„Dziedzictwo” – Odcinek 580 – Streszczenie
Yaman dotarł do magazynu, jednak ku jego zaskoczeniu nie zastał tam nikogo. Idris i Kazim, przewidując jego ruch, ukryli się przed nim. Mimo to mężczyzna nie wyszedł z pustymi rękami – wśród porzuconych rzeczy znalazł przedmiot należący do Nany. To był niepodważalny dowód, że ona rzeczywiście tu była.
***
Volkan przekonał Duygu do skorzystania z pomocy swojego wuja, który miał szerokie kontakty wśród zagranicznych specjalistów mogących pomóc w jej leczeniu. Kobieta, z nadzieją na pozytywne wieści, przekazała mu swoje wyniki badań. Nie wiedzieli jednak, że ich rozmowa nie pozostała bez świadków – Yagmur przypadkowo usłyszała jej końcówkę i zaczęła się zastanawiać, co takiego zawiera koperta, którą Volkan pośpiesznie schował do szuflady.
***
Yusuf, zamiast znaleźć bezpieczne schronienie, trafił w ręce kobiety, która z pozoru wydawała się dobrą i troskliwą zbieraczką grzybów. W rzeczywistości była wyrachowaną oszustką, gotową sprzedać chłopca dla własnego zysku.
Gdy Yusuf przypadkiem podsłuchał jej rozmowę ze wspólnikiem i zrozumiał, co go czeka, w panice rzucił się do ucieczki. Mimo jego determinacji nie udało mu się jednak daleko zbiec – został szybko schwytany przez wspólnika kobiety, który siłą zaciągnął go z powrotem do chaty. Tym razem nie zamierzali ryzykować – przywiązali chłopca do krzesła i zakneblowali mu usta, by nie mógł wzywać pomocy.
***
Idris nie miał zamiaru dłużej czekać. Spojrzał na Kazima i wydał mu krótkie, zdecydowane polecenie:
– Natychmiast każ ludziom się zebrać.
– Ale co z chłopcem? – zapytał Kazim niepewnie.
– Kirimli jeszcze nie wie, że go nie mamy. Musimy działać, zanim się zorientuje. Zaatakujemy go i zakończymy tę sprawę raz na zawsze. A potem zajmiemy się Naną.
– Potrzebujemy więcej ludzi – zauważył Kazim. – Nie poradzimy sobie tylko we dwóch.
– Właśnie dlatego chcę całą armię – odparł Idris, wyciągając telefon. Wystukał wiadomość do Yamana: „Za dwie godziny bądź w stacji bazowej w Sile. Sam.”
***
Volkan usiadł obok Duygu na parkowej ławce.
– Podjęłam decyzję – oznajmiła stanowczo.
– Jaką decyzję? – zapytał zaciekawiony.
– Porozmawiam z Alim.
– Powiesz mu prawdę?
– Nie o sobie – wyjaśniła Duygu. – Chcę z nim porozmawiać o Yagmur. Powiem mu, żeby ją zostawił, zanim zrobi jej większą krzywdę. Ona się w nim zakochała, ale on jej nie kocha. Wiem, jak bardzo to ją zrani.
Volkan spojrzał na nią z niedowierzaniem.
– Duygu, nie waż się tego robić. Ali i tak jest na ciebie wściekły.
– Wiem – westchnęła – ale nie mogę patrzeć, jak ktoś inny przechodzi przez to samo, co ja.
Nie czekając na jego reakcję, Duygu wstała i ruszyła do komisariatu. Wkrótce stała już twarzą w twarz z Alim.
– Nie powinieneś dawać jej nadziei – powiedziała bez wstępu. – To nieuczciwe. Ona naprawdę cię kocha, a ty nie czujesz do niej tego samego. Kiedy to odkryje, będzie cierpieć.
Ali zmierzył ją chłodnym spojrzeniem.
– Więc według ciebie moim problemem jest to, że jestem w tobie zakochany, tak? – syknął. – Nigdy nie słyszałem większej bezczelności. To ty mnie zostawiłaś, a teraz śmiesz mnie pouczać, jak mam traktować inną kobietę? Jesteś ostatnią osobą, która ma prawo mi to mówić. I zapamiętaj jedno, Duygu – od tej pory nie chcę słyszeć z twoich ust niczego poza sprawami służbowymi.
***
Ciekawość Yagmur osiągnęła punkt kulminacyjny. Gdy tylko nadarzyła się okazja, otworzyła szufladę Volkana i wyjęła kopertę, którą wcześniej w niej schował. Drżącymi rękami rozłożyła dokumenty i zaczęła czytać. Zamarła. Oto w końcu poznała prawdziwy powód rozstania Duygu i Alego – diagnoza bezpłodności. To dlatego Duygu odeszła. To dlatego wciąż trzymała Aliego na dystans. Jeśli Ali dowiedziałby się prawdy, natychmiast by jej wybaczył. Yagmur nie mogła na to pozwolić. Musiała zrobić wszystko, by tajemnica Duygu nigdy nie wyszła na jaw.
***
Tymczasem Nana, mimo grożącego jej niebezpieczeństwa, z narażeniem własnego życia rzuciła się na handlarzy dzieci, by ocalić Yusufa. Udało jej się go uwolnić, ale w trakcie walki sama została poważnie ranna. Z trudem utrzymywała się na nogach, ale nie zamierzała się poddać – musiała wyprowadzić chłopca z lasu. Każdy krok był dla niej męką, krew nie przestawała płynąć z rany. W końcu, u kresu sił, dotarła do drogi. Zrobiła jeszcze kilka kroków, po czym osunęła się na kolana i straciła przytomność.
Chwilę później na horyzoncie pojawiły się światła samochodu. To był Yaman. Gdy dostrzegł bezwładne ciało Nany na poboczu, gwałtownie zahamował. Wysiadł w pośpiechu i podbiegł do niej. Nana ledwo oddychała. Yaman spojrzał na jej bladą twarz, a potem na Yusufa, który trząsł się ze strachu. Nie mógł jej tu zostawić.
Co zrobi? Czy zawiezie Nanę do szpitala?
Kiedy i gdzie zostanie wyemitowany odcinek 580. serialu „Dziedzictwo”?
Odcinek 580. zadebiutuje na antenie TVP1 w sobotę, 24 maja, o godz. 16:05. Tuż po premierze telewizyjnej epizod będzie dostępny w Internecie na stronie vod.tvp.pl. Aby zobaczyć więcej streszczeń tego serialu, kliknij tutaj: Dziedzictwo streszczenia.








