Odcinek 40: Zeynep odbiera SMS od siostry: „Cem jest w Stambule, jego mama miała atak serca. Odwiedziłam ich w szpitalu z Halitem. Alihan jest bardzo blisko Lal”. Yildiz i Halit udają się na kolację. Dziewczyna poznaje przyjaciółkę Ender – Defnę, która ostatnie trzy lata spędziła w Londynie. Nazajutrz Ender przychodzi do mieszkania Sinana. „Rozczarowałeś mnie” – mówi, siadając na kanapie obok mężczyzny. „Masz rację, ale bałem się” – tłumaczy Sinan. – „Ender, nigdy nie przestałem cię kochać”. „Nie przeszkodziło ci to jednak poślubić Zehry”. „Zrobiłem to ze złości. Oszalałem, kiedy zdałem sobie sprawę, że cię straciłem”.
„Ty też mnie kochasz, wiem to” – kontynuuje mężczyzna. – „Teraz nie ma między nami żadnych przeszkód, Halit ożenił się z inną”. „Nie chodzi tylko o Halita. Ty też ożeniłeś się z inną”. „Moje małżeństwo jest fałszywe. W każdej chwili mogę się rozwieść, abyśmy znowu mogli być razem. Jak kiedyś”. „Jak to ma funkcjonować? Chcesz, aby ludzie mówili, jak to Ender ukradła męża swojej pasierbicy? To niemożliwe”. „Wyjedźmy więc stąd. Wtedy nic nie będzie niemożliwe”. „Dobrze, ale gdzie?”. „Za granicę. Nie wrócimy, dopóki sytuacja się nie uspokoi. Jeśli martwisz się o Erima… Teraz żyje ze swoim ojcem. Dlaczego nie pomyślisz o własnym szczęściu?”.
„Proszę, tym razem z nas nie rezygnuj” – dodaje Sinan. „Dobrze, ucieknijmy. Wyjedźmy stąd!” – zgadza się kobieta i przytula do ukochanego. Tymczasem Yildiz spotyka się z Defne. Nowo poznana przyjaciółka podsuwa jej pomysł, jak w prosty sposób może wyciągnąć pieniądze od Halita. Yildiz bardzo to się podoba, gdyż na gwałt potrzebuje gotówki, aby zapłacić Sengul. Od razu wdraża metodę w życie. Zdobywa pieniądze, udaje się do zakłada fryzjerskiego i przekazuje byłej przyjaciółce pierwszą ratę.
Argunowie przeprowadzają się do nowej willi. Zeynep pomaga siostrze w przeprowadzce. „Jestem taka szczęśliwa” – mówi Yildiz. – „Pozbyłam się wszystkich problemów. Przeprowadziliśmy się do nowego domu, Ender nie będzie już między nami. Halit i ja lepiej się dogadujemy, odkryłam prawdziwą twarz Sengul, a Zehra wyszła za mąż. Zobacz, jakie piękne rzeczy dzieją się w moim życiu. I ty jesteś ze mną”.
Odcinek 41: Alihan znajduje nowy sposób na spędzenie czasu z ukochaną. Przyjeżdża do mieszkania Zeynep wraz z jej przyjacielem z dzieciństwa, Emirem, przez którego kiedyś trafili do policyjnej celi. Całą trójką udają się do klubu. Zeynep upija się. Jest bliska pocałunku z Alihanem, ale w kulminacyjnym momencie dostaje mdłości. Mężczyzna odwozi ją do domu. W trakcie podróży dziewczyna zasypia, więc wnosi ją na rękach do mieszkania, gdzie przez całą noc czuwa przy niej.
Nazajutrz Sinan wyślizguje się z mieszkania, gotowy do ucieczki z Ender. Wkrótce Zehrę wybudza dzwonek do drzwi. Dziewczyna niechętnie zwleka się z łóżka i otwiera. Do środka wchodzi Ender i oznajmia: „Musimy porozmawiać”. „Co musisz mi powiedzieć tak wcześnie? Sinan, czy mógłbyś tu przyjść?”. „Sinan odszedł, nie może przyjść”. „Jak to odszedł? Co masz na myśli?”. „Wyjeżdża ze swoją kochanką. Przyszłam ci o tym powiedzieć, jak tylko się dowiedziałam”. „Jaką kochanką?”. „Od dawna się z kimś spotyka”.
„Skąd to wiesz? On mnie naprawdę kocha!” – Zehra nie może uwierzyć w zdradę mężczyzny. Jest w szoku. „Uwierz, że jest mi przykro” – mówi Ender. – „Najpierw nie chciałam nic ci mówić, ale później poczułam się odpowiedzialna za to wszystko. W końcu ja was ze sobą poznałam. Gdybym ci nie powiedziała, jak mogłabym spojrzeć tobie lub twojemu ojcu w twarz?”. „Kim… Kim jest ta kobieta?” – pyta Zehra łamiącym się głosem. „Jedna z jego pacjentek. Nie pytaj mnie, skąd wiem. Samolot wkrótce wystartuje. Jeśli mi nie wierzysz, pojedź i zobacz na własne oczy”.
Zehra udaje się na lotnisko. Znajdując tu Sinana ze spakowanymi walizkami, wpada w szał i urządza mu awanturę. „Kochanie, to nie tak, jak myślisz…” – próbuje wytłumaczyć się Sinan. „Nic nie myślę! Wszystko widzę na własne oczy! To koniec!” – Zapłakana dziewczyna odchodzi. Wszystkiemu z ukrycia przygląda się Ender. „Byłeś tak głupi, że uwierzyłeś, że po tym wszystkim będę z tobą” – mówi do siebie z satysfakcją na twarzy. W tym czasie Yildiz i Halit przyjeżdżają do mieszkania Zeynep. Robią zaskoczone miny, zastając Alihana i Zeynep w tym samym łóżku.
Zehra wraca do rodzinnego domu. Zapłakana mówi ojcu, że Sinan ją zdradził. „Ma dziewczynę. Wyjechali razem za granicę” – oznajmia. „Nie obchodzi mnie, z kim wyjechał” – mówi Halit, nieczuły na łzy córki. – „Ważne jest dla mnie, co ze sobą zabrał!”. „Co masz na myśli?”. „Ile wziął pieniędzy?!”. „Tato, nie wiem…”. „Ty idiotko! Jedyne, czego mi nie ukradł, to były pieniądze. Dzięki tobie to się zmieniło! Idę porozmawiać z Metinem. Kto wie, ile straciłem. Widzisz, co się stało przez to, że wyszłaś za mąż bez mojego pozwolenia!”.
Odcinek 42: Yildiz spotyka się z Defne na zakupach. Przypadkowo publikuje na portalu społecznościowym relację na żywo, w której w niepochlebny sposób wypowiada się o innej kobiecie, czym wywołuje skandal. Halit jest wściekły na żonę. Uważa, że zawstydziła go i każe jej usunąć wszystkie konta na portalach społecznościowych. Ender i Caner są zachwyceni kolejnym niepowodzeniem dziewczyny. Nie mogą przestać zanosić się śmiechem.
W trakcie porannego joggingu Ender spotyka Defne. „Dawno cię nie widziałam” – mówi przyjaciółka, całując Ender na powitanie. „Tak, ostatnio spotykałaś się z moim mężem” – przypomina Ender. „Proszę cię, wiesz, że do ciebie nie pasuje zazdrość. Powiedziałam ci, że między mną a Halitem nie ma niczego”. „Nie byłam zazdrosna o Halita. Przykro mi, bo moja najlepsza przyjaciółka mnie zdradziła”. „Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. Możesz wierzyć, w co chcesz”. „Masz rację. Widzę, że zaprzyjaźniłaś się z Yildiz. Prawdopodobnie masz zamiar dokończyć to, co zaczęłaś”.
„Kochana, nie mam teraz czasu” – odpowiada Defne. – „Jeśli chcesz porozmawiać, spotkajmy się w innym miejscu”. „Nie interesuje mnie rozmowa” – oświadcza Ender. – „Widzę tylko, że historia się powtarza”. Jakiś czas później Yildiz spotyka się z Defne. „Halit się zdenerwował?” – pyta ta druga. „Tak” – potwierdza siostra Zeynep. „Nie sądzisz, że przesadza? Ciągle mówi o reputacji”. „Dokładnie tak. Naprawdę go znasz. Myślę, że powinnaś przyjść do nas wieczorem. Wyjaśnisz mu, co się stało. Może tak się pogodzimy”. „Nie martw się, kochana, zajmę się tym”. Czy podejrzenia Ender są słuszne i Defne faktycznie chce uwieść Halita? Czy Yildiz pożałuje tej znajomości?