Odcinek 161: Halit jest wściekły na Zehrę i Yildiz, że skompromitowały się przed kamerami telewizyjnymi. Nieoczekiwanie emisja programu sprawia, że drugi nakład książki Zehry sprzedaje się w okamgnieniu. Dziewczyna zdobywa dużą popularność, jest na ustach wszystkich. Ender spotyka się z mężczyzną, którego podejrzewa o współpracę z Sahiką. Nadal jednak nie ma pewności. Wieczorem brat i siostry Halitcana przychodzą do domu Ender. Robią sobie wspólne zdjęcia z nowym członkiem rodziny Argunów. Zehra wysyła fotografie ojcu, a ten z malującą się na twarzy dumą ogląda je.

Akcja przeskakuje do następnego dnia. Leyla przychodzi do restauracji, gdzie ma towarzyszyć Kayi w spotkaniu biznesowym. Brat Sahiki siedzi już przy stoliku z mężczyzną, którego Leyla dobrze zna i przed którym uciekła do Stambułu. Na twarzy dziewczyny momentalnie pojawia się przerażenie. „Widzę, że poznałeś już Ayse” – mężczyzna zwraca się do Kayi, wskazując ręką na Leylę. – „To moja żona. A może powinienem mówić do ciebie Leyla?”. Kaya robi zdziwioną minę. Jest zdezorientowany. Leyla zaczyna się hiperwentylować, przerażona spotkaniem z mężem i tym, że jej kłamstwo wyszło na jaw.

Yildiz przychodzi do rezydencji, by podpisać umowę rozwodową. Nieoczekiwanie Halit zabiera jej spod ręki dokument. „Spróbujmy ponownie” – sugeruje mężczyzna. „Co?!” – Mama Halitcana robi duże oczy. „Słyszałaś mnie, spróbujmy ponownie. Nie chcę się rozwodzić”. „Czy ty siebie słyszysz?”. „Tak, słyszę siebie. Właśnie urodziło nam się dziecko. Nie chcę, żeby mój syn ciągle zmieniał domy”. „Ja też nie chcę, żeby mój syn dorastał nieszczęśliwy. Ale jak może być szczęśliwy po tym wszystkim, co się stało?”. „Może być szczęśliwy. Posłuchaj, podjęłaś decyzję w złości. Pomyśl o naszej przyszłości”.

„Może zapomniałeś, ale zaręczyłeś się, kiedy byliśmy małżeństwem” – przypomina Yildiz. – „Co będzie z Sahiką?”. „Rozwiążę to”. „Jak mam ci wierzyć?”. „Tylko o tym pomyśl, dobrze?”. „Nie. Odchodzę, Halicie!” – Dziewczyna zabiera swoją torebkę i opuszcza gabinet męża. Tymczasem Leyla wybiega z restauracji. Ucieczka to jedyne wyjście, jakie w tej chwili znalazła. Zdyszana zatrzymuje się za jednym z budynków. Następuje retrospekcja. Okazuje się, że jej mąż to przemocowiec, cierpiący na chorobliwą zazdrość. Zamykał dziewczynę w domu i nie pozwalał jej nigdzie wyjść. To dlatego była zmuszona przed nim uciekać.

Akcja wraca do teraźniejszości. Leyla wybiera numer do Sibel. Przyjaciółka odrzuca połączenie, a po chwili przysyła wiadomość: „Twój mąż mnie znalazł. Ledwo mu uciekłam. Nie dzwoń do mnie więcej. Wykasuj mój numer. Zapomnij mój adres, mam wystarczająco problemów. Od teraz jesteś sama”. Co zrobi Leyla? Czy Kaya zdecyduje się jej pomóc, chociaż wszystko, co mu o sobie powiedziała, było kłamstwem?

Podobne wpisy