Yaman obejmuje ramiona Seher i wpatruje się jej w oczy.

„Dziedzictwo” – Odcinek 478 – Streszczenie

Yaman próbuje podtrzymać na duchu swoją żonę, zachęcając ją, by nie poddawała się i kontynuowała naukę prowadzenia samochodu. Tymczasem Duygu, przetrzymywana przez Volkana w odosobnionej chacie, podejmuje próbę ucieczki. Uderza porywacza polanem w potylicę i biegnie przez las w poszukiwaniu pomocy. Jej wolność okazuje się jednak krótkotrwała – Volkan szybko ją odnajduje i ponownie krępuje.

– Myślałaś, że Ali cię uratuje? – mówi szyderczo. – Zastawiłem na niego taką pułapkę, że teraz z pewnością wali głową w mur.

Volkan wcześniej przekupił bezdomnego, by przekazał policji fałszywe informacje o miejscu ich pobytu. Zdezorientowany komisarz Ali traci wiele godzin na poszukiwania w niewłaściwym rejonie, podczas gdy porywacz z powrotem zabiera Duygu do chaty.

– Nauczysz się mnie kochać, a wtedy wydostaniemy się stąd – przekonuje Volkan.
– Nigdy się to nie stanie – odpowiada Duygu stanowczo. – Ali nas znajdzie i wszystko dla ciebie skończy się źle.
– To się nigdy nie stanie! – wybucha Volkan. – Nie znajdzie nas!

Duygu próbuje przemówić mu do rozsądku:
– Mówię to dla twojego dobra. To twoja choroba zmusza cię do tego. Słuchaj, nie jest za późno, żeby się z tego wycofać. Możesz wszystko naprawić.
– Nie ma odwrotu – Volkan rzuca mrocznie. – Idziemy do końca, nawet jeśli na końcu czeka nas śmierć.

Gdy Duygu ponownie wspomina Aliego, porywacz wpada w szał:
– Nie wspominaj więcej o Alim! – krzyczy, rozbijając talerz o podłogę. – Zabiję was oboje i siebie! Nie płacz! Płaczesz za nim, prawda? Bo jesteś daleko od niego! Pewnie cały czas o nim myślisz! Zawsze go kochałaś!

Volkan, rozdarty wewnętrznie, toczy walkę z własnymi myślami. Jego mroczna strona podsyca gniew:
– Ona kocha Aliego, nie ciebie. Dla Duygu zrobimy wszystko. Jeśli trzeba, nawet zabijemy.
Jasna strona próbuje go uspokoić:
– To nie jestem ja. Nie jestem osobą zdolną do takich rzeczy!

– Jesteś! Zrobiłeś to razem ze mną! Zrobimy jeszcze więcej! – mroczne myśli przejmują kontrolę. Volkan upada na podłogę, chwyta się za głowę i traci przytomność.

Z kieszeni porywacza wypada telefon, który Duygu udaje się wsunąć pod wersalkę. Gdy Volkan odzyskuje przytomność, oznajmia, że musi wyjść po lekarstwa. Nie zauważa, że nie ma przy sobie telefonu.

Duygu, wciąż związana, próbuje dosięgnąć urządzenia ukrytego pod wersalką. W tym samym czasie Sultan informuje Semrę, że jej córka została porwana przez Volkana.

„Dziedzictwo” – Odcinek 479 – Streszczenie

Yaman i Seher zastanawiają się, jaki prezent podarować Yusufowi na urodziny. Chcą, aby upominek był wyjątkowy i sprawił chłopcu prawdziwą radość.

Tymczasem Volkan kupuje leki w aptece i natychmiast je zażywa. Szeptem mówi do siebie:
– Muszę załatwić paszporty, zanim Ali nas znajdzie.

Zdecydowany na szybkie działanie, wsiada do samochodu i odjeżdża.

W chacie Duygu udaje się wysunąć spod kanapy telefon porywacza. To jednak dopiero połowa sukcesu – musi jeszcze odgadnąć hasło. Przy ostatnim, trzecim podejściu wprowadza swoje imię, które okazuje się kluczem do odblokowania urządzenia.

Drżącymi rękami wybiera numer Aliego.
– Ali, pomóż mi! – mówi przez łzy do słuchawki.
– Nie bój się, znajdę cię – odpowiada komisarz. – Opisz miejsce, w którym jesteś.
– Zawiózł mnie do jakiejś chaty w lesie – wyjaśnia Duygu. – Wyszedł teraz do apteki, ale w każdej chwili może wrócić. Zdecydowanie postradał zmysły.
– Możesz dokładniej opisać okolicę? – dopytuje Ali.
– Wydaje mi się, że to droga w kierunku Sile. W pobliżu widziałam dworzec autobusowy.
– Dobrze. Nie martw się, znajdę cię – zapewnia Ali.

Wkrótce komisarz dociera na miejsce i uwalnia Duygu z więzów. Ich radość nie trwa długo – Volkan wraca do chaty i atakuje Aliego, pozbawiając go przytomności. Następnie kieruje broń w stronę Duygu.
– Mówiłem ci, że przede mną nie ma ucieczki – przypomina z demonicznym spojrzeniem.

W rezydencji Yusuf przyprowadza swoją szkolną sympatię, Oyku, i przedstawia ją Seher i Yamanowi. Dzieci wraz z małżonkami oraz Ziyą i Cicek bawią się razem w chowanego, śmiejąc się i ciesząc wspólnie spędzonym czasem.

W nocy Seher ma sen, w którym ona i Yaman czule się całują. Budzi się z przyspieszonym oddechem, różowymi policzkami i bijącym w piersi sercem, jakby to, co zobaczyła, było rzeczywistością. Przypomina sobie zalecenie doktora Aziza, by spisywać swoje sny, jednak tego konkretnego snu Seher nie jest w stanie przelać na papier.

Ali odzyskuje przytomność, jednak podobnie jak Duygu, ma związane ręce i nogi. Dodatkowo jest zakneblowany, co uniemożliwia mu jakąkolwiek komunikację.
– Związałeś mu ręce i nogi – mówi zrozpaczona Duygu. – Dlaczego jeszcze go zakneblowałeś?
Ali, choć milczy, myśli gorączkowo: „Boi się, że powiem ci, że to on wsadził twoją siostrę do więzienia”.

Volkan uśmiecha się z ironią i spogląda na Duygu.
– Co zrobimy z twoją miłością do Aliego? – pyta z udawaną troską.
– Volkanie, gorzko tego pożałujesz – odpowiada Duygu ze wściekłością. – Popełniłeś wielki błąd.
– Żałowałbym tylko wtedy, gdybym mu cię zostawił – mówi porywacz, jakby nie słyszał jej słów. – Niespełniona miłość potrafi sprawiać człowiekowi wielki ból.

W pewnym momencie Volkan gwałtownie wstaje z kanapy, podchodzi do Aliego i przystawia mu pistolet do głowy.
– Jeśli chcesz, mogę zakończyć twoje cierpienie już teraz – oświadcza zimnym tonem. – Dzięki temu zarówno ty, jak i my będziemy spokojniejsi.
– Volkanie, nie rób tego! Błagam cię! – krzyczy Duygu, próbując wyrwać się z więzów. – Proszę, przestań!
Volkan ignoruje jej błagania.
– Dotarliśmy do końca, komisarzu – mówi, odciągając kurek i kładąc palec na spuście.

Nazajutrz Seher siada przy biurku i zapisuje swój sen w notatniku:
„Podszedł do mnie i powiedział, że bardzo się za mną stęsknił. Przyciągnął mnie jak wir, któremu nie mogłam się oprzeć. Pocałował mnie. Miałam wrażenie, że serce mi wyskoczy. Wtedy się obudziłam. To był tylko sen, ale wyjątkowo realny. Jego spojrzenie, dotyk, to uczucie… Choć był to tylko sen, czuję się nieswojo, jakby coś się wydarzyło naprawdę”.

Akcja przenosi się do chaty. Ali żyje. Volkan nie zastrzelił go, choć pociągnął za spust. Magazynek okazał się pusty. Porywacz z uśmiechem rzuca:
– Nie myśl, że cię oszczędziłem. Zabiję cię, ale jeszcze nie teraz.

Po tych słowach wychodzi z chaty, aby wykopać grób dla Aliego. Tymczasem Duygu, choć wciąż związana, nie traci nadziei na ucieczkę i zastanawia się, jak znaleźć sposób na uwolnienie siebie i Aliego.

Kiedy i gdzie zostaną wyemitowane odcinki 478. i 479. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 478. zadebiutuje na antenie TVP1 w piątek, 7 lutego, o godzinie 16:05. Odcinek 479. będzie emitowany w sobotę, 8 lutego, o tej samej porze. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.

Podobne wpisy