Odcinek 245 – streszczenie: Neslihan jest zasmucona sytuacją z Firatem. Cenger zauważa to, a ona zwierza mu się ze swoich rozterek, choć nie mówi dokładnie, o kogo chodzi. W tym samym czasie Ali rozmawia z Firatem. „Czy uraza między tobą a Neslihan nadal trwa?” – pyta komisarz. – „Nie sądzisz, że nadszedł już czas, by porozmawiać?”. „Ja też tego chcę, komisarzu, ale nie wiem, jak się zachować. Ona jest bardzo uparta”. „Myślę, że Neslihan nie jest jedyną osobą, która jest winna. Ty też jesteś częściowo winien. Twoim błędem jest to, że się odwróciłeś, nie zgadzając się z jej decyzjami”.
„Czasem musimy o wszystkim zapomnieć i wspierać ludzi, których cenimy. Pomimo wszystko” – dodaje Ali. – „Podobnie jak ty, który byłeś przy mnie, kiedy zgubiłem drogę”. Ayse, ostatnia z wahających się więźniarek, przechodzi na stronę Zuhal. Siostra Ikbal zajmuje miejsce Melahat i zostaje nową liderką celi. Belgin podaje Seher zastrzyk, który ma jej pomóc szybciej dojść do siebie. Następnie udaje się do pokoju Ikbal. „Domyślam się, że w końcu podjęłaś decyzję” – mówi żona Ziyi.
„Pięć milionów to za mało” – oświadcza rehabilitantka. – „Chcę dziesięciu milionów. To zadanie wcale nie jest podobne do tego pierwszego”. „Zgoda” – pada odpowiedź. Tymczasem Neslihan, zachęcona rozmową z Cengerem, przychodzi do domu komisarza. Siada wraz z Firatem przy stoliku w kuchni. „Neslihan, ja…” – odzywa się niepewnie policjant. – „Chcę cię przeprosić. To był mój błąd od samego początku. Bezprawnie wtrąciłem się w twoje życie. Powinienem uszanować twoje decyzje, ale tego nie zrobiłem”.
„Ja też przepraszam” – mówi dziewczyna. – „Miałeś na myśli moje dobro. Wszystko, co zrobiłeś, miało mnie chronić. Nie rozumiałam tego i postanowiłam chować do ciebie urazę. Jesteś bardzo dobrym przyjacielem. Nieważne, co się stanie, nie chcę stracić tej przyjaźni. W ostatnich dniach czułam się bardzo źle z powodu naszej kłótni. Tylko o tym myślałam. Zajmujesz ważne miejsce w moim życiu, choć znamy się od niedawna”. „Ja też cały czas o tobie myślałem… To znaczy o naszej kłótni. Zawsze będę po twojej stronie, niezależnie od decyzji, jakie podejmiesz”.
„I ja, cokolwiek powiesz, nigdy z ciebie nie zrezygnuję” – zapewnia Neslihan. – „Nie zrezygnuję z naszej przyjaźni.” – Wyciąga rękę do Firata na znak zawartej zgody. Mężczyzna odwzajemnia gest. Akcja przenosi się do rezydencji. Seher domyśla się wreszcie, gdzie mąż chce ją zabrać. Miejscem tym jest Rzym. Jest z tego powodu bardzo szczęśliwa. Gdy próbuje wstać z łóżka, dzieje się jednak coś dziwnego. Nagle traci równowagę i upada. Z przerażeniem odkrywa, że nie może się podnieść. „Moje nogi… Nie mogę poruszyć nogami!” – mówi do męża, ogarnięta paniką. – „Jestem sparaliżowana!”.
„To niemożliwe” – zapewnia Yaman, obejmując policzki żony. – „Uspokój się. Spróbuj raz jeszcze. Połóż rękę na moim ramieniu. Kiedy powiem trzy, wstaniesz, dobrze? Raz, dwa, trzy”. Seher angażuje wszystkie siły, lecz skutek jest ten sam. „Nie mogę… Nie mogę tego zrobić!” – Oczy dziewczyny napełniają się łzami. – „Nie mogę poruszyć nogami. Są jak skamieniałe”. Yaman bierze żonę na ręce i zabiera ją do szpitala. „Jeśli lekarz wykona szczegółowe badania, może znaleźć jakiś ślad tego, co jej podałaś?” – Ikbal zwraca się do rehabilitantki.
„Nie martw się. W takich przypadkach nie przeprowadzają badania krwi” – odpowiada Belgin. – „Sprawdzą, czy doszło do uszkodzenia układu nerwowego na skutek jakiegoś urazu lub guza. Wykonają tomografię. Oczywiście to pierwszy krok”. „Musimy dokończyć nasz plan. Kiedy Seher wróci ze szpitala, będziesz kontynuowała podawanie zastrzyków. Posuniesz się dalej, aż zostanie całkowicie sparaliżowana”.
Akcja przenosi się do szpitala. „Czujesz coś tutaj?” – pyta doktor, ostukując nogi Seher. „Czuję, ale bardzo słabo”. „Spodziewaliśmy się, że po tygodniu terapii będziesz normalnie chodzić”. „Było coraz lepiej. To stało się nagle” – oznajmia Yaman. „Musimy przeprowadzić dokładną analizę”. „Co podejrzewasz?”. „Cóż, takie problemy mogą mieć podłoże psychiczne. Nie można jednak wykluczyć problemów neurologicznych”. „Jak to? Coś się dzieje w moim mózgu?” – pyta Seher.
„Jest za wcześnie, aby coś stwierdzić” – odpowiada lekarz. – „Musimy wykonać pewne badania, aby ustalić przyczynę. Porozmawiamy ponownie, gdy wyniki będą już znane”. Sanitariusz wprowadza do sali wózek inwalidzki. Czy Seher odzyska władzę w nogach? Czy wyjdzie na jaw, że częściowy paraliż jest spowodowany środkami podawanymi przez fizjoterapeutkę? Czy Zuhal uda się utrzymać pozycję w celi? Czy Melahat zemści się na niej? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 0:31:01 wideo „Emanet 179. Bölüm”, koniec 0:16:06 wideo „Emanet 180. Bölüm”. Odcinki z polskim lektorem dostępne na stronie vod.tvp.pl (po emisji w TV).