283: „Jesteś bardzo przygnębiona” – zauważa Sadik w rozmowie z Kiraz. „A co mogę począć? Jak znaleźć wyjście z tej sytuacji?” – pyta kobieta. – „Pan Kenan i pani Aliye muszą poznać prawdę o Tugce. Chce im to wszystko powiedzieć, tylko ta zła kobieta…”. „Już ci mówiłem, że to wykracza poza nas. Chcesz wpaść w kłopoty?”. „To powiedz mi, jak możemy inaczej patrzeć im w oczy, znając prawdę? Ja nie mogę tak żyć. Nie mogę ich okłamywać…”. „Ale to nie ty jesteś tą, która okłamuje, Kiraz!”. „Musimy powiedzieć prawdę. Jeśli zachowamy ją dla siebie, będziemy tacy jak ona…”.
„Tak? To idź i im to powiedz” – zachęca Sadik. „Naprawdę chcę to zrobić, żeby znali całą prawdę, ale…”. „Ale co?”. „Boję się tego, co się wtedy stanie. Boję się tego, co ta kobieta może nam zrobić…”. Arzu w tym momencie wraca do rezydencji. Słyszy dochodzącą z kuchni rozmowę służących. „O czym oni rozmawiają?” – zastanawia się kobieta i zbliża do drzwi. „Nie krzycz tak, bo jeszcze nas usłyszy” – mówi Sadik. – „Lepiej zapomnij o tym…”. Wtedy do kuchni wchodzi Arzu. Wbija mordercze spojrzenie w Kiraz, a Sadik migiem ulatnia się z pomieszczenia.
„Co się stanie, Kiraz? Dlaczego tak krzyczałaś?” – pyta Arzu. „Cóż, to nic… Tak tylko rozmawialiśmy…” – odpowiada służąca, całą drżąc ze strachu. „To dobrze. Wiesz, co robię z ludźmi, którzy roznoszą plotki?” – Arzu bierze nóż do ręki i z całej siły wbija go w kuchenny blat. – „Uważajcie byście też tak nie skończyli. Bardzo uważajcie…”. Melek wraz z własnoręcznie wykonanym sweterkiem przychodzi do parku. Ma nadzieję zastać tu córkę. Na ścieżce znajduje broszkę, identyczną, jaką miała Elif. Jej córka faktycznie tutaj była przed chwilą… Tulay wraca do domu i zauważa zniknięcie Melek.
W domu Muhsina i Nurten panują egipskie ciemności. Oboje rozmawiają przy zapalonej świecy o poszukiwaniach Elif. Nurten nadal nie wyjawia mężczyźnie, że znalazła plakat z wizerunkiem zaginionej dziewczynki. Melek wraca do domu. „Gdzie byłaś? Martwiłam się” – mówi Tulay. Zeynep, która właśnie się obudziła jest zaskoczona. „Naprawdę sama opuściłaś dom?” – pyta. Melek jednak wpatruje się w sweterek i uśmiecha. Jest zupełnie w innym świecie. „Wyszłam tylko na chwilę do zielarza, aby kupić herbatę. Kiedy wróciłam już jej nie było” – oznajmia Tulay.
„Zobaczcie, znalazłam broszkę Elif” – Melek pokazuje swoje znalezisko. Zeynep i Tulay patrzą na to sceptycznie. „To zwyczajna broszka, jakich wiele” – mówi Zeynep. Elif w tym czasie kładzie się na ławce. Zapadł już zmrok i jest jej bardzo zimno. „Wiem, że moja córka była w parku” – oświadcza Melek. – „Pójdę i jej poszukam. Chcę być z nią…”. Po prośbach Tulay, Melek jednak siada z powrotem na krześle. Zeynep kosztuje nieco naparu z ziół, jednak nadal czuje się niedobrze.
„Myślałam, że to ci pomoże” – mówi Tulay. – „Nie rozumiem, dlaczego wciąż masz zawroty głowy”. „Będzie dobrze. Wkrótce mi się poprawi…” – zapewnia Zeynep. „Nie mogę już dłużej zostać w tym domu” – oznajmia Kiraz, kiedy z Sadikiem leżą już w łóżku. – „Musimy stąd odejść. Ta pani nie zostawi nas w spokoju…”. „Proszę cię, nie panikuj” – mówi Sadik. „Ale ona słyszała wszystko, o czym rozmawialiśmy… Musimy odejść!”. „Ale nie mamy dokąd. Tutaj mamy pracę i tu musimy zostać”.
Gonca zastanawia się, co powie mężowi, gdy ten dowie się o jej wniosku o rozwód. Zeynep wyznaje Tulay, że jest w ciąży. Kobieta jest bardzo szczęśliwa z tego powodu. Pyta, jak Selim przyjął tę informację. „Nic jeszcze nie wie…” – wyznaje Zeynep. „Dlaczego mu jeszcze nie powiedziałaś?” – dziwi się Tulay. „Eee… Sama się dopiero dowiedziałam”. Nagle słychać dzwonek do drzwi. „Proszę, nie wspominaj mojemu ojcu o ciąży” – mówi Zeynep. Do domu przychodzą Murat i Veysel.
Nad ranem do domku dla służby wchodzi… Arzu! Kiraz jest sama w łóżku. Arzu chwyta za poduszkę i zaczyna dusić służącą! Po chwili jednak okazuje się, że… To był tylko zły sen. Kiraz budzi się zlana potem. Do domu Nurten przychodzi jej siostra Seher. „Co się stało? Dlaczego kazałaś mi przyjść tak wcześnie?” – pyta kobieta. Nurten z kubła na śmieci wyciąga plakat z podobizną Elif. „Przecież… To ta dziewczynka, którą Muhsin przyprowadził do domu!” – od razu zauważa Seher. – „Wyznaczono za nią wysoką nagrodę…”. „Dokładnie. Ta dziewczyna jest jak diament. Nigdy już nie będziemy mieli problemów… Tylko najpierw musimy ją znaleźć…”.
Muhsin tymczasem odnajduje Elif na ławce w parku! Dziewczynka przespała tutaj całą noc! Jest zmarznięta i bardzo blada. Mężczyzna bierze ją na ręce. Rozmarzone posiadaniem dużej sumy gotówki Nurten i Seher wyruszają na poszukiwania dziewczynki. Kiraz i Sadik pakują walizki. „To na pewno jest najlepsza decyzja?” – mężczyzna nadal nie jest pewny. – „Myślę, że powinniśmy się jeszcze nad tym zastanowić…”. „Nie mamy już nad czym. Ta kobieta wie, że znamy prawdę”. Kiraz i Sadik wychodzą z domku dla służby. Wspominają swój pierwszy dzień w tym domu.
Aliye zastaje Kenana śpiącego na kanapie w salonie. Budzi go. Jest przejęta jego stanem. Po chwili do rezydencji wchodzą Kiraz i Sadik. Oboje stają przed pracodawcami. „Są pewne rzeczy, które musimy wam powiedzieć”. „Jeśli czujesz się lepiej, myślę, że powinnaś go odwiedzić” – mówi Tulay do Zeynep. – „Ta dobra nowina będzie dla Selima czymś pozytywnym, co doda mu sił”. „Rozmawiałyśmy już o tym. Na razie nikt nie powinien wiedzieć” – oświadcza Zeynep.
„Ale ukrywanie tego jest bez sensu” – uważa Tulay. – „Pani Aliye dopiero co straciła jedną wnuczkę, a jej syn trafił do więzienia. Wasze dziecko będzie piękną nadzieją dla wszystkich”. „To się nie stanie. Nie teraz…”. „Ale dlaczego? Czy jest coś, o czym nie wiem?”. „Nie mogę powiedzieć, bo… Opuściłam rezydencję” – wyznaje Zeynep. – „Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, bardzo pokłóciłam się z Selimem. Wtedy wyprowadziłam się z rezydencji, a on trafił do więzienia. Jak mogę mu powiedzieć o dziecku, nie mogąc nawet rozwiązać naszych problemów…?”.
„Co próbujesz powiedzieć? Wyjaśnij nam, co się dzieje?” – pyta Aliye służącą. Kiraz z Sadikiem są zakłopotani. Kiedy kobieta chce już mówić, nagle na telefon Aliye dzwoni Zeynep. Pani Emiroglu odbiera, ale po drugiej stronie wcale nie słyszy swojej synowej, a Tulay. „Co się stało?” – pyta Aliye. – „Z Zeynep wszystko w porządku?”. „Jest tutaj ze mną, ale nie jest z nią dobrze…”. „Co się dzieje? Co jest nie tak z Zeynep?!”. „Bardzo przejęła się sytuacją z Selimem. Jest blada i niczego nie je”.
„Kiedy opuszczała rezydencję, miała zawroty głowy i nudności” – zauważa Aliye. „Czasami wymiotowała i nikomu nic nie mówiła” – dodaje Tulay. Aliye rozłącza się. Mówi do Kenana, że muszą pojechać do Zeynep. „Kiraz, porozmawiamy później” – oznajmia służącej. Kiedy Kenan i Aliye opuszczają rezydencję, do salonu wchodzi Arzu. Kobieta bije brawo Sadikowi i Kiraz. Co Arzu z nimi zrobi?!
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.