Odcinek 476 – streszczenie: Ender i Caner postanawiają zrobić sobie dwudniowe wakacje, by odpocząć po ostatnich dniach pełnych stresu i nieustannych wydarzeń. Podczas rozmowy telefonicznej Emir oskarża Tugce, że go okłamała. Dziewczyna rzuca słuchawką, czego później żałuje. Julia przekonuje ją, że dobrze zrobiła, i zapewnia, że Emir będzie ją jeszcze przepraszał na kolanach. Mete przekazuje Doganowi swoje ustalenia na temat nowego znajomego Yildiz: „Nazywa się Ata Gunduz. Jest rozwiedziony i jest właścicielem klubu nocnego. Ma trzydzieści lat i studiował za granicą. Jego ojciec prowadzi firmę w branży tekstylnej. Ata pracował z nim przez jakiś czas, ale zrezygnował i otworzył klub, który od razu stał się popularny”.
„A jego życie prywatne?” – docieka Dogan. „Wygląda na to, że obecnie nie jest z nikim w poważnym związku”. „Dobrze, badaj go dalej. Nie spuszczaj go z oczu”. Dzieci w szkole wyśmiewają się z Halitcana z powodu tego, że ma wielu ojców. Tymczasem Selim rozmawia z siostrą w jej domu. „Chcemy zemsty, racja jest po naszej stronie, ale kocham Kumru i czuję się zdezorientowany” – oznajmia doktor. „Przepraszam, ale dlaczego twój trzeźwy umysł jest zdezorientowany, bracie?”. „Posłuchaj, Kumru nie wie nic o tym, co robią jej rodzice”
„Rozumiem. Mówisz, że wybaczyłeś Kumru, i sugerujesz, żebyśmy o wszystkim zapomnieli?” – bardziej stwierdza, niż pyta Julia. – „Powinnam brać korki u Kumru”. „Dobrze, skłamała, ale…”. „Ale miała powód, tak?”. „Na swój sposób tak”. „Po uszy zakochałeś się w tej dziewczynie”. „Jestem na nią bardzo zły, ale wiem, że ona mnie kocha i nie chce, żebym był zdenerwowany”. „Dlatego przez tyle czasu cię okłamywała?”. „Niestety, zarówno jej matka, jak i ojciec są złymi ludźmi”. „Jabłko nigdy nie spada daleko od jabłoni. Co teraz zrobisz? Zawrzesz trakt pokojowy z Doganem i Handan?”.
„Nigdy!” – oświadcza stanowczo Selim. – „Nadal nie dają mi spokoju. Dziś ktoś znowu złożył skargę na szpital z powodu złych warunków sanitarnych. To na pewno oni”. „Myślę o czymś w tym temacie, nie martw się. Jedyne, czego od ciebie chcę, to żebyś kontrolował swoje uczucia do Kumru, proszę. Selimie, nie zapomnij, co ci zrobili. Gdyby Kumru tak bardzo cię nie okłamała, Dogan i Handan nie mieliby na twoim punkcie takiej obsesji”. „Nie martw się. Wiem, jak się zachować”. „Mam nadzieję”. „Powiedziałaś wcześniej, że wypędzisz Handan”. „Wyślę ją do Londynu, ale potrzebuję trochę czasu. Pracuję nad tym”.
Odcinek 477 – streszczenie: Ender i jej brat wracają wcześniej z urlopu. Przyłapują Handan na amorach z młodym mężczyzną. Dogan każe swojemu asystentowi zarezerwować stolik w klubie należącym do Atego. Aslan informuje o tym Julię, która także jemu każe dokonać rezerwacji w tym lokalu. Kumru proponuje Selimowi, by wyjechali za granicę. „Mam tutaj zawód, dla którego oddałem życie” – stwierdza doktor, negatywnie nastawiony do tego pomysłu. „Kochanie, czy za granicą nie ma lekarzy? Tam też będziesz mógł się spełniać”. „Chcesz, żebym wyrzucił do kosza wszystko, co tu osiągnąłem?”.
„Nie mówię ci, żebyś coś wyrzucał” – odpowiada Kumru. – „Mówię ci, że zbudujemy tam nowe życie. Jeśli chcemy być razem, musimy pójść na wzajemne ustępstwa”. „Ale to nie są wzajemne ustępstwa”. „Wszystko w porządku? Jesteś jakiś dziwny”. „W jakim sensie?”. „Nie jesteś dla mnie taki, jak wcześniej. Jesteś kapryśny. Nie jest dla mnie jasne, jak zareagujesz na dany pomysł. Obiecaliśmy sobie, że zostawimy pewne rzeczy w przeszłości”. „Nie zrobiliśmy tego?”. „Ja tak, ale co do ciebie nie jestem pewna”. „Może dlatego, że przeszedłem przez coś znacznie gorszego od ciebie”. Oburzona Kumru zabiera swoje rzeczy i wychodzi z mieszkania Selima.
Następna scena rozgrywa się w klubie nocnym. Chwilę po przybyciu Dogana w lokalu zjawia się Julia razem ze swoją przyjaciółką. Ojciec Kumru natychmiast staje przed nią i pyta: „Co tutaj robisz?”. „Eylem mnie zmusiła. Chcę cię zapytać o to samo. Czy postanowiłeś zostać nocnym imprezowiczem?”. „Chcieliśmy się trochę rozerwać (Dogan także przyszedł tu ze sowim przyjacielem). Wkrótce wychodzimy”. „Rozumiem.” – Julia kieruje wzrok na dwie młode dziewczyny, stojące obok stolika, od którego odszedł Dogan.
„Nie są z nami” – odpowiada Dogan. „Nie interesuje mnie to. To nie mój problem, tylko Yildiz. Baw się dobrze.” – Julia trąca byłego kochanka w ramię i wraca do przyjaciółki. Po powrocie do domu Dogan zastaje swoją córkę w salonie, stojącą przy drzwiach balkonowych i wpatrującą się kontemplującym wzrokiem w nocną panoramę miasta. „Kumru?” – odzywa się mężczyzna. „Nie słyszałam, jak wszedłeś” – mówi dziewczyna, odrywając się od okna. – „Nie zwykłeś wracać tak późno do domu”.
„Gokhan i ja byliśmy na zewnątrz” – oznajmia Dogan. „Na zewnątrz?” – nie rozumie Kumru. „Poszliśmy do klubu”. „Ty?” – Dziewczyna robi duże oczy. – „Skąd wzięło się to nocne wyjście do klubu?”. „Chciałem się trochę rozerwać. Po raz kolejny uświadomiłem sobie, że nie znoszę tłumu. A co z tobą, córko? Zwykle nie patrzysz na morze, rozmyślając. Czy ma to jakiś związek z tą osobą?”.
„Nie, tato” – zaprzecza momentalnie Kumru. – „Tak po prostu myślę”. „W takim razie powiedz mi, co cię trapi. Razem nad tym porozmyślamy”. „Myślę na przykład o Yildiz. Często cię okłamywała, popełniła wiele błędów, a mimo to nadal ją kochasz. Nadal chcesz, by była w twoim życiu. Czy łatwo jest przebaczyć?”. „Nie. Ale uwierz mi, znacznie trudniej jest żyć nie wybaczając. Zwłaszcza, gdy kogoś kochasz”. „Więc kiedy kochasz, wszystko inne jest nieważne?”. „Nie. Zależy to od tego, jak dobrze znasz daną osobę i jak wiele razem przeszliście”.
„Udało ci się zapomnieć o wszystkim, co zrobiła Yildiz?” – docieka Kumru. „Myślę, że zapomniałem o większości tych rzeczy. Mam nadzieję, że ta rozmowa o przebaczeniu nie dotyczy Selima. Słuchaj, to nie jest dobry człowiek. Żaden przyzwoity mężczyzna nie zawstydziłby publicznie swojej ukochanej. Proszę, nie myśl o nim więcej.” – Dogan przytula córkę, a ta robi zbitą minę. Jest zdezorientowana co do swojej przyszłości z Selimem.
Nazajutrz Dogan rozmawia z Handan w swoim biurze. „Nadal nie pozbyliśmy się Selima” – mówi mężczyzna. „Zostało niewiele. Zajęłam się jego matką i szpitalem. Skargi napływają każdego dnia. Są linczowani w mediach społecznościowych, a przeciwko jego matce wszczęto proces”. „Czy po tym wszystkim nie zaczną nas podejrzewać? Wydaje się, że trochę przesadziłaś”. „Niech podejrzewają. Mamy przejmować się Selimem?”. „Oczywiście, że nie będziemy się nim przejmować. Ale jeśli ten człowiek dowie się, że stoisz za tymi działaniami, może zbliżyć się do naszej córki, żeby się zemścić”.
„Może posunąć się do czegoś takiego?” – pyta Handan, wyrażając powątpiewanie. „Można posunąć się do wszystkiego, jeśli nie ma się nic do stracenia”. „Wątpię, Doganie. Myślę, że Selim kocha Kumru. Ale dobrze, będę ostrożniejsza”. „Ważne, żeby to nie odbiło się na naszej córce. Bądź bardzo ostrożna”. Selim dzwoni do Kumru i przeprasza ją za swoje wczorajsze zachowanie. Zaprasza ją do swojego mieszkania na dzisiejszy wieczór. Po skończonej rozmowie mówi do siebie: „Nie będę przedłużał tej sprawy. Bardzo ją zaskoczę”.
Yildiz odbiera telefon ze szkoły. Okazuje się, że jej syn uderzył jednego z kolegów. Rodzice pobitego chłopca żądają usunięcia Halitcana ze szkoły. Dogan dowiaduje się o tym incydencie. Przyjeżdża do szkoły i staje w obronie Halitcana, podając się za jego ojca, czym robi wrażenie na Yildiz. Zeynep, Asuman i Sedai ćwiczą jogę w parku. Kumru boli żołądek i ma mdłości, chociaż nic nie jadła. Sprawdza w telefonie kalendarzyk i wpada w przerażenie. Prosi Ezgi, by poszła do apteki po test ciążowy. Czy dziewczyna jest w ciąży z Selimem?