„Miłość i nadzieja” – odcinek 99 – szczegółowe streszczenie
Kuzey i Yildiz wchodzą do pomieszczenia z celami. Murvet natychmiast podchodzi do krat i z nadzieją zwraca się do prawnika:
– Panie Kuzeyu, zrozumiał pan, że Elif jest niewinna, tak? Dzięki Bogu! Wiedziałam, że zobaczy pan prawdę. Dobrze, ale kto za tym stoi? Jak przekonali Kubilaya do tego?
– Pani Murvet, nie przyszedłem tu dla Elif, ale dla pani. Wiem, że nie wiedziała pani o kłamstwach swojej córki. Jeśli udzieli mi pani pełnomocnictwa do reprezentowania, pomogę się stąd wydostać. Znajdę Kubilaya i zmuszę go do przyznania się. Nie pozwolę pani zostać tu na miejscu Elif.
– Przyszedłeś tu, żeby mi pomóc? – pyta Murvet.
– Tak, przyszedłem pomóc i wymierzyć sprawiedliwość. Wiem, że Elif i jej chłopak zrobili to wszystko. Próbując ją chronić, robi pani coś złego, pani Murvet.
– Spójrz na mnie, Kuzeyu Bozbey. – Murvet chwyta go przez kraty za połę płaszcza, jej oczy błyszczą od łez. – Czy pan wie, co to znaczy być matką? Nigdy pan nie widział, jak matka chroni swoje dziecko, bez względu na to, jak silny jest wróg!
Jej głos drży od emocji, ale jej postawa pozostaje stanowcza.
– Zrozumiałeś? Jestem matką Elif! Moja córka jest niewinna, została zniesławiona! Jeśli tego pan nie rozumie, proszę wyjść. Nie ma pan tu nic do roboty! – Pod wpływem silnych emocji traci przytomność i upada. Przerażona Yildiz wzywa strażnika.
Elif dobija się do drzwi i okien domu Kubilaya, jednak nikt nie odpowiada. Po pewnym czasie odchodzi zrezygnowana, ale za bramą zauważa czerwony samochód zaparkowany za zakrętem. Rozpoznaje auto Suata i z jeszcze większym zapałem wraca do drzwi. Uderza w nie rękami i nogami, aż te w końcu ustępują.
W środku Suat nakazuje Kubilayowi uciekać przez okno, Chwilę później do pokoju wchodzi Elif.
– Zrobiłeś to, prawda? – krzyczy, popychając Suata. – Zastawiłeś na mnie pułapkę, zaaranżowałeś to! Czego ode mnie chcesz? Zwolniłam się z kancelarii, odwróciłam się plecami do Kuzeya. Czego jeszcze chcesz?!
Suat zachowuje zimną krew.
– Dość! Nic ci nie zrobiłem. To ty zrobiłaś to sobie sama. Włamałaś się do mojego domu i ukradłaś moje pieniądze ze swoim chłopakiem!
– To kłamstwo, i dobrze o tym wiesz! – odpowiada stanowczo Elif. – Jeśli nie użyłeś Kubilaya jako narzędzia w swoich rękach, to co tutaj robisz?
– Szukam złodzieja Kubilaya, szukam swoich pieniędzy. Teraz już wiesz. Nie waż się mnie więcej dotknąć, bo wezwę policję. Wyślę cię do twojej matki i razem zgnijecie w więzieniu!
Konfrontacja Kubilaya i Elif
Suat mija Elif i opuszcza dom. Dziewczyna spostrzega leżącą na podłodze wizytówkę hotelu. Jest przekonana, że to tam znajdzie Kubilaya. Jej przeczucia się potwierdzają i wkrótce staje z nim twarzą w twarz.
– Jaką krzywdę ci wyrządziłam? Dlaczego mi to robisz? – pyta Elif z rozpaczą.
Kubilay wzdycha, jego twarz wyraża poczucie winy.
– Przykro mi. Musiałem.
– Straciłam Kuzeya. Moja mama wzięła winę na siebie i jest w więzieniu. Czy warto było to wszystko robić dla pieniędzy?!
Kubilay spuszcza głowę.
– Warto było dla mojej córki. Mine jest w szpitalu. Potrzebowałem pieniędzy na jej leczenie.
Elif zamiera na moment, po czym jej głos staje się cichszy.
– Rozwiązalibyśmy to razem. Byłeś dla mnie jak brat, Kubilayu. Jak mogłeś? – Jej łzy spływają po policzkach. – Powiedziałam ci wszystko… O mojej miłości do Kuzeya, o Handan, o jej matce. Jak mogłeś mi to zrobić? – Siada na łóżku i zaczyna szlochać.
– Proszę, nie płacz, Elif. – Kubilay kuca przed nią i ujmuje dłonie. – Suat chciał, żeby tak było. Wyjaśnię wszystko twojej mamie, Kuzeyowi, komu tylko chcesz.
– Nie musimy mówić Kuzeyowi – odpowiada Elif. – Wystarczy, że powiemy mojej mamie.
– A Kuzey? Jesteś na niego zła, że ci nie uwierzył, ale on też ma rację. Nie złość się na niego, Elif. To wszystko przeze mnie. Wszystko zrujnowałem.
– Zostaw to, Kubilayu. Wystarczy, że uratujesz moją mamę.
– Zostawiam moją córkę pod twoją opieką.
– Nie martw się, zrobię dla Mine wszystko, co w mojej mocy.
Zegarek, który łamie serce: Melis niszczy ostatnią pamiątkę Zeynep!
Melis znajduje w pokoju Zeynep stary zegarek — jedyną pamiątkę, jaką dziewczyna ma po swoim ojcu. Bez chwili wahania miażdży go podeszwą buta, ignorując rozpacz Zeynep.
– To jedyne wspomnienie po moim tacie, najważniejsza rzecz na tym świecie – mówi zdruzgotana Zeynep, czując, że wraz z zegarkiem pęka jej serce. – Dlaczego to zrobiłaś?
– Ponieważ ty zniszczyłaś to, co kocham najbardziej. Zrobiłaś to w dniu, w którym tu przyszłaś. Zniszczyłaś nas, gdy tylko przekroczyłaś te drzwi.
– Robisz to wszystko, bo Ege nie odwzajemnia twojej miłości? – stwierdza Zeynep bardziej, niż pyta. – Dlatego próbujesz mnie skrzywdzić, dlatego jesteś taka pełna złości.
– Ege to twoja jedyna broń przeciwko mnie, prawda? Oczarowałaś go, ale nie martw się, złamię to zaklęcie. Najpierw wyniesiesz się z tego domu, a potem raz na zawsze z życia Egego!
– Może wyrzucisz mnie z tego domu, ale nigdy z serca Egego – odpowiada Zeynep z determinacją. – Możesz próbować mnie złamać, ale nie dotkniesz tego, co naprawdę kocham i cenię!
Kłótnia eskaluje, a dziewczyny zaczynają się szarpać. Tym razem Zeynep nie pozostaje bierna i aktywnie się broni. Nagle do domu wchodzi Feraye. Rzucony przez Melis zegarek zatrzymuje się u jej stóp.
– Co się tutaj dzieje? – pyta Feraye, przerażona stanem pomieszczenia. – Dlaczego ten zegarek jest zniszczony?
– Zeynep ma zamiar opuścić dom, rozmawiałyśmy o tym – odpowiada Melis z udawaną niewinnością. – Postanowiłam urządzić jej pożegnalną imprezę. Na imprezach zawsze coś się psuje.
– Dość! – krzyczy Zeynep. – Ten zegarek był moją jedyną pamiątką po ojcu! Zniszczyłaś go bez żadnego powodu!
– Ty zniszczyłaś naszą rodzinę! Zegarek można naprawić, ale czasu nie da się cofnąć! – krzyczy Melis, po czym ucieka. Wkrótce wraca ze spakowaną walizką i rzuca ją przed Zeynep.
– Melis, co ty robisz? – pyta Feraye, której po raz pierwszy jest szkoda Zeynep.
– Sprzątam dom, mamo. Robię to dla naszej rodziny, żeby moi rodzice nie rozwiedli się przez tę dziewczynę.
– Nie ukrywaj tego przede mną, słyszałam twoją rozmowę z ciocią Belkis – mówi Melis z wyrzutem. – Powiedziałaś, że jeżeli Zeynep nie odejdzie, rozwiedziesz się z tatą.
– Dlatego się z nią kłócisz? Dlatego zniszczyłaś zegarek jej ojca?
– Tak, co miałam zrobić? Przytulić ją? Pocieszyć? Chcesz, żebym patrzyła, jak nasza rodzina się rozpada?
W tym momencie do domu wraca Bulent. Widząc łzy Zeynep, natychmiast interesuje się jej stanem, co jeszcze bardziej irytuje Melis. Tymczasem Kuzey, odkrywszy wiadomość na telefonie Yildiz, przyjeżdża do hotelu. Na parkingu widzi, jak Elif wychodzi z budynku w towarzystwie Kubilaya. Przez chwilę wszyscy patrzą na siebie w milczeniu.
Nagle Kuzey, nie panując nad emocjami, rzuca się na Kubilaya. Okłada go pięściami, wylewając całą swoją frustrację. Przerażona Elif próbuje go powstrzymać, ale jej próby są daremne. Dopiero ochrona hotelu rozdziela mężczyzn.
Między lojalnością a ojcowską miłością: Kubilay podejmuje trudną decyzję.
Kubilay odbiera telefon od Suata, który znajduje się w szpitalu obok jego córki.
– Tato, naprawdę się boję – słyszy w słuchawce drżący głos Mine. – Proszę, przyjdź i uratuj mnie. Wujek Suat jest obok mnie.
– Mine, moja córko! – mówi przerażony Kubilay.
– Natychmiast przyjedź do szpitala – rozkazuje Suat, przejmując telefon. – Jeśli pomożesz Elif, nigdy więcej nie zobaczysz swojej córki.
W tym czasie Elif i Kuzey toczą zażartą kłótnię, nieświadomi, że Kubilay poddaje się szantażowi Suata. Bez słowa opuszcza miejsce, decydując się chronić córkę kosztem wszystkiego innego.
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 99. „Miłości i nadziei”?
Odcinek 99. serialu „Miłość i nadzieja” (oryg. Aşk ve Umut) zadebiutuje na antenie TVP2 w poniedziałek, 23 grudnia, o godzinie 17:20. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Miłość i nadzieja streszczenia.