63: Emir i Lila spotykają się w restauracji. W to samo miejsce przychodzą Zeynep i Alihan. Bratu Zerrin wyraźnie nie podoba się ta relacja. Zabiera siostrzenicę z lokalu, a Emirowi zapowiada, że rozmówią się następnego dnia. W tym samym czasie Hira spotyka się z Zerrin. Skarży się, że Alihan wyrzucił ją z pracy, ślepo słuchając się Zeynep. „Nie martw się, sprawię, że Zeynep zapłaci za wszystko” – zapewnia ją Zerrin. Nazajutrz Yildiz robi sobie zdjęcia z Halitem w jednym łóżku. Wysyła je do Ender i dołącza tekst: „W szczęśliwym domu czekamy na narodziny dziecka. Ty zaś zostałaś z pustymi rękami”.
W następnej scenie Caner i Ender spotykają się z Aysel. Namawiają pokojówkę do podania Yildiz środka poronnego. „Umrze tylko dziecko” – oznajmia była żona Halita. – „Wiem, że nie lubisz Yildiz. Ta dziewczyna nie będzie nikogo się słuchać, kiedy dziecko się urodzi. Musimy temu zapobiec. Zrób to dla Erima. Ona odbierze mu przyszłość. Nawet nie wiemy, czy to dziecko na pewno jest Halita. Wiesz, że ona nie jest dobra. Oddzieliła mnie od mojego syna. Kiedy rozwiążemy sprawę z dzieckiem, możesz ode mnie zażądać, czego tylko chcesz”.
Aysel przypomina sobie podsłuchaną rozmowę Yildiz i Kemala, a następnie to, jak siostra Zeynep jej groziła. „W porządku, zrobię to” – oznajmia, chowając buteleczkę z tabletkami aborcyjnymi. Akcja przenosi się do firmy. Alihan wzywa Emira do swojego gabinetu. „Wiesz, co chcę ci powiedzieć” – stwierdza, gdy pracownik staje przed jego biurkiem. – „Rozmawiałem z tobą. Powiedziałem ci, czego nie wolno ci robić. Nie przestrzegałeś zasad i poszedłeś na kolację z moją siostrzenicą. Możesz być dobrą osobą, dobrym przyjacielem, ale nie możesz być dobrym facetem. Nie chcę, żeby Lila została zraniona. Zostajesz zwolniony i masz trzymać się z dala od Lili”.
„Dziękuję ci, bracie” – mówi Emir, klepiąc Alihana po plecach, jak najlepszego kumpla. – „Jesteś dobrą osobą”. „Chyba nie zrozumiałeś. Zwolniłem cię” – powtarza Alihan. „Rozumiem, ale dałeś mi możliwość, jakiej nie dał mi nikt inny. To ja popełniłem błąd. Muszę ci podziękować. Zobaczymy się znowu, prawda?”. „Oczywiście, Emirze”. Akcja przenosi się do rezydencji. Aysel dodaje tabletkę aborcyjną do soku Yildiz. W ostatniej chwili reflektuje się i wytrąca jej napój z rąk. Ender informuje jednak, że wykonała swoje zadanie.
Akcja przenosi się do holdingu Argun. Halit zauważa, że Zehra rozmawia z Kemalem na korytarzu i wzywa ją do swojego gabinetu. „Nie chcę, żebyś spotykała się z tym człowiekiem” – oświadcza. „Nie spotykam się z nim” – zaprzecza dziewczyna. „Zawsze mówisz coś takiego. Jeśli raz jeszcze cię z nim zobaczę, będzie źle”. Tymczasem Ender i Caner domyślają się, że Yildiz wcale nie jest w ciąży i że musiała przekupić kogoś ze szpitala.
64: Ender i Caner są w szpitala. Kobieta udaje, że bardzo boli ją brzuch. Bada ją lekarz, który wcześniej zajmował się Yildiz. W tym czasie Caner wykrada z jego biurka dokumentację medyczną Yildiz. Nazajutrz Zehra i Kemal spacerują razem po wybrzeżu. Natykają się na Yildiz. „Czy twój ojciec wie, że jesteś z Kemalem?” – siostra Zeynep zwraca się do pasierbicy. „Dlaczego jesteś taka? Zehra i ja jesteśmy tylko przyjaciółmi” – oznajmia Kemal. „Nie denerwuj się. Skrzywdzisz dziecko” – mówi Zehra. „Dziecko? Jakie dziecko?” – Mężczyzna robi duże oczy. „Jestem w ciąży” – oznajmia z szerokim uśmiechem Yildiz.
„Gratulacje. Mam nadzieję, że dziecko będzie zdrowe” – mówi Kemal i obejmuje Zehrę. Akcja przenosi się do holdingu. Ender wchodzi do gabinetu byłego męża i kładzie przed nim teczkę z dokumentacją medyczną jego aktualnej żony. „Nie rozumiem. Co to jest?” – pyta Halit. „Analiza krwi twojej żony, która kłamie, że jest w ciąży. Zobacz, do czego jest zdolna, aby tylko cię zatrzymać”. „Ty to zrobiłaś?”. „Masz prawo mi nie wierzyć, ale w ten sposób przysporzysz tyko nowych traum Erimowi. Wykonaj jeszcze jeden test”. „Wynoś się”. „W porządku. Dziś wieczorem będę w domu. Do zobaczenia”.
Akcja przenosi się na pokład prywatnego samolotu, którym leci właśnie Alihan. „Pani Nilufer, możesz przyjść?” – mężczyzna zwraca się do stewardesy. Gdy ta nie odpowiada, podnosi się z miejsca i przechodzi na tyły samolotu. Znajduje tam nieprzytomną kobietę. Szybko udaje się do kabiny pilotów, gdzie za sterami widzi Hirę, a obok niej nieprzytomnego drugiego pilota! „Co ty robisz tutaj?!” – pyta zdumiony mężczyzna. „Zniszczyłeś mi życie!” – grzmi dziewczyna. – „Nie możesz się mnie tak łatwo pozbyć!”. „Jesteś normalna?! Co ty zrobiłaś?!”.
Hira puszcza stery, pryska Alihanowi gazem pieprzowym w twarz, a następnie gaśnicą uderza go w tył głowy, przez co mężczyzna mdleje. „Przykro mi” – mówi do niego. – „Ale będziesz szczęśliwy tam, dokąd się wybieramy.” – Wraca za stery. Tymczasem Halit przyjeżdża do rezydencji wraz z laborantem. Bez żadnych wyjaśnień zmusza Yildiz do oddania krwi. „Ile czasu to zajmie?” – zwraca się do laboranta. „Dowiemy się od razu, w ciągu godziny”.
„Spójrz na mnie” – Halit zwraca się do żony, grożąc jej palcem. – „Jeśli mnie oszukałaś, zapłacisz mi za to. Nie tylko ty, twoja siostra również! Wszyscy będziecie żałować!”. „Co mam robić? To koniec” – mówi do siebie przerażona Yildiz, gdy zostaje sama w pokoju. Wybucha płaczem. – „Wszyscy mnie opuścili, Kemal też. Doprowadziłam Halita do szału. Jeśli Zeynep się o tym dowie, nie wybaczy mi. Co robić?”. Wkrótce Halit wraca do pokoju. Z kamienną twarzą podchodzi do żony, która przestraszona cofa się pod ścianę, i… przytula ją!
„Przepraszam, że się tak zachowałem” – mówi mężczyzna. – „Nie powinienem był cię denerwować. Zrobię wszystko, aby nasze dziecko dorastało w spokoju. Obiecuję ci to”. Akcja przenosi się do firmy, gdzie właśnie dotarła informacja, że samolot Alihana został uprowadzony przez Hirę. Następuje wielkie poruszenie. Zeynep jest pełna obaw. W telewizji pojawia się specjalny komunikat. „Przerywamy program z powodu ważnej wiadomości” – oznajmia prezenterka. – „Samolot należący do Falcon Air, który przewoził Alihana Tasdemira, zniknął z radarów dwadzieścia minut po stracie”. Czy samolot się rozbił? Czy Yildiz, ku własnemu zaskoczeniu, naprawdę jest w ciąży?