„Wichrowe Wzgórze” odc. 95 – streszczenie szczegółowe
Yusuf przychodzi do domu Hakana i dobija się do drzwi. Gdy jego szwagier otwiera, bez słowa przywitania ani wyjaśnienia wchodzi do środka i rozgląda się po pokojach, nawołując żonę.
– Co się dzieje? Powiedz mi – prosi Hakan.
– Gdzie jest Gulce? Co zrobiłeś mojej żonie?
– Boże, nic jej nie zrobiłem. Co się stało z Gulce?
Songul odkrywa, że Halil został ranny
Wieczorem, gdy Halil siedzi wraz z rodziną w salonie, z jego rany na piersi zaczyna sączyć się krew. Mężczyzna szybko odchodzi, zakrywając dłonią plamę krwi na koszuli. Zeynep udaje się za nim do jego pokoju i pomaga mu w zmianie opatrunku. Jakiś czas później zaintrygowana Songul wchodzi do pokoju siostrzeńca pod jego nieobecność. W koszu na śmieci odkrywa zakrwawione opatrunki.
– Halil jest ranny – mówi do siebie. – A więc to właśnie ukrywałeś.
Yusuf upewnia się, że Gulce nie odeszła dobrowolnie
Yusuf jest w sypialni. Trzyma w rękach kwiaty, które kupił dziś dla żony.
– Gulce, nie uciekłaś, prawda? – pyta siebie. – Nie zostawiłaś mnie i nie odeszłaś?
Nagle przypomina sobie o kolczyku. Oddycha z ulgą, znajdując go w szkatułce z cennymi rzeczami Gulce.
– Nie mogłaś odejść, zostawiając ten kolczyk – stwierdza. – Jestem pewien, że coś musiało się stać.
Nazajutrz Yusuf znajduje w kuchni telefon żony. Podłącza go szybko do ładowarki, by dowiedzieć się, z kim ostatnio się kontaktowała.
– Suna – odczytuje na liście ostatnich połączeń imię swojej sąsiadki. – Właśnie w tym czasie Gulce zniknęła.
Yusuf przyłapuje Sunę na kłamstwie
Suna przekazuje mamie listę zakupów. Gulten jest zdziwiona ilością potrzebnych produktów spożywczych, ale mimo to udaje się na rynek. Chwilę po jej wyjściu rozlega się dźwięk dzwonka. Suna otwiera drzwi i na widok Yusufa jest wyraźnie przestraszona.
– Co się stało? Dlaczego jesteś taka zaskoczona? – pyta mężczyzna.
– Nic takiego, moja mama właśnie wyszła – tłumaczy Suna, szybko się uśmiechając, czym próbuje zamaskować swoje zdenerwowanie. – Myślałam, że o czymś zapomniała.
– Gulce nagle zniknęła – oznajmia Yusuf. – Widziałaś ją lub rozmawiałaś z nią?
– Nie – zaprzecza natychmiast Suna. – To bardzo smutne. W ogóle z nią nie rozmawiałam. Nie mam nawet jej numeru.
– Dziwne – mówi Yusuf, podejrzliwie przyglądając się rozmówczyni. – Zostawiła telefon w domu, a wiem, że byłaś ostatnią osobą, z którą rozmawiała. To ty do niej dzwoniłaś.
– No tak, właśnie sobie przypomniałam – mówi Suna z lekkim uśmiechem, ale w jej oczach widać niepokój. – Zadzwoniłam do niej, by poprosić o przepis. Dostałam jej numer od mamy.
– Pytałaś Gulce o przepis?
– Tak. Co w tym dziwnego?
– Słuchaj, Suno, jeśli coś przede mną ukrywasz…
W tym momencie z głębi domu dobiega głośny hałas. To Gulce, zamknięta na poddaszu, zrzuciła z szafki kilka przedmiotów, mając nadzieję, że to wystarczy, by zaalarmować męża.
– Co to był za dźwięk? – pyta Yusuf, nie pozwalając Sunie zamknąć drzwi.
– Nie wiem. To na pewno koty w ogrodzie. Yusufie, mam dużo pracy. Do zobaczenia później.
– W porządku – mówi Yusuf, posyłając sąsiadce chłodny uśmiech, i odchodzi.
Suna zamyka drzwi, opiera się o nie plecami i wypuszcza powietrze z ulgą. Niewiele brakowało, a jej zbrodnia wyszłaby na jaw.
– Wybacz mi, Yusufie – mówi. – Nie oddam ci jeszcze twojej fałszywej narzeczonej. Moja praca z nią jeszcze nie dobiegła końca.
Córka Gulten wchodzi do pokoju na poddaszu. Patrzy na siedzącą na podłodze, związaną i zakneblowaną Gulce, i mówi:
– Och, nie możesz się poddać, biedactwo. Czy wiesz, co stało się przed chwilą? Yusuf przyszedł. Miałaś szansę się uratować, niestety ją straciłaś. Już czas, żebym się ciebie pozbyła. Każda gra ma swój koniec, a twoja rola kończy się właśnie tutaj.
Suna podchodzi do łóżka, podnosi poduszkę i zbliża się z nią do przerażonej Gulce.
Zeynep dowiaduje się o zalotach Tekina do Ayli
Zeynep rozmawia z Aylą w salonie rezydencji. Zauważa, że fizjoterapeutka zachowuje się jakoś dziwnie.
– Czy coś się stało? – pyta. – Znam cię i widzę, że coś się dzieje. Czy chcesz się tym ze mną podzielić?
– Nie jestem pewna, Zeynep, i waham się, czy ci powiedzieć. Pani Gulhan to bardzo dobra osoba. Nie chcę, żeby była smutna. Wydaje się, że oczy pana Tekina nie są skierowane na nią.
– Czy on coś ci zrobił? Coś powiedział? Jeśli coś takiego miało miejsce, proszę, powiedz mi.
– Znasz mnie, nigdy nie pozwoliłabym na coś takiego – zapewnia Ayla. – Ale on mimo wszystko spróbował szczęścia. Gdybym nie lubiła tak bardzo pani Gulhan, zignorowałabym to. Wiem, że znajdziesz sposób, aby jej nie zdenerwować.
– Dziękuję bardzo, że mnie o tym poinformowałaś – mówi Zeynep, po czym przytula fizjoterapeutkę, żegnając się z nią. Zakłopotana, udaje się do pracowni, by porozmawiać z Halilem, ale nie znajduje go tam. Od Cemila dowiaduje się, że wyjechał jakieś pół godziny temu. W jej głowie pojawia się myśl, że mógł znowu ruszyć śladem Kursata.
Walka o sprawiedliwość: Halil ukarał Kursata
Obawy Zeynep okazują się słuszne. Halil odnalazł znajdującą się w lesie kryjówkę lichwiarza. Kopnięciem wyważa drzwi, wchodzi do środka i atakuje Kursata. W następnej scenie Firat wraca na farmę, a Zeynep natychmiast staje przed nim.
– Tak bardzo się o ciebie martwiłam! – mówi córka Tulay.
– Dziękuję, ale nie było potrzeby – odpowiada mężczyzna, chcąc odejść.
Zeynep ujmuje dłoń Halila, na której znajdują się ślady po walce, i mówi:
– Co zrobiłeś? Powiedz mi! Proszę, powiedz, że tego nie zrobiłeś.
– Zrobiłem to, co było konieczne. Ukarałem tego brudnego człowieka. To koniec. Ten człowiek nie może już nas skrzywdzić.
Czego dopuścił się Halil? Czy Yusuf uratuje Gulce przed Suną?
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 95. „Wichrowego Wzgórza”?
Odcinek 95. serialu „Wichrowe Wzgórze” (oryg. Rüzgarlı Tepe) zadebiutuje na antenie TVP1 w poniedziałek, 27 stycznia, o godzinie 14:00. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Wichrowe Wzgórze streszczenia.