„Miłość i nadzieja” odc. 53 – streszczenie szczegółowe
Firdevs nadal znęca się nad Yildiz i w przypływie szału wypycha ją za balustradę balkonu. Yildiz spada z wysokości pierwszego piętra, uderzając o płyty tarasowe. W tym samym czasie do domu Firdevs przybywają Elif i Kuzey. Przerażeni, dostrzegają leżącą na ziemi, nieprzytomną kobietę. Kuzey natychmiast podnosi Yildiz i niesie ją do samochodu, aby jak najszybciej zawieźć ją do szpitala. Chwilę później Firdevs, przekonana, że dokonała morderstwa, wychodzi na zewnątrz. Jest zdumiona i zdezorientowana, nie znajdując nigdzie Yildiz.
Bulent i Feraye wchodzą do jego gabinetu, aby porozmawiać na osobności.
– Naprawdę jesteś niesamowita – mówi mężczyzna. – Zrobiłaś dziewczynie awanturę z powodu kilku rzeczy.
– Kilku rzeczy? Te rzeczy są warte co najmniej sto tysięcy lir! – oświadcza wzburzona Feraye. – Kupiłeś jej tak drogie rzeczy?
– Nie były wcale tak drogie.
– Bulencie, bywam w większej liczbie sklepów niż ty. Nie próbuj robić ze mnie głupca.
– A ty nie traktuj Zeynep jak złodziejki. Zobacz, do jakiego stanu ją doprowadziłaś.
Naciye odkrywa, że Zeynep ma takie samo znamię jak Bulent!
– A co miałam zrobić? – pyta Feraye. – Milczeć, mimo tego, co dzieje się w moim domu?
– Posłuchaj, biżuteria to tylko imitacje, a sukienki są od jednego z naszych klientów – wyjaśnia Bulent.
Tymczasem Naciye zauważa, że Zeynep ma na ramieniu takie samo znamię jak Bulent. Natychmiast robi jej się słabo i prawie mdleje. Gdy dochodzi do siebie, dyskretnie kradnie jeden z włosów Zeynep, planując zlecić badanie DNA.
W następnej scenie Bulent przyprowadza Zeynep do jej pokoju i prosi, by odpoczęła.
– Wujku Bulencie, to nie ty kupiłeś te rzeczy, prawda? – bardziej stwierdza, niż pyta dziewczyna.
– Tak, nie kupiłem ich, ale wiem, że ty także tego nie zrobiłaś. Znam cię i wiem, że nie wydałabyś pieniędzy na takie ubranie, nawet gdyby było cię na nie stać. Przestań o tym myśleć, zdejmij buty i połóż się.
Handan dowiaduje się, że to Yildiz jest kochanką jej ojca
Handan wraca do domu.
– Moja córko, wydarzyło się coś bardzo złego – mówi spanikowana Firdevs.
– Co się stało?
– Ona spadła… z balkonu… Potem spojrzałam i nie było jej tam. Co jeśli poszła na policję?
– A co jeśli umrze? Wtedy zgnijesz w więzieniu! – stwierdza przerażona Handan.
W tym momencie rozlega się dzwonek do drzwi.
– To policja, nie otwieraj! – zabrania Firdevs, ogarnięta jeszcze większą paniką.
– Firdevs! Yildiz! Otwórzcie – woła Murvet zza drzwi.
– To Murvet – szepcze Firdevs, cały czas trzymając córkę za rękę. – Nie otwieraj.
– Nie bądź głupia, mamo. To będzie wyglądać podejrzanie.
– Nie otwieraj. Yildiz jest jej siostrą.
– Yildiz? – Handan wybałusza oczy. – O czym ty mówisz?
– Kobieta, z którą zdradza mnie twój ojciec, to Yildiz. Murvet to jej siostra.
Yildiz nie odniosła poważnych obrażeń. Ona i Elif spędziły noc w domu Kuzeya
Akcja przeskakuje do następnego dnia. Yildiz na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń. Upadek z balkonu skończył się jedynie stłuczeniami i złamaną ręką. Po badaniach została wypisana ze szpitala, a Kuzey zabrał ją i Elif do swojego domu. Gdy prawnik przygotowuje śniadanie na zewnątrz, Yildiz i jej siostrzenica rozmawiają szeptem w środku.
– Ciociu, czy ona ci to zrobiła? – pyta Elif. – Pani Firdevs cię wypchnęła? Słuchaj, jeśli to ona, zniszczę ją!
– Elif, w żadnym razie. Jeśli zaczniesz się w to mieszać, Firdevs dowie się, kim jesteś. Stracisz Kuzeya. Nie pozwól, żeby przydarzyło ci się to przeze mnie.
– Ciociu, nie obchodzi mnie to.
– Nie bój się, czuję się dobrze – uspokaja Yildiz. – A poza tym, widziałam coś ważniejszego. Kiedy spałaś, Kuzey przykrył cię kocem i chciał pogłaskać twoje włosy, ale nie mógł tego zrobić.
Tymczasem do domu Firdevs przybywa policja, jednak okazuje się, że przyszli w związku ze skargą jej najemcy, a nie z powodu tego, co stało się Yildiz. Nerwowa reakcja Firdevs wzbudza podejrzliwość Suata, który zaczyna się obawiać, że coś złego mogło przydarzyć się Yildiz.
Firdevs widzi swojego męża przed domem Yildiz
Suat przyjeżdża do domu Yildiz. Staje przed drzwiami i naciska na dzwonek.
– Gdzie byłaś? – rzuca Murvet, otwierając. Myślała, że wreszcie przyszła jej siostra, i robi duże oczy na widok męża Firdevs. – Ach, pan Suat.
– Przejeżdżałem w okolicy i pomyślałem, że zajrzę. Czy pani Yildiz jest w domu?
– Nie, w domu nie ma nikogo. Nasza sąsiadka, Perihan, zachorowała i Yildiz i moja córka zostały u niej. Ja też ich dzisiaj nie widziałam. Dlaczego pytasz o Yildiz? Nie stało się nic złego, prawda?
– Nie, tak po prostu o nią zapytałem. Pójdę już, miłego dnia.
Firdevs i Handan przyjeżdżają taksówką do domu Yildiz i widzą odjeżdżającego stąd Suata.
– Na pewno przyjechał do swojej kochanki – piekli się Firdevs. – Murvet też jest w to zamieszana!
– Mamo, uspokój się – prosi Handan.
– Nie mogę się uspokoić. Zabiję ją i Yildiz! Z tego domu nie zostanie nawet cegła!
Firdevs, pełna złości, żwawym krokiem rusza w stronę domu Yildiz.
Ege zaskakuje Zeynep w jej pokoju
Gdy Zeynep się budzi, widzi, że ktoś jest w jej pokoju.
– Ege? Co tutaj robisz? – pyta zaskoczona.
– Dzień dobry, kochanie – odpowiada chłopak, który zdążył już posprzątać jej pokój. – Wiem, że to moja mama odpowiada za wszystko. To przez nią nie przystąpiłaś do egzaminu i zostałaś oczerniona tymi drogimi sukienkami.
– Ege, proszę, to nie jest wina twojej mamy.
– Wiem, jakie masz czyste serce. Nie bierz na siebie grzechów innych. Nie puszczę twojej ręki, bez względu na to, co się stanie. Kocham cię. Ktokolwiek cię denerwuje, denerwuje też mnie. Każdy będzie miał do czynienia ze mną, nawet jeśli to moja mama.
Bulent odkrywa, że to Melis podrzuciła drogie rzeczy do pokoju Zeynep
Bulent przypadkiem znajduje w torebce Melis paragony za drogie rzeczy, które tajemniczo znalazły się w pokoju Zeynep. Konfrontuje się z Melis, a następnie pokazuje paragony swojej żonie.
– Ale… Jak to możliwe? – pyta zdziwiona Feraye. – Nie mówiłeś, że te ubrania były prezentem od klienta?
– Powiedziałem to, bo widziałem, jak dręczysz Zeynep. Dobrze, że skłamałem, bo dzięki temu prawda wyszła na jaw. To nasza córka je kupiła!.
– Co to ma znaczyć, Melis? – pyta Feraye, oczekując wyjaśnień od córki. Jej głos nie jest jednak tak ostry i stanowczy, jak wtedy, gdy beształa Zeynep. Bulent każe Melis przeprosić Zeynep.
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 53. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 53. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 we wtorek, 15 października, o godzinie 17:20. Powtórkę będzie można obejrzeć w środę, 16 października, o 13:15. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.