Odcinek 36: Ender przyprowadza Sengul do rezydencji Argunów jako świadka, aby potwierdziła przedtem, że Yildiz jest oszustką. Sengul jednak w ostatniej chwili wycofuje się. Ender była na to przygotowana i odtwarza nagranie, na którym Sengul wyznała, że pomagała Yildiz rozdzielić ją i Halita. Yildiz wyprowadza się z posiadłości. Halit każe Ender spakować swoje rzeczy i także się wynieść. Erim jest z tego powodu smutny.
Wieczorem Sengul przychodzi do mieszkania Zeynep, w którym zatrzymała się Yildiz. Żąda od niej stu tysięcy lir w zamian za milczenie. Żona Halita wyrzuca ją z mieszkania. Następnie dzwoni do siostry, mówi jej, że wyprowadziła się z domu i że potrzebuje jej wsparcia. Prosi ją, by wróciła do Turcji. Nazajutrz Halit odwiedza Yildiz. Dziewczyna mówi mu, że z nimi koniec. „Wszyscy myślą, że jestem z tobą dla pieniędzy” – oznajmia. – „Gdyby była to prawda, teraz byłabym w twoim domu. Mam tego dość, chcę rozwodu”. Ender przychodzi do mieszkania Sinana. Informuje go, że chce widzieć się z Zehrą i powiedzieć jej, dlaczego ona i Halit się rozwiedli.
Yildiz przychodzi do zakładu Sengul. Informuje ją, że zapłaci za jej milczenie, ale w ratach. „Mam jeden warunek” – zaznacza. – „Kiedy dostaniesz pierwszą ratę, wyjedziesz stąd”. „Nie mów bzdur. Gdzie mam wyjechać?” – pyta fryzjerka. „Gdziekolwiek chcesz, nie interesuje mnie to. Wyjedź do Antalyi lub do swojego rodzinnego miasta. Jak najdalej ode mnie”. Tymczasem Zeynep pakuje swoje rzeczy i mówi Cemowi, że musi wrócić do Turcji. „Zgadzam się, ale chcę, żebyś mi coś obiecała” – oznajmia mężczyzna. – „Kiedy wrócę do Stambułu, chcę, żebyśmy pracowali razem”. Zeynep zgadza się.
Odcinek 37: Ender przychodzi do Zehry i wyznaje jej powód swojego rozwodu z Halitem. „Rozwiedliśmy się, ponieważ miałam romans z Sinanem” – oznajmia, na co córka Halita wpada we wściekłość. – „Uspokój się i pozwól mi wyjaśnić. Między mną a Sinanem nie było niczego, to niemożliwe. Spotkaliśmy się kilka razy, ale było to z twojego powodu”. „Z mojego powodu?” – Zehra robi duże oczy. „Tak. Ciężko było mi żyć z tobą. Myślałam, że wyprowadzisz się, kiedy weźmiesz ślub. Yildiz była zdeterminowana, by poślubić Halita, i dlatego skłamała, że mam romans z Sinanem”.
„W porządku, musimy to powiedzieć ojcu” – stwierdza Zehra. – „Ale jak mamy to zrobić? On nie chce widzieć żadnego z nas”. „Mam pomysł” – odpowiada Ender. – „Nie możemy z nim porozmawiać, nie możemy nic zrobić. Twój ojciec jest zły na ciebie. Ale jeśli będziesz w kłopotach, na pewno pospieszy ci z pomocą. Doświadczysz małego wypadku”. Nazajutrz Sitki przywozi Yildiz kwiaty od Halita. Dołączony jest do nich liścik: „Na nowy początek. Mam nadzieję, że ci się podobają”; oraz pudełeczko z pierścionkiem. Halit dzwoni do Yildiz i zaprasza ją na obiad. Chce naprawić swój błąd, ale dziewczyna nie daje się tak łatwo przebłagać.
Gdy Sitki wraca do rezydencji, widzi rozbite na słupie auto Zehry. Dzwoni do Halita i informuje go o swoim odkryciu. Wieczorem Zeynep wraca do Stambułu. Yildiz mówi jej, że Sengul zwróciła się przeciwko niej i z tego powodu musiała wyprowadzić się z rezydencji. Tymczasem Halit przyjeżdża do mieszkania Sinana. Znajduje się w nim Zehra, ucharakteryzowana na osobę, która miała wypadek. Jej ręka unieruchomiona jest w temblaku, a na czole naklejony ma plaster. Do mieszkania przychodzi Ender. Mówi Halitowi, że jej romans z Sinanem był tylko mistyfikacją ze strony Yildiz, by doprowadzić do ich rozwodu.
Odcinek 38: Zehra przekonuje ojca, by spróbował poznać Sinana. „Jeśli nam pozwolisz, chcielibyśmy przyjść dziś wieczorem do rezydencji” – mówi dziewczyna. – „Chcę go poznać z Lilą i Erimem”. „W porządku” – zgadza się Halit, choć z zawahaniem w głosie. Zerrin postanawia skorzystać z okazji, by połączyć Alihana i Lal. Wieczorem wszyscy spotykają się w rezydencji Argunów. Następnego dnia Zeynep zaczyna nową pracę. Sąsiadka mówi jej, że widziała wczoraj Alihana na ulicy przed jej domem.
Cem przysyła kwiaty do nowego miejsca pracy Zeynep. Dołączony jest do nich liścik: „Powodzenia w pracy, dopóki nie wrócę”. Tymczasem Yildiz po zobaczeniu zdjęć z rodzinnego przyjęcia w rezydencji udaje się do biura męża. Oddaje mu pierścionek, który od niego dostała i potwierdza swoją chęć rozwodu. Mężczyzna nie powstrzymuje jej. Nazajutrz z samego rana dzwoni do Yildiz i informuje ją, że dokumenty rozwodowe zostały przygotowane. „Sitki przyjedzie do ciebie i zawiezie cię do adwokata” – oznajmia. – „Podpiszesz i będzie po wszystkim”.
Yildiz przyjeżdża do biura adwokata. Z bólem serca składa podpis pod umową rozwodową. Nie spodziewała się takiego obrotu spraw. „Kiedy pan Halit podpisze, małżeństwo zostanie zakończone” – oznajmia prawnik. Dziewczyna opuszcza kancelarię. Rozgląda się na ulicy, ale nigdzie nie widzi samochodu Sitkiego, który miał odwieźć ją do domu. Niezadowolona rusza przed siebie. Nagle z piskiem opon zatrzymuje się przed nią samochód. Wyskakuje z niego dwóch drabów i siłą wciągają ją do środka. Zabierają dziewczynę na pokład jachtu i zamykają ją w kabinie. Schodzą na ląd, po czym statek odpływa.
Odcinek 39: Przerażenie Yildiz związane z porwaniem momentalnie zmienia się w radość, gdy okazuje się, że na pokładzie jachtu znajduje się jej mąż. Halit na jej oczach rozrywa umowę rozwodową. „Naprawdę myślałaś, że pozwoliłbym ci tak po prostu odejść?” – pyta, po czym dziewczyna rzuca mu się na szyję. – „Czy wiesz, dokąd teraz płyniemy? Płyniemy na wyspę, na której spędzimy nasz miesiąc miodowy”. Tymczasem Alihan kupuje firmę, w której zatrudniła się Zeynep.
„Dlaczego kupiłeś tę firmę?!” – pyta oburzona dziewczyna. „Nie rozumiesz? Chcę, żebyś kontynuowała pracę ze mną” – odpowiada Alihan. Zeynep postanawia natychmiast się zwolnić. Wieczorem dzwoni do siostry. Dowiaduje się, że ta pogodziła się z Halitem i jest teraz z nim na jachcie. Zeynep jest zła na swoją siostrę, ponieważ bez powodu wróciła do Turcji. „Wszystko jest jak wcześniej, a tylko ja cierpię!” – mówi do siebie. Wkrótce do jej mieszkania przyjeżdża Alihan. Dziewczyna zbywa go i zamyka drzwi przed jego nosem.
Nazajutrz Yildiz wraca z podróży poślubnej. Ender otrzymuje ofertę pracy dla nowej firmy Alihana. Halit i Yildiz informują Erima i Lilę, że przeprowadzają się do nowego domu. Jakiś czas później Yildiz prosi męża o pieniądze. „Potrzebuję kupić dekorację” – oznajmia, choć tak naprawdę potrzebuje gotówki, by kupić milczenie Sengul. – „Jeśli dostaną pieniądze, mogą od razu się nią zająć”. „Dlaczego nie skorzystasz z mojej karty?” – dziwi się mężczyzna.
„W ten sposób mogłabym wydać za dużo, a tak będę ograniczona” – tłumaczy dziewczyna. „Nie ma żadnego problemu, możesz wydać, ile chcesz”. Yildiz opuszcza gabinet męża. „Wyszłam za milionera, a nie mam swoich pieniędzy” – mówi do siebie. – „Jak mam zapłacić Sengul?”. Tymczasem Ender i jej brat rozpoczynają pracę w nowej firmie Alihana. Canerowi nie podoba się to, że został zwykłym pracownikiem.