„Dziedzictwo” Odc. 772 – streszczenie
Ayse wróciła do domu ze spuszczoną głową. W salonie czekała na nią Nese, siedząca na sofie z kubkiem gorącej herbaty. Gdy tylko zobaczyła siostrę, od razu odłożyła kubek i zaniepokojona podeszła bliżej.
– Umierałam z niepokoju, dopóki nie dowiedziałam się, że byłaś z Feritem – powiedziała drżącym głosem. – O czym rozmawialiście? Siostro… wszystko w porządku? Wyglądasz, jakbyś dźwigała cały świat na ramionach.
Ayse usiadła obok niej ciężko, jakby brakowało jej sił.
– Powiedziałam mu… – zaczęła, lecz nagle jej głos się załamał. W oczach pojawiły się łzy, które spłynęły po policzkach. – Powiedziałam, że nie możemy być razem. Że nie jest w stanie zapewnić mi bezpieczeństwa. On… on tylko spojrzał na mnie, bez słowa odwrócił się i wyszedł. – Zasunęła dłonie na twarzy. – To już koniec, Nese. Na dobre zniknął z mojego życia. Człowiek, którego kocham, odszedł. Zostawił mnie.
Nese przytuliła siostrę, czując jak mocno Ayse drży w jej ramionach.
***
Ferit, rozbity po rozstaniu, wrócił do swojego mieszkania. Wściekły na samego siebie, wyciągnął pamiętnik. Zrywał kolejne strony, pełne uczuć i wspomnień, i wrzucał je w płomienie kominka. Ogień pożerał słowa, które kiedyś były dla niego całym światem. Chciał w ten sposób zakończyć rozdział, którego serce nie pozwalało mu domknąć.
Chwilę później zadzwonił telefon. Na wyświetlaczu pojawiło się imię Nese, ale gdy odebrał, usłyszał cienki, radosny głos Dogi.
– Bracie Fericie! – zawołała. – Jutro są moje urodziny! Musisz przyjść, obiecujesz?
Ferit zamarł. Chciał odmówić, ale nie potrafił.
– Obiecuję, księżniczko – odpowiedział w końcu cicho, a w jego głosie drżało coś, czego nie chciał zdradzić.
***
Nana i Yaman spali w swoich celach samotności. Oboje mieli ten sam sen. Ich cienie spotkały się pośród mroku i czule się objęły, jakby czas i przestrzeń nie miały znaczenia. Budząc się jednocześnie, poczuli przyspieszone bicie serca – jakby naprawdę byli razem.
Nazajutrz Nana pojawiła się w firmie. Sekretarka przyniosła jej segregatory pełne dokumentów związanych z działalnością Fuata. Nana, zdeterminowana, przewracała kartki, szukając najmniejszego tropu. Nagle w drzwiach stanął Nedim.
– Mogę pomóc? – zaproponował z uprzejmym uśmiechem.
– Nie, dziękuję – odpowiedziała chłodno, pamiętając słowa Yamana: każdy może być wrogiem. – Zresztą sam mówiłeś, że nie ma nadziei. Dlaczego nagle chcesz się zaangażować?
Nedim rozłożył ręce w geście rezygnacji.
– Jestem realistą. Policja wszystko sprawdziła. Ponowne szukanie niczego nie zmieni. Ja też szukałem zabójcy Fuata… bez skutku. To wygląda tak, jakbyśmy tkwili w ciemnym tunelu bez wyjścia.
– Ale ja nie rozumiem ciebie – przerwała ostro Nana, wbijając w niego spojrzenie. – Znasz Yamana od lat. Wiesz, że jest silny, odważny, że nigdy się nie podda. Ty już dawno powinieneś walczyć razem z nim!
Jej głos drżał od emocji.
– Yaman to orzeł. Rozbije tę klatkę i wyjdzie na wolność. A potem swoimi pazurami dorwie każdego, kto go zdradził.
Nedim przybrał minę pełną skruchy.
– Masz rację – westchnął. – Straciłem wiarę na moment. Ale teraz… teraz wracam do walki. Natychmiast przystąpię do działania.
Kilka minut później, już w samochodzie, pokazał swoje prawdziwe oblicze. Uderzył pięścią w kierownicę, aż rozległ się trzask.
– Podetnę skrzydła temu orłowi i zamknę go w klatce w moim domu! – warknął. – A ty, Nano… ty będziesz moja. I to szybciej, niż myślisz.
***
Wieczorem Ayse przyłapała Ferita, jak w samotności przegląda zdjęcia z ich wspólnych wakacji. Na jego twarzy malował się ból, którego nie potrafił ukryć. Choć oboje wiedzieli, że się rozstali, ich serca wciąż nie pozwalały zapomnieć.
***
Następnego dnia Ferit dotrzymał obietnicy i pojawił się na urodzinach Dogi. Nie przyszedł jednak sam – wszedł z elegancką kobietą u boku, przedstawiając ją jako swoją dziewczynę. Ayse skamieniała, a potem próbowała zachować obojętność, lecz zazdrość płonęła w jej oczach. Gdy upuściła talerz, który rozbił się na podłodze, Ferit tylko patrzył na nią z tym swoim półuśmiechem, w którym mieszała się ironia i triumf.
Powyższy tekst stanowi autorskie streszczenie i interpretację wydarzeń z serialu Emanet. Inspiracją do jego stworzenia był film Emanet 559. Bölüm dostępny na oficjalnym kanale serialu w serwisie YouTube. W artykule zamieszczono również zrzuty ekranu pochodzące z tego odcinka, które zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych i ilustracyjnych. Wszystkie prawa do postaci, fabuły i materiału źródłowego należą do ich prawowitych właścicieli.














