Cicek patrzy Ziyi w oczy.

„Dziedzictwo” – Odcinek 552 – Streszczenie

Pojawienie się policyjnego radiowozu przerywa brutalną konfrontację między Yamanem a Azizem. Oboje, krwawiący i wyczerpani, odjeżdżają w przeciwnych kierunkach. Jednak to tylko chwilowe zawieszenie broni – ich wojna jeszcze się nie skończyła.

***

Na komisariacie Ali udziela wywiadu w związku ze swoim udziałem w filmie promocyjnym. Kiedy kamera rusza, jego wzrok pada na Duygu. Wtedy postanawia wykorzystać tę okazję, by raz na zawsze oczyścić swoje imię.

– Póki jesteśmy na żywo, chcę sprostować pewne nieprawdziwe informacje – oznajmia stanowczo, prostując się. – Muszę to zrobić, ponieważ niełatwo jest znaleźć bratnią duszę i towarzysza życia. A jeśli już się go znajdzie, nie można pozwolić mu odejść.

Cisza na sali staje się niemal namacalna. Duygu, zaskoczona, unosi głowę, jej oczy błyszczą niepewnością.

– Chcę ogłosić wszystkim – kontynuuje Ali pełnym emocji głosem – że nie jestem i nigdy nie byłem w związku z panią Ilaydą. Nie mogę być, ponieważ moje serce należy do jednej jedynej osoby. Do kobiety, którą kocham, której nie zamieniłbym na nikogo innego.

Podchodzi do Duygu i delikatnie ujmuje jej dłoń, ściskając ją mocno, jakby bał się, że znowu mu ucieknie.
– Jest policjantką, tak jak ja. Moją przyszłą żoną. Komisarz Duygu to jedyna osoba, z którą chcę dzielić życie.

W komisariacie zapada głęboka cisza. Duygu wstrzymuje oddech, a w jej oczach pojawia się niepewność, ale i wzruszenie. Słowa Aliego wpływają nie tylko na nią, ale także na innych. Jego odwaga inspiruje Ibrahima do wybaczenia Karze.

***

Ziya w końcu znajduje w sobie siłę, by wyznać Cicek miłość. Kiedy słyszy, że jego uczucia są odwzajemnione, nie zamierza tracić czasu – prosi Yamana, by pomógł mu wybrać pierścionek zaręczynowy oraz obrączki ślubne.

***

Aziz wraca do domu. Jego twarz jest pokiereszowana po walce z Yamanem. Gdy tylko przekracza próg, Asiye spogląda na niego z przerażeniem.

– W jakim jesteś stanie?! – podbiega do niego, dotykając jego poranionego policzka. – Kirimli ci to zrobił?
– Tak – odpowiada, ale jego głos jest spokojny, niemal obojętny. – Nic mi nie jest. Nie martw się.

Asiye jednak nie daje za wygraną.
– Oczywiście, że będę się martwić! Jesteś głową tej rodziny!

Idris, który właśnie wchodzi do pokoju, spogląda na brata z furia w oczach.
– Kirimli tym razem naprawdę przesadził – warczy. Po chwili zwraca się do swojego człowieka. – Kazimie, zbierz ludzi. Idziemy zniszczyć Yamana Kirimliego!

– Nie! – Aziz podnosi głos, uciszając wszystkich w pokoju. – Nikt nigdzie nie pójdzie.

Idris patrzy na niego w osłupieniu.
– Bracie, ten człowiek prawie cię zabił! Na co jeszcze czekasz?! Pokażmy mu! Połammy mu szczękę, złammy mu nos! Jeśli jest wojna, muszą być ofiary!

Aziz zaciska szczęki i potrząsa głową.
– Powiedziałem, że nic nie zrobisz. Nie każ mi powtarzać. – Jego głos jest zimny i nieznoszący sprzeciwu. – Może ktoś inny podpalił magazyn.

Idris prycha.
– Skąd ci się to wzięło?

– Staliśmy naprzeciw siebie i nadal twierdził, że tego nie zrobił. Dlaczego taki człowiek jak on miałby zaprzeczać czemuś, co zrobił? Może ktoś chce nas skłócić.
– Azizie, nie mów bzdur. Jesteś paranoikiem? Człowiek zrobił wszystko na naszych oczach, a ty dalej…
– A jeśli ktoś chce, żebyśmy tak myśleli? Może teraz widzę prawdę.

Sięga po telefon i wybiera numer do znajomego policjanta.
– Tariku, mam dla ciebie zadanie. Znasz sprawę z naszym magazynem? Podejrzewam, że stoi za tym ktoś inny niż Kirimli. Znajdź mi dowody.

***

Kazim i Idris odchodzą na bok.
– Co teraz zrobimy? – szepcze ochroniarz. – Co jeśli Aziz dowie się, że to ty podpaliłeś magazyn i zastrzeliłeś ludzi?

Idris zaciska pięści. Jego twarz wykrzywia się w gniewnym grymasie.
– Niech to szlag! Ten mądrala jest bardziej przebiegły, niż myślałem. Jeśli odkryje prawdę, wszystko się obróci przeciwko mnie. – Spogląda na Kazima z determinacją. – Nie nazywam się Idris, jeśli pozwolę, żeby to się tak skończyło. Musimy działać pierwsi.

***

Sultan i Semra kontynuują swoje sąsiedzkie przepychanki. Semra, chcąc dopiec Sultan, wysypuje śmieci przed jej domem. Seniorka nie pozostaje jej dłużna – brudzi świeżo uprane prześcieradła sąsiadki.

Czy Aziz odkryje, że to Idris stoi za podpaleniem magazynu? Czy Yaman i Aziz znów staną do walki?

Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 552. serialu „Dziedzictwo”?

Odcinek 552. zadebiutuje na antenie TVP1 w piątek, 25 kwietnia, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.

Podobne wpisy