„Miłość i nadzieja” – odcinek 139 – szczegółowe streszczenie
Podczas gdy Sila opiekuje się rannym Kuzeyem, ukrywając go w drewutni przed rodziną, jej mama i siostra pozostają w domu. Cavidan siedzi przy prowizorycznym stole, gdzie właśnie skończyły jeść, a Bahar zabiera się do nauki.
– Spójrz, wstała od stołu i po prostu wyszła – mówi Cavidan, zirytowana zachowaniem starszej córki. – Sila, chodź tutaj! – woła.
– Poszła do drewutni, mamo. Pozwól mi posprzątać dom. Była cały dzień w lesie, jest zmęczona.
– W żadnym razie. Ty zajmij się lekcjami, a ja pozbieram naczynia. Twoja siostra je zmyje, kiedy wróci.
– Nie jest ci jej żal, mamo? – pyta Bahar z troską. – Woda jest lodowata. Pozwól, że ja je umyję.
– Nie mów tak, moja córko. Twój umysł pracuje, nie jesteś jak Sila. Ona zajmuje się obowiązkami, a ty musisz się uczyć.
– Moja siostra jest mądrzejsza ode mnie, mamo. Gdybyś jej pozwoliła, na pewno dostałaby się na studia i osiągnęła sukces.
– Myślisz, że to ja jej nie pozwoliłam? To przez jej przeklętego ojca, który trafił do więzienia. Co miałyśmy zrobić? Ktoś musiał pracować, żeby nas utrzymać. Jestem chora, mam problemy z ciśnieniem. Jeśli zrobię dwa kroki, mogę upaść. Sila musiała rzucić szkołę, żeby się nami opiekować.
– Dla mnie, mamo – mówi cicho Bahar, spuszczając wzrok.
– Oczywiście, że dla ciebie. – Cavidan siada obok niej i obejmuje ją z uśmiechem. – Bo zasługujesz na wszystko, co najlepsze. Twoja siostra i ja robimy wszystko, byś mogła to osiągnąć.
Gładzi dłonią jej długie, ciemne włosy.
– Wystarczy, że będziesz się uczyć. Uciekniesz od tej biedy. Nie będziesz żyć jak Sila. No dalej, wracaj do lekcji.
Całuje córkę w czoło, po czym zabiera się za sprzątanie ze stołu.
***
Nazire odzyskała już przytomność. W sali szpitalnej rozmawia z nią Feraye.
– Co się stało, Nazire? – pyta pani profesor. – Dlaczego zemdlałaś? Czy Melis powiedziała ci coś przykrego?
– Nie. Melis czasem się złości i podnosi głos, ale ja nie potrafię się na nią gniewać. Była malutka, kiedy zaczęłam się nią opiekować. Znam ją od dziecka, więc jak mogłabym być na nią zła?
Feraye wzdycha z wdzięcznością.
– Ach, Nazire… Ja też nie potrafię się na nią złościć – w końcu jestem jej matką. Ale jeśli zrobiła coś, przez co poczułaś się źle…
Nazire zawahała się, po czym odezwała się niepewnie:
– Coś widziałam, pani Feraye. Ege i…
– Zeynep?
– Nie. Widziałam, jak Ege i Melis się całowali – wyznaje w końcu gospodyni. – Wychowywali się razem jak rodzeństwo, ale…
Feraye blednie, jej dłonie lekko drżą.
– Stało się to, czego się obawiałam – szepcze, po czym ciężko wzdycha.
Wychodzi na korytarz i osuwa się na krzesło. Wstrząśnięta, mówi do siebie cicho:
– Czy Melis i Ege są w sobie zakochani? Czy to dlatego Melis jest w takim stanie?
***
Kuzey ma wysoką gorączkę. Sila, chcąc ją obniżyć, przykłada do jego czoła wilgotną ściereczkę. Nagle mężczyzna chwyta ją za rękę i, majacząc, wypowiada słabe słowa:
– Wiedziałem… Ty żyjesz, Elif…
Nazajutrz gorączka wciąż nie ustępuje. Niespodziewanie Bahar wchodzi do drewutni i odkrywa sekret siostry.
– Kim jest ten ranny mężczyzna? – pyta, podchodząc bliżej.
– Nie wiem. Zbierałam chrust w lesie i zobaczyłam rozbity samochód. Znalazłam go w środku. Był ciężko ranny, nie mogłam go tam zostawić.
– Jeśli mama się dowie, zabije cię! – szepcze przerażona Bahar. – Wyszła do sąsiadki, więc mamy trochę czasu. Zabierzmy go do szpitala, a po drodze powiadomimy żandarmerię.
– Nie możemy – Sila stanowczo kręci głową. – Obiecałam mu, że nigdzie go nie zabiorę. Nie chce tego. Na chwilę odzyskał przytomność i powiedział, że ucieknie, jeśli go zostawię.
– Siostro, a jeśli to jakiś przestępca? – pyta z niepokojem Bahar.
– To nie jest zły człowiek. Czuję to.
– Nawet nie znamy jego imienia! Naprawdę chcesz go tu trzymać?
– Ali. Od tej chwili tak będziemy go nazywać – postanawia Sila. – Czy teraz jesteś spokojniejsza?
Bahar unosi brwi, przypominając sobie coś sprzed lat.
– Ali? Czy nie tak nazywał się twój wyimaginowany przyjaciel, kiedy byłaś mała?
Sila ignoruje jej słowa i chwyta kurtkę.
– Bahar, zostań z nim chwilę. Pójdę po Zehrę. Po wszystkim, co zrobiłam, jego gorączka nadal nie spadła.
– Dobrze, siostro… Ale wróć przed mamą.
***
Yildiz przybywa do domu Bulenta, ściskając w torebce ukryty nóż. Drzwi otwiera jej Feraye.
– Gdzie jest Kuzey?! Gdzie on jest?! – wykrzykuje wzburzona.
Jej krzyki alarmują Bulenta, który natychmiast pojawia się w przedpokoju i staje obok żony.
– Poszłam do jego domu, ale go tam nie było – dodaje Yildiz, dysząc ciężko. – Jego telefon jest wyłączony. Gdzie jest Kuzey?!
Feraye spogląda na nią zdezorientowana.
– Po co mielibyśmy go tu ukrywać? Kuzeya tu nie ma, uspokój się.
– Ukrywacie go tutaj, prawda?! – Yildiz nie daje wiary jej słowom. Cofając się kilka kroków, zaczyna głośno wołać imię Kuzeya w stronę okien na piętrze.
– Yildiz, Kuzeya tu nie ma – powtarza stanowczo Bulent.
– Elif jest pod ziemią! Myślicie, że Kuzey może spokojnie spać?! – wybucha siostra Murvet.
– Naprawdę go tu nie ma – zapewnia Feraye. – Dlaczego mielibyśmy go ukrywać?
– Kłamiecie! Kuzey jest tutaj!
Nie czekając na odpowiedź, Yildiz wchodzi do środka. Szybko rozgląda się po parterze, po czym, nie widząc nikogo, wbiega po schodach na górę. Jak burza wpada do pokoju Melis, budząc ją gwałtownie.
– Gdzie jest Kuzey?! Wiem, że go tu ukrywacie! – wrzeszczy, pochylając się nad dziewczyną.
Melis patrzy na nią z niedowierzaniem, po czym rzuca ironicznie:
– Tak, trzymam go w swojej kosmetyczce.
– Żartujesz sobie, dziewczyno?!
– Nie, mówię całkiem serio! – Melis unosi głos. – Jak śmiesz wchodzić do mojego pokoju?! Co tu się dzieje, tato?! – zwraca się do ojca, który właśnie pojawia się w drzwiach.
Yildiz nie ustępuje. Przeszukuje resztę pokoi, a gdy nie znajduje żadnych śladów Kuzeya, wraca na dół. Wtedy torebka ześlizguje jej się z ramienia, a na podłogę wypada ukryty nóż.
Na twarzach Bulenta i Feraye maluje się przerażenie.
***
Bahar pokazuje siostrze zakrwawioną koszulę Kuzeya.
– Zniszczyła się w wypadku – mówi Sila, nie rozumiejąc intencji siostry. – Dam mu ubrania po naszym ojcu.
– Nie o to chodzi. Spójrz na metkę – Bahar wskazuje na firmowy znak. – To bardzo droga marka. Ten znany chłopak, którego obserwuję na Instagramie, nosi takie rzeczy. Gdybyś wiedziała, ile kosztuje ta koszula, byłabyś w szoku.
Podnosi płaszcz Kuzeya i ogląda go z uwagą.
– A to? Jest więcej warte niż nasz dom. To włoska marka. Brat Ali musi być naprawdę bogaty.
– I co z tego, Bahar? Co nas to obchodzi?
– Może nic, ale przynajmniej wiemy, że nie jest żadnym łotrem ani przestępcą.
– Doprawdy? Czy bogaci nie mogą być źli? – Sila przenosi wzrok na pogrążoną we śnie twarz Kuzeya. – Wiem, że nie jest złym człowiekiem. Nie dlatego, że nosi drogie ubrania, ale dlatego, że spojrzałam mu w oczy.
Sięga po swój płaszcz.
– Idę po pieniądze, a potem do apteki. Ali zostaje pod twoją opieką. Uważaj na mamę.
Bahar patrzy na nią z rozbawieniem.
– Siostro, zakochałaś się w Alim?
– Co ty wygadujesz, Bahar? – Sila kręci głową. – Jeszcze miłości mi brakuje. Nawet nie znam jego imienia, a ty już snujesz takie historie. Zdecydowanie oglądasz za dużo telewizji.
Sila wychodzi. Bahar zerka na Kuzeya i szepcze rozmarzona:
– Chciałabym, żeby to się stało. Jest zarówno przystojny, jak i bogaty…
***
W miasteczku Sila nerwowo przemierza ulice. Nie udało jej się zdobyć pieniędzy na antybiotyki. Jest roztrzęsiona. Nagle obok niej zatrzymuje się niebieskie auto i trąbi.
Drzwi się otwierają, a z samochodu wysiada młody mężczyzna w białym golfie i ciemnej pikowanej kurtce. Sila marszczy czoło, jakby próbowała rozpoznać go po latach.
– Alper?
– Przestraszyłem cię? Przepraszam – mówi mężczyzna, podchodząc bliżej. – To mój nowy samochód. Podoba ci się?
– Gratulacje, jest ładny. Wróciłeś?
– Właśnie przyjechałem. Dzięki Bogu spełniłem swój obowiązek wobec kraju – odpowiada, sugerując, że wrócił z wojska. – Odkąd tu jestem, szukałem cię wszędzie. Dopiero teraz mama mnie wypuściła. Inaczej przyjechałbym od razu i pocałował rękę pani Cavidan.
– Możesz przyjść, kiedy chcesz. Czekamy na ciebie – odpowiada Sila, ale jej głos brzmi bardziej grzecznościowo niż serdecznie. Szybko kończy rozmowę i rusza pieszo do domu.
Alper dołącza do dwóch kolegów stojących nieopodal.
– Od lat za nią biegasz, a ona nawet na ciebie nie spojrzy – mówi jeden z nich. – To oczywiste, że cię nie chce. Nie rób sobie nadziei.
– Zajmij się swoimi sprawami – ucina oschle Alper.
– Myślisz, że taka dziewczyna spojrzy na kogoś jak ty? Jest piękna i szczera. Lepiej nie łudź się na próżno.
Alper zaciska szczękę i mówi z przekonaniem:
– Zobaczycie, w ciągu dwóch dni założę jej pierścionek na palec. Wtedy pogadamy, kto tu jest szakalem. Myślicie, że znajdzie kogoś lepszego ode mnie?
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 139. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 139. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 we wtorek, 25 lutego, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.












