„Dziedzictwo” – Odcinek 475 – Streszczenie
Ali otwiera przesyłkę od Sumbul. W środku znajduje się pendrive, który podłącza do laptopa. Otwiera zapisany na nim plik wideo, ale ku swojemu zdziwieniu odkrywa, że to bajka dla dzieci. Volkan znów był o krok przed Alim. Wcześniej przejął przesyłkę od Sumbul i podmienił plik na dysku.
Volkan udaje się do łazienki, gdzie rozmawia ze swoim odbiciem w lustrze.
– Brawo, z tym też sobie poradziłeś – mówi z satysfakcją. – Pokonałeś Sumbul, usunąłeś nagranie i jeszcze bardziej zbliżyłeś do siebie Duygu. Wszystko idzie zgodnie z planem.
– Gdybym wiedział, że tak będzie, wcześniej powiedziałbym jej o swojej chorobie – odpowiada realny Volkan. – Dzięki temu guzowi w mojej głowie Duygu poświęca mi więcej uwagi.
– Dlaczego to robi? Bo cię kocha.
– Dokładnie, Duygu też mnie kocha. Nie muszę już tracić czasu.
Volkan udaje przed Duygu kolejny atak. Prosi ją, by poszła z nim do domu i mu towarzyszyła. Policjantka, zaniepokojona jego stanem, natychmiast się zgadza.
Na komisariacie pojawia się żona zamordowanego gangstera, Durmusa Ozkana. Spotyka Aliego i prosi o rozmowę.
– Zadzwonił do mnie jakiś Hasan – mówi z wyraźnym strachem w głosie. – Nie znam jego nazwiska. Powiedział, że to on zabił mojego męża, i jeśli nie spłacę jego długu, zabije także mnie. Groził mi wielokrotnie, bardzo się boję. Chcę, żebyście zapewnili mi ochronę.
Kobieta dodaje:
– Wiem, że aresztowaliście dziewczynę, ale nie wierzę, że to ona zabiła Durmusa. Jeśli to rzeczywiście ona jest morderczynią, to kim jest ten mężczyzna, który mi grozi?
– Spokojnie – uspokaja ją Ali. – Opowiedz mi wszystko od początku. Dokąd udał się twój mąż w dniu morderstwa?
– Pojechał do Pendik odebrać jakieś zamówienie. Nie rozumiem, jak to możliwe, że ciało znaleziono w Samatyi. Przecież Pendik jest po zupełnie innej stronie miasta.
– Ktoś musiał więc przenieść ciało – stwierdza w myślach Ali.
Komisarz przegląda raporty z Pendik, dzielnicy, w której gangster miał być tuż przed śmiercią. Jeden z nich przykuwa jego uwagę. „Pojechałem na miejsce, ale zgłoszenie okazało się fałszywe” – brzmi treść raportu podpisanego przez Volkana.
Zaintrygowany, Ali dociera do mężczyzny, który wykonał telefon alarmowy.
– Niedawno zgłosiłeś incydent na policję – mówi komisarz. – Czy byłeś na miejscu zdarzenia?
– Nie – odpowiada świadek. – Usłyszałem strzał i krzyk bólu, ale bałem się podejść bliżej.
– Czy pamiętasz policjanta, który przyjechał na miejsce?
– Oczywiście, pamiętam go dobrze. Miał czarne włosy, brodę, około stu osiemdziesięciu centymetrów wzrostu. W ogóle nie przeprowadził śledztwa. Powiedział, że musiałem się przesłyszeć, ale nie mam wątpliwości – to był strzał. Dodał, że przyjedzie inny zespół, ale nikt się nie pojawił.
Duygu przygotowuje posiłek dla Volkana.
– Ilekroć nadchodzi pora jedzenia, zawsze myślę o Yasemin – mówi z rozrzewnieniem. – Zastanawiam się, co je w więzieniu. Jako dziecko nie miała apetytu. Kiedy ostatni raz ją widziałam, była bardzo szczupła, więc pewnie nadal niewiele je.
– Nie smuć się – odpowiada Volkan, próbując ją pocieszyć. – Jestem pewien, że kiedy wyjdzie, przytyje od twoich posiłków.
– Nie przyzwyczajaj się za bardzo do mojej kuchni – żartuje Duygu. – Kiedy wyzdrowiejesz, będziesz musiał mi się odwdzięczyć tym samym.
Po chwili Duygu zostawia Volkana samego w pokoju. Ten podchodzi do komody, otwiera górną szufladę i wyjmuje małe pudełeczko z obrączkami ślubnymi. Uśmiecha się i myśli:
– Będę miał mnóstwo czasu, żeby przygotować ci dowolny posiłek. Będę to robił do końca życia.
„Dziedzictwo” – Odcinek 476 – Streszczenie
Ali łączy fakty i dochodzi do wniosku, że partnerem Rustema w zbrodni oraz spisku przeciwko Yasemin jest Volkan. Natychmiast dzwoni do Duygu, by ją o tym poinformować. Połączenie zostaje odebrane dopiero po dłuższej chwili. Komisarz, nie czekając, aż usłyszy głos swojej przyjaciółki, mówi od razu:
– Nie wiem, gdzie jesteś, ale jeśli jest przy tobie Volkan, nie zdradzaj się. To, co ci powiem, jest niezwykle ważne – Volkan jest wspólnikiem Rustema.
Ali kontynuuje:
– Razem wrobili Yasemin i wsadzili ją do więzienia. To prawdopodobnie oni przenieśli ciało Durmusa Ozkana i sprowokowali Yasemin, by strzeliła do Rustema z pistoletu załadowanego ślepakami.
Ku zaskoczeniu Aliego, po drugiej stronie odzywa się nie Duygu, lecz Volkan:
– Brawo, komisarzu Ali – mówi z kpiną w głosie. – Wykonałeś świetną robotę, ale niestety spóźniłeś się. Dotarliśmy do końca drogi. To będzie szczęśliwe zakończenie – dla mnie i dla Duygu. Nieważne, co zrobisz, nie odbierzesz mi jej.
Połączenie zostaje przerwane.
Podczas krojenia jabłka Seher przypomina sobie chwilę z przeszłości, gdy Yaman kupił dla niej ten owoc od ulicznego sprzedawcy. Wtedy podzieliła się z nim połówką jabłka. Dziś, ze łzami w oczach, robi to samo – podchodzi do męża i wręcza mu połowę owocu.
Szczęśliwy Yaman obejmuje Seher i pyta:
– Czy przypomniałaś sobie coś więcej?
Seher kręci głową i odpowiada:
– To jedyne wspomnienie, które udało mi się odzyskać.
– Nieważne – mówi Yaman z ciepłym uśmiechem. – Zrobiłaś ogromny krok.
Volkan usuwa kartę SIM z telefonu Duygu i prosi ją, by pojechała z nim na badania do szpitala. W trakcie jazdy, wykorzystując moment, gdy dziewczyna zapatrzyła się na miejski krajobraz za szybą, wbija jej w szyję igłę, aplikując środek usypiający.
Scena przeskakuje do wieczora. Policjanci są w domu Volkana.
– Nadal nie mogę w to uwierzyć – mówi Kara do komisarza Aliego. – Jak ktoś może zrobić tyle złego? Co Yasemin mu zawiniła?
– Tu nie chodzi o Yasemin, tylko o Duygu – odpowiada Ali. – Robił wszystko, żeby zbliżyć się do niej. To pragnienie stało się jego obsesją.
Ali kontynuuje:
– Wrobił Yasemin, żeby później przekonać Duygu, że jej pomaga. To moja wina. Powinienem był wcześniej to zrozumieć i ochronić Duygu przed Volkanem.
Komisarz zauważa opakowania po lekach. Podnosi je, próbując zrozumieć, co to za środki. W tym momencie do pokoju wchodzi Firat, trzymając pudełko po butach.
– Komisarzu, Volkan jest naprawdę niebezpieczny – oznajmia, podając Aliemu pudełko. – Znaleźliśmy te zdjęcia.
Ali otwiera pudełko i wyjmuje plik fotografii. Wszystkie zostały zrobione w komisariacie i przedstawiają Duygu. Na zdjęciach, na których pojawia się również Ali, jego twarz jest wycięta lub zamazana.
– To psychopata! – mówi przerażony Ali. – Może skrzywdzić Duygu!
Natychmiast dzwoni do Ibrahima:
– Czy namierzyłeś sygnał któregoś z telefonów?
– Oba telefony są odłączone od sieci – odpowiada Ibo. – Udało nam się namierzyć samochód Volkana na nagraniach z monitoringu, ale szybko zniknął w rejonie bez kamer.
– Jest policjantem, doskonale wie, co robić. Kontynuuj poszukiwania. Jeśli zauważysz coś podejrzanego, natychmiast mnie informuj.
Po zakończeniu rozmowy Ali zwraca się do pozostałych:
– Musimy być szczególnie ostrożni. Volkan myśli tak jak my i dobrze wie, gdzie będziemy go szukać. Nie możemy popełnić żadnego błędu. Musimy uratować Duygu, zanim ją skrzywdzi. Firat, wyślij ekipy do wszystkich dworców, lotnisk i portów.
Czy policjanci zdążą odnaleźć Duygu? A może kobiecie uda się uciec Volkanowi? Czy Seher odzyska pozostałe wspomnienia? Odpowiedzi na te pytania wkrótce się wyjaśnią.
Kiedy i gdzie zostaną wyemitowane odcinki 475. i 476. serialu „Dziedzictwo”?
Odcinek 475. zadebiutuje na antenie TVP1 w poniedziałek, 3 lutego, o godzinie 16:05. Odcinek 476. będzie emitowany we wtorek, 4 lutego, o tej samej porze. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.