Naciye nabiera podejrzeń co do niepełnosprawności Handan w 110. odcinku "Miłości i nadziei".

„Miłość i nadzieja” – odcinek 110 – szczegółowe streszczenie

Kuzey przywozi Elif do swojego domu. Trzymając ją za rękę, prowadzi ją do środka i mówi stanowczo:
– Teraz opowiesz mi wszystko. Punkt po punkcie, niczego nie pomijaj. To przeze mnie płakałaś, prawda? Nasza bajka skończyła się, zanim zdążyła się rozpocząć.

Elif spogląda na niego z bólem w oczach i odpowiada:
– Niemożliwe pragnienia miłości są wieczne. Bajki zawsze mają swoje zakończenia. Może nasza historia też będzie wieczna, jeśli skończy się w ten sposób. To już koniec.

– Nie pozwól, żeby to się skończyło, Elif – prosi Kuzey, patrząc na nią intensywnie. – Napiszmy tę historię razem.

Delikatnie obejmuje ją w talii i przyciąga do siebie, jakby chciał ją pocałować, ale powstrzymuje się. Elif siada na ławie, a Kuzey kuca przed nią, kontynuując:
– Jest ktoś, kto cię ochroni, gdy będziesz sama. To ja, Elif. Nie wierzę Suatowi. Wiem, że jest inny powód, dla którego twoja mama przez to przeszła. Proszę, powiedz mi prawdę.

Chwyta jej rękę i splata ich palce, mówiąc z nadzieją:
– Elif, ucieknij z tej niewoli. Pozwól mi wyciągnąć cię z tej klatki. Obiecuję, że będę przy tobie, kiedy odlecisz wolna.

– Kubilay nie był twoim chłopakiem – dodaje. – Nie pomogłaś mu też w kradzieży. Suat i Kubilay kłamią. Co się dzieje, Elif? Widzę łzy w twoich oczach. Pozbądź się tej klatki udręki. Bajkę można napisać na nowo, jeśli tylko mi uwierzysz.

Elif odwraca wzrok i mówi cicho, ale stanowczo:
– Przepraszam, Kuzeyu. Teraz jest już za późno. Ty, ja… nas już nie ma. Dzień, w którym mi nie uwierzyłeś, przekreślił wszystko.

Zabiera swoją torebkę i opuszcza dom, pozostawiając Kuzeya samotnego, z wyciągniętą w jej stronę dłonią.

***

Arda znajduje sposób, by przekonać Bulenta do pozostawienia Zeynep w wynajmowanym mieszkaniu. Podczas wizyty Bulenta, Arda aranżuje sytuację, w której koleżanka Zeynep udaje jej współlokatorkę, stwarzając pozory, że Zeynep mieszka tam z kimś odpowiedzialnym.

Tymczasem Naciye zaczyna podejrzewać, że Handan symuluje swoją niepełnosprawność. Bacznie ją obserwuje i zauważa, jak kobieta, siedząc na wózku inwalidzkim, delikatnie porusza nogą. Nazajutrz Naciye żąda od Bulenta, by dokładnie zbadał przeszłość lekarza opiekującego się Handan.

– Po co ci te informacje? – pyta zdezorientowany Bulent. – Czego próbujesz się dowiedzieć?
– Najpierw przeprowadź śledztwo – odpowiada Naciye. – Potem ci powiem, co dalej, w zależności od wyników.
– Dobrze, poproszę pracowników w biurze. Ale to może trochę potrwać. Może dzień, a może tydzień.
– Tydzień? Nie mam tyle czasu – oburza się Naciye. – Za tydzień jest ślub Kuzeya i Handan.
– I co w związku z tym? – dopytuje Bulent, nadal nie rozumiejąc intencji swojej siostry.

W tym momencie Nazire przynosi Melis filiżankę kawy. Przypadkowo filiżanka przewraca się, a gorący płyn rozlewa się na stolik i spływa na nogi Melis. Dziewczyna z okrzykiem bólu gwałtownie wstaje, otrzepując nogi. Naciye spogląda na scenę i w jej głowie rodzi się pomysł: to może być idealny sposób, by sprawdzić, czy Handan faktycznie nie ma czucia w nogach.

***

Belkis odwiedza Feraye. W trakcie spotkania Bulent zwraca się do niej stanowczym tonem:
– Zadzwoń do swojego syna i natychmiast sprowadź go tutaj.

– Bulencie, o co chodzi? – pyta zaniepokojona Feraye.
– Jej syn wciąż podąża za Zeynep. To się dzieje! – odpowiada Bulent z frustracją.
– Mój syn nie ma nic wspólnego z twoją córką! – oburza się Belkis.

Bulent spogląda na żonę z niedowierzaniem, po czym mówi:
– Brawo, Feraye. Powiedziałaś jej?
– A co miałam zrobić? – odpowiada zirytowana Feraye. – Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie. Belkis jest moją wieloletnią przyjaciółką. Musiałam jej powiedzieć, inaczej bym eksplodowała.

– Nie martw się, nikomu nie powiem – zapewnia Belkis.
– Jeśli jednak powiesz, nigdy więcej nie postawisz stopy w tym domu – ostrzega Bulent. – Nigdy więcej na ciebie nie spojrzę.
– Co ty robisz, Bulencie? – oburza się Feraye. – Grozisz naszej najlepszej przyjaciółce?
– Nie grożę, ostrzegam. Jej syn ma trzymać się z daleka od mojej córki.

– W porządku, porozmawiam z nim – oznajmia Belkis. – Ale mój syn naprawdę nie ma nic wspólnego z Zeynep.
– Naprawdę? W takim razie dlaczego rozmawiał z Kuzeyem i potajemnie zorganizował dla niej stypendium? – pyta Bulent z wyraźnym sceptycyzmem.

Belkis otwiera szeroko oczy ze zdumienia. Wstaje z sofy i zaczyna nerwowo przechadzać się po ogrodzie.
– Nie mogę w to uwierzyć! Jak Ege mógł prosić o stypendium dla kogoś innego? – wykrzykuje.
– Nie prosił – wyjaśnia Bulent. – Przekazał pieniądze z własnej kieszeni.
– Co?! – Belkis opada na sofę, niemal mdlejąc z szoku.

Feraye pomaga przyjaciółce dojść do siebie, a następnie zwraca się do męża:
– Czy Zeynep wie o tym wszystkim?
– Nie wie. Gdyby wiedziała, nigdy by tego nie przyjęła. Jest zbyt dumna.

W międzyczasie Ege lokalizuje mieszkanie, w którym zatrzymała się Zeynep. Wchodzi do środka, gdy nikogo nie ma, i naprawia wszystkie pilne usterki. Na koniec zostawia wiadomość:
„Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie tak, jak sobie życzysz. Adres dostałem od Melodi, ale ona nic nie wie, więc nie denerwuj się. Kocham cię. Ege”.

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 110. „Miłości i nadziei”?

Odcinek 110. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w środę, 15 stycznia, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.

Podobne wpisy