„Miłość i nadzieja” – odcinek 133 – szczegółowe streszczenie
Melis otrzymuje MMS-a z nieznanego numeru. Na zdjęciu widzi siebie i Ege całujących się w parku. Ogarnia ją panika – kto mógł to zrobić? Z bijącym sercem siada na łóżku, próbując zebrać myśli. Nagle wyczuwa coś miękkiego pod kołdrą. Szybko ją podnosi i odkrywa białego pluszowego misia z urwaną rączką, którego przecież wyrzuciła wczoraj w parku.
– Co to jest? Kto to tutaj przyniósł? – pyta z gniewem, odrzucając misia w drugi kąt pokoju.
***
Yildiz mówi siostrzenicy, że zgubiła telefon i nie będzie miała czym robić zdjęć podczas zaręczyn.
– Nie martw się, możesz zrobić zdjęcia moim telefonem – odpowiada Elif. – A poza tym myślę, że powinnaś zapomnieć o swoim telefonie. Film, na którym Handan chodzi, wyciekł do Internetu. Ludzie są wściekli, pełni nienawiści wobec niej. Jej liczba obserwujących na Instagramie mocno spadła. Ktoś, kto znalazł telefon, opublikował to nagranie.
– Właśnie takiej wiadomości mi brakowało – mówi Yildiz z zadowoleniem. – To naprawdę poprawiło mi humor.
– Nie mów tak, ciociu. Ona też jest człowiekiem. Mam nadzieję, że ludzie nie pomyślą, że to my stoimy za tym wszystkim.
– Niech myślą, Elif! Ta kobieta wyrządziła ci wiele krzywd. Ale to już przeszłość. Dziś jest twój dzień. Zaręczasz się z Kuzeyem!
***
Kuzey wciąż przetrzymuje Suata, tym razem w starej, opuszczonej szopie. Przynosi mu śniadanie.
– Jak długo zamierzasz mnie tu trzymać? – pyta Suat z wyraźną irytacją. – Nadal nie znalazłeś Durdu, prawda? Nie powiedziała ci, że to ja kazałem dźgnąć Murvet, co?
– Znalazłem ją – odpowiada spokojnie Kuzey.
Suat przerywa jedzenie, zamierając z łyżką w powietrzu. Kuzey kontynuuje:
– Złoży zeznania. A wieczorem oddam cię policji. Co się stało? Straciłeś apetyt? Zjedz to, jest naprawdę pyszne.
Suat rzuca łyżkę na talerz z widoczną irytacją. Kuzey, niewzruszony, ponownie knebluje go i związuje mu ręce za plecami.
– Zrobię to, na co zasługujesz – mówi lodowatym tonem, silnie zaciskając więzy na nadgarstkach. Po chwili wychodzi z szopy, gubiąc po drodze białą chusteczkę z inicjałami S.C.
***
Zeynep odwiedza dom Belkis, by wyjaśnić z Ege sprawę jego wczorajszej niespodzianki walentynkowej i nieobecności na spotkaniu. Siadają razem na kanapie.
– Próbowałam przyjść na czas, ale nie mogłam – tłumaczy Zeynep, nawiązując do spotkania w parku. – Byłeś tam?
– Tak, byłem – odpowiada Ege.
– Myślałam, że nie przyszedłeś. Że tylko Melis się pojawiła.
– Melis? – Ege unosi brwi, zaskoczony. – Dlaczego myślisz, że Melis tam była? Widziałaś ją?
– Nie, ale widziałam tam pluszowego misia, którego zniszczyła z powodu naszej kłótni – wyjaśnia Zeynep. – Nie wiem dlaczego, ale gdy dowiedziała się, że idę się z tobą spotkać, za wszelką cenę próbowała mnie zatrzymać. Nawet zamknęła mnie w pokoju.
– To dlatego się spóźniłaś?
– Tak. Jednak twój prezent i kwiaty… To było naprawdę miłe. Dziękuję za ten gest.
Telefon Ege zaczyna dzwonić. Widząc imię Melis na ekranie, Ege wycisza połączenie. Nie mija wiele czasu, gdy dziewczyna zjawia się w jego domu. Wchodząc, dostrzega Zeynep i marszczy czoło. Wygląda, jakby chciała się na nią rzucić, ale obecność Ege powstrzymuje ją przed tym.
– Teraz rozumiem, dlaczego nie odbierasz telefonu – mówi Melis z wyrzutem w głosie.
– Uspokój się, Melis. Co się dzieje? – pyta Ege spokojnie.
– Wolałabym porozmawiać na osobności – odpowiada, rzucając Zeynep pogardliwe spojrzenie. – Chodźmy do twojego pokoju.
– Zaraz wrócę, Zeynep – mówi Ege, po czym on i Melis odchodzą na górę.
Dosłownie chwilę później do domu wchodzi Arda. Na widok Zeynep siedzącej samotnie w salonie, uśmiecha się.
– Chciałem z tobą porozmawiać – oznajmia. – Dobrze, że tu jesteś.
– Jeśli chodzi o to, co zostawiłam w domu… – zaczyna Zeynep, ale Arda jej przerywa:
– Nie. Chodzi o to, co zostawiłaś w moim sercu.
***
Melis pokazuje Egemu zdjęcie, które otrzymała dziś rano.
– Kto to wysłał? – pyta Ege, marszcząc czoło.
– Nie wiem, ale mam swoje podejrzenia. Ktoś musiał nas śledzić.
– Podaj mi ten numer. Zadzwonię do niego.
– To jakiś dziwny numer. Próbowałam, ale nie da się połączyć.
– Kto by to zrobił? Kto wiedział, że będziemy w parku? – zastanawia się głośno Ege.
– Zeynep – odpowiada z przekonaniem Melis. – Spójrz. – Wyciąga z torby misia. – Znalazłam go dziś rano na moim łóżku. To jak scena z „Ojca chrzestnego” z głową konia. Aż mnie ciarki przeszły.
– To prezent, który wysłałem Zeynep – stwierdza Ege. – Wyrzuciłaś go, a to oznacza…
– Że Zeynep go znalazła – kończy Melis. – Pokłóciłyśmy się, a teraz mści się za to.
– Dobrze, ale właśnie powiedziała mi, że była w parku.
– Widzisz? – Melis unosi głos. – Mówię ci, że to ona to zrobiła. A ta sprawa z misiem tylko to potwierdza. – Unosi pluszaka w geście triumfu. – Wie, że coś jest między nami, i próbuje to zniszczyć. Jeśli mój ojciec zobaczy to zdjęcie, będę skończona!
***
Arda i Zeynep siedzą na ławce w ogrodzie.
– Chciałem z tobą porozmawiać wczoraj, w Walentynki – zaczyna Arda – ale zrezygnowałem, gdy zobaczyłem kwiaty od Egego.
– Ty też o nich wiedziałeś?
– Tak. Pomagałem mu wybrać te kwiaty i misia kilka miesięcy temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że zakochaliśmy się w tej samej dziewczynie.
– Więc to prawda – mówi Zeynep z nutą rozczarowania. Miała nadzieję, że Ege zamówił te kwiaty niedawno, że zrobił to z myślą o niej, bo wciąż ją kocha.
– Zeynep, bardzo cię kocham – mówi Arda, patrząc jej prosto w oczy. – Nie mogę patrzeć, jak jesteś smutna.
– Ja też cię kocham, Arda – odpowiada Zeynep. – Jesteś dla mnie bardzo dobrym przyjacielem.
– Ale ja nie kocham cię jak przyjaciela – mówi cicho Arda. – Chciałem z tobą o tym porozmawiać już wcześniej, ale milczałem, bo widziałem, co jest między tobą a Ege. – Bierze głęboki oddech. – Zeynep, jestem w tobie zakochany. Kiedy nie ma cię obok, tęsknię za tobą. Chcę, żebyś była częścią mojego życia. Jeśli zgodzisz się zostać moją dziewczyną, będę najszczęśliwszym mężczyzną na świecie. Obiecuję, że zrobię wszystko, żebyś była szczęśliwa.
– Arda, ja… – zaczyna Zeynep, ale Arda jej przerywa:
– Nie odpowiadaj od razu. Nie odrzucaj mnie teraz. Proszę, zastanów się nad tym. Daj mi szansę. To wszystko, o co proszę.
***
Handan odkrywa nowy kod do sejfu i wykrada pistolet, który Firdevs schowała tam przed nią. Przy pierwszej okazji wymyka się z domu, a w jej głowie rodzą się mordercze plany…
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 133. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 133. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w poniedziałek, 17 lutego, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.








