Miłość i nadzieja odcinek 28: Firdevs i Murvet mają takie same naszyjniki! Handan zostaje szpiegiem!

„Miłość i nadzieja” odcinek 28 – streszczenie szczegółowe

Murvet zauważa, jak Yildiz ukrywa w szufladzie czerwone pudełko z biżuterią. Przy pierwszej okazji zakrada się do pokoju siostry i znajduje naszyjnik, który przymierza, przekonana, że to prezent dla niej. W tym czasie Suat wręcza żonie identyczny naszyjnik, wiedząc, że Firdevs dowiedziała się o jego drogim zakupie. W ten sposób, choć kosztowny, udaje mu się rozwiać jej podejrzenia. Wkrótce potem odbiera telefon od Yildiz. „Dobrze, że nie zmieniłeś numeru” – mówi kobieta, rozpoznając jego głos po krótkim „halo”. – „Dlaczego wrzuciłeś naszyjnik do mojej torebki? Suacie, natychmiast się spotkajmy. Przyjedź i odbierz swój naszyjnik”.

„Yildiz, kupiłem ten naszyjnik dla ciebie wiele lat temu” – okłamuje mężczyzna. – „Nie miałem okazji ci go dać, zachowaj go”. „Powiedziałam, że go nie chcę, Suacie. Przyjedź w tej chwili i go odbierz!”. „Dobrze, zadzwonię do ciebie”. Suat rozłącza się. Mimo że ma wyraźną słabość do Yildiz, w tej chwili ma na głowie ważniejsze sprawy. Udaje się do córki i prosi ją, by została jego szpiegiem w kancelarii. „Pilnie potrzebuję twojej pomocy” – oznajmia. – „To musi pozostać między nami, nikt nie może się dowiedzieć”.

„Tato, co się dzieje?” – pyta zaniepokojona Handan. „Musisz dostarczyć mi informacji na temat sprawy, którą właśnie zajął się Kuzey. Chodzi o sprawę Mustafy Gunesce”. „Jesteś świadomy, o co mnie prosisz? Mam być szpiegiem w kancelarii mojego narzeczonego?” – Głos Handan przepełniony jest oburzeniem. „Nie krzycz” – prosi mężczyzna, obawiając się, że ktoś ich usłyszy. – „Powiedziałem, że to ważne. Nie martw się, Kuzeyowi nic się nie stanie. Jeśli zależy ci choć trochę na swoim ojcu, pomożesz mi”. „Przykro mi, tato. Nie mogę dla nikogo działać za plecami Kuzeya. Poza tym Kuzey nie rozmawia ze mną o procesach sądowych. Nie podoba mu się nawet, gdy przychodzę do kancelarii”.

„Oczywiście, że mu się to nie podoba, kiedy obok siebie ma tę stażystkę” – stwierdza Suat. – „Kiedy ostatnio go odwiedziłem, była w jego biurze. Pracowali nad tą sprawą do rana i czuli się bardzo dobrze. Chichotali razem”. „Cóż, chodzi o pracę. Czasami, gdy zajdzie potrzeba, pracują przez całą noc”. „Moja córko, dobrze znam mężczyzn. Jednego dnia praca, drugiego dnia miłość…”. „Kuzey taki nie jest, tato!”. „Dobrze. Nie chodź do kancelarii i nie pomagaj swojemu ojcu. Zostaw Kuzeya tej dziewczynie. Podczas gdy tracę reputację przez ten pozew, ty siedzisz i milczysz. Jeśli mi nie pomożesz, zapomnij o tym wygodnym życiu”.

Yildiz z przerażeniem odkrywa, że drogi naszyjnik zniknął z jej szuflady. Murvet zapomniała go zdjąć i poszła z nim do pracy. Firdevs, widząc na jej szyi naszyjnik identyczny z tym, który sama dziś otrzymała od Suata, wpada w szok. „Moja siostra kupiła go dla mnie w prezencie” – tłumaczy Murvet. – „Jutro są moje urodziny”. „To niemożliwe… Suacie, przyjdź tu natychmiast!” – Firdevs wzywa swojego męża, który, słysząc jej stanowczy ton, zjawia się błyskawicznie. – „Suacie, co to jest?” – Kobieta wskazuje na dekolt ich pracownicy.

„Nie wiem, kochanie…” – odpowiada nieporadnie Suat. „Jaka dobra podróbka” – stwierdza Firdevs, uznając, że naszyjnik Murvet to imitacja, a jej mąż oddycha z ulgą. – „Wydałeś na to co najmniej sto pięćdziesiąt tysięcy. W takim razie ja też kupię sobie imitację, a ten schowam do sejfu, żeby się nie zniszczył”.

Bulent prosi Melis, by była miła dla Zeynep, co prowadzi do kolejnej kłótni między nimi. Handan, której ojciec zagroził utratą jej dotychczasowego życia, decyduje się jednak szpiegować dla niego w kancelarii narzeczonego. Dowiaduje się, że Elif dotarła do ważnego świadka.

Ege mówi mamie, że jego ojciec wykorzystuje Ardę do swojej brudnej pracy. „Jesteś pewien, synu?” – pyta Belkis. „Jestem pewien. Arda wykonuje zadania zlecone mu przez ojca. Któregoś dnia miał podbite oko, ktoś dotkliwie go pobił. Kiedy go o to zapytałem, podawał jedynie wymówki. Dziś zapytałem też o to wujka Bulenta”. „Bulenta? Byłeś u nich?”. „Tak, chciałem wiedzieć, co on o tym myśli”. „Byłeś u nich wczoraj i byłeś dzisiaj”. „Tak, mamo. Śledzisz mnie?”. „Nie, synu, byłam po prostu ciekawa. Co powiedział Bulent?”.

„Zapytał mnie, czy Arda wdał się w bójkę” – odpowiada Ege. – „Mój ojciec wpędzi Ardę w kłopoty”. W tym momencie Zafer podchodzi do stolika, przy którym siedzą Belkis i Ege. „Tato, czy wykorzystujesz Ardę do swoich zleceń?” – pyta chłopak. „Skąd to się wzięło?”. „Wujek Bulent mi powiedział. Arda miał dostarczyć gdzieś pieniądze i doszło do bójki. Został pobity”. „Bulent złości się na twoją matkę i wyładowuje złość na nas”. „Tato, to prawda czy nie?”. „To prawda. Dałem pieniądze Ardzie, żeby je gdzieś dostarczył”.

„Jak możesz wykorzystywać Ardę do swojej brudnej roboty?” – pyta Ege z niedowierzaniem. „Nie wykorzystuję nikogo do brudnej roboty” – odpowiada Zafer i odchodzi. Tymczasem Suat dzwoni do Yildiz, przypominając jej o naszyjniku, który miała mu zwrócić. Wie, że to niemożliwe, ponieważ naszyjnik zabrała Murvet, i z satysfakcją wsłuchuje się w zakłopotanie w jej głosie. Wkrótce Handan przychodzi do ojca. „Jeśli potrzebujesz pieniędzy, zadzwoń do księgowości” – radzi jej Suat. „Tato, stażystka Kuzeya znalazła świadka śmierci Mustafy Gunesce. Ma się dziś z nim spotkać. Powiedzieli, że zniszczą firmę, która spowodowała śmierć swojego pracownika. Co zrobiłeś, tato?”.

„Nic nie zrobiłem, córko” – zarzeka się Suat. – „Jestem tajnym wspólnikiem w tej firmie. Jej właściciel mi grozi. Powiedział, że jeśli firma zostanie pozwana, ja też spłonę”. „Jak możesz być tajnym wspólnikiem? Czy ta firma zajmuje się czymś poza budownictwem?”. „Przestań dociekać. Pomożesz swojemu ojcu czy nie?”. „Co mogę zrobić?”. „Gdzie i o której ta stażystka ma się spotkać ze świadkiem?”. „W dzielnicy Agacli o szóstej. Dochodzi piata”. „Handan, natychmiast zrób coś z tą dziewczyną. Powstrzymaj ją przed pójściem na to spotkanie”.

„Nie tylko ja, ty też będziesz skończona” – dodaje Suat, by zmobilizować córkę do działania. – „Nie będziesz już Handan Caliskan, za którą wszyscy biegają. Nikt nie kupi sukienek od projektantki mody, której ojciec spowodował śmierć swojego pracownika. Zapomnij też o Kuzeyu. Małżeństwo z nim pozostanie tylko marzeniem. Potrzebuję twojej pomocy”.

W obecności wszystkich domowników Melis zadaje Zeynep pytanie, kto jest jej ojcem. Następnie oświadcza, że Taylan Unsal nim nie jest, a inni ukrywają przed nią prawdę. „Robią to z jakiegoś powodu” – oznajmia, kierując wymowny wzrok na swojego ojca. Odcinek 28. serialu „Miłość i nadzieja” zostanie wyemitowany we wtorek 10 września. Więcej streszczeń znajdziesz tutaj.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze