„Dziedzictwo” Odc. 795 – streszczenie
Lekarze zdołali przywrócić Karacaliego – monitor znów zafalował, puls powrócił – ale nie odzyskał przytomności. Stało się jasne: nawet jeśli wróci do nas ciało, umysł może pozostać zamknięty. Yaman, który przez ostatnie dni zdawał się przegrywać kolejne bitwy, nagle przestał się bać własnego losu. Jego jedyny lęk miał imię: Nana. Myśl o tym, że Nedim mógłby ją skrzywdzić, paliła go goręcej niż perspektywa długiego więzienia. Był gotów zrobić wszystko, nawet przekroczyć granicę prawa — nie dopuści, aby ktoś ją dotknął.
***
Zapłakana Ayse wyznaje siostrze, że Akasya jest śmiertelnie chora i dlatego Ferit zaproponował jej małżeństwo, żeby dać jej kilka dni prawdziwego szczęścia.
– Postąpił słusznie – odparła Nese, próbując ukoić siostrę. – Ferit zawsze kieruje się tym, co uważa za właściwe.
Ayse potrząsnęła głową. Łzy lśniły w oczach.
– Ale co to za miłość, która ma być zbudowana na kłamstwie? – wyszeptała. – Nie rozumiem, dlaczego ona się na to zgodziła.
– Może nie wie, że on już zna diagnozę – zasugerowała Nese.
– A może wie i po prostu chce być szczęśliwa do końca – odpowiedziała Ayse, lecz jej głos pękł. – To wydaje się takie… skomplikowane. Gdybym ja była na jej miejscu, nie chciałabym, by ktoś ukrywał przede mną prawdę z litości.
***
W dniu, w którym miały ziścić się dwa wielkie wydarzenia — ślub Nany i rozprawa sądowa — napięcie sięgało zenitu. Nedim zjawił się w rezydencji, by zabrać pannę młodą. Tymczasem Yaman odebrał telefon od Ferita: Karacali odzyskał świadomość, ale odmawia współpracy z policją. To mogło zrujnować wszelkie plany oczyszczenia Yamana.
Nedim, nerwowo dzwoniąc do Idrisa, szeptał z rosnącą paniką:
– Yaman coś kombinuje. Jest dziwnie spokojny, mówi o zemście i karze. Albo mnie podejrzewa, albo znalazł Karacaliego. Jeśli to drugie… jesteśmy skończeni.
Idris z rozbawionym, zimnym uśmiechem odpowiedział:
– Spokojnie, szwagrze. Jeśli miałby go w ręku, już dawno byśmy to odczuli. Ale masz rację — musimy działać. Kirimli nie jest przewidywalny. Kiedy będzie okazja, Karacali zostanie usunięty. To będzie priorytet po twoim ślubie.
***
Ayse, nie mogąc dłużej czekać, zadzwoniła do znajomej lekarki.
– Cansu, potrzebuję numeru onkologa. To pilne. – Jej głos był suchy, bezbarwny. – Ktoś z naszego otoczenia ma białaczkę; muszę znaleźć specjalistę.
Przerwała rozmowę, gdy do archiwum wszedł Ferit. Zdziwiony, szorstko zapytał:
– Co tutaj robisz, Ayse?
– Szukam pomocy dla Akasyi – odparła, próbując brzmieć spokojnie. – Chcę jej pomóc.
Ferit patrzył na nią z ostrością. Jego ton był twardy, ale bez osądu:
– Nie lituj się nad nią. Akasya wie, kim jest i jakie decyzje podejmuje. Nie pozwolę, żeby ktokolwiek użył jej choroby do manipulacji.
Ayse straciła równowagę:
– To ty ją oszukujesz! – wyrzuciła przez zaciśnięte zęby. – Tworzysz iluzję, Fericie. Dajesz jej szczęście zbudowane na kłamstwie. To nieludzkie.
Ferit odwrócił wzrok. Gniew i ból walczyły na jego twarzy:
– Skąd wiesz, że jej nie kocham? – zapytał ostro. – Ty jesteś kobietą, która boi się kochać. Uciekasz, mówiąc o zaufaniu i spokoju. W Akasyi widzę twoje przeciwieństwo. Ona, mimo cierpienia, ma odwagę otworzyć się na miłość. Może to właśnie pokochałem – jej siłę i determinację. Ona zasługuje na moje uczucia bardziej niż ktoś, kto odrzucił mnie mimo moich starań. Ty jesteś tylko starą raną, którą w końcu zaleczę. Akasya uleczy moje serce.
Ferit wyszedł z archiwum. Gdy drzwi zatrzasnęły się za nim, przemówił do pustki:
– A jednak, do diabła, wciąż jesteś w moim sercu. Wpadłem w ruchome piaski. Im bardziej próbuję się wydostać, tym głębiej tonę.
Powyższy tekst stanowi autorskie streszczenie i interpretację wydarzeń z serialu Emanet. Inspiracją do jego stworzenia był film Emanet 574. Bölüm dostępny na oficjalnym kanale serialu w serwisie YouTube. W artykule zamieszczono również zrzuty ekranu pochodzące z tego odcinka, które zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych i ilustracyjnych. Wszystkie prawa do postaci, fabuły i materiału źródłowego należą do ich prawowitych właścicieli.













