Dziedzictwo odcinek 95: Kiraz chce stanąć na własnych nogach! Ozan jest chory psychicznie!

Odcinek 95 – streszczenie: Sultan przychodzi z jedzeniem do pokoju Kiraz. Karmi ją. „Przed chwilą powiedziałaś mi, że dorastałaś bez mamy” – mówi nestorka. – „Myśl o mnie jak o swojej mamie i słuchaj się mnie. Dzięki Bogu pozbyłaś się swojego złego brata, który chciał wydać cię za mąż bez twojej zgody. Jesteś teraz spokojniejsza, ale jeśli nie zadomowisz się gdzieś i nie stworzysz czegoś własnego, poczujesz się zagubiona. Dorastałaś bez rodziców. Mieszkałaś ze swoim szalonym bratem jak więzień. Posłuchaj mnie, córko. Musisz zdobyć zawód i zacząć zarabiać na życie. Ali dzisiaj jest, ale jutro może go nie być”.

„Pewnego dnia zdecyduje się ożenić i zamieszka w tym domu ze swoją żoną” – kontynuuje Sultan. – „Ali uważa mnie za matkę, ale jeśli jego wybranka zdecyduje, może nawet mnie wystawić za drzwi. Można postawić dwie góry, jedna na drugiej, ale nie dwa domy. Przemyśl to dobrze, kochanie. Dobrej nocy”. Yaman kupuje Yusufowi ukulele. Po naciskach Seher zgadza się, by Ozan został jego nauczycielem. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Sultan wchodzi do kuchni, gdzie znajduje się Kiraz.

„Myślałam całą noc o tym, co mi powiedziałaś, i podjęłam decyzję” – oznajmia dziewczyna. „Co postanowiłaś, córko?” – pyta nestorka. „Masz rację, ciociu Sultan. Muszę nauczyć się stać na własnych nogach bez pomocy komisarza. Jeśli komisarz zdecyduje się kiedyś założyć rodzinę, nie chcę, by dalej się o mnie martwił. Muszę zarabiać pieniądze, aby móc się samej utrzymać. Dlatego chcę pracować. Pracować i oszczędzać. Kiedy komisarz przyjdzie, porozmawiam z nim i przekonam go”. „Podjęłaś właściwą decyzję. Niech Bóg ci dopomoże”.

W następnej scenie Kiraz rozmawia z Alim. „Chcesz pracować?” – Mężczyzna robi duże oczy, a w jego głosie słychać niezadowolenie. – „Skąd to się wzięło?”. „Chcę pracować jak wszyscy, komisarzu. Chcę stanąć na własnych nogach”. „Przeszłaś właśnie przez tyle rzeczy. Nie powinnaś…”. „Wszystko, co mi się przydarzyło, wzmocniło mnie. Sama muszę zarabiać na życie. Nie chcę na tobie polegać”. „Ile razy rozmawialiśmy na ten temat? Jesteś uparta, chcesz robić wszystko sama. Jesteś dziedzictwem mojego wujka, nie zapominaj o tym”.

„Brat trzymał mnie w niewoli przez wiele lat” – stwierdza Kiraz. – „Człowiek o imieniu Dogan zranił mnie i upokorzył. Teraz chcę stać się silna. Pracować i zarabiać pieniądze. Nie chcę być ciężarem ani być od nikogo zależna”. „Znalezienie pracy w tym dużym mieście wcale nie jest proste. Nie wystarczy tylko podjąć decyzję”. „Widzę, że we mnie nie wierzysz, komisarzu.” – Dziewczyna podnosi się. – „Ale z Bożą pomocą dam radę. Podjęłam decyzję i zrobię to. Odkąd uniknęłam śmierci, poradzę sobie ze wszystkim. Zobaczysz to, komisarzu”.

Yusuf odbywa swoją pierwszą lekcję gry na ukulele. Nagle rozbrzmiewa dzwonek telefonu Ozana. „Odbierz, zrobimy krótką przerwę” – mówi do nauczyciela Seher. Ten wychodzi na zewnątrz i odbiera. „Co jest? Czego chcesz?” – pyta. „Ozanie, dlaczego nie przyszedłeś na spotkanie?”. „Bo już tego nie potrzebuję, doktorze”. „Jeśli się nie pojawisz, wiesz, jakie będą konsekwencje. Ostrzegałem cię przed tym”. „Gonul wróciła, doktorze.” – Ozan odwraca się i patrzy przez okno na znajdującą się w salonie Seher. W jego spojrzeniu jest niezdrowa fascynacja. – „Słyszysz, ona wróciła!”.

„Nie rozumiem, o czym mówisz. Gonul nie żyje” – przypomina psychiatra po drugiej stronie. „Znalazłem ją, doktorze. Jest teraz obok mnie. Żyje. Patrzy mi w oczy i rozmawia ze mną. Uśmiecha się tak pięknie”. „Ozanie, przerażasz mnie”. „Jestem bardzo szczęśliwy, doktorze. Bardzo szczęśliwy! Do widzenia.” – Ozan rozłącza się i wraca do środka. Wyjaśnia Seher, że dzwonił jeden z jego uczniów. Następnie razem wykonują serenadę. Zuhal i Yaman schodzą na dół i oglądają ten występ. W sercach obojga płonie zazdrość.

W następnej scenie siostry rozmawiają na zewnątrz. „Widziałaś, jak Ozan patrzy na Seher?” – pyta Ikbal. – „Zakochał się w niej po uszy. Będzie dobrze, jeśli Seher odpowie na to uczucie. Selim jest powolny, ale ten człowiek może nam się przydać. Zbliżymy go do naszej wiejskiej ciotki”. „Yaman był jeszcze bardziej zafascynowany głosem Seher” – odpowiada Zuhal. – „Zwłaszcza powinnaś była zobaczyć, jak patrzył na nauczyciela. Ilekroć ten człowiek spojrzał na Seher, Yaman przeżywał kryzys zazdrości”.

„Skupmy się na kryzysie, wykorzystajmy go jak najlepiej” – przekonuje Ikbal. – „Selim okazał się niekompetentny, ale ten człowiek jest w stanie skutecznie rozdzielić Yamana i Seher”. Sultan pomaga Kiraz w poszukiwaniach pracy. Czy zdeterminowana dziewczyna znajdzie zatrudnienie i stanie na własnych nogach? Czy Yaman odkryje, że Ozan leczy się psychiatrycznie, i uchroni przed nim Seher? Opisywany odcinek można obejrzeć w oryginalnej wersji językowej w serwisie YouTube. Początek 0:32:12 wideo „Emanet 66. Bölüm”, koniec 0:21:16 wideo „Emanet 67. Bölüm”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *