„Wichrowe Wzgórze” odcinek 2 – streszczenie szczegółowe
Zeynep wskazuje Halilowi dom, w którym mieszka. Mężczyzna jest w szoku, uświadamiając sobie, że to posiadłość Aslanlich, jego największych wrogów. „Ty… Mieszkasz tutaj?” – pyta, podczas gdy w jego głowie wirują bolesne wspomnienia z przeszłości. „Tak. Czy coś się stało?”. „Nie.” – Halil zatrzymuje samochód przy bramie. – „Pracujesz tutaj?” – docieka, mając nadzieję, że Zeynep jest kimś ze służby, a nie członkinią rodziny Aslanlich. „Tak. Można powiedzieć, że tylko ja pracuję w tym domu” – odpowiada Zeynep, co jest prawdą, biorąc pod uwagę, że jej siostry i mama spędzają całe dnie na korzystaniu z luksusów rezydencji.
„Nie jest jedną z nich” – myśli Halil, odczuwając ulgę. Dziewczyna poważnie utyka, więc zanosi ją do samych drzwi, gdzie spotykają Tulay. „Co się stało?” – pyta pani domu, najpierw patrząc podejrzliwie na nieznajomego, a potem przenosząc pytające spojrzenie na córkę. „Miałam mały wypadek” – odpowiada Zeynep. – „Dzięki Bogu znalazł się ktoś, kto mi pomógł”. „Halil” – przedstawia się, wyciągając dłoń do Tulay. Uścisk ręki z największym wrogiem jest dla niego trudnym, pełnym napięcia gestem, ale musi to zrobić, by zrealizować swój plan zemsty.
„Tulay Aslanli” – odpowiada kobieta. – „Cieszę się, że się poznaliśmy. Dziękuję, że pomogłeś mojej córce”. Informacja, że Zeynep jest jej córką, jest dla Halila ponownym ciosem. Stara się jednak ukryć wrzące w nim emocje. „Każdy zrobiłby to samo na moim miejscu” – oznajmia, walcząc z samym sobą. „Pozwól nam ugościć cię w naszym domu”. „Mam coś do zrobienia”. „Zapraszam cię więc jutro na przyjęcie zaręczynowe mojej najstarszej córki. Przyjdź i daj mi szansę podziękować w ten sposób. Nie akceptuję odmowy”.
Halil zgadza się. Przyjęcie zaręczynowe będzie dla niego doskonałą okazją, by ujawnić się i dokonać zemsty. Zeynep oddaje babci naprawiony różaniec, czym bardzo ją uszczęśliwia. Erenowi nadal nie udało się namówić właściciela na sprzedaż domu rodzinnego Halila. Halil nie wytrzymuje i postanawia włamać się do środka. Wspomnienia z ostatniej rodzinnej kolacji, tuż przed aresztowaniem jego ojca, wracają do niego ze zdwojoną siłą, przypominając mu moment, gdy widział go po raz ostatni. „Zatopię was w deszczu łez, który sprowadziliście na mój dom z dzieciństwa, rodzino Aslanlich!” – mówi zdeterminowany mężczyzna.
Kilka godzin później, gdy nadal znajduje się w rodzinnym domu, Halil odbiera telefon od swojego asystenta. „Dlaczego nie odbierałeś?” – pyta Eren. – „Czy wszystko w porządku? Gdzie jesteś?”. „Jestem tam, gdzie należę”. „Oszalałeś? Natychmiast wyjdź stamtąd, to własność kogoś innego”. „Nadal mam wspomnienia związane z tym domem. Wciąż czuję zapach mojej mamy i mojego taty wśród tych czterech ścian”. „Słuchaj, jeśli natychmiast stamtąd nie wyjdziesz, sprowadzisz na siebie kłopoty”. „To twój problem, Erenie. Miałeś się tym zająć”. „Zajmę się, potrzebuję tylko czasu”. „Nie ma potrzeby, sam to rozwiążę”.
Nazajutrz w rezydencji Aslanlich trwają przygotowania do zaręczyn Selmy. Tulay jest niezadowolona z wyboru kreacji Zeynep, uważając ją za zbyt skromną jak na standardy ich rodziny. Każe jej założyć suknię, którą zamówiła dla niej z zagranicy. „Ale ja nie chcę, mamo. To nie dla mnie” – oznajmia Zeynep. – „Jest zbyt ekstrawagancka”. „Jest piękna, szykowana i efektowna. Robisz to dla swojej siostry, nie dla siebie, Zeynep. Dzisiejszego wieczoru nikt nie może pomyśleć, że jesteśmy niechlujni. Zadbaj także o swoją fryzurę”.
Akcja przeskakuje do wieczora. Halil przyjeżdża do rezydencji Aslanlich na zaproszenie Tulay. Widząc Zeynep w eleganckiej kreacji, jest pod wrażeniem jej urody, której nie dostrzegł wcześniej, gdy spotkał ją w codziennym stroju, w którym pracuje na farmie. Tulay namawia córkę, by podeszła do Halila i porozmawiała z nim. Zaprosiła go nie z wdzięczności za pomoc Zeynep, ale z zamiarem zeswatania ich, przekonana, że mężczyzna jest bogaty i może uratować ich firmę z finansowych kłopotów, które ukrywa przed resztą rodziny.
Zumrut obserwuje rozmawiających Halila i Zeynep. Nieznajomy mężczyzna na pierwszy rzut oka wydał jej się idealnym kandydatem na przyszłego męża jej wnuczki. Selma i jej wybranek, a właściwie chłopak, którego wybrała jej matka, zakładają obrączki zaręczynowe. W trakcie uroczystości dochodzi do incydentu między Halilem a Zeynep i dziewczyna przypadkowo wylewa wodę na marynarkę mężczyzny. „Przepraszam, to moja wina” – mówi córka Tulay. – „Zdejmijmy twoją marynarkę. Twoja koszula nie powinna się zamoczyć”.
Zeynep rozpina marynarkę i zdejmuje ją z mężczyzny. „Nie martw się, w szklance była tylko woda” – oznajmia. – „Niosłam ją dla swojej babci”. „Myślę, że powinnaś unikać wszelkiego rodzaju ruchu, nie tylko drogowego” – odpowiada Halil, odwołując się do ich wcześniejszego spotkania na drodze. – „Stwarzasz zagrożenie nawet podczas spaceru”. „Nie sądzę, że to ja powinnam przepraszać za wypadek, jaki prawie mieliśmy”. „To ja miałem rację w tym przypadku, wiesz to bardzo dobrze”. „Niech każdy wierzy, w co chce. Jeśli pozwolisz, wysuszę ją”. „Nie ma takiej potrzeby, nie trudź się.” – Halil zabiera swoją marynarkę i odchodzi.
Odcinek 2. zostanie wyemitowany w poniedziałek, 9 września na antenie TVP1 o godz. 14:00. Więcej streszczeń serialu „Wichrowe Wzgórze” znajdziesz tutaj.