Odcinek 799: Emir przyjeżdża do domu Savasa. Urządza rywalowi awanturę, oskarżając go o porwanie syna. Przestraszona Gulperi postanawia ruszyć na poszukiwanie chłopca razem z byłym mężem. Sugeruje miejsca, do których Yigit mógł się udać. Savas także zleca swoim ludziom szukanie chłopca, co spotyka się z niezadowoleniem Beyhan. Tymczasem Mert podąża za swoim wujkiem. Odkrywa, że mężczyzna zamieszany jest w handel narkotykami, czym bardzo go rozczarowuje. Narin nie wie, jak powiedzieć mężowi o niepokojących wynikach badań, więc postanawia nic mu nie mówić.

Kemal zauważa, że Mert jest czymś przejęty, ale chłopak nie zdradza mu, czego dowiedział się o swoim wujku. Emir i Gulperi dowiadują się o chłopcu, który kilka godzin temu został potrącony przez samochód. Przerażeni pędzą do szpitala. Na miejscu pielęgniarka przekazuje im informacje o śmierci chłopca. Gulperi traci przytomność, a zdruzgotany Emir rzuca wszystkim, co nawinie mu się pod ręce. Tymczasem w domu Kemala trwa obiad. Domownicy oraz Bade siedzą przy stole.

„W ostatnim czasie przeszliśmy przez ciężkie chwile” – stwierdza mężczyzna. – „Przed nami są piękne dni. Dlatego wyjedziemy na wspaniałe wakacje”. „Ale nie na kilka dni, wyjedźmy na miesiąc” – prosi podekscytowana Masal. – „I ty z nami pojedziesz, Bade. Tata ma na myśli wszystkich”. „Oczywiście, jeśli twoi rodzice się zgodzą” – zaznacza Kemal. „Możesz mi wierzyć, że przekonam twojego tatę. Niech będzie to gdzieś nad morzem, z dużą ilością słońca”.

„Wpadłeś na świetny pomysł” – zabiera głos Sehriye. – „Pani Munever i ja mamy bóle kości, słońce dobrze nam zrobi”. „Ale nie mogę zostać w hotelu” – oznajmia mama Narin. „Nie wspominaj. Ja też nie mogę spać w miejscu, które sprzątał ktoś inny”. „Jest nas dużo, wynajmiemy dom” – oznajmia Kemal. Wszyscy są pełni radości. Tylko Narin siedzi smutna, co nie umyka uwadze jej męża. „Narin, co ty powiesz?” – pyta mężczyzna. – „Nic nie skomentowałaś. Czy nie spodobał ci się ten pomysł?”. „Wszystko mi jedno” – odpowiada lekarka. – „Gdziekolwiek jestem z wami, jestem szczęśliwa”.

Odcinek 800: Okazuje się, że chłopiec, który zmarł w szpitalu, to nie Yigit. Emir angażuje policję w poszukiwania syna. Przyjeżdża na farmę po ubrania chłopca, by policyjne psy mogły złapać trop. Akcja przenosi się do domu Kemala. Małżonkowie wychodzą z pokoju. „W czasie obiadu rozmawialiśmy o wyjeździe” – przypomina Narin. – „Może pojedziemy do Avanty?”. „W porządku, możemy tam pojechać”. „Ale nie zwlekajmy. Pojedźmy od razu”. „Dobrze. Ty uporządkujesz swój grafik w szpitalu, a ja zajmę się swoim w firmie. Znajdziemy jakiś romantyczny hotel”.

Kemal całuje żonę i odchodzi. „To mogą być nasze ostatnie wakacje” – mówi do siebie zasmucona Narin. W następnej scenie znajduje się na tarasie. Dzwoni do znajomej lekarki. – „Yasemin, nie będę mogła jutro przyjść, aby powtórzyć badania. Dzwonię, żeby cię powiadomić. Wyjeżdżam ze Stambułu”. „Nie możesz! Musimy powtórzyć te badania. Tu chodzi o twoje życie”. „Yasemin, nie wiem, jak dużo czasu mi zostało. Może to moje ostatnie dni, gdy mogę normalnie funkcjonować”. „Jako lekarz wiesz, ile znaczą nawet minuty. Zrób badania, a następnie jedź, gdzie chcesz, proszę”.

„Chcę spędzić szczęśliwe dni z Kemalem” – tłumaczy Narin. – „Kilka dni z ukochaną osobą. Proszę, zrozum mnie”. Tymczasem Servet wraca do domu. Mert natychmiast udaje się na rozmowę z nim. „Co się dzieje?” – pyta mężczyzna, zdziwiony wściekłym, nienawistnym spojrzeniem siostrzeńca. – „Co to za zachowanie?”. „Przestań grać!” – grzmi Mert. – „Myślałem, że mam wujka, który nie jest podobny do mojej siostry, ale myliłem się! Byłeś moim bohaterem z dzieciństwa! Dlaczego mi to zrobiłeś? Dlaczego?”. „Co się stało? Powiedz to normalnie”.

„Wiem, czym się zajmujesz” – oznajmia Mert. – „Śledziłem cię. Widziałem, z kim się spotkałeś. Dlaczego milczysz? Wyjaśnij mi to! Mama odeszła, a siostry nigdy nie było przy mnie. Myślałem, że mam wujka. Myślałem, że chociaż jest daleko, jest mi kimś bliskim. Ale myliłem się. Po raz kolejny zrozumiałem, że Tarhunowie są moją jedyną rodziną. Nie możesz dłużej tu być. Spakuj swoje rzeczy i odejdź!”. Chłopak opuszcza pokój, zamykając za sobą drzwi z trzaskiem.

Servet pakuje swoje rzeczy. Informuje domowników, że zadzwonił do niego przyjaciel i zatrzyma się u niego. Mert niechętnie podaje mu rękę na pożegnanie. Robi to, by nie wzbudzić u bliskich podejrzeń. Małżonkowie zauważają jednak jego dziwną reakcją. Tymczasem w lesie policjanci wraz z pasami tropiącymi prowadzą poszukiwania Yigita. Na miejscu obecni są także Gulperi i Emir. Wróżka odbiera telefon od Savasa. Mężczyzna informuje ją, że odnalazł Yigita i zabiera go właśnie na farmę.

Następna scena rozgrywa się na farmie. Emir wyciąga śpiącego syna z samochodu rywala. Wszyscy czują wielką ulgę, gdy widzą chłopca całego i zdrowego. „Obudził się kilka razy i pytał, gdzie jesteś” – oznajmia Savas. – „Miał małą przygodę”. Emir zanosi Yigita do pokoju. Czy Narin rzeczywiście jest śmiertelnie chora? Czy jednak powód jej złego samopoczucia i złych wyników jest zupełnie niezwiązany z żadną chorobą, a prawda okaże się dla niej wielkim zaskoczeniem? Czy Servet będzie próbował nawiązać jeszcze kontakt z Mertem?

Podobne wpisy