„Miłość i nadzieja” odcinek 16 – streszczenie szczegółowe

Zeynep wraca do domu z kwiatem, który przysłała jej mama. Melis myśli, że to prezent od Egego. Feraye przygotowała pokój dla Zeynep, by zdobyć jej zaufanie i odkryć prawdę, kto jest jej ojcem. Didem wykrada pendrive z torebki Elif i przekazuje go Handan. „Nie zapomnij, to musi zostać między nami” – mówi córka Firdevs. – „W przeciwnym razie…”. „Nie martw się, to zostanie między nami. Nie zrozum mnie źle, ale kim jest Elif? Pan Kuzey nigdy na nią nie spojrzy, nie miej co do tego wątpliwości”. „Nie mam, kochana. Nikt nie odważyłby się tego zrobić. Absolutnie nikt”.

Handan odbiera telefon. „Tak, mamo?” – mówi do słuchawki. Po chwili jej twarz blednie, a oczy rozszerzają się w wyrazie szoku. – „Jaki wypadek?”. Kamera przenosi się do pokoju Elif. Dziewczyna zauważa zniknięcie pendrive’a. Szuka go, gdy nagle w telewizji zostaje podana wiadomość o karambolu drogowym, w którym mógł brać udział także Kuzey.

Wkrótce Kuzey przyjeżdża do kancelarii. Jest cały i zdrowy. Elif i Handan przytulają go. „Nic mi nie jest, kochanie” – mówi mężczyzna do swojej partnerki. – „Do wypadku doszło na naszych oczach. Było bardzo źle. Zamknęli drogę i musieliśmy wrócić”. „Byłabym zdruzgotana, gdyby coś ci się stało.” – Handan ponownie obejmuje Kuzeya. Wtedy Elif zauważa w jej dłoni swojego pendrive’a. Zachowuje jednak milczenie, nie podejmując żadnych działań.

Melis niszczy kwiat Zeynep. Przeprasza ją, ale w rzeczywistości wcale tego nie żałuje. Elif wraca do domu i natychmiast zostaje zaatakowana przez swoją mamę, która wciąż podejrzewa, że jej córka jest kochanką Kuzeya. „Gdzie byłaś? Odpowiedz mi!” – mówi Murvet podniesionym głosem. „Byłam w kancelarii, przecież wiesz”. „Czy ta kancelaria nie ma żadnej nazwy? Gdzie się znajduje? Kto tam pracuje?”. „Co się dzieje, mamo? To kancelaria prawnicza Cakiral. Pracuje tam wielu prawników. Jakie nazwisko chcesz poznać?”.

„Słuchaj mnie. Nie zostałaś tej nocy u Perihan, prawda?” – bardziej stwierdza niż pyta Murvet. – „Powiedz mi prawdę, Elif! Nie zawstydziłaś mnie w żaden sposób? Zatrzymałaś się u Perihan czy nie?”. Z pomocą Elif przychodzi jej ciocia, Yildiz, która przekazuje jej własną spinkę do włosów. „Perihan przyniosła dziś spinkę. Zostawiłaś ją u niej” – oznajmia, uprawdopodabniając zmyśloną przez siostrzenicę historię o spędzonej nocy u przyjaciółki.

Handan niszczy skradzionego pendrive’a. Ege usilnie próbuje skontaktować się z Zeynep, ale ona nie odbiera jego telefonów. W końcu wysyła jej wiadomość: „Zeynep, wszystko w porządku? Dzwoniłem do ciebie wiele razy, ale nie odezwałaś się. Gdzie jesteś? Czekam na ciebie”. Zeynep nadal nie wie, jak ma się zachować po znalezieniu listu miłosnego napisanego przez Ege. Czuje się zagubiona, dlatego woli go unikać.

Bulent jest wdzięczny żonie za to, że sama wyszła z inicjatywą i przygotowała pokój dla Zeynep. „Dziękuję raz jeszcze” – mówi mężczyzna, gdy oboje piją kawę na tarasie. – „Poza tym jestem ci winien przeprosiny. Powinien był skonsultować to z tobą na samym początku. Postawiłem cię przed faktem dokonanym, za to też przepraszam”. „A ja przepraszam, że ci nie zaufałam i poszukiwałam Taylana Unsala” – oznajmia Feraye. – „Swoją drogą, jeśli ktoś coś powie o Melis, koniecznie daj mi znać, dobrze? Melis jest młoda i wrażliwa. Nie chcę, żeby nas źle zrozumiała i poczuła się samotna”.

„Oczywiście, kochanie, nie martw się” – potwierdza Bulent. – „Doskonale wiem, dlaczego Zafer to powiedział. To się nie powtórzy”. Robi się chłodno i Feraye wchodzi do środka. Jej mąż zostaje na tarasie i odbiera telefon od Gonul. „Dziś jest dla mnie wyjątkowy dzień i chciałam zadzwonić” – mówi mama Zeynep. – „Nasza córka dzisiaj rozpoczęła studia. Jak minął jej pierwszy dzień?”. „Była trochę zmęczona, ale wszystko było dobrze. Wysłałaś jej kwiat?”. „Tak, Fusun mi pomogła”. „Nie martw się, od teraz ma swój własny pokój. Czuje się bardzo dobrze”.

Feraye wraca na taras, a Bulent na jej widok odsuwa słuchawkę od ucha. „Coś się stało?” – pyta mężczyzna. „Jeśli był to telefon związany z pracą, nie powinieneś przerywać”. „Tak, ale to nie było nic ważnego. Co się stało?”. „Nic. Chciałam zapytać, czy chcesz zjeść na mieście?”. „Świetny pomysł. Przebiorę się i natychmiast wychodzimy”.

Tym razem Bulent wchodzi do środka, a jego żona zostaje na zewnątrz. „Okłamujesz mnie, Bulencie” – mówi do siebie Feraye. – „Dlaczego?”. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Ege przyjeżdża pod dom Bulenta i wysyła Zeynep wiadomość z prośbą, by wyszła na zewnątrz. Dziewczyna zabiera kopertę z listem i wychodzi. Zaintrygowana Melis podąża za nią i, wychylając głowę zza furtki, obserwuje ich spotkanie. „Przepraszam” – mówi syn Belkis. – „Dzwoniłem do ciebie, wysyłałem wiadomości, wywierałem zbyt dużą presję, ale bardzo się martwiłem. Dlaczego nie przyszłaś wczoraj? Miałem dla ciebie niespodziankę”.

„Czy to była ta niespodzianka?” – pyta Zeynep, pokazując kopertę. „Jak to znalazłaś?” – pyta zaskoczony Ege. „Była wśród podręczników, które mi dałeś. Nie mogę uwierzyć, to list miłosny! Gdyby wujek Bulent go zobaczył, byłabym skończona. A gdyby zobaczyła pani Feraye? Nie chcę nawet myśleć, co by się wtedy stało. Niedawno przyjechałam do tego domu. Czy nie zastanowiłeś się, co o mnie pomyślą, jak będę wyglądać w ich oczach? Zwłaszcza w oczach wujka Bulenta”. „Zeynep, pozwól mi wyjaśnić”. „Nie ma nic do powiedzenia. Mogłeś wszystko zniszczyć. Muszę wracać do domu”. Zeynep odwraca się gwałtownie i szybkim krokiem wraca na na teren posiadłości. Melis w ostatniej chwili zdążyła się przed nią schować.

Akcja przenosi się do domu Handan. Dziewczyna, jej mama i Naciye siedzą w salonie. „Dlaczego jestem taka naiwna?” – pyta Handan. – „Ci, którym ufam, zdradzają mnie. Znasz Didem?” – zwraca się do mamy Kuzeya. – „Przyszła do mnie dziś rano. Powiedziała, że nie może już tego znieść i wszystko mi opowiedziała. Elif naprawdę rzuciła oko na Kuzeya”. „Moja córko, ostrzegałam cię przed nią” – przypomina Naciye. – „Ale masz czyste serce i nie chciałaś mnie zrozumieć”. „Ciociu Naciye, jesteś jak wyrocznia. Od razu zrozumiałaś, jakie intencje ma ta dziewczyna. Od teraz będę słuchać się tylko ciebie”.

„Didem ostrzegła ją, kazała jej się trzymać z dala od Kuzeya” – dodaje Handan. „I co Elif odpowiedziała?” – docieka Naciye. „Co mogła odpowiedzieć? Powiedziała jej, żeby się nie wtrącała. Didem twierdzi, że jest skupiona na bogactwie Kuzeya. Tylko to ją interesuje. Codziennie podąża za nim, codziennie przynosi mu kawę. Bez przerwy kręci się wokół niego”.

Belkis, nadal przekonana, że to Melis nakłoniła Ege do przeprosin, przydziela dziewczynie nowe zadanie. Tym razem chce, by przekonała jej syna do powrotu do domu. Feraye rozmawia z Zeynep i wypytuje ją o jej mamę.

Streszczenie powstało na podstawie oryginalnych odcinków: „Aşk ve Umut 12. Bölüm” i „Aşk ve Umut 13. Bölüm”, dostępnych na YouTube. Więcej streszczeń serialu „Miłość i nadzieja” znajdziesz tutaj.

Podobne wpisy