Przy łóżku Zeynep czuwają Tulay, Selma i Merve. Rozmowa schodzi na temat cioci Kumru, którą stara się zdobyć Umut, nazywający ją swoim „dżemem różanym”. Tulay kpi, że to biedak, a Selma wspomina, że wszystko zaczęło się od Erena i jej biżuterii. Zeynep i Tulay zostają same; matka wspomina, jak Halil walczył o jej życie i prosi, by mu wybaczyła. Zeynep zgadza się wrócić do domu, tęskniąc za babcią. Tymczasem na farmie pojawia się młoda kobieta z walizkami – Gozde. Każe Cemilowi służyć sobie i prosi, by nie zdradzał jej obecności. Gdy rodzina wraca do rezydencji, Halil rozpoznaje w niej dawną przyjaciółkę, która później wyjechała do Stanów. Gozde otwarcie okazuje mu uczucia, ku niepokojowi Zeynep. Przy kolacji ogłasza, że zostaje w Turcji na stałe, planuje otworzyć klinikę i zatrzymać się w rezydencji. Gulhan przypomina, że ich rodziny łączy wspólna przeszłość.