Odcinek 323 – streszczenie: Pierwszy odcinek piątego sezonu. Mija sześć miesięcy od wybuchu bomby. Widzimy wychodzącego z domu Cagataya. Mężczyzna jest zdenerwowany. Stosunki między nim a Yildiz są wyraźnie napięte. „Co się znowu dzieje?” – Asuman zwraca się do córki. „Nadal nie doszedł do siebie po śmierci ojca” – pada odpowiedź. „W porządku, wszyscy to przeżyliśmy, ja także. Ale minęło już pół roku, a on dalej jest taki sam. Nie chcę nic mówić, ale myślę, że Cagatay nie zachowuje się tak z powodu śmierci ojca”. „Wini mnie za to, co się stało. Dlatego mnie tak traktuje”.
„Czy to ty podłożyłaś tę bombę?” – pyta Asuman. – „Ty też tam byłaś”. „Mamusiu, Cagatay o tym wie, ale jego ojciec znalazł się tam przeze mnie i Ender. Ten powód dla Cagataya jest wystarczający. Jeden kłopot goni drugi. Najpierw stracił ojca, a teraz w firmie nie dzieje się dobrze”. „Jego matka też się wyprowadziła, a myślałam, że bardzo kocha swojego syna”. „Cieszę się, że odeszła. Nie mam czasu na jej melodramaty. Siostra zaprosiła ją do siebie i wybawiła nas od niej”. „Skoro miała siostrę w Ameryce, dlaczego cały czas nam tu przeszkadzała? Uczyniła nasze życie nieszczęśliwym”.
„Nie wspominaj już o Feride, żeby czasem nam się nie ukazała” – ostrzega Yildiz. – „Martwię się o Cagataya. Czuję się winna”. „Powiedziałam ci, musisz z nim porozmawiać. Jest przystojny, bogaty, szanowany, a ty tu siedzisz!”. „Znowu ta sama historia. Proszę, nie ciągnij tego, mamo”. „Mam kłamać? Od sześciu miesięcy nie patrzy mi w twarz, kiedy rozmawiamy. Jeszcze teraz wymyśliłaś tę głupią imprezę”. „Zrobiłam to, żeby przypomnieć sobie dawne czasy, odstresować się trochę”.
Akcja przenosi się do samochodu, którym jadą Sedai i Cagatay. „Wszystko w porządku?” – pyta asystent, widząc przygnębioną minę swojego szefa. „Wszyscy pytają mnie o to samo. Czy według ciebie wyglądam, jakby było w porządku?”. „Nie wyglądasz. Wcale się nie uśmiechasz”. „Dlaczego miałbym się śmiać? Próbując pogodzić się z odejściem ojca, walczę z długami firmy”. „Wiem, że to trudne, ale wszystko będzie dobrze”. „Próbujesz mnie pocieszyć?”. „Nie pocieszam cię, taka jest prawda. Wkrótce wszystko będzie lepsze”.
„Sedaiu, ojciec nie zginął w wypadku samochodowym, ale z powodu bomby, która została podłożona w naszym domu” – przypomina Cagatay. – „I to w chwili, gdy moja żona i Ender starały się zastawić na niego pułapkę”. „Nie myśl już o tym”. „Staram się nie myśleć. Podejmę decyzję tak szybko, jak to możliwe”. „Jaką decyzję? Odnośnie firmy?”. „Odnośnie wszystkiego”. Ender wraca do Turcji po sześciu miesiącach spędzonych w Londynie. Nie ma z nią Kayi, rozstali się. Zehra także wyjechała, co Caner bardzo przeżywa.
Feyza nadal pracuje w firmie. Wchodzi do gabinetu Cagataya. „Dziś mamy spotkanie w sprawie reorganizacji firmy” – oznajmia mężczyzna. „Rozmawialiśmy o tym wczoraj”. „Naprawdę? Wybacz, w ostatnich dniach czuję się zagubiony”. „Nie tylko w ostatnich. Od dawna jesteś nieobecny”. „Co mam ci powiedzieć? Wiesz, jakie mamy problemy w firmie. Ja przy okazji mam też problemy w domu. Myślę, by wyjechać na jakiś czas, jak tylko uporządkuję sprawy w firmie”. „Dobry pomysł. Oboje zróbcie sobie małą wycieczkę, dobrze wam zrobi”. „Oboje?”. „Planujesz wyjechać sam?”. „Tak, muszę pobyć sam. Ale zostawmy mnie. Co słychać u Atlasa? Kontynuujecie leczenie?”.
„Cagatayu, pytasz mnie o to każdego dnia” – stwierdza Feyza. – „Nic nam nie jest, nie martw się. Nadal myślisz, że jesteś ojcem Atlasa?”. Następuje retrospekcja. Akcja cofa się o pół roku, do dnia, kiedy Cagatay zapytał Feyzę o to, czy to on jest ojcem jej dziecka. „Oczywiście, że nie jesteś!” – odpowiedziała kobieta z oburzeniem w głosie. – „Przyszłam tutaj, ponieważ potrzebowałam pracy. Myślisz, że moim następnym krokiem będzie powiedzenie ci, że jesteś ojcem mojego syna? Nie mogę w to uwierzyć! Nie powinnam była tu przychodzić”.
Feyza odwróciła się, chcąc opuścić gabinet, ale Cagatay ją zatrzymał. „Oczekiwałaś, że co sobie pomyślę po naszym spotkaniu po tylu latach?” – zapytał mąż Yildiz. – „Mogłaś od razu mi powiedzieć, że nie jestem jego ojcem. Dlaczego teraz się złościsz?”. „Bo nie podoba mi się to, co sobie pomyślałeś. Zachowujesz się tak, jakbyś mnie nie znał”. „Masz rację, wybacz. Nie będziemy więcej o tym rozmawiać. Akcja wraca do teraźniejszości. „Nie chcę nawet pamiętać tego dnia” – mówi Cagatay. – „To było gorsze niż koszmar”.
„Tego dnia straciłeś ojca” – mówi Feyza. – „Cagatayu, wiedz, że zawsze jestem z tobą. Skupmy się na dniu dzisiejszym, nie myśl negatywnie. Zredukujemy zadłużenie i zrestrukturyzujemy firmę. Dalej, uśmiechnij się. Będziemy się dobrze bawić na dzisiejszej imprezie”. „Jakiej imprezie?” – mężczyzna unosi brwi, zdziwiony. „Yildiz chce zrobić dla ciebie coś, co cię uszczęśliwi. Doceń trochę starania swojej żony”. Akcja przenosi się do firmowej stołówki. Emir podchodzi do opartego o bar Omera.
„Co się stało? Dlaczego jesteś taki?” – pyta Emir. „Byłem u ojca, zdenerwowałem się”. „Co się stało? Wyszedł ze szpitala?”. „Tak, zabrałem go do domu”. „Dzięki Bogu. Cieszę się, że był tutaj operowany. Inaczej byłbyś ciągle w drodze”. „Zgadza się, ale teraz mam problem z pielęgniarką. Po wszczepieniu bajpasów wynajęliśmy dla taty pielęgniarkę. Wydaje mi się, że jest nim bardziej zainteresowana niż powinna. Któregoś dnia spotkałem się z tatą, ona stała za nim. Powiedziałem: Tato, możemy zostać sami? A on mi odpowiedział, że ona nie jest obca”.
Tuż po powrocie Ender odwiedza ją Yildiz. „Odkąd wyjechałaś, było bardzo spokojnie. Żadnych plotek, żadnych intryg, po prostu nudno” – oznajmia córka Asuman. „Nie chcę więcej incydentów w moim życiu” – odpowiada siostra Canera. „Obecnie moją jedyną rozrywką jest Halitcan i sąsiadku Kumru Yildirim”. „Naprawdę? Nowa dziewczyna w mieście?”. „Znasz ją? Nie mogę uwierzyć! Śledziłaś sytuację w Stambule, kiedy byłaś za granicą”. „Nie śledziłam. Tak się złożyło, że gdzieś ją widziałam. Ale co z nią? Dlaczego wszyscy się nią interesują?”.
„Od urodzenia należy do wyższych sfer” – oznajmia Yildiz. – „Nie trafiła tu przez męża. Wieczorem organizuję imprezę. Przyjdź, a zobaczysz ją na własne oczy. Bardzo mnie interesuje, w co się ubierze”. Akcja przeskakuje do wieczora. Cagatay mówi Yildiz, że nie powinna organizować imprez, kiedy firma przechodzi przez trudny okres. Nie podoba mu się także to, że stara się kopiować styl Kumru, ich sąsiadki.
Podczas imprezy Ender poznaje Feyzę. Przestrzega przed nią Yildiz. Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. W polu wyszukiwania należy wpisać: „Yasak Elma 111. Bölüm”. Od początku wideo do 0:41:19. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).