„Miłość i nadzieja” – odcinek 115 – szczegółowe streszczenie
Ege nie może przestać myśleć o widoku całujących się Zeynep i Ardy. W domu Kuzeya, z butelką wina w ręku, próbuje utopić swoje emocje w alkoholu, licząc, że choć na chwilę przyniesie mu to ukojenie. Gdy nie przychodzi mu do głowy nikt, komu mógłby się wyżalić, wybiera numer Melis.
– Od początku miałaś rację, Melis – mówi bełkotliwym głosem, trzymając prawie pustą butelkę. – Zeynep jest zakochana w Ardzie.
– Ege, nie rozumiem. Gdzie jesteś? Piłeś coś?
– Tak. Jestem w domu Kuzeya.
– Dobrze, poczekaj na mnie. Już idę.
***
Kuzey przyjeżdża do domu Handan, która z entuzjazmem informuje go o podpisaniu umowy z agencją reklamową.
– To wspaniała wiadomość. Gratuluję ci – mówi prawnik, udając zaskoczenie.
– Powiedziałam im, że jestem niepełnosprawna, ale zapewnili mnie, że to żaden problem. Obiecałam też, że po ślubie zrobię wszystko, by odzyskać sprawność.
– Jestem dumny z ciebie i twojej determinacji – odpowiada Kuzey z lekkim uśmiechem.
Firdevs oznajmia córce, że również ma dla niej niespodziankę. Po chwili do pokoju wchodzi Elif ubrana w skróconą suknię ślubną Handan. Kuzey, widząc ją, aż podnosi się z miejsca.
– Oto nasza niespodzianka – mówi Firdevs z uśmiechem. – Pani Naciye skróciła suknię. Ty i Elif jesteście tego samego wzrostu. Co myślisz?
– Suknia jest bardzo piękna – odpowiada Handan z fałszywym uśmiechem.
– Kuzey, a tobie się podoba? – dopytuje Firdevs.
Prawnik w myślach wyobraża sobie, jak wybucha gniewem i wykrzykuje całą prawdę, ale postanawia poczekać na bardziej odpowiedni moment, by zadać cios ze zdwojoną siłą.
– Bardzo mi się podoba – mówi spokojnie, nie spuszczając wzroku z Elif.
– Powinieneś powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, kochanie – upomina go Handan, czując ukłucie zazdrości na widok jego spojrzenia.
– Tak, właśnie to chciałem powiedzieć. Jestem pewien, że na tobie będzie wyglądać jeszcze lepiej – dodaje Kuzey, zmuszając się do uśmiechu.
***
Gdy Melis dociera do domu Kuzeya, Ege ledwo trzyma się na nogach. Opróżnił już dwie butelki alkoholu. Dziewczyna pomaga mu usiąść na kanapie.
– Widziałem ich – powtarza Ege, z trudem składając słowa. – Arda i Zeynep mieszkają razem. Potem… Widziałem, jak się całowali.
– To niewiarygodne! Stawiłeś im czoła, prawda?
– Nie. Mam dość ciągłego tłumaczenia się, opowiadania o tym, co mnie boli, kochania Zeynep… Jestem zmęczony. To trudne, gdy miłość nie jest odwzajemniona.
Melis spogląda na niego, a jej głos łamie się w szept:
– Wiem, jak to jest.
– Jak ty sobie z tym radziłaś? – pyta Ege, z trudem unosząc wzrok na Melis. – Jak kochałaś mnie przez tyle lat, choć ja nigdy nie odpowiedziałem na twoje uczucia?
– Nie wiem. Kocham cię od pierwszej chwili, kiedy cię zobaczyłam, Ege. To tak, jakbym była związana z tobą w innym świecie, w innym czasie. Może dlatego nie mogę zrezygnować z tych uczuć. – Dotyka delikatnie jego policzka. – Kiedy widzę, jak cierpisz, moja dusza także cierpi. Proszę, nie rań się już więcej.
Nagle Ege przyciąga ją do siebie i zaczyna całować. Jego pocałunki stają się coraz bardziej namiętne. Wkrótce przenoszą się do sypialni. Po chwili Ege zasypia w ramionach Melis, na której twarzy maluje się cwaniacki uśmieszek.
***
Kuzey wchodzi do pokoju, w którym przebywa Elif. Są sami, w pobliżu nie ma nikogo.
– Elif – mówi cicho, chwytając ją za ramię.
– Co robisz? Zostaw mnie – odpowiada szeptem dziewczyna, próbując się wyswobodzić.
– Nie mogę cię zostawić. Nigdy więcej cię nie opuszczę.
– Powiedziałam, żebyś mnie zostawił – mówi Elif stanowczo, patrząc mu prosto w oczy. – Co ty wyprawiasz?
– To, czego naprawdę chcę. A ty tego nie chcesz? – pyta Kuzey z przekonaniem.
– Kuzeyu, nie bądź śmieszny. Pracuję nad przygotowaniami do twojego ślubu z panią Handan. Zostaw mnie, proszę.
– Elif, wiem, że kochasz mnie tak samo, jak ja ciebie – mówi z pasją. – Wiem, że jest ci ciężko, że nie możemy być razem. Ale jeszcze nie wszystko stracone.
– Przestań się wygłupiać. Jeszcze ktoś nas zobaczy. Pozwól mi odejść.
Kuzey delikatnie odgarnia włosy z jej twarzy i ujmuje jej policzki w dłonie.
– Obiecałem ci coś, Elif, i dotrzymam słowa. Nigdy cię nie opuszczę.
Całuje ją, ale Elif po chwili odpycha go i wymierza mu lekki policzek. Nie zrobiła tego jednak od razu.
– Proszę, opamiętaj się! – mówi stanowczo, po czym odchodzi z pokoju.
Kuzey spogląda za nią i szepcze do siebie:
– To już niedługo. Twoja mama odzyska wolność, a ja cię wtedy mocno przytulę.
***
Nazajutrz Bulent odwiedza dom Kuzeya i niemal przyłapuje swoją córkę w łóżku z Ege. Tymczasem pod drzwiami domu Suata ktoś zostawia kopertę z wiadomością: „Musimy porozmawiać. Kubilay”. Przestraszony ojciec Handan natychmiast wybiera numer do Kubilaya. W rzeczywistości to Kuzey zostawił list, aby sprowokować Suata do działania i odkryć kryjówkę Kubilaya. W ten sposób planuje udowodnić niewinność Elif oraz jej matki.
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 115. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 115. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w środę, 22 stycznia, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.