Odcinek 176 – streszczenie: Yaman i Seher spacerują przez las. Przypominają sobie spędzoną w lesie noc kilka miesięcy temu. Następnie wypływają łódką na jezioro. Podczas podróży poślubnej jeszcze bardziej zbliżają się do siebie. Akcja przenosi się na komisariat. „Ona wiedziała, człowieku! Wiedziała!” – mówi podekscytowany Ibrahim do Kirpiego. – „Przez cały czas wiedziała, że ją kocham!”. „Bardzo dobrze to ukrywała, bracie. Wcale nie dała tego po sobie poznać. Wyraziła przed tobą swoje uczucia?”. „Nie do końca, ale zrozumiałem to. Powiedziała Kiraz, że porozmawia ze mną. Powiedziała nawet, że jestem bardzo porządnym facetem”.
„Powiedziałaby więcej, ale została wezwana na akcję” – dodaje Ibo. „Więc ona też coś do ciebie czuje?” – dopytuje Kirpi. „Czy coś czuje? Gdyby tylko mogła mówić dłużej…”. „Cierpiałeś przez cały ten czas bez potrzeby, bracie”. „To nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to, że Kara żywi takie same uczucia jak ja. Pewnego dnia zmierzy się ze mną i wyrazi mi, co czuje. Powie mi prosto w oczy, że mnie kocha”. „Brawo! W końcu znalazłeś swoją miłość!” – Kirpi klepie przyjaciela po plecach.
Wieczorem Yaman i Seher jedzą kolację przy świecach w hotelu. Nie odrywają od siebie pełnych uczucia spojrzeń. Mężczyzna jest bliski wyznania swoich uczuć, ale nagle do stolika podchodzi kelnerka, która informuje go, że ma gościa. Yaman wychodzi na zewnątrz, gdzie czeka na niego… Zuhal! Dziewczyna trzyma w rękach teczkę. „Co tu robisz? Jak śmiesz tu przyjeżdżać?” – pyta oburzony brat Ziyi, z trudem powstrzymując się od krzyku.
„To jest powód, dla którego się odważyłam.” – Dziewczyna rzuca teczkę na stolik. Następuje retrospekcja. Akcja cofa się o kilka godzin. Ikbal zaintrygowało dziwne zachowanie jej męża oraz brak kwiatu w jednej z donic, do czego Ziya nigdy wcześniej nie dopuścił. Kobieta chwyciła łopatkę i zaczęła rozgarniać ziemię w donicy. Po chwili wyciągnęła z niej foliową torbę z dowodami, jakie zgubiła jej siostra!
Akcja wraca do teraźniejszości. „Przyjechałam, by przekazać ci te dokumenty” – oznajmia Zuhal. „Nie obchodzą mnie, nawet jeśli świat z ich powodu spłonie” – odpowiada Kirimli. – „Zabierz swoje dokumenty i natychmiast wynoś się stąd!” – Odwraca się w stronę wejścia do hotelu. „A jeśli powiem, że te dokumenty ukazują prawdziwą twarz Seher? Znowu każesz mi się wynosić?”. Mężczyzna podnosi teczkę ze stolika, wkłada ją do ręki Zuhal i mówi stanowczo: „Nigdy więcej nie wypowiadaj jej imienia, rozumiesz?”.
„Wiesz doskonale, że nie posunęłabym się tak daleko, gdybym nie miała mocnych dowodów” – mówi siostra Ikbal. – „Wiedziałam, że nie uwierzysz moim słowom, i wynajęłam prywatnego detektywa. W tej teczce znajdują się dowody, które zebrał detektyw. Skoro mi nie ufasz, zobacz je na własne oczy. Kiedy dostrzeżesz diabła ukrytego w diabelskiej twarzy Seher, zrozumiesz, jak bardzo mnie zraniłeś. Gdybyś tylko mnie wcześniej posłuchał… Wstydź się!”.
Zuhal ponownie rzuca teczkę na stolik, odwraca się i odchodzi. Yaman chce wejść do hotelu, ignorując jej rewelacje, ale jednak zatrzymuje się i skupia wzrok na rzekomych dowodach. Czy zapozna się z nimi? Czy w nie uwierzy? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. W polu wyszukiwania należy wpisać: „Emanet 126. Bölüm”. Początek 0:08:05, koniec 0:47:24. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).