Kadr z 100. odcinka serialu "Wichrowe Wzgórze". Gulce wyznaje Yusufowi prawdę o sobie.

„Wichrowe Wzgórze” odc. 100 – streszczenie szczegółowe

Wieczorem Feriha kończy sprzątać dom Hakana.

– Boże, co teraz zrobię? – martwi się, rozglądając nerwowo. – Nie mam pracy, a one wyjechały, nie płacąc mi. Muszę szybko coś znaleźć, nie mogę być zależna od innych. – Podchodzi do okna i spogląda na pustą ulicę. – Życie bywa zaskakujące. Powiedziałam temu facetowi tyle przykrych rzeczy, a to on jedyny mi pomógł.

Kamera robi zbliżenie na Hakana, który ukryty za drzewem obserwuje Ferihę stojącą w oknie. Gdy dziewczyna odchodzi, Hakan siada na pobliskiej ławce.

– Oddałem dziewczynie swój dom, a sam zostałem na ulicy – mówi cicho. – Ale to nieważne. Najważniejsze, że ona ma się dobrze. Może kiedyś powie coś miłego za moimi plecami. Nazwie mnie wspaniałym, dobrym człowiekiem. Kto wie?

Zaciera zmarznięte dłonie, po czym kładzie się na ławce, gotów spędzić na niej całą noc.

Halil i Zeynep: Razem w ogniu

Akcja przenosi się do chaty w lesie. Halil przygotowuje gorącą herbatę dla siebie i Zeynep, po czym siada obok niej na tapczanie.
– Wszystko zawsze planujesz z wyprzedzeniem i nie popełniasz błędów – zauważa dziewczyna. – Czy masz plan, jak powstrzymasz tych ludzi, kiedy tu dotrą?
– Oczywiście, że to zaplanowałem, ale mamy dużą przeszkodę.
– Jaką przeszkodę?
– Ciebie.
– Mnie? Kiedy byłam dla ciebie przeszkodą?

– Po prostu mnie słuchaj – mówi Halil.
– Oczywiście, bo przecież ty zawsze masz rację.
– Nie miej co do tego wątpliwości. Na wszystko potrafię znaleźć rozwiązanie, wszystko rozumiem… poza tobą. Nigdy nie wiem, co zrobisz. Twoja obecność tutaj nie była częścią mojego planu. A jednak tu jesteś. I zrobisz, co ci powiem.

– Nigdy nikogo nie zostawiłam w połowie drogi i nie zamierzam teraz tego robić – oświadcza Zeynep. – To wszystko przydarzyło ci się przeze mnie. Moje miejsce jest tutaj, przy tobie. Jeśli mamy spłonąć, spłoniemy razem.

Następnego dnia Halil budzi Zeynep.
– Co się stało? Czy oni tu są? – pyta zaniepokojona.
– Nie, jeszcze ich nie ma, ale mogą przyjść w każdej chwili. Musimy iść.

Wychodzą na zewnątrz i kryją się za pobliskimi zaroślami, skąd obserwują chatę. Po chwili na drodze zatrzymuje się samochód. Z auta wysiada kobieta, zostawia reklamówkę z pieniędzmi w środku chaty, po czym odjeżdża. Halil każe Zeynep pozostać w ukryciu, a sam wraca do środka.

Wkrótce podjeżdża kolejne auto. Wysiadają z niego dwaj zabójcy lichwiarza, kierując się prosto do chaty po pieniądze. Zeynep zauważa, że są uzbrojeni. Chce zareagować, ale pamięta, jak stanowczo Halil kazał jej zostać w ukryciu, bez względu na wszystko. Nagle rozlega się huk wystrzału!

Zeynep nie wytrzymuje napięcia i postanawia wejść do chaty, by sprawdzić, co się stało. To okazuje się fatalnym błędem.

Halilowi prawie udało się pokonać napastników, ale jeden z nich chwyta Zeynep, zmuszając go do opuszczenia broni. Gangsterzy uciekają, jednak Zeynep wychodzi z tego cało. Halil obejmuje ją mocno, wdzięczny, że nic jej nie jest.

Gulce staje przed trudną decyzją: Czy odważy się wyznać prawdę?

Gulce siedzi na balkonie i rozmawia przez telefon.
– Muszę zacząć szukać mojej siostry – mówi do słuchawki. – Muszę, ale bardzo się boję, Ayse.
– Dlaczego się boisz? Czy nie z tego powodu znosiłaś to wszystko?
– To prawda, ale mój brat mnie śledzi. To, co zrobił Tahir, bardzo mnie przeraziło. Wcześniej chciałam chodzić od drzwi do drzwi i pytać, ale teraz nie mam odwagi. Ludzie są bardzo źli, Ayse.

– Nie wszyscy – odpowiada przyjaciółka. – Jest przecież Yusuf. Poproś go o pomoc.
– Nie mogę narażać go na niebezpieczeństwo.
– W ten sposób go właśnie narażasz. Im dłużej będziesz ukrywać prawdę, tym bardziej będziesz zmuszona kłamać. Muszę kończyć, Gulce, ktoś idzie.

Po zakończeniu rozmowy Gulce mówi do siebie:
– Ayse ma rację. Nie będę dłużej okłamywać Yusufa. Powiem mu wszystko.

Gulce wyznaje prawdę, a Yusuf skrywa bolesną tajemnicę

Gdy Yusuf wraca do sypialni, Gulce staje przed nim, wyraźnie zdenerwowana.
– Muszę ci coś powiedzieć, ale nie wiem, jak to ująć – zaczyna niepewnie.
– Możesz powiedzieć mi wszystko, Gulce. Nie będę cię osądzał – odpowiada Yusuf spokojnym tonem.
– Opowiedziałam ci moją historię, ale… jest w niej coś, o czym nie chciałam mówić. To ciemna strona mojego życia. Chcę to teraz wyznać, ale musisz mi obiecać, że to, co usłyszysz, zostanie tylko między nami.

– Cokolwiek to jest, obiecuję – zapewnia Yusuf.
– Przez lata żyłam w przekonaniu, że ludzie, których uważałam za swoją rodzinę, naprawdę nią są. Ale okazało się, że nie są. Hakan nie jest moim prawdziwym bratem. A mężczyzna, którego nazywałam ojcem, nie jest moim biologicznym ojcem. Dowiedziałam się o tym później… W tym życiu mam tylko jedną siostrę, z którą zostałyśmy rozdzielone wiele lat temu. Przyjechałam tu, żeby ją odnaleźć.

Gulce wyciąga z kieszeni kolczyk i pokazuje go Yusufowi.
– Spójrz. Moja siostra ma drugi taki kolczyk. Mój brat nie może się o tym dowiedzieć, ponieważ człowiek, którego uważałam za ojca, pan Hakki, ma jakieś niedokończone sprawy z moją prawdziwą rodziną. Dlatego tak długo ukrywałam to przed tobą. Pomożesz mi?

Yusuf w milczeniu patrzy na żonę, a w głowie kotłują mu się myśli.
– Jak mam ci teraz powiedzieć prawdę? – myśli zrozpaczony. – Chciałbym ci pomóc, ale twojej siostry już nie ma, Gulce. Jak mam ci to wyznać?

– Wybacz, że ukrywałam to przed tobą, ale byłam zmuszona – tłumaczy Gulce. – Znasz mojego ojca i brata. Bałam się, że mogliby cię skrzywdzić. Zrobiłam wszystko, co mogłam, a teraz czuję się bezradna. Może ty potrafisz mi pomóc?

Yusuf milczy, a jego myśli krążą wokół prawdy, której nie może teraz wyjawić.
– Nie mogę jej powiedzieć, że jej siostra nie żyje. Nie teraz – myśli z ciężkim sercem. – Muszę to zrobić delikatnie, powoli. Inaczej będzie to dla niej zbyt bolesne.

– Dlaczego milczysz? – pyta z niepokojem Gulce. – Zrozumiem, jeśli nie chcesz mi pomóc.
– Nie, to nie to – odpowiada Yusuf, próbując ukryć emocje. – Po prostu mnie zaskoczyłaś. Nie spodziewałem się tego.
– Masz rację. Przepraszam, że to przed tobą ukrywałam.
– To normalne. To bardzo osobista sprawa. Takie rzeczy mówi się tylko tym, którym się ufa. Dziękuję, że się ze mną tym podzieliłaś. I tak, pomogę ci. Zrobię wszystko, co w mojej mocy.
– Dziękuję ci, naprawdę… Dobrze, że jesteś, Yusufie.

Yusuf uśmiecha się lekko, ukrywając ciężar, który wciąż nosi w sercu.

Tymczasem Halil wtyka pistolet za pasek spodni i prosi Zeynep, by została w chacie. Sam natomiast wyrusza w pościg za gangsterami.

Tulay uderza Selmę!

Akcja przenosi się do rezydencji. Tulay wchodzi do pokoju Zumrut i staje naprzeciw Selmy.
– Gdzie jest Zeynep? – pyta, patrząc groźnie na córkę. – Mam dość tego, że wszystko przede mną ukrywasz. Wystarczy, Selmo! Jestem jej matką i bądź pewna, że martwię się o nią bardziej niż ty. Gdzie jest Zeynep, Selmo?!
– Poszła za panem Halilem – wyznaje dziewczyna. – Aby złapać ludzi Kursata.

W jednej chwili Tulay uderza córkę w twarz.
– Jak mogłaś ukryć przede mną coś takiego?! – krzyczy.

– Mamo, pan Halil ściga tych ludzi, aby udowodnić swoją niewinność. Zeynep poszła mu pomóc. Nie wiedziałam o tym. Dopiero później się dowiedziałam. Nie mówiłam ci, żebyś się nie martwiła. Nie miałam innego celu.

– Córko… – Tulay obejmuje policzki Selmy, a następnie przytula ją. – Przepraszam, nie mogę już trzeźwo myśleć.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 100. „Wichrowego Wzgórza”?

Odcinek 100. serialu „Wichrowe Wzgórze” (oryg. Rüzgarlı Tepe) zadebiutuje na antenie TVP1 w poniedziałek, 3 lutego, o godzinie 14:00. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Wichrowe Wzgórze streszczenia.

Podobne wpisy