Kadr z 47. odcinka "Wichrowego Wzgórza". Canan grozi Songul.

„Wichrowe Wzgórze” odc. 47 – streszczenie szczegółowe

Yusuf opiekuje się chorą Gulce. Sprawdza jej temperaturę i delikatnie przykłada chłodny kompres do jej czoła. „Jesteś taka piękna i niewinna” – szepcze, patrząc na śpiącą żonę. – „To dlatego pojawiłaś się na mojej drodze, żebym się zakochał. Chciałbym, żebyś i ty mnie pokochała”. Nagle Gulce zaczyna majaczyć przez sen: „Mój tata… Muszę ją znaleźć… Moja siostra…”.

Zeynep oparzyła się podczas gotowania. Halil nakłada maść na jej rękę. Zumrut obserwuje to z zadowoleniem, udając, że śpi. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Songul wstaje lewą nową. „Głowa mi pęka” – mówi do siebie zirytowana. – „Nie mogłam spać całą noc. Jakby nie mieli lepszego zajęcia, tylko przygotowywać jedzenie w środku nocy! Jak mam to zatrzymać? Co zrobić?” – Sięga po tabletki na ból głowy. Chce nalać sobie wody, ale dzbanek przy jej łóżku jest pusty. Wściekła, natychmiast schodzi na dół i beszta Asu za to niedopatrzenie.

„Co tu się dzieje, pani Songul?” – mówi Canan, wchodząc do kuchni. – „Uspokój się trochę. Czego chcesz od mojej córki?”. „Czego mogę od niej chcieć? Jest niekompetentna! Otrzymuje zapłatę, a mimo to nie wykonuje dobrze swoich obowiązków! Nie denerwujcie mnie, bo wyrzucę was obie!”. Canan zamyka drzwi kuchni i odpowiada ostro pani domu: „Wystarczy, ani słowa więcej! Teraz posłuchaj mnie uważnie, pani Songu!”. „Mamo…” – odzywa się Asu, przestraszona gwałtowną reakcją swojej mamy.

„Nie wtrącaj się!” – Canan ucisza córkę i wbija jeszcze ostrzejsze spojrzenie w Songul. „Co robisz? Cofnij się!” – rozkazuje pracownicy ciotka Halila. „Zamknij gębę!”. „Oszalałaś?!” – Songul jest oburzona słownictwem pokojówki. – „Znaj swoje miejsce!”. „Zasadniczo, to ty znaj swoje miejsce.” – Canan krzyżuje ręce na klatce piersiowej i uśmiecha się zadziornie. – „Wiem, co zrobiłaś, pani Songul. Jeśli otworzę usta, nie zostaniesz tu ani sekundy dłużej. Zachowuj się więc z szacunkiem wobec mnie i mojej córki”.

„O czym ty mówisz?” – pyta Songul, nagle tracąc pewność siebie. „Mówię o pani Zumrut. O tym, co jej zrobiłaś”. „Nie opowiadaj bzdur”. „Bzdur, czyżby? Dlaczego tamtego dnia wróciłaś do domu, zakradając się w ubraniach pokrytych błotem? Potem je schowałaś, co oznacza, że bałaś się, że ktoś je zobaczy. Następnie próbowałaś zepchnąć panią Zumrut ze schodów. Tak, możesz otworzyć szeroko usta i patrzeć. Chciałaś zrzucić kobietę ze schodów, ale sama upadłaś. Co by było, gdyby twój drogi siostrzeniec, pan Halil, dowiedział się o tym? Albo Zeynep?”.

„Mam cię w garści, wiedźmo Songul!” – mówi Canan, zaciskając dłoń w pięść, by podkreślić swoje słowa. – „Od tej chwili uważaj na swoje zachowanie i traktuj nas, jak należy”. „Słyszałaś moją mamę” – dodaje Asu, unosząc dumnie głowę i patrząc na pracodawczynię z wyższością. – „Od teraz nie ma miejsca na krzyki ani nadmierną pracę. Jesteś w naszych rękach!”.

„A wy kim myślicie, że jesteście?” – pyta Songul, nagle odzyskując spokój i pewność siebie. – „Raczej to wy od tej pory będziecie zwracać uwagę na swoje zachowanie.” – Powraca pamięcią do dnia, gdy potajemnie nagrała telefonem rozmowę Canan i Asu. – „Przyznałaś, że to ty wyrzuciłaś stąd matkę Halila. Wszystko nagrałam. Och, głupia Canan.” – Teraz to Songul krzyżuje ręce na piersi, a pokojówki pochylają głowy. – „Zapomnisz o wszystkim, co widziałaś, i będziesz trzymać gębę na kłódkę.” – Przejeżdża palcem po ustach, jakby zasuwała zamek. – „W przeciwnym razie cię spalę. Najpierw twoją córkę, potem ciebie”.

„Zmiażdżę każdego kuchennego szczura, który spróbuje stanąć mi na drodze” – dodaje Songul. – „Nie popełniajcie więcej tego błędu i nie próbujcie stawać mi na drodze. Inaczej rzucę cię przed Halila” – mówi do Canan. – „To przez ciebie jego matka została sparaliżowana, a później umarła. Nietrudno się domyślić, co zrobi Halil, jeśli się dowie. Przygotujcie teraz śniadanie”.

Hakan informuje Gulce, że na jakiś czas wraca do ich rodzinnego miasta. Dziewczyna cieszy się, bo w końcu będzie mogła bez przeszkód zająć się poszukiwaniem swojej siostry. Tymczasem w rezydencji Zumrut zasiada do śniadania z domownikami. Songul jest wściekła, bo seniorka zajęła jej miejsce, i próbuje ją przegonić, ale Halil powstrzymuje ją ostrym spojrzeniem.

Zumrut chce, by Zeynep usiadła obok niej. Na to także Halil się zgadza. „Posłuchajcie mnie uważnie, mam wam coś do powiedzenia” – oznajmia nestorka, po czym wyciąga z kieszeni bluzki sygnet i pokazuje go wszystkim. – „Ten pierścień podarował mi mój ojciec. On z kolei dostał go od swojego ojca. Pierścień ten jest w naszej rodzinie od pięciu pokoleń i zostanie przekazany mężowi Zeynep. Dawno temu żył młody mężczyzna imieniem Orhan Tugrul. Chciał poślubić Zeynep. Omer zgodził się na to małżeństwo. Chciał, żeby Orhan został jego zięciem, ale tak się nie stało”.

„Decyzje podjęłam wczoraj w nocy” – kontynuuje Zumrut, ujmując dłonie Halila i Zeynep. – „Wszystko jest bardzo jasne. To oczywiste, jak to się zakończy. Spodobał mi się już przy pierwszym spotkaniu. Już wtedy byłam pewna. Halil jest odpowiednim mężczyzną dla Zeynep. Jestem pewna, że będzie ją kochał i chronił przez całe życie. Będziecie bardzo szczęśliwą parą. Widziałam błysk w waszych oczach, kiedy na siebie spojrzeliście”.

Zumrut wkłada sygnet na palec Halila. Selma zabiera babcię do jej pokoju. Songul nie wytrzymuje, podchodzi do siostrzeńca i wybucha: „Co to za skandal?! Skąd wziął się temat tego pierścienia?”. „Przepraszam was wszystkich” – mówi Zeynep. – „Moja babcia…”. Halil pokazuje jej gestem, że nie musi niczego wyjaśniać, i zwraca się do ciotki: „Pani Zumrut ze względu na swoją chorobę interpretuje sytuację inaczej. To nic wielkiego. Ten temat zakończy się w ten sposób. Przynieś mi kawę do mojego pokoju” – mówi do Zeynep, po czym opuszcza jadalnię.

Zeynep udaje się do kuchni, by zrobić kawę Halilowi. Po chwili do pomieszczenia wchodzi Songul. Wbija wściekłe spojrzenie w dziewczynę i mówi: „Za kogo ty się uważasz? Jak śmiesz?! Nocą jesteś w naszej kuchni, a rano przy naszym stole. Co to za bezczelność?! Nadal myślisz, że ten dom jest twoją własnością, prawda?”. „Oczywiście, że nie, panie Songul. Przez wzgląd na…”. „Nie używaj swojej babci jako wymówki! Następnym razem, gdy twoja babcia stanie w obliczu takiego kryzysu, rozwiążesz go sama. Nikogo w to nie wplączesz, zwłaszcza Halila”.

„Już wyświadczyliśmy ci wielką przysługę, wpuszczając cię do tego pałacu” – dodaje Songul. – „Jeśli nadal będziesz nadużywać mojej dobrej woli, wyrzucę was stąd, nie patrząc na to, że twoja babcia jest chora. To moje ostatnie ostrzeżenie!” – Kobieta unosi groźnie palec. – „Mam cię na oku”.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 47. „Wichrowego Wzgórza”?

Odcinek 47. serialu „Wichrowe Wzgórze” (oryg. Rüzgarlı Tepe) zadebiutuje na antenie TVP1 w środę, 13 listopada, o godzinie 14:00. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Wichrowe Wzgórze streszczenia.

Podobne wpisy