Zakazany owoc odcinek 20: Yildiz mówi Halitowi o swoich uczuciach! Ten proponuje jej ślub! [Streszczenie + Zdjęcia]

20: Zehra spotyka się z Sinanem. Oboje siedzą na balkonie i raczą się alkoholem. „Cieszę się, że tu jesteś” – mówi mężczyzna. – „Nie wiedziałem, co robić”. „Twój głos brzmiał źle, dlatego postanowiłam przyjść” – oznajmia córka Halita. „Co zrobiłaś w związku z centrum odnowy biologicznej?”. „Pracuję nad tym”. „Zehra, nie zrozum mnie źle, pytam z twojego powodu”. „Nie musisz mi o tym przypominać. Chcę zaskoczyć mojego ojca, dlatego jeszcze czekam. Chcę, żeby i on zobaczył, że mogę coś zrobić sama”. „Masz rację. Jeśli nie chcesz korzystać z jego pieniędzy, znam jedną firmę, która może ci pomóc. Zadzwonię do nich od razu, możecie umówić się na spotkanie”.

Akcja przenosi się do firmy. Yildiz wchodzi do gabinetu Halita i oznajmia: „Chcę z tobą porozmawiać”. W tym momencie na telefon mężczyzny przychodzi MMS od Ender. W wiadomości zawarte jest nagie zdjęcie jego nowej ukochanej oraz tekst: „To zdjęcie twojej Azry, kiedy zdradzała swojego męża. Wysłała je do swojego kochanka”. „Możemy porozmawiać później?” – prosi Halit, a kiedy Yildiz wychodzi, od razu dzwoni do byłej żony. „Co ci powiedziałem, Ender?” – pyta. – „Czy nie mówiłem ci, żebyś zostawiła mnie w spokoju?”. „Ta kobieta ciągle wywołuje skandale i tylko robiłaby ci wstydu. Powinieneś mi podziękować”.

„Słuchaj, nie denerwuj mnie!” – grzmi mężczyzna. „Halicie, nie jesteś świadomy, jaką przysługę ci zrobiłam. Robię to, ponieważ nie chcę, żeby ojciec mojego dziecka został zawstydzony przez kobietę, której nagie zdjęcia widział cały Stambuł. Tu nie chodzi tylko o ciebie. Byłoby dobrze, gdybyś troszczył się o Erima tak samo, jak ja to robię”. „Rozłączam się, dość!” – Halit kończy połączenie. Jakiś czas później Yildiz szykuje się do wyjścia. Zatrzymuje ją jedna z pracownic i oznajmia: „Pan Halit cię szuka”.

Siostra Zeynep ponownie udaje się do gabinetu szefa. „Yildiz, co się stało?” – pyta Halit. – „Wychodzisz wcześniej?”. „Tak” – potwierdza dziewczyna. „Przepraszam, chciałaś porozmawiać, ale nie miałem czasu. Słucham cię teraz”. „To już nie ma znaczenia”. „Co masz na myśli? Powiedz mi, proszę”. „Ja… Podjęłam decyzję. Możliwe, że powinnam była przyjść wcześniej. Możliwe, że się spóźniłam, ale bałam się. Nie wiedziałam, co robić. Moje uczucia do ciebie nigdy nie zniknęły i wydaje mi się, że nigdy nie znikną. Mówię sobie, że muszę być jak najdalej od ciebie, ale…”.

„Yildiz, nic między nami się nie wydarzyło” – oświadcza Halit. „Zawsze starałam się być daleko. Uciekałam do ciebie. Ale znowu tutaj przyszłam”. „Mam dość wszystkiego, co dzieje się wokół nas. Jesteś najbardziej uczciwą osobą, jaką poznałem w życiu”. „Ja…” – Yildiz zbliża się do mężczyzny. – „Zdecydowałam się umieścić swoje uczucia przed zasadami. Jestem gotowa na wszystko. Jestem gotowa na związek z tobą. Cokolwiek się zdarzy… Kocham cię”. „Nie musisz rezygnować z czegokolwiek z mojego powodu.” – Halit ujmuje dłoń Yildiz i patrząc jej prosto w oczy, mówi: „Wyjdź za mnie”.

„Co? Naprawdę chcesz…” – odzywa się dziewczyna, szeroko się uśmiechając. „Tak, chcę. Wyjdź za mnie”. „Nie mogę uwierzyć…”. „Uwierz. Nie spodziewałem się spotkać kogoś takiego jak ty. Nie chcę przepuścić tej okazji. Dalej, nie odpowiedziałaś mi”. „Tak! Tak!” – Yildiz przytula się do mężczyzny. Następnie oboje siadają na sofie. „Nie będziemy długo czekać” – oznajmia Halit. – „Straciliśmy wystarczająco dużo czasu”. „Co z twoimi dziećmi? Co im powiesz?”. „Będą szczęśliwi z mojego powodu”. „Czy mnie zaakceptują? Czy zgodzą się na to małżeństwo?”. „Jeśli im powiem, że się żenię, nikt nie ma prawa narzekać. Co z Zeynep? Jak zamierzasz jej to wyjaśnić?”.

„Nie wiem” – odpowiada Yildiz. „Wiem, że twoja siostra jest twarda, ale to młoda dziewczyna. Musi wiedzieć, czym jest miłość. Co myślisz, żebyśmy poszli dzisiaj na kolację? Tylko ty i ja”. „W porządku”. „Posłuchaj, nie martw się. Będziesz moją żoną. Wszyscy to zaakceptują. Obiecuję ci, nic wstydliwego ci się nie przydarzy. Teraz Sitki odwiezie cię do domu. Przyjadę po ciebie za kilka godzin”. „Dobrze. Czy nadal będę tutaj pracować?”. „Nie. Teraz będziesz przychodzić tutaj jako moja żona, Yildiz Argun”.

Akcja przenosi się do firmy pożyczkowej, którą Sinan polecił Zehrze. Dziewczyna siedzi przy biurku jednego z pracowników. „Pani Zehro, jesteś we właściwym miejscu” – oznajmia mężczyzna w garniturze. „Nie znam się na tym, ale Sinan polecił mi waszą firmę, dlatego mogę wam zaufać” – odpowiada siostra Lili. – „Jak to wszystko się odbywa?”. „To proste. Podpiszemy umowę i pożyczymy ci pieniądze, a ty spłacisz dług, kiedy przyjdzie na to czas”. „W porządku, zróbmy więc tak”.

W następnej scenie Yildiz jest w salonie fryzjerskim. Informuje przyjaciółkę, że wychodzi za mąż. „Jak to się stało?” – pyta podekscytowana Sengul. – „Powiedz mi!”. „Zebrałam się na odwagę i porozmawiałam z nim. Powiedział, że nie muszę z niczego rezygnować”. „Nie mówiłam, że ci się uda? Tak bardzo martwiłaś się o tę kobietę. Halit zapomniał o niej dla ciebie. Jesteś teraz damą, nową królową Stambułu. Nie waż się tylko o mnie zapomnieć”. „W życiu. Ale mamy jeden problem…”. „Fryzura ślubna?”. „Zeynep…”. „Nie martw się o nią. Co z twoją mamą?”. „No tak, mama…” – Yildiz wzdycha ciężko.

Akcja przeskakuje do wieczora. Halit i Yildiz są w restauracji. „Tyle przeszliśmy w krótkim czasie” – stwierdza mężczyzna. – „Wiele przeszłaś przeze mnie”. „W porządku, wszystko minęło. Może jesteśmy teraz w tym miejscu właśnie z tego powodu”. „Jesteś optymistyczną osobą, podoba mi się to”. „Mam nadzieję, że i ty staniesz się optymistyczny”. Halit otwiera pudełeczko z pierścionkiem zaręczynowym. To ten sam pierścionek, który kiedyś podarował Ender i który ona sprzedała w sklepie jubilerskim. „Yildiz, nie możemy rozmawiać o zaręczynach bez pierścionka, prawda?” – pyta ojciec Erima.

„Nie mogę uwierzyć!” – Siostra Zeynep wpada w zachwyt. Halit zakłada pierścionek na jej palec i mówi: „Niech przyniesie ci szczęście”. „Jest przepiękny”. „Nie tak piękny, jak ty”. Szczęśliwa Yildiz przytula się do Halita. Tymczasem Zehra jest w mieszkaniu Sinana. Oboje piją wino. „Spodobał mi się pan Yigit, bardzo mi pomógł” – oznajmia córka Halita. – „Poszukamy lokalizacji w przyszłym tygodniu, prawda? Jestem szczęśliwa, kiedy pomyślę, że ojciec będzie ze mnie dumny. To będzie zaskoczenie dla niego”.

„Nie mów nikomu, że rozmawialiśmy, dobrze?” – prosi Sinan. „Dlaczego? Jak długo będziemy to ukrywać? I tak razem prowadzimy biznes”. „Niech to zostanie tajemnicą jeszcze przez jakiś czas. Moja była żona mnie prześladuje”. „Twoja była żona?”. „Tak. Nie wszystkie kobiety są takie jak ty. Ona nie może pogodzić się z tym, że jesteśmy rozwiedzeni. Nie chcę jej widzieć i mieć problemów”. „W porządku, kochany.” – Zehra stuka się z mężczyzną kieliszkiem. Czy ich wspólny interes wypali? Czy Zehra nie będzie miała kłopotów z powodu zaciągniętej pożyczki? Jak zareaguje Zeynep, gdy dowie się o ślubie swojej siostry i Halita?