„Dziedzictwo” odcinek 351 – streszczenie szczegółowe
Ali i Duygu szukają jakiejś wskazówki, która pomoże im odnaleźć rodziców Bahar. Yaman rozmawia z Nedimem przez telefon. „Zbadaj dla mnie mężczyznę, z którym uciekła moja matka” – mówi Kirimli. „Masz na myśli tego Faika?”. „Tak. Dowiedz się o nim wszystkiego, co się da. Zadzwoń, jak tylko coś ustalisz”. Yaman rozłącza się i mówi do siebie: „Nie ma więcej uciekania. Nadszedł czas, abym stawił czoła przeszłości, której tak bardzo nienawidzę”.
Yaman bada przeszłość swojej mamy
Yaman udaje się do dzielnicy, w której się wychował. Rozmawia z właścicielem jednej z knajp. „Cokolwiek powiesz, masz rację” – stwierdza właściciel. – „Wróciła po tak długim czasie, to na pewno nie jest łatwe”. „Tak długo nie myślałem o niej ani o tym człowieku. Nie chciałem nic o niej wiedzieć, ale teraz sytuacja się zmieniła. Powiedz mi wszystko, co o nim wiesz”. „Yamanie, ja sam niewiele wiem o Faiku. Był złym człowiekiem, ale to już wiesz. Miał dużo pieniędzy, lecz nikt nie darzył go sympatią. Pewnego dnia wyciągnął tutaj nóż i przegoniłem go. Powiedziałem, by więcej tu nie przychodził. Niedługo potem wyprowadzili się stąd”.
„Dokąd się udali?” – pyta Yaman. „Najpierw pojechali do Adany, gdzie mieszka rodzina Faika. Jakiś czas później słyszałem, że wrócili do Stambułu”. „Czy jest ktoś, kto wie więcej na ten temat?”. „Tylko nasz Mural może wiedzieć. Faik sprzedał mu sklep, kiedy stąd uciekli. Dam ci jego numer”. Od rzeczonego Murala Yaman poznaje adres domu, w którym jego mama mieszkała ze swoim kochankiem. Udaje się w to miejsce. Na ulicy zaczepia go starsza pani, pytając: „Szukasz kogoś, synu?”.
„Jak długo pani tu mieszka?” – pyta Yaman. „Wprowadziłam się tutaj jako panna młoda. To było tak dawno, że sama już nie pamiętam”. „Próbuję odnaleźć ludzi, którzy przeprowadzili się tu jakieś dwadzieścia pięć lat temu. Czy pamiętasz, kto wtedy tu mieszkał?”. „Pamiętam jednego człowieka. Nazywał się Faruk albo… Faik, tak, Faik. Mieszkał tu przez cztery albo pięć lat ze swoją żoną. Kobieta miała na imię Canan. Czego ona tylko nie wycierpiała przez niego… Nie wypuszczał jej na zewnątrz, a gdy wychodził, zamykał dom na klucz. Całymi dniami płakała”.
Canan uprzedziła działania syna
„Ten człowiek nikomu nie pokazywał swojej żony” – opowiada dalej staruszka. – „Bił ją tak mocno, że prawie łamał jej kości. Dlaczego o nich pytasz? Czy jesteś z nimi spokrewniony?”. „Dziękuję” – odpowiada krótko Yaman i odchodzi. Ostatecznie okazuje się, że rozmowna staruszka została opłacona przez Canan i przekazała dokładnie to, co mama Yamana jej kazała.
Yaman przeprowadza kolejną rozmowę
Nedim informuje szefa, że Faik zmarł przed dwudziestu laty. Przekazuje mu także adres jego krewnego, do którego Yaman od razu się udaje. Drzwi otwiera mu mężczyzna w średnim wieku. „Chciałem widzieć się z Hasanem” – oznajmia brat Ziyi. „To ja. A ty kim jesteś?”. „Nazywam się Yaman Kirimli. Chciałem zapytać cię o coś związanego z Faikiem”. „Nie mam nic wspólnego z tym włóczęgą!” – Mężczyzna wyraźnie zdenerwował się, słysząc imię Faika. – „Był włóczęgą. Nie mam nic więcej do powiedzenia na jego temat”.
„Zapytałbym kogoś innego, ale tylko ciebie udało mi się odnaleźć” – tłumaczy Yaman. – „Jeśli masz czas, chcę z tobą porozmawiać. To sprawa życia i śmierci”. Mężczyzna zaprasza Yamana do środka. „Co chcesz wiedzieć o Faiku?” – pyta, gdy obaj siedzą już w fotelach. „Co wiesz o jego przeszłości? Jak żył? Jak umarł?”. „Nie wiem, w jaki sposób Faik cię skrzywdził, ale uwierz mi, skrzywdził wielu ludzi. Faik jest moim krewnym ze strony ojca. Podobno nie należy mówić źle o zmarłych, ale niech Bóg mi wybaczy, zranił wielu. Odbierał ludziom pieniądze, majątki, a nawet kobiety. Zniszczył życie wielu osobom, a najbardziej swojej żonie, Canan”.
„Ją też skrzywdził?” – pyta Yaman. „Może właśnie ją najbardziej. Canan pod naciskiem Faika musiała zostawić swojego męża i trójkę dzieci. Groził, że zabije jej dzieci, jeśli z nim nie pójdzie”. „Nie opuściła więc rodziny celowo?”. „W żadnym razie. Faik przylgnął do niej, dręczył ją bez ustanku, groził jej. Był psychopatą zdolnym do wszystkiego. Kobieta była przerażona, dlatego z nim poszła”.
Pojawia się szansa, by Yaman poznał prawdę
„Nie znam tej historii” – odpowiada Yaman. – „Wiem, że uciekła z nim dla pieniędzy. Zostawiła swoje dzieci i męża”. „Źle usłyszałeś. Canan powiedziała mu, że tęskni za dziećmi i że chce się zabić. Kiedy to powiedziała, Faik przyłożył jej nóż do gardła. Zranił ją, żeby ją ukarać. Z trudem ją uratowali. Gdyby nóż ciął trochę głębiej…”. Yaman przypomina sobie bliznę na szyi swojej mamy, którą zauważył dziś rano – wyglądała, jakby była efektem cięcia nożem. W tym momencie odbiera telefon od właściciela baru, który właśnie przypomniał sobie, że Faik ma kuzyna, obecnie przebywającego w domu spokojnej starości.
Gdy Yaman wychodzi, okazuje się, że wcale nie rozmawiał z krewnym Faika, tylko z kolejnym człowiekiem, którego opłaciła jego mama. Mężczyzna ten dzwoni do Canan i informuje ją o komplikacjach, jakie się pojawiły. „Yaman dotarł do jeszcze jednego krewnego Faika” – oznajmia. – „Zadzwonił do niego jakiś człowiek i przekazał mu jego adres. Yaman teraz do niego jedzie”. „Jedź tam natychmiast! Zatrzymaj Yamana!” – rozkazuje spanikowana Canan. – „Nie pozwól im się spotkać!”. Czy Yaman dotrze na czas?
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 351. serialu „Dziedzictwo”?
Odcinek 351. zadebiutuje na antenie TVP1 w sobotę, 21 września, o godz. 16:00. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Po więcej streszczeń serialu „Dziedzictwo” zapraszam tutaj.