W 48. odcinku serialu “Miłość i nadzieja” Naciye znajduje się w sali widzeń w więzieniu. Siedzi przed szybą, trzymając słuchawkę przy uchu.

„Miłość i nadzieja” odc. 48 – streszczenie szczegółowe

Kuzey ogląda zdjęcie Suata i Yildiz w swoim gabinecie. Elif, siedząca naprzeciwko niego, mówi: „Powiedziałam pani Firdevs, że nie będę się wtrącać, ale ona nalegała. Zatrudniła nawet detektywa, który zrobił te zdjęcia. To na pewno nieporozumienie, dlatego ich jej nie pokazałam”. „Jakie nieporozumienie, Elif?” – nie rozumie Kuzey, ponieważ dla niego zdjęcia mówią same za siebie. – „Nie widzisz? Suat trzyma tę kobietę za rękę. To jasne, że zdradza panią Firdevs. Kim jest ta kobieta?”.

„Nie wiem” – kłamie Elif. – „Proszę, udawaj, że tego nie widziałeś. Nie informuj pani Firdevs, nie chcę, żeby jej małżeństwo się rozpadło”. W tym momencie telefon dziewczyny zaczyna dzwonić. To jej ciocia. „Muszę już iść” – oznajmia, sięgając po leżące na biurku zdjęcie. „To zostanie u mnie” – postanawia Kuzey, chowając fotografię do teczki z dokumentami.

Zeynep w sidłach manipulacji Belkis i Melis

Zeynep udaje się do domu Belkis, aby porozmawiać z Ardą, jak doradziła jej Melis. Gospodyni, będąca w zmowie z Melis, prosi Zeynep o pomoc w sprzątaniu. Nie czekając na odpowiedź, wciska jej w ręce mopa i każe umyć podłogę. Gdy dziewczyna kończy, prowadzi ją do salonu i mówi, by starła kurze. Na koniec każe jej posprzątać w łazience, twierdząc, że za pół godziny przyjdą goście. Zeynep nie ma odwagi, by zaprotestować, dlatego posłusznie wykonuje wszystkie polecenia.

Belkis, choć wcześniej obiecała Zeynep, że zawiezie ją na uczelnię, teraz twierdzi, że nie może tego zrobić, gdyż zepsuł się jej samochód. Nagle odkłada filiżankę z kawą i podnosi się gwałtownie z kanapy, atakując dziewczynę słowami: „Nie jesteś księżniczką! Jesteś zwykłym sługą! Spójrz, tam został kurz.” – Wciska w rękę dziewczyny szmatkę. „Czy nazwała mnie pani służącą?” – pyta Zeynep, rzucając ścierkę. „Tak. A nie jesteś nią? Czy twoja matka nie jest służącą? To od niej nauczyłaś się tak dobrze sprzątać, prawda? Ile razy w tygodniu możesz do nas przychodzić?”.

„Pani Belkis, nie wiem, dlaczego mi to robisz, ale muszę już iść” – odpowiada dziewczyna. Rusza w stronę drzwi, ale mama Egego silnie chwyta ją za ramię, zatrzymując. „Mój syn zawiózł cię do Edremit. Czy nie możesz umyć dwóch toalet? Nigdzie nie idziesz!”. „Ale mam egzamin…”. „Posprzątasz kuchnię, umyjesz okna i lustra! Wiesz, że lustra są bardzo ważne. Pokazują twoje prawdziwe oblicze. Jesteś sprzątaczką!”.

Belkis oskarża Zeynep o uwodzenie syna

„Przyjechałaś do Stambułu na studia, tak?” – pyta Belkis. „Tak, przyjechałam, aby spełnić swoje największe marzenie”. „Do diabła z twoimi marzeniami! Przyjechałaś tu, żeby znaleźć przystojnego i bogatego męża! Jesteś piękną dziewczyną, ale zapominasz o jednym. Twoja uroda nie wystarczy, żeby zabrać mi syna!”. „Pani Belkis, co chce pani powiedzieć?”. „To właśnie mam na myśli. Widziałam, jakie głupie rzeczy próbowałaś wczoraj zrobić w domu Kuzeya. Widziałam, jak flirtowałaś z moim synem, jak próbowałaś go uwieść!”.

„Pani Belkis, poszliśmy do domu Kuzeya, żeby się uczyć” – zapewnia Zeynep, zachowując spokój, mimo tak dotkliwych słów. – „Jeśli mi nie wierzysz, możesz zapytać Egego”. „Z pewnością tak było! Młody mężczyzna zaprasza cię do domu, a ty się z nim uczysz, tak?”. „Poszliśmy tam, żeby się uczyć, naprawdę”. „Mogliście pójść do biblioteki! Czy nie było innego miejsca, niż dom na szczycie wzgórza? Znam dobrze takie dziewczyny jak ty. Co jeszcze zrobiłaś, żeby uwieść mojego syna? Przespałaś się z nim?!”. Żeby jeszcze bardziej upokorzyć Zeynep, Belkis rzuca w nią pieniędzmi.

Yildiz przyznaje się Elif od romansu z Suatem!

Elif spotyka się z ciocią w parku. Pokazuje jej zdjęcie, na którym jest razem z Suatem. „Proszę, powiedz mi, że tego nie zrobiłaś” – mówi, choć wszystko jest oczywiste. – „Powiedz, że istnieje wyjaśnienie, że nie masz nic wspólnego z mężem pani Firdevs. Trzymacie się za ręce, ale to nie jest to, na co wygląda. Proszę, powiedz coś”. „Zrobiłam to, Elif” – przyznaje Yildiz ze łzami w oczach. – „Opowiem ci wszystko”.

„To było dawno temu” – mówi Yildiz. – „Byłam zakochana w Suacie. Naprawdę bardzo go kochałam. Nie wiedziałam, że jest żonaty”. „Jak mogłaś tego nie wiedzieć, ciociu?” – nie wierzy Elif. „Przysięgam, że nie wiedziałam. Nie widywałyśmy się wtedy z Firdevs, nie zaprosiła nas na swój ślub. Skąd mogłam wiedzieć? Potem, gdy się dowiedziałam, że jest żonaty, zostawiłam go od razu. Teraz wrócił po latach. Nie zrobiłam nic złego, przysięgam! Ty powinnaś mnie zrozumieć. Czy nie kochałaś Kuzeya przez lata? Nie miałaś na jego punkcie obsesji? Ja też miałam obsesję na punkcie Suata”.

Kuzey odkrywa, że Elif go okłamała!

Na drodze obok parku zatrzymuje się Kuzey, któremu auto nagle odmówiło posłuszeństwa. Gdy zagląda pod maskę, dostrzega Elif, prowadzącą rozmowę z jakąś kobietą. Wydaje mu się, że skądś ją zna. Nagle przypomina sobie o kobiecie ze zdjęcia. Wyciąga fotografię i upewnia się, że to ta sama osoba. Wie już, że Elif go okłamała, z jakiegoś powodu próbując zatuszować sprawę romansu Suata.

Kuzey podchodzi do Elif i jej cioci. „Co się tu dzieje?” – pyta. – „Co robisz  z tą kobietą?” – Pokazuje na Yildiz. – „Powiedziałaś mi, że jej nie znasz i że nie chcesz mieszać się w tę sprawę. Kim jesteś?” – Przenosi wzrok na Yildiz. – „Czego chcesz od Elif? Słuchaj, nie wiem, o co ci chodzi, ale trzymaj się od niej z daleka. Nie angażuj jej w swoje brudne gry”. „Wystarczy, panie Kuzeyu!” – mówi stanowczo Elif. – „Ta kobieta to…”. „Dość, pani Elif!” – przerywa ostro Yildiz, chcąc uchronić siostrzenicę. – „Ja cię nie znam i ty też mnie nie znasz. Idź i powiedz pani Firdevs, że nie mam nic wspólnego z jej mężem”.

Yildiz ucieka, a Kuzey ostrzega Elif przed Suatem

„Jesteś dobrym człowiekiem, jesteś dobrym prawnikiem” – kontynuuje Yildiz. – „Wysłuchałaś mojej sytuacji i wspierałaś mnie. Dziękuję za to, ale wystarczy już. Powiedz pani Firdevs, że nic mnie nie łączy z jej mężem. Zostaw mnie w spokoju!”. Yildiz odchodzi gwałtownie. „Powiedziałaś, że nie chcesz się w to mieszać, ale nadal śledziłaś tę sprawę” – mówi Kuzey do stażystki. – „Elif, nie wierz tej kobiecie. Oboje wiemy, jakim człowiekiem jest Suat. Kontynuuję dochodzenie w sprawie śmierci pracownika, Mustafy Gunesce. W tej sprawie wszystko wskazuje na winę Suata. Ten człowiek jest brudny i niebezpieczny, może cię zranić. Nie chcę, żebyś z nim się mierzyła”.

„Jeśli ktoś ma z nim walczyć, to ja” – dodaje Kuzey. – „Pozwól mi się tym zająć. Jeśli Suat lub ktoś inny cię skrzywdzi, nie wybaczę sobie. Tymczasem znajdująca się pod wpływem silnych emocji Yildiz mdleje i upada na alejce.

Niespodziewane spotkanie po latach w więzieniu: Naciye konfrontuje się z Gonul

Akcja przenosi się do więzienia. Gonul zostaje wezwana do pokoju widzeń i jest zdumiona, gdy po drugiej stronie szyby siada… Naciye! „Tak, to ja” – mówi siostra Bulenta, dostrzegając szok osadzonej. – „Spotykamy się po wielu latach. Dopóki ja żyję, nie będziesz miała przyszłości. Boisz się, ze coś ci zrobię?” – pyta, gdy Gonul chce zakończyć tę wizytę. „Nie boję się nikogo” – odpowiada mama Zeynep. – „Ale nie chcę z tobą rozmawiać”. „A jednak rozmawiasz z moim bratem. Dzwonisz do niego rano i wieczorem”.

„Słyszałam, że kogoś dźgnęłaś” – kontynuuje mama Kuzeya. – „Podobno mężczyzna jest w śpiączce. Dobrze, że zapobiegłam twojemu małżeństwu z moim bratem. Spójrz na siebie. Trafiłaś tam, gdzie powinnaś, czyli do więzienia”. „Czego ode mnie chcesz?”. „Masz trzymać się z daleka od Bulenta. I tak mamy już utrapienie w domu o imieniu Zeynep. Zniszczyła nasz spokój, a teraz ty próbujesz zrobić to samo. Dzwonisz do żonatego mężczyzny, bezwstydnie i w nieodpowiednich momentach. Słuchaj, mój brat jest szczęśliwy i spokojny. Feraye jest profesorem prawa. Jak mogłaś po tylu latach zwrócić się do Bulenta o pomoc?”.

„Nie masz pieniędzy? Dlatego przypomniałaś sobie o Bulencie?” – pyta Naciye z drwiną w głosie. „Pieniądze? Co mają z tym wspólnego pieniądze?” – nie rozumie osadzona. – „Nie pożądam niczyich pieniędzy. Wiele lat temu groziłaś mi i odsunęłaś mnie od Bulenta. Ale teraz to już nie działa. Nie przestraszysz mnie. Nie boję się ciebie, pani Naciye”. „Posłuchaj mnie! Jeżeli raz jeszcze zadzwonisz do Bulenta, znajdę najdroższą ci osobę i uczynię jej życie koszmarem!” – grozi Naciye.

Yildiz opowiada siostrzenicy historię swojej znajomości z Suatem

Elif znajduje swoją ciocię leżącą na alejce. Pomaga jej dojść do siebie, a następnie razem wracają do domu. „Kiedy się urodziłam, byłam sama” – mówi zdołowana Yildiz. – „Miałam tylko siostrę, która opiekowała się mną. Potem pojawiłaś się ty. Dorosłaś i zaopiekowałaś się mną. Elif, nie byłaś tylko moją siostrzenicą. Byłaś dla mnie jak dziecko, chroniłaś mnie. Nie potrafiłam być ani ciocią, ani siostrą, ani mamą. Byłam po prostu uciążliwa. Kursat ma rację, nie oddając mi mojego syna. Elif, chcę umrzeć…”.

„Wystarczy! Weź się w garść, ciociu!” – mówi stanowczo Elif. – „Opowiedz mi o Suacie”. „O Suacie? Byłam bardzo młoda, gdy się w nim zakochałam. Powiedział, że nikogo nie ma. Dopiero później dowiedziałam się, że jest żonaty z Firdevs. Nigdy więcej nie dałam mu się oszukać. Potem wydarzyła się ta katastrofa…”. „Jaka katastrofa?”. „Suat powiedział, że pomoże mi odzyskać Ogulcana. Dlatego spotykałam się z nim. Dał mi też pieniądze”. „Suat dał ci pieniądze? Mówiłaś, że dostałaś je od szefa”. „Skłamałam, Elif. Tak czy inaczej, Kursat mi je odebrał”.

„Suat zatrudnił wielu prawników” – opowiada dalej Yildiz. – „Spotkałam się z nim dla mojego syna. Nie przestawał nalegać. Powiedział, że jego małżeństwo istnieje tylko na papierze, że jest nieszczęśliwy. Powiedział, że mnie kocha i że się rozwiedzie. Nie zaakceptowałam tego, kazałam mu odejść. Powiedziałam mu, że nie zniszczę rodziny. Dzisiaj Kuzey w parku powiedział mi wszystko, co przyszło mu do głowy. Nie mogłam tego wytrzymać i zemdlałam. Uważa mnie za niemoralną kobietę. Jeśli dowie się, że jestem twoją ciocią, ciebie też spali”.

Elif dowiaduje się, że jej mama sprząta w domu Handan

„Firdevs” – mówi Yildiz, ciężko wzdychając. – „Jeśli się dowie, zabije moją siostrę. I tak pozostają razem przez tydzień”. „Co powiedziałaś, ciociu?” – pyta zdumiona Elif. „Nic nie powiedziałam” – zaprzecza szybko Yildiz, uświadomiwszy sobie, co właśnie zrobiła. „Ciociu, powiedz prawdę. Czy mama znów pracuje dla Firdevs?”. Tymczasem Kuzey przyjeżdża do domu Suata i pokazuje mu jego zdjęcie z Yildiz. Jak ojciec Handan wybrnie z tej sytuacji? Czy Gulten, bojąc się o swoją córkę, ulegnie szantażowi Naciye i przestanie kontaktować się z Bulentem?

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 48. „Miłości i nadziei”?

Odcinek 48. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 we wtorek, 8 października, o godzinie 17:20. Powtórkę będzie można obejrzeć w środę, 9 października, o 13:15. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.

Podobne wpisy