałem zaplanowane, ale nie pomyślałem, co dalej. Jak mam trzymać ją za rękę? Jak wyrwać ją z tego domu, zwłaszcza gdy jest tu Ege? Nie chcę naciskać, bo dopiero mi zaufała.

– Pozwól więc, że dam ci radę – mówi Melis z uśmiechem. – Musisz stworzyć więź.
– Jaką więź?
– Ege szuka matki Zeynep. To sprawia, że ciągle się spotykają.
– Jej matka to jej największe zmartwienie…
– Bingo! – chwali go Melis. – To twoja szansa. Znajdź ją, zanim zrobi to Ege.

***

Gonul budzi się w szpitalu. Sięga do pończochy, gdzie ukryła telefon, i dzwoni do Egego.
– Halo? Pani Gonul? Czy wszystko w porządku? – pyta Ege, odbierając połączenie.
– Nie czuję się dobrze – odpowiada kobieta słabym głosem.
– Gdzie jesteś? Mogę po ciebie przyjechać.

– Nie możesz mnie zabrać. Nie mogę stąd wyjść… Jestem w szpitalu.
– W jakim szpitalu? – dopytuje Ege. Sekundę później szeroko otwiera oczy – okazuje się, że znajdują się w tym samym miejscu.

W tym momencie podchodzi do niego Zeynep.
– Ege? – mówi, patrząc na niego pytająco.

Gonul słyszy jej głos przez telefon.
– To Zeynep? – szepcze z niepokojem. – Proszę, nie mów jej, że tu jestem.

Ege szybko odnajduje salę Gonul, ale nie może wejść do środka – przy drzwiach stoi strażnik więzienny. Znajduje jednak sposób. Zakłada fartuch lekarski i wślizguje się do środka.

– Jestem Ege – przedstawia się cicho. – Powiedz mi, co się dzieje. Zostawiłaś list dla Zeynep i zniknęłaś. Ona nie wie, że jesteś w więzieniu, prawda?
– Nie, nie ma pojęcia – przyznaje Gonul. – I nie może się dowiedzieć.

Nagle drzwi się uchylają, a strażnik zagląda do środka.
– Za chwilę przyjdzie funkcjonariusz, by odebrać zeznania – oznajmia.

Ege i Gonul wymieniają spojrzenia. Ich szczera rozmowa będzie musiała poczekać.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 138. „Miłości i nadziei”?

Odcinek 138. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w poniedziałek, 24 lutego, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.

Podobne wpisy