Odcinek 10 – streszczenie: Handan zostawia leżącą na chodniku Elif i ucieka z miejsca zdarzenia. Młoda prawniczka na chwilę otworzyła oczy i zobaczyła numery rejestracyjne odjeżdżającego samochodu. Kuzey znajduje ją i zawozi do szpitala. Dzięki interwencji Ardy, Melis nie wchodzi do przyczepy Ege, gdy jest tam Zeynep. Relacje między Bulentem a rodziną stają się coraz bardziej napięte. Naciye na moment traci nawet przytomność, choć raczej jest to tylko gra z jej strony. Ona i Feraye chcą wiedzieć, jak długo jeszcze Zeynep pozostanie w ich domu.

„Dopóki nie skończy studiów” – odpowiada Bulent. „Zamierzasz tej dziewczynie pozwolić poniżać Melis przez cztery lata?” – pyta Feraye, nie dowierzając. „Nie pozwolę nikomu poniżać moich dzieci”. „Bulencie, ta dziewczyna była piąta w kraju, a twoja córka nawet nie dostała się na studia. Teraz rozumiesz?”. „Jeśli będzie się uczyć, dostanie się. Czy ktoś ją przed tym powstrzymuje? Zeynep uczyła się w bardzo trudnych warunkach i jakoś odniosła sukces. My zapewniliśmy Melis najlepsze warunki. Jeśli teraz będzie zazdrosna…”.

„Ach, moja głowa!” – Naciye udaje atak migreny. – „Niedobrze mi, kiedy tak mówisz. Napięcie w domu źle na mnie wpływa”. „Siostro, czujesz się tak, ponieważ zjadłaś za dużo słonego jedzenia” – stwierdza Bulent. – „Nie obwiniaj innych”. „Kiedy ta dziewczyna przyjdzie, masz z nią porozmawiać” – mówi Feraye do męża. – „Albo ona opuści ten dom, albo…” – Odchodzi, nie kończąc.

Po zbadaniu Elif lekarz zwraca się do Kuzeya: „Na razie nie ma powodów do obaw, może wrócić do domu. Ale miej ją na oku dziś wieczorem. Jeżeli będzie miała mdłości lub zawroty głowy, ponownie przywieź ją do szpitala”. „Oczywiście, przyjedziemy” – potwierdza prawnik. „Czy mógłbyś być trochę szczęśliwszy? Twoja dziewczyna ma się dobrze, nic jej nie jest. Szybkiego powrotu do zdrowia”.

Lekarz odchodzi. „Nie mogłam nic powiedzieć, kiedy nazwał mnie twoją dziewczyną” – odzywa się zawstydzona Elif. „Cieszę się, że czujesz się dobrze” – mówi Kuzey. – „Twoja rodzina jest za granicą, prawda? Jeżeli chcesz, mogę porozmawiać z lekarzem, żebyś została na noc pod obserwacją. Możemy wezwać twoją pokojówkę, żeby ci towarzyszyła”. „Cóż, wrócę sama.” – Elif chce podnieść się z łóżka. Boi się, że prawda o tym, kim jest naprawdę, wyjdzie na jaw.

„Poczekaj.” – Kuzey zatrzymuje swoją stażystkę. – „Słyszałaś, co powiedział doktor. Nie możemy wyjść, dopóki kroplówka się nie skończy”. Tymczasem Handan wraca przed kancelarię, by sprawdzić, czy dziewczyna, którą potrąciła, nadal tam jest. Gdy nikogo nie widzi, wybiera numer do Kuzeya, lecz ten nie odbiera.

Naciye wypytuje Nazire o Zeynep. Chce wiedzieć, czy udało jej się czegoś o niej dowiedzieć. „Przysięgam, ta dziewczyna to diament” – odpowiada pokojówka. – „Podobnie jak moja córka, ma usta, ale nie ma języka. Od kilku dni chodzi do szkoły bez grosza w kieszeni, ale nic nam nie powiedziała. Pan Bulent zostawił jej pieniądze w kopercie, ale koperta spadła pod łóżko. Dziewczyna nie poprosiła nikogo z nas o pieniądze. Co jadła i co piła w szkole?”.

Kuzey odwozi Elif pod apartament, w którym ta rzekomo mieszka. „Jeśli chcesz, powiedz ochroniarzowi, żeby wezwał twoją pokojówkę” – mówi mężczyzna. „Mojej pokojówki nie ma w domu. Pochodzi z Filipin i pojechała tam na urlop”. „Co masz na myśli, Elif? Czy w tym stanie zostaniesz sama w domu?”. „Tak, zostanę sama. Nie chcę, by moja rodzina się dowiedziała”. „Nie masz przyjaciółki, która dotrzymałaby ci towarzystwa dziś wieczorem?” – Dziewczyna zaprzecza. – „No tak, studiowałaś w Anglii. Nie masz tu żadnych przyjaciół. Zapnij pasy, jedziemy do mnie. Nie mogę cię tak zostawić”.

Spanikowana Handan wraca do domu i opowiada mamie, co zrobiła. „A jeśli ona umrze, mamo?” – pyta. – „Nie miałam kogo zapytać. Co jeśli coś jej się stało?”. Bulent odkrywa, że Melis oszukała go, by zdobyć bilety na koncert. „Czy dałbyś mi pieniądze na koncert, gdybym cię poprosiła?” – pyta dziewczyna. „Nie dałbym ci”. „No właśnie, dlatego musiałam znaleźć inne rozwiązanie”. „Melis, gdybyś użyła tego umysłu do nauki, byłabyś już na studiach. Nigdy więcej nie używaj takich sztuczek przeciwko mnie. Nie waż się”.

Oburzona Melis gwałtownie wychodzi z pokoju. Na korytarzu wpada na Zeynep i krzyczy na nią, żeby uważała, jak chodzi, mimo że to wyraźnie ona była winna zderzenia. Bulent wręcza Zeynep pieniądze, które zostawił jej już wcześniej, ale nieszczęśliwie spadły w niewidoczne miejsce. Gdy Melis to widzi, jest jeszcze bardziej zła. „Nie daje pieniędzy własnej córce, ale daje je obcej dziewczynie!” – grzmi zbuntowana nastolatka. W domu Kuzeya Elif przygotowuje danie z kuchni śródziemnomorskiej, które bardzo smakuje mężczyźnie.

Wszystkie streszczenia opublikowane na tej stronie są moją własnością intelektualną. Zabrania się ich kopiowania, publikowania na innych stronach internetowych, kanałach YouTube, oraz wykorzystywania w jakikolwiek inny sposób bez mojej wyraźnej zgody.

Podobne wpisy