„Dziedzictwo” – Odcinek 466 – Streszczenie
Volkan wraca do domu Rustema. Zagląda do szafy, lecz ta jest pusta. Szantażyście udało się uwolnić z więzów i uciec. Zaskoczony i wściekły Volkan kopie pustą szafę, rozmyślając, jak mogło do tego dojść. Tymczasem Seher oprawia w ramkę zdjęcie Canan, przekonana, że jej mąż ucieszy się z tej niespodzianki. Jednak Cenger powstrzymuje ją przed wręczeniem prezentu, tłumacząc, że Yaman mógłby nie zareagować tak, jak tego oczekuje. Seher czuje się zdezorientowana.
Volkan na krawędzi – obsesja, gniew i szaleńcze plany
Volkan coraz bardziej traci zmysły. Gdy widzi, jak Duygu tuli się do Aliego, ogarnia go fala nieopisanej zazdrości i gniewu. „Podpisałeś na siebie wyrok śmierci” – mówi w myślach, niszcząc czerwoną różę, którą przyniósł dla Duygu. – „Jesteś skończony, komisarzu Ali. Skończony!”. Zaciska pięść, miażdżąc różę. Kolce wbijają się głęboko w jego dłoń, a krew spływa na podłogę. Furia w jego oczach wskazuje, że jest gotowy na wszystko.
Seher walczy z utratą pamięci – Yaman nie daje za wygraną
W rezydencji Yaman wychodzi na taras, gdzie zastaje Seher stojącą przy balustradzie. Kobieta płacze. „Nie ma potrzeby, żebyś siebie winiła” – mówi ciepło. – „Nie pamiętasz, co ta kobieta nam zrobiła”. Seher ociera łzy. „Odnowiłeś zdjęcie mojej mamy i oprawiłeś je” – stwierdza cicho. – „Kiedy znalazłam to zdjęcie… Po tym, jak Yusuf powiedział, że jest chora i wyjechała daleko, chciałam zrobić coś miłego, żeby pokazać ci, że się staram”.
„Widzę, że się starasz” – zapewnia Yaman. „Przepraszam, że cię zraniłam” – mówi Seher. – „To nie działa. Nie potrafię sobie przypomnieć. Na próżno się starasz, na próżno czekasz, aż odzyskam wspomnienia. Jestem dla ciebie wielkim rozczarowaniem”. Yaman odpowiada stanowczo: „Nie! Gdzieś w środku nadal jesteś dawną Seher. Twoim zadaniem jest ją odnaleźć i wydostać na powierzchnię. Pomożemy ci w tym”. „Nie, Seher już nie ma. Jestem dla ciebie tylko stratą czasu. Zrozum to, nie ma już jej!”.
Volkan w łazience komisariatu przeżywa kolejne załamanie. „Jesteś moja, Duygu! Jesteś moja!” – krzyczy, stojąc przed lustrem, po czym uderza w nie pięściami. Podnosząc jeden z odłamków, zaczyna rozmawiać ze swoim odbiciem: „Zbyt często zostawiałeś ją samą z Alim. Jesteś spóźniony” – syczy obraz w lustrze. „Nie, nie zrobiłem tego!” – sprzeciwia się Volkan. „Wszystko, co zrobiłeś, wróci do ciebie. Jesteś skończony”. „Nie, to się nie stanie! Nikt niczego się nie dowie!”
Odbicie nie daje za wygraną: „Komisarz Ali nie jest taki jak ty. Dlaczego Duygu miałaby wybrać ciebie? Jesteś szalony, nie możesz stawić czoła komisarzowi Aliemu. Duygu kocha jego, nie ciebie”. „Nie! To mnie Duygu kocha! Mnie!”. „Dlaczego więc go przytuliła? Dlaczego ciągle z nim jest? Co mogłaby pokochać w tobie? Jesteś chory, jesteś szalony”. „Nie jestem! Nie jestem!”. „Odkryją wszystko, co zrobiłeś. Oni się połączą, a ty pójdziesz do więzienia. Są w sobie bardzo zakochani. Duygu nawet na ciebie nie patrzy”.
Głos w jego głowie podpowiada mu, że jedynym rozwiązaniem jest zamordowanie Aliego. „Nie, nie jestem mordercą” – szepcze Volkan, próbując odzyskać kontrolę nad sobą. Wyciąga tabletki, wysypuje ich kilka na dłoń i połyka.
„Dziedzictwo” – Odcinek 467 – Streszczenie
Seher ogląda film, który nagrali razem z mężem dla Yusufa, aby ten obejrzał go, gdy skończy osiemnaście lat. Oglądając nagranie, patrzy na siebie, czując, że to obca osoba, której nie potrafi rozpoznać. Yaman siada obok żony na kanapie i mówi: „Nagraliśmy ten film, żeby mógł go obejrzeć w dniu swoich osiemnastych urodzin. To była praca domowa, coś w rodzaju kapsuły czasu. Kiedy to nagrywaliśmy, walczyłem z chorobą, którą uważałem za nieuleczalną. Były chwile, kiedy nie wiedziałem, co ze sobą zrobić. Walczyłaś ze mną, zawsze byłaś przy mnie. Tak jak walczyliśmy razem z moją chorobą, tak teraz będziemy walczyć o ciebie”.
Ali coraz bliżej prawdy – czy Volkan zrealizuje swoją groźbę?
Ali rozmawia z Duygu na komisariacie. „Od wczoraj coś chodzi mi po głowie” – mówi. – „Myślę, że osoba, która stoi za sprawą Yasemin, zna cię dobrze i wie, co się dzieje w twoim życiu. Prawdopodobnie wie, że twoja siostra zaginęła i że od dawna jej szukasz. Ktokolwiek zastawił tę pułapkę na Yasemin, może próbować cię skrzywdzić. Na pewno zdaje sobie sprawę, jak bardzo zrani cię jej aresztowanie”. „Kto to może być? O kim myślisz?” – pyta Duygu.
„Myślę, że to on za tym stoi” – odpowiada Ali i dodaje po chwili: „Erturul. Wiemy, że ma z tobą problem. Yasemin pracowała dla niego. Kiedy dowiedział się, że to twoja siostra, postanowił zemścić się na tobie przez nią. Nietrudno jest w końcu stworzyć spisek przeciwko komuś, kto dla ciebie pracuje”. „Masz rację. Nie pomyślałam o tym wcześniej, ale brzmi to logicznie. Skupmy się na tym tropie”.
Volkan zakłada kurtkę i zmierza ku wyjściu z komisariatu. W przedpokoju odczuwa silne zawroty głowy, z którymi ledwie sobie radzi.
– „Nie dość, że kręcisz się wokół Duygu, to jeszcze grzebiesz przy tej sprawie, komisarzu Ali” – mówi do siebie. – „Jesteś coraz bliżej, ale wiedz, że kopiesz swój własny grób. Dziś wieczorem skończę z tobą. Ciesz się swoimi ostatnimi godzinami”.
Czy Seher odzyska dawną siebie? Yaman staje przed trudnym wyzwaniem
Yaman pokazuje żonie zdjęcia i opowiada o okolicznościach, w jakich zostały zrobione, oraz emocjach, które towarzyszyły mu w tych chwilach. „Brakuje ci jej, prawda?” – pyta Seher, odnosząc się do osoby, którą była przed utratą pamięci.
„Jesteś nią” – odpowiada stanowczo Yaman. – „To ty jesteś na tych zdjęciach, nikt inny. Jesteś tą, za którą tęsknię”. „Mów, co chcesz, nie jestem nią” – myśli Seher. – „Nigdy nie będę nią. I z tego powodu zawsze będziesz doświadczał rozczarowania”.
W kolejnej scenie Yaman jest w swoim gabinecie. Zagląda do niego Cenger. „Czy życzy pan sobie czegoś?” – pyta kamerdyner. „Chcę tylko, żeby Seher nie cierpiała. Mówi o sobie, jak o kimś obcym. Zachowuje się tak, jakby kobieta na tych zdjęciach nie była nią”.
„Ale nie poddam się” – kontynuuje Yaman. – „Nie pozwolę, by czuła się jak obca w swoim ciele. Zrobię wszystko, żeby uwierzyła w powrót do zdrowia i odzyskała wspomnienia. Powiem jej wszystko, przez co przeszliśmy. Tylko nie wiem, od czego zacząć”. „Może powinieneś jej powiedzieć, jak bardzo ją cenisz i ile dla ciebie znaczy. Musisz zacząć od samego początku” – radzi Cenger.
Czy Volkan wprowadzi w życie swój szaleńczy plan? Czy uda mu się zrealizować groźbę i zabić Aliego?
Kiedy i gdzie zostaną wyemitowane odcinki 466. i 467. serialu „Dziedzictwo”?
Odcinek 466. zadebiutuje na antenie TVP1 w sobotę, 25 stycznia, o godzinie 16:05. Odcinek 467. będzie emitowany w niedzielę, 26 stycznia, o tej samej porze. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.