Odcinek 198 – streszczenie: Seher i Yaman na wszelkie możliwe sposoby starają się spełnić życzenia Yusufa i uszczęśliwić go. Razem oglądają unoszące się nad miastem lampiony szczęścia, które wypuścili. Z oka Seher wypływa łza. Mąż chwyta ją za rękę, by dodać jej otuchy. „Chciałabym, żeby wszystkie nasze problemy odleciały, jak te lampiony” – szepcze dziewczyna. Tymczasem Neslihan, mimo późnej pory, spotyka się z Borą. Nie mogła dłużej wytrzymać z wątpliwościami, jakie zasiał w niej Cenger.
„Dziewczyna, która oskarżyła mnie o kradzież, jest twoją najlepszą przyjaciółką?” – pyta Neslihan prosto z mostu. – „Czekam na odpowiedź. Znasz ją? Nie zaprzeczysz?”. „Nie, nie zaprzeczę. Masz rację, powinienem był ci to powiedzieć na samym początku”. „Okłamałeś mnie! Zabawiłeś się ze mną?”. „Oczywiście, że nie”. „Więc co?”. „Posłuchaj, Asu jest we mnie zakochana od lat. Ma na moim punkcie obsesję, bo ją odrzuciłem. Śledzi każdy mój krok. Zobaczyła nas razem i pomyślała, że jesteśmy razem. Poszła za tobą i dowiedziała się, że chcesz zapisać się na kurs. Postanowiła sprawić ci kłopoty”.
„Zrozumiała, że się w tobie zakochałem, zanim sam zdałem sobie z tego sprawę” – dodaje Bora. „Poczekaj” – odzywa się zaskoczona Neslihan. – „Ty we mnie…”. „Dobrze usłyszałaś. Jestem w tobie szaleńczo zakochany. Czy ciągle gniewasz się na mnie? Powiedziałem ci wszystko. Zrobiłem to, żeby cię nie stracić”. „Ja… Nie wiem. Jestem teraz bardzo zdezorientowana. Z jednej strony myślę, dlaczego miałbyś mnie okłamywać, ale z drugiej…”. „Neslihan, ze strachu, żeby cię nie stracić, trzymałem to w tajemnicy”. „Chcę ci wierzyć, ale…”.
„Proszę, uwierz mi. Asu nie będzie już nam przeszkadzać” – zapewnia Bora. – „Powiedziałem już jej, co do ciebie czuję. W końcu się poddała. Pogodziła się z tym, że nigdy się w niej nie zakocham”. „Cokolwiek mi się przydarzyło, nie musiałeś mnie okłamywać”. „Już mnie znasz. Znasz moje uczucia. Nie mam powodu, by cię okłamywać. Chyba, że nadal mi nie wierzysz, to nic tu po mnie. Nie będę ci przeszkadzać, pójdę sobie…”. „Nie, czekaj! Powiedziałam ci, że jestem zdezorientowana. Spróbuj mnie zrozumieć”. „Ty też mnie zrozum. Wszystko, co zrobiłem, zrobiłem dla ciebie, bo jesteś dla mnie bardzo ważna. Kiedy widzę twoje piękne oczy, zapominam o wszystkim”.
Neslihan uśmiecha się delikatnie i ujmuje dłoń Bory. „Muszę teraz wrócić” – oznajmia. – „Moja ciocia nie wie, że wyszłam. Zadzwoń do mnie, dobrze?”. „W porządku, księżniczko” – odpowiada Bora. Gdy zostaje sam, mówi do siebie: „Ale z niej głupiec. Myśli, że może się spotykać z kimś takim jak ja. Idiotka!” – Wyciąga telefon i nawiązuje połączenie ze swoim przyjacielem, z którym założył się o Neslihan. – „Stary, mam dla ciebie złą wiadomość. Sprawiłem, że dziewczyna zakochała się we mnie. Dosłownie szaleje na moim punkcie. Jutro chcę mieć samochód przed moim domem”.
„Gratuluję, samochód jest twój” – odpowiada przyjaciel. – „Ale jeśli chcesz, możemy podnieść stawkę”. „O co się założymy tym razem?”. „Spędzisz noc z Neslihan. Jeśli tego dokonasz, samochód i łódź są twoje”. „Umowa stoi” – przyjmuje zakład Bora.
Odcinek 199 – streszczenie: Neslihan zapewnia swoją ciocię, że Bora jest niewinny, a Asu oskarżyła ją fałszywie, ponieważ ma obsesję na jego punkcie. Adalet nie może uwierzyć, że jej siostrzenica jest aż tak naiwna. Firat postanawia trzymać się z dala od Neslihan, zdając sobie sprawę, że nie może zmienić jej nastawienia do Bory. Ikbal informuje służbę o chorobie Yusufa. Wszyscy są zdruzgotani. Yaman i Seher przygotowują dla Yusufa niezapomniany dzień, zanim chłopiec trafi do szpitala na leczenie.
Zuhal otrzymuje list od człowieka, który przygotował fałszywe dowody przeciwko Seher. Najpierw Ikbal zapoznaje się z jego treścią, następnie przekazuje wiadomość siostrze. Z wyrazu jej twarzy jasno wynika, że nie są to dla nich dobre informacje. „Myślałaś, że się nie dowiem, że wykorzystałaś mnie do swojego planu przeciwko Yamanowi Kirimliemu?” – czyta Zuhal drżącym głosem. – „Pułapka przeciwko Yamanowi Kirimliemu nie może kosztować tak mało. W ciągu kilku dni chcę dostać pięćset tysięcy dolarów. W przeciwnym razie Yaman Kirimli dowie się o wszystkim”.
„Ale… Jak to możliwe?” – pyta Zuhal. W jej głosie przerażenie miesza się ze zdumieniem i oburzeniem. – „Powiedział mi, że usunął wszystkie kopie!”. W kopercie znajduje się także pendrive. Zuhal podłącza go do tabletu i uruchamia nagranie głosowe. To oryginalna rozmowa Seher i Selima. „Kocham cię” – mówi Selim na nagraniu. – „Trzymałem to w sobie od dawna, ale dłużej już nie mogę. Chciałem, żebyś dowiedziała się tego, zanim będzie za późno”.
„Nie wierzę, że mówisz to poważnie” – odpowiada Seher na nagraniu. „Jestem jak najbardziej poważny. Posłuchaj, jeśli myślisz o przyszłości Yusufa i jeśli to jest powodem, dla którego jesteś w tym domu, ja też mam pieniądze. Uszczęśliwię ciebie i Yusufa. Tylko nie wychodź za tego mężczyznę”. „To jakiś koszmar, prawda? Ty nie jesteś taki. A może taki jesteś? Czy słyszysz siebie, Selimie? Niedługo wychodzę za mąż, a ty, okłamując mnie, ściągasz mnie tutaj i mówisz takie rzeczy! Czy w ogóle nie masz do mnie szacunku? Nie masz szacunku dla tego, przez co przeszliśmy? Dla naszej przeszłości? Nie mam zamiaru tu dłużej zostać!”.
Nagranie dobiega końca. „Powiedziałaś mi, że możemy mu zaufać!” – grzmi Ikbal, wściekła na młodszą siostrę. – „Że poradzi sobie ze wszystkim! Jedyną kopią miała być ta, którą przekażemy Yamanowi!”. „Siostro, powiedział mi, że je usunął. Nie pozostało mi nic innego, jak uwierzyć mu na słowo”. „Jesteś głupia?! Jak możesz wierzyć w puste słowa? Powinnaś była podjąć kroki, aby upewnić się we wszystkim! Ale nie, to nie twoja wina. To moja wina, że ci zaufałam!”. Czy siostry rozwiążą problem z szantażystą? Czy Yaman zapozna się z prawdziwym nagraniem?