„Złoty chłopak” odcinek 236 – streszczenie szczegółowe

Orhan nie chce być dla Ferita takim ojcem, jakim jest dla niego Halis. Mówi synowi, że jest z niego dumny. Akcja przenosi się do kryjówki Tayyara. „Zrujnowałeś mój świetny plan!” – mówi zbulwersowany mężczyzna do Tarika. Uważa, że to przez niego nie udało mu się uprowadzić Esme i jej córek. – „Nie jest dla mnie jasne, czy jesteś moim przyjacielem, czy wrogiem”. „Panie Tayyarze, nie było żadnego planu. Czy ty i ja mieliśmy coś zaplanowane? Już tego próbowałem. Porwałem dziewczynę i zabrałem ją do Antep. Co się stało? Skąd mnie odebrałeś?”.

„Musisz zrozumieć, że nic nie zadziała, jeśli nie rozwiążesz problemu z Korhanami” – dodaje Tarik. – „Od tej pory nie możesz działać pochopnie”. „Wystarczy! W końcu zmusisz mnie, żebym cię zabił. Oto, co się stanie. Mezide!”. „Czego potrzebujesz?” – pyta kobieta, przychodząc bardzo szybko. „Co się dzieje? Miałaś przyprowadzić syna tego Korhana. Przydzieliłem ci tyle osób dla zabawy?”. „Nie mieszaj się w moje sprawy. Przełożyłam to na jutro i od razu wzbudziło to twoją nieufność?”.

„Więc stanie się to jutro?” – dopytuje ojciec Akina. „Tylko Wszechmogący zna dokładny czas śmierci” – odpowiada Mezide. – „Ale oczywiście wniesiemy swój mały wkład”. Akcja przenosi się do szpitala. Piril opowiada Pelin o podsłuchanej rozmowie telefonicznej swojego ojca. „Ze strachu nie zrozumiałam, o co dokładnie chodziło” – oznajmia – „ale powiedział, że zrobi coś tacie Ferita. Rozmawiał z kobietą, Mezide czy jakoś tak. Bałam się, nie usłyszałam wszystkiego”.

„Coś tu nie gra. Zadzwonię do Ferita” – postanawia Pelin, sięgając po komórkę. Złoty chłopak nie odbiera, gdyż jest przy nim żona. Tymczasem Orhan odbiera wiadomość od Sehmuza: „Ifakat naprawdę zabiła tę kobietę. Poprosiła mnie o pomoc, ale zawiodłem. Muszę pilnie z tobą porozmawiać, inaczej trafi do więzienia. Potrzebuję twojej pomocy”. Mężczyzna udaje się do pokoju Ifakat, upewnia się, że naprawdę popełniła zabójstwo, a następnie opuszcza dom, nie zabierając ze sobą ochrony. Przyjeżdża na miejsce spotkania z Sehmuzem i zostaje otoczony przez jego ludzi. To pułapka, na którą dał się nabrać jak dziecko.

Domownicy w rezydencji zauważają brak Orhana. Ferit odczytuje wiadomość od Pelin, oddzwania do niej i nabiera obaw, że jego ojcu mogło stać się coś złego. Akcja przenosi się na wielopoziomowy parking, jeszcze nieczynny. Orhan budzi się. Jest przywiązany do krzesła, a przed nim znajdują się Sehmuz oraz Mezide. To właśnie na niej porwany mężczyzna skupia wzrok. „Skoro jesteś zaskoczony, oznacza to, że wiesz, kim jestem” – stwierdza kobieta. „To nie ty mnie zaskoczyłaś, ale ten obok ciebie. Nie spodziewałem się tego po tobie”.

„Jesteś zaskoczony?” – pyta z niedowierzaniem Sehmuz. – „Czy nie związałeś mnie i nie pobiłeś przy pomocy swoich ludzi?” – Wyprowadza uderzenie, które trafia Orhana w szczękę. „Wystarczy, bijesz go od wczorajszej nocy” – mówi Mezide, po czym zbliża się do więźnia. – „Bardzo kochałam twoją zmarłą matkę. Nie znałam jej, ale bardzo ją kochałam. Nie pozwoliła Halisowi ponownie spotkać się z Hatice. Zajmuje szczególne miejsce w moim sercu”. „Zrób, co masz zrobić” – odpowiada Orhan. – „Ale bądź ostrożna, ostatnim razem straciłaś syna. Tym razem to ty stracisz życie”.

Mezide wybucha śmiechem i mówi: „Myślisz, że jestem żywa? Zgadza się, wtedy straciłam syna, ale zobaczymy, kto tym razem straci syna. Twój ojciec czy ty?”. Co planuje Mezide? Czy Korhanom uda się uratować Orhana?

Streszczenie 236. odcinka serialu „Złoty chłopak” zostało opracowane na podstawie oryginalnego odcinka „Yalı Çapkını 71. Bölüm”, dostępnego na YouTube. Więcej streszczeń serialu „Złoty chłopak” znajdziesz tutaj.

Podobne wpisy