229: Akcja odcinka rozpoczyna się w więzieniu. Galip udaje się do pomieszczenia, gdzie ma zostać ogolony. Po chwili pojawia się w nim więzienny fryzjer. Widzimy tylko brzytwę, którą golibroda przykłada do szyi Kozcuoglu, a następnie kamera powoli unosi się do góry. Widzimy w końcu, że mężczyzna, który ma ogolić Galipa, to… Tarik! Ojciec Emira próbuje zeskoczyć z fotela, ale brat Kemala powstrzymuje go i zakrywa dłonią jego usta. Następuje retrospekcja. Akcja cofa się do momentu spotkania braci Soydere w pokoju widzeń. „Czy chcesz, abym ponownie połączył się z Nihan?” – pyta Kemal. „Co to za pytanie? Oczywiście, że tego chcę” – potwierdza Tarik. „Więc muszę poprosić cię o przysługę. Mam bardzo dobrą okazję, aby wykończyć Emira Kozcuoglu. Zabiorę jego całą władzę”.

„Powiedz, co mam zrobić?” – pyta Tarik. „Muszę zweryfikować pewne informacje” – oznajmia Kemal. „Chodzi o Galipa? Mogę wyciągnąć z niego wszystko to, czego potrzebujesz. Najważniejsze, aby ci łajdacy otrzymali karę, na jaką zasługują. W tym miejscu możesz zmusić każdego, aby powiedział ci prawdę”. „Mógłbyś to zrobić?”. „Dam strażnikom trochę pieniędzy i poproszę ich o zrobienie listy chętnych do golenia. Ten facet dobrowolnie się na nią wpisze. Dalej wszystko będzie bardzo proste…”.

Akcja wraca do teraźniejszości. „Nie panikuj, nie skrzywdzę cię” – mówi Tarik, cały czas jedną ręką zakrywając usta Galipa, a drugą przykładając brzytwę do jego szyi. – „Zadam ci tylko jedno pytanie. Chcę, żebyś podał mi poprawną nazwę, rozumiesz? Jeśli spróbujesz mnie oszukać, poderżnę ci gardło jednym pociągnięciem. Byłaby to wielka szkoda, prawda?”. Przerażony Kozcuoglu cały trzęsie się na fotelu. „Odpowiedz, kto jest nielegalnym pośrednikiem, którego ukrywasz? Komu sprzedajecie węgiel z nielegalnej kopalni?” – pyta Soydere. – „Tylko bez krzyku”.

Tarik zabiera dłoń z ust Galipa, a ten odpowiada: „Sozanlar”. „Jeśli to nieprawda…” – ostrzega Tarik i mocniej przyciska ostrze do szyi ojca Emira. „To prawda, przysięgam”. „W takim razie możemy zacząć golenie. Jak sobie życzysz?”. Akcja przenosi się do firmy Kozcuoglu. Emir w swoim gabinecie rozmawia z żoną. „W jaki sposób wyciągnął cię z tego domu?” – pyta mężczyzna. „Pójdę po moją córkę. Nie powinieneś był zamykać mnie w tym domu” – odpowiada Nihan. – „Jeśli chcesz, żebym podpisała się pod uchwałą, masz zabrać swoich ludzi z domu. Nikogo ma nie być, kiedy pojadę po Deniz. Jeśli tak zrobię, wtedy podpiszę”. „Co ty planujesz?”. „Nic nowego. Chcę tylko pozbyć się ciebie na zawsze”.

W następnej scenie Nihan wchodzi do willi Kozcuoglu. Zeynep przekazuje jej Deniz. „Bardzo ci dziękuję” – mówi córka Vildan. – „Resztą zajmę się sama”. „Jaką resztą?” – pyta Soyderówna. „Zamierzam się spakować. Zabiorę pamiątki po tacie i Ozanie”. „Nie rozumiem… Myślisz o wyprowadzce z tego domu? A co z Emirem?”. „Ufam tylko Kemalowi. Dzisiaj ja i Deniz wyjedziemy stąd. Wiem to. Wiem, ponieważ Kemal mi tak powiedział”. „Życzę wam powodzenia” – Zeynep jest wyraźnie zadowolona z takiego obrotu spraw. Ma nadzieję, że Emir wreszcie zwróci na nią uwagę.

W następnej scenie Zeynep jest w domu rodzinnym. Matka przekazuje jej pudło z rzeczami Kemala, które zabrała z jego poprzedniego domu. Pośród nich dziewczyna znajduje niewielką przesyłkę zaadresowaną na nazwisko brata. Niewiele się zastanawiając otwiera je. W środku znajduje pendrive’a. Wsuwa go do laptopa i uruchamia plik wideo, który się na nim znajduje. Widać na nim, jak Emir ładuje nabojami magazynek pistoletu, z którego Ozan zabił Lindę!

W przesyłce jest zamieszczony także list. Zeynep rozkłada kartkę i czyta: Kemal, proszę, odłóż na bok wszystko urazy, które do mnie czujesz. Użyj tych zapisów wideo, które ci wysłałem. Dzięki temu dasz Emirowi to, na co zasługuje. Asu nie jest osobą, której możesz zaufać. Ona nie kontroluje swoich uczuć. Film ten dotrze do ciebie, tylko jeśli umrę i nie będę w stanie sam ukarać Kozcuoglu w sposób, na jaki zasługują. Oddaję sprawiedliwość w twoje ręce, Kemal. Nie pozwól im uciec przed przestępstwami, które popełnili. Jestem pewien, że zrobisz wszystko, co konieczne, aby ukarać Kozcuoglu. Hakki Alacahan.

Emir przyjeżdża do magazynu, do którego jego podwładny przywiózł Halila Sevketli. Zastaje tam jednak jedynie Kemala. „Dzisiaj jest wspaniały dzień” – mówi Soydere. – „Liczę na dobre negocjacje”. „Nigdy nie będę z tobą negocjował!” – odpowiada stanowczo brat Asu. „Gdy zobaczysz te dokumenty, na pewno będziesz chciał negocjować”. Emir bierze do rąk leżące na stoliku papiery. Kemal zaś spokojnie siada na krześle.

Akcja przenosi się do szpitala psychiatrycznego, gdzie Zeynep odwiedza Asu. „Dlaczego tutaj przyszłaś?” – pyta siostra Emira. – „Żeby zobaczyć, jaka jestem bezradna?”. „Twój wujek napisał to wszystko o tobie i Emirze” – Soyderówna wyciąga z torebki list, który zabrała z rzeczy brata i przekazuje go Asu. – „Wysłał go do mojego brata rok temu, gdy był on w więzieniu. Czy to prawda, co tu przeczytałam? Czy to nagranie, które obejrzałam, może być zmontowane?”. „Jest prawdziwe. Całe nagranie jest prawdziwe. Masz dowody w swoich rękach, aby wysłać Emira do więzienia. Nosisz nie tylko jego dziecko, ale także jego przyszłość. Co zamierzasz z tym zrobić, Zeynep? Wyślesz mojego brata do więzienia?”.

Akcja wraca do magazynu. „Powinienem skojarzyć twoją bujną wyobraźnie z ilością cukierków, które zjadłeś w dzieciństwie” – mówi Emir. – „Co myślisz?”. „Myślę, że podpiszesz tę umowę rozwodową” – odpowiada Kemal. – „Dwudziestego czwartego maja wasze małżeństwo zostanie rozwiązane podczas jednej rozprawy. Wszystko skończy się tego dnia. Akcje wrócą do twoich rąk, a Nihan uzyska wyłączną opiekę nad Deniz. Nawet nie próbuj wnioskować o jakiekolwiek widzenie z moją córką”. „Musiałbym umrzeć, żeby coś takiego się stało”. „W rzeczywistości ty już jesteś martwy, ale o tym nie wiesz. Jeśli podpiszesz ten dokument, dopilnuję, aby płatności zostały zrealizowane”.

„W którym momencie wzbogaciłeś się tak bardzo, bym to ja musiał prosić cię o jałmużnę?” – pyta Emir. „Nie masz już żadnej mocy” – stwierdza Kemal. – „Twoja siostra jest w psychiatryku, twój ojciec w więzieniu, a twoja firma bankrutuje. Przedstawię wszelkie dokumenty, które wykażą twoje powiązania z nielegalną działalnością twojego ojca. Udowodnię, że jesteś oszustem podatkowym. Zobacz tutaj” – Kemal z kieszeni marynarki wyciąga kolejny dokument. – „To kserokopia umowy, którą zawarłeś z firmą Sozanlar. Znajduje się na niej twój podpis. Dowód twojej nielegalnej działalności. Pranie pieniędzy poprzez nielegalną kopalnię oraz unikanie płacenia podatków. Jesteś przykładem człowieka działającego w organizacji przestępczej”.

„Kto ci to dał?” – pyta Emir. „I to właśnie jest najzabawniejsze. Twój ojciec” – odpowiada Kemal. – „To nie jest przysługa. To porozumienie”. „Co sprawia, że myślisz, że ci zaufam?”. „Wiem, że mi nie zaufasz. Do samego końca będziesz ryzykował. Twoja firma zbankrutuje, a ty trafisz do więzienia. Jeśli nie chcesz, aby tak się stało, podpiszesz to porozumienie. Decyzja należy do ciebie. Twoja reputacji lub Nihan. Twoje nazwisko albo ona. Więzienie albo Nihan”. Soydere wyciąga pióro i kładzie go przed swoim największym wrogiem.

„To się nie skończy” – oświadcza Emir. – „Wiesz o tym, prawda? Jeśli stracę swoje nazwisko, stracę Nihan. Dam ci tę przewagę, aby na końcu odebrać ci to wszystko z powrotem”. Kozcuoglu bierze pióro do rąk. „Uważaj, atrament kapie” – mówi Kemal. „Ta wojna stała się czymś większym. Tym razem rozlał się atrament, ale następnym razem poleje się krew. To będzie mój prawdziwy podpis…”. Emir podpisuje porozumienie rozwodowe! „Wspaniale. Życzę ci miłego dnia” – mówi Soydere, zabiera umowę i opuszcza magazyn. „To będzie twoja krew… Twoja krew…” – powtarza pod nosem Emir. Nie ma zamiaru tak tego pozostawić. Za wszelką cenę chce się zemścić…

W następnej scenie Kemal przychodzi na plac zabaw, gdzie czekają na niego Nihan i Deniz. „Co się stało?” – pyta pełna niepokoju dziewczyna. „Wkrótce będziesz wolna” – oznajmia mężczyzna i przekazuje ukochanej umowę, którą podpisał jej mąż. – „Kozcuoglu zrezygnował z ciebie. Nie mam już z nim żadnych powiązań. Zupełnie żadnych”. Przeszczęśliwa Nihan rzuca się ukochanemu w ramiona. „Powinniśmy pójść do Leyli i Ayhana” – stwierdza Soydere. – „Twoja mama też tam jest”. „Chodźmy więc. Idźmy tam od razu!”. We trójkę udają się na przystanek i wsiadają do autobusu, gdzie poznali się po raz pierwszy. „Zaczniemy wszystko od początku” – mówi Kemal.

Akcja przenosi się do szpitala psychiatrycznego, gdzie Emir odwiedza siostrę. „Twoje ramiona są opadnięte” – zauważa dziewczyna. – „To pierwszy raz, kiedy widzę cię w takim stanie. Twój ojciec jest w więzieniu. Twoja siostra, której nie pozwoliłeś tam umieścić, jest w szpitalu dla psychicznie chorych. Matka, chociaż się obudziła i jest w twoim domu, jest duchem i jest bardzo daleko od ciebie. I najważniejsze, gdzie jest Nihan? Straciłeś wszystko. Wszystko, czego byłeś pewien, że nie stracisz. Twoje zamki, które były niezniszczalne, runęły jeden po drugim. Co chcesz teraz zrobić? Oprócz patrzenia, jak stają się szczęśliwą rodziną?”.

„Nie pozwolę jej wyjść za mąż, nawet jeśli rozwiedzie się ze mną” – oświadcza Emir. „Kemal ma cię w garści” – stwierdza Asu. – „Jak chcesz zapobiec ich małżeństwu? Już na to za późno”. „Uczynię ich bardzo nieszczęśliwymi. Poczują się tak nieszczęśliwi, że ostatnie, o czym będą myśleć, to ślub. Zajmie mi trochę czasu, aby się pozbierać. I wykorzystam właśnie ten czas. Oczywiście ty pomożesz mi w tym procesie. Co powiesz? Boisz się? Robiłaś już bardziej niebezpieczne plany na tym świecie. Większość z nich zawiodła z powodu braków inteligencji. Teraz się boisz? Zatem jestem sam. Znowu sam”.

„Nie, nie boję się” – oznajmia Asu. – „Co może być gorszego, niż spędzenie reszty życia w tym miejscu?”. „Na szczęście możesz rozwiązać ten problem i znaleźć się we właściwym miejscu” – przekonuje Emir. – „Powiedz mi rzeczy, które tkwią wewnątrz ciebie, siostro. Wyrzuć je z siebie”. „Jedyną udaną częścią planu jest tylko ta związana ze mną. Cokolwiek zrobię, nie ukarzą mnie”. „Poinformuję cię, gdy skończę przygotowania. Teraz możesz zacząć ćwiczyć”. „Zatem mamy umowę” – rodzeństwo Kozcuoglu podaje sobie ręce.

„Zabierzemy im wszystko, co mają” – zapewnia Emir. – „Niestety nasze plany wpłyną także na ludzi, których Kemal i Nihan kochają. Kiedy to wszystko się skończy, oboje będą tak wyczerpani, że ani jedno ani drugie nie pomyśli nawet o małżeństwie”. „To wszystko, czego chcę” – mówi z uśmiechem Asu. „Od teraz jesteś bronią zwróconą w ich stronę. Wierzę w ciebie i nie chcę, byś mnie rozczarowała”. „Kogo to obchodzi, jedna osoba mniej czy więcej. Nie wygrasz z aniołem śmierci, bo to on decyduje, kto przeżyje”.

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.

Podobne wpisy