„Wichrowe Wzgórze” odc. 26 – streszczenie szczegółowe
Yusuf mówi Gulce, że ponownie złożył wniosek o pracę na statku. „Zrobiłeś bardzo dobrze” – chwali dziewczyna. – „Czułam się źle, że zrezygnowałeś przeze mnie. I chyba masz długi do spłacenia”. „Gdzie to usłyszałaś?”. „Siostra Sehnaz mi powiedziała”. „To nie jest sytuacja, której nie da się rozwiązać. Niebawem do mnie zadzwonią”. W tym momencie rozbrzmiewa dzwonek telefonu mężczyzny. Nie jest to jednak połączenie związane z pracą. „Witaj, szwagrze” – po drugiej stronie rozlega się głos Hakana. – „Jesteś w domu? Przyjdę się z tobą spotkać”. „Jest tu tłoczno, spotkajmy się w ogródku herbacianym”.
Ogień i szaleństwo: Bulent planuje zemstę na Halilu
Akcja przenosi się na farmę. Widzimy Bulenta, który oblewa benzyną tunele foliowe z uprawami! Pojawia się Zeynep, którą chory psychicznie mężczyzna wezwał tutaj. „To benzyna?” – pyta dziewczyna, kierując przerażony wzrok na kanister w rękach Bulenta. „To koniec Halila Firata” – odpowiada Bulent, po czym rzuca kanister na ziemię i wyciąga z kieszeni spodni zapalniczkę. – „Gdy tylko ją zapalę, całe to miejsce stanie w ogniu”. „Oszalałeś?! Nie rób tego, przestań!”. „Co się stało? Myślałem, że jesteś po mojej stronie. Jeśli jesteś tu, żeby mnie powstrzymać, nie próbuj”.
„Nie, ale… Myślisz, że doprowadzisz tego człowieka do ruiny, spalając te uprawy?” – pyta Zeynep. „Czego nas uczyli w szkole? Palenie traw jest zakazane, prawda? Wiesz dobrze, dlaczego jest zabronione. Co się stało? Jesteś przerażona czy jesteś pod wrażeniem mojego planu?”. „Boże, jak mam powstrzymać tego człowieka?” – pyta Zeynep w duchu, a następnie odpowiada na głos: „Ta ziemia należała kiedyś do nas. Mój tata i ja stworzyliśmy to miejsce razem z mieszkańcami wioski. To miejsce jest częścią nas”.
Halil widzi Zeynep z zapalniczką w ręce!
„Żyjesz w świecie snów?” – pyta Bulent. – „Ten człowiek odebrał ci dom! Jesteś po złej stronie, Zeynep Aslanli. Twoje pola zostały już spalone”. Dziewczyna gwałtownym ruchem zabiera Bulentowi zapalniczkę. Gdy ściska ją w dłoni, tuż obok zatrzymuje się samochód Halila. „Co się tu dzieje?” – pyta Firat, wysiadając. „Och, pan Halil” – mówi Bulent. – „Chcieliśmy cię ukarać. Spieraliśmy się o to, które z nas użyje zapalniczki”.
„Ja… Nie chciałam tego zrobić” – odzywa się zmieszana Zeynep. Halil zabiera jej zapalniczkę i chce ponownie pobić Bulenta. Dziewczyna powstrzymuje go, a wtedy chory psychicznie mężczyzna ucieka. „Brawo! Udało ci się ocalić wspólnika!” – grzmi Firat. „On nie jest moim wspólnikiem. Próbowałam go powstrzymać!”. „Nie okłamuj mnie! Widziałem to na własne oczy!”. „Mówię prawdę! Zabrałam mu zapalniczkę, aby go powstrzymać”. Halil chwyta dziewczynę za przegub i prowadzi ją do swojego samochodu. Po drodze z kieszeni Zeynep wypada jej telefon.
Odpowiedzialność i poświęcenie: Yusuf podejmuje trudną decyzję
Po spotkaniu z Hakanem Yusuf mówi żonie, że zrezygnował z pracy na statku. „Jak to? Kiedy zrezygnowałeś?” – pyta zaskoczona Gulce. „Teraz. Nie wyjadę nigdzie, kiedy jesteś w takim stanie. Podczas gdy twój brat wciąż ma wątpliwości, twoje życie jest w niebezpieczeństwie. Ponieważ wziąłem na siebie tę odpowiedzialność, nie mogę zostawić cię w połowie drogi”. „Dziękuję bardzo, ale to nie jest możliwe w ten sposób. Jak spłacisz swój dług?”. „Jakoś to rozwiążę, nie martw się”. „Jeśli przeze mnie stracisz restaurację, która jest pamiątką po twoim ojcu, nigdy sobie nie wybaczę”.
„Gulce, powiedziałem, że się tym zajmę” – powtarza Yusuf. – „Ważne jest teraz twoje bezpieczeństwo”. „Czuję się naprawdę źle. Jestem przyczyną tego wszystkiego”. „Musisz skupić się na czymś ważniejszym. Musimy przekonać moją rodzinę i twojego brata, że pobraliśmy się z miłości. Teraz idź prosto do domu.” – Kładzie dłoń na ramieniu żony, uśmiechając się do niej ciepło. – „Nie martw się o nic, ze wszystkim sobie poradzimy”. „Przez całe życie nie zapomnę twojej dobroci” – zapewnia dziewczyna, po czym opuszcza lokal.
Halil konfrontuje Zeynep z dowodami i ponownie ją więzi
Halil pokazuje Zeynep zdjęcie wiadomości, którą wysłał do niej Bulent. „Uwierz mi, to nie jest to, na co wygląda” – zarzeka się dziewczyna. – „Po tym, jak do mnie napisał, wysłałam SMS-a do mojej siostry. Pokażę ci to, a zrozumiesz, że mówię prawdę.” – Sięga do kieszeni, gdzie powinien być jej telefon, ale znajduje tylko pustkę. – „Nie mam telefonu, musiał mi wypaść na polu”. „Więc nie masz nic na swoją obronę” – stwierdza Halil, po czym pokazuje Zeynep kolejne dowody jej współpracy z Bulentem – zdjęcia, które otrzymał od swojej cioci. – „Co to jest? Zupełnie nie wyglądasz, jakbyś próbowała go powstrzymać!” – Rzuca fotografie na podłogę.
„Spotkałam się z nim, żeby go powstrzymać” – tłumaczy Zeynep, choć zdaje sobie sprawę, że w oczach Halila jest całkowicie niewiarygodna. „Dość! O czym mówisz? Jakie jeszcze kłamstwo wymyślisz?” – pyta mężczyzna, po czym wrzuca Zeynep do jednego z pokoi w domu letniskowym, mieszczącego się daleko poza farmą, i oświadcza, że zostanie tu tak długo, aż przyzna się do tego, co zrobiła. „Wypuść mnie stąd! Otwórz drzwi” – krzyczy dziewczyna. – „Myślisz, że moja mama nie pójdzie na policję, jeśli nie wrócę do domu? Wypuść mnie!”. Halil jest nieczuły na krzyki, płacz i błaganie Zeynep. Nie zamierza jej wypuścić. Dzwoni do Erena i każe mu znaleźć Bulenta.
Gulce w niepewności: Rozmowa o rodzinnych tajemnicach
Akcja przenosi się do domu Yusufa. Gulce rozmawia przez telefon w pokoju, który dzieli ze swoim mężem. „Kiedy poczuliśmy ulgę, że mój brat wyjeżdża, on nagle zmienił zdanie i powiedział, że wynajmie tu dom” – mówi do słuchawki. – „Zrobiło mi się słabo. Myślisz, że wiedzą, że uciekłam z domu, żeby znaleźć prawdziwą rodzinę?”.
„Nie sądzę” – odpowiada dziewczyna po drugiej stronie. Ma na imię Ayse i pracuje w domu rodzinnym Gulce jako pokojówka. – „Dlaczego tak myślisz?”. „Nie wiem. Hakan powiedział, że chce zostać, żeby mieć pewność, że jestem bezpieczna. Do dziś nie było sytuacji, żeby się o mnie martwił. Słyszałaś coś? Nie wiedzą o tym, że wiem, że jestem adoptowana, prawda?”. „Nic takiego nie słyszałam, ale skoro tak podejrzewasz, natychmiast zacznij szukać swojej siostry”. „Przy pierwszej okazji pójdę pod adres, który podała ciocia. Jeśli coś usłyszysz, proszę, powiedz mi”. „Nie martw się, będę twoimi oczami i uszami, ale teraz muszę się rozłączyć. Bądź ostrożna, dobrze?”.
„Dobrze, kochana, ty też” – odpowiada Gulce i kończy połączenie. Następnie mówi do siebie: „Siedząc tutaj, nie uspokoję się. Muszę porozmawiać z bratem”. Tymczasem Songul dzwoni do siostrzeńca i dowiaduje się, że Zeynep wraz z Bulentem próbowała podpalić jedno z pól na farmie. Nie jest zadowolona z tego, że Halil trzyma Zeynep w zamknięciu. Namawia go, aby jak najszybciej oddał dziewczynę w ręce policji.
Tylko jedna możliwość, by odzyskać wolność
Halil przynosi Zeynep kołdrę i poduszki, by miała na czym spać. „Skoro to moje więzienie, myślę, że na to zasługuję. Dziękuję” – mówi dziewczyna. Gdy mężczyzna chce odejść, szybko podnosi się z podłogi i zatrzymuje go. – „Proszę, wysłuchaj mnie. Opowiem ci wszystko od początku, jestem niewinna. Nie możesz mnie tu trzymać w zamknięciu bez wysłuchania mnie”. „Nie marnuj oddechu. Wyjdziesz stąd tylko wtedy, gdy przyznasz się do tego, co zrobiłaś. Innej możliwości nie ma”. Halil wychodzi i zamyka drzwi na klucz.
Feriha mówi Gulten, że Suna próbowała zepchnąć Gulce ze schodów. Kobieta nie wierzy, by jej córka mogła zrobić coś takiego. „Słuchaj mnie, nie waż się opowiadać tych bzdur nikomu innemu” – ostrzega Gulten, mierząc pokojówkę mrożącym krew w żyłach spojrzeniem. Tymczasem Songul udaje się do oficyny i mówi Tulay, że jej córka próbowała spalić uprawy razem z Bulentem.
Oszczerstwa i emocje: Songul atakuje Tulay i jej rodzinę
„Co ty mówisz?” – pyta Tulay, podnosząc się. – „Dlaczego moja córka miałaby chcieć zrobić coś takiego?”. „Ty mi to powiedz” – odpowiada Songul. „Myli się pani, pani Songul!” – mówi stanowczo Selma. – „Jeśli moja siostra tam poszła, to tylko po to, żeby powstrzymać Bulenta”. „Zamknij się! Halil zlitował się nad wami i zaoferował wam miejsce, w którym znaleźliście schronienie. Ale wy jesteście niewdzięczne i walczycie z tymi, którzy was karmią. Stałyście się dla nas nieszczęściem!”.
„Gdzie jest teraz Zeynep?” – pyta Tulay, ignorując oszczerstwa rywalki. „Halil zabrał ją do domu letniego, by odzyskała rozsądek”. „Co się dzieje? Czy on ją więzi?” – pyta Merve. „Tak, idź i złóż skargę. Ale powiedz im też, że twoja siostra strzeliła do Halila i próbowała spalić uprawy. Gdybym była moim siostrzeńcem, wyrzuciłabym was wszystkie, a Zeynep wysłała do więzienia! To, co zrobiła, nie zdarzyło się raz czy dwa razy. To brudna dziwka!”.
„Pozwalasz sobie na zbyt wiele, pani Songul” – odpowiada zbulwersowana Tulay, zbliżając się na najbliższą odległość do ciotki Halila. – „Wstydź się!”. „Od ciebie mam się uczyć manier, upadła kobieto? Wakacje się skończyły, pani Tulay! Odtąd będziesz moją osobistą służącą!”. „Ale moja mama jeszcze nie wyzdrowiała!” – staje w obronie matki Merve. „Nie obchodzi mnie to, nie będzie siedzieć bezczynnie. Od jutra ma wziąć się do pracy! Nie zapominaj, dlaczego przebywasz w tym domu”.
Łzy i determinacja: Merve wspiera swoją mamę w trudnych chwilach
Songul odchodzi. „Dlaczego mi nie powiedziałaś?” – Tulay zwraca się do Selmy. – „Powstrzymałabym Zeynep”. „Zeynep nic nie zrobiła. Jeśli tam poszła, to tylko po to, żeby go powstrzymać”. „Teraz będziemy nosić kawę i herbatę tej głupiej babie!” – grzmi Merve. „Powiedziała, że będę jej służąca.” – Po policzkach Tulay spływają łzy. – „Czym zawiniłyśmy? Jakie grzechy popełniłyśmy? Jak mogę służyć tej kobiecie? Wolę umrzeć, niż tego doświadczyć”. „Nie mów tak” – prosi Merve i przytula swoją mamę.
Gulten domaga się od Sehnaz zwrotu złota i innych kosztowności, które od niej dostała. Songul mówi Gulhan o próbie podpalenia przez Zeynep pól uprawnych. „Ta dziewczyna nie zrobiłaby czegoś takiego” – nie wierzy siostra Halila. „Na litość boską, doprowadzasz mnie do szału, Gulhan! Halil widział to na własne oczy”. „Gdzie oni teraz są? Czy przekazał ją policji?”.
„Niestety, w nagrodę umieścił ją w pokoju króla. Na pewno zrobiłby to, gdyby miał taką możliwość” – odpowiada ironicznie Songul. – „Zawiózł ją do domu letniskowego i będzie ją tam trzymał, dopóki nie przyzna się do zbrodni”. „Ale tak nie można, to przestępstwo!” – protestuje Gulhan. „Miejsce tej dziewczyny jest w więzieniu, ale twój brat uważa, że taka kara jest bardziej odpowiednia. Zainterweniuj, jeśli możesz”. Tymczasem Gulce odwiedza swojego brata, starając się go przekonać, że miłość jej i Yusufa jest prawdziwa.
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 26. „Wichrowego Wzgórza”?
Odcinek 26. serialu „Wichrowe Wzgórze” (oryg. Rüzgarlı Tepe) zadebiutuje na antenie TVP1 w piątek, 11 października, o godzinie 14:00. Powtórkę będzie można obejrzeć w poniedziałek, 14 października, o 06:10. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Wichrowe Wzgórze streszczenia.