„Dziedzictwo” – Odcinek 643 – Streszczenie
Ferit wchodzi do kuchni. Czeka tam już Ayşe — jego była żona. W jej oczach miesza się zawód i gniew.
– Myślałam, że przez te wszystkie lata choć trochę się zmieniłeś – mówi z wyrzutem, głos jej drży. – Ale nic się nie zmieniło. Nadal gonisz za tajemnicami, zamiast mówić prawdę wprost.
Ferit wzdycha ciężko, próbuje zachować spokój.
– Ayşe, posłuchaj mnie. Nie robię nic za twoimi plecami, przysięgam. Nie wiem, kim jest jego matka. Nie wiem nawet, kto mi to zrobił i dlaczego. Ale jedno wiem na pewno – nie jestem jego ojcem.
Patrzy jej prosto w oczy.
– To dziecko… Jego matka przemieniła je w rybę. Wiem, że to brzmi absurdalnie. Chciałem ci wszystko wyjaśnić, ale… dowiedziałaś się sama. Nie zdążyłem.
W tym momencie do kuchni wbiega Doga, zdenerwowana.
– Bracie Fericie! Arda wyszedł na zewnątrz! – woła. – Widziałam go przez okno!
Ferit zamiera. Jego twarz blednie.
– Wszystko usłyszał… – domyśla się. Bez chwili wahania rzuca się do drzwi i wybiega, by odnaleźć chłopca. Arda usłyszał, że Ferit nie jest jego ojcem… i uciekł.
***
Akcja przenosi się do rezydencji. Aynur przeszukuje rzeczy Nany. W jej ręce wpada telefon dziewczyny. Przypadkiem odtwarza nagranie – filmik z życzeniami urodzinowymi dla Aziza.
– Aziz… Aziz Yahyaoğlu?! – powtarza z niedowierzaniem. – To nazwisko… To przecież główny wróg pana Yamana!
Wzrok Aynur staje się zimny i przenikliwy.
– Ta żmija… Ona jest jego siostrą?! Ale jak to możliwe? Siostrą przyrodnią? Co za przebiegła intrygantka! – syczy przez zęby.
Złość miesza się z satysfakcją.
– Wiedziałam, że coś z nią jest nie tak! – mówi do siebie. – To nie jest zwykła niania. Od początku mówiłam, że coś ukrywa. Ale nikt mnie nie słuchał…
Nagle z głębi domu dobiega głos Yusufa:
– Nana! Gdzie jesteś?
Zaskoczona i przestraszona Aynur upuszcza telefon. Urządzenie ląduje na podłodze z głuchym trzaskiem. Ekran gaśnie. Pokojówka, działając impulsywnie, chowa telefon pod kanapą w salonie. Udaje, że spadł z ławy, przy której Yusuf rysował.
Po chwili Nana znajduje zniszczony aparat. Próbuje go włączyć, ale ekran pozostaje czarny.
– Nie działa… – szepcze przerażona. – Mój jedyny dowód był w nim. Co ja teraz zrobię?
Kamera robi zbliżenie na Aynur, która z jadalni obserwuje Nanę, ledwo powstrzymując triumfalny uśmiech. W myślach wyrokuje:
– Zdrajczyni. Siostra największego wroga pana Yamana… Ale kto mi uwierzy? Trzeba było wysłać ten film do siebie.
Mruży oczy.
– Nie zostawię tak tego. Jeszcze zobaczycie.
***
Nana zanosi uszkodzony telefon do punktu napraw. Z napięciem czeka na diagnozę, trzymając w dłoni ostatnią nadzieję na ocalenie dowodu. Niestety, technik nie ma dobrych wieści.
– Przykro mi – mówi. – Urządzenie jest zbyt zniszczone. Nie da się go naprawić ani odzyskać danych.
Dla Nany to jak cios w serce. Wszystko, co mogło obnażyć prawdę o Idrysie, przepadło. Tymczasem Idris otrzymuje od swojego człowieka wiadomość: nagranie przepadło, Nana nie ma już żadnej broni. Reakcja mafiosa jest nie do pomylenia – zaczyna tańczyć, śpiewać i śmiać się jak szaleniec.
– W końcu! – krzyczy. – Nie ma już nic!
Ale to jeszcze nie koniec. Idris każe Kazimowi natychmiast udać się do domu Halita.
– Upewnij się, że nie zrobił kopii nagrania. A jeśli tak, zniszcz ją. Całkowicie.
***
Tymczasem Nana, choć zdruzgotana, nie zamierza się poddać. Przez głowę przebiega jej myśl: a jeśli Halit rzeczywiście zdążył zrobić kopię? Z pomocą Pinar lokalizuje jego dom i udaje się tam jak najszybciej. Niestety, przybywa zbyt późno – ludzie Idrisa już tam byli i usunęli pliki z laptopa.
Ale los daje jej drugą szansę. Ukryta za rogiem, przypadkiem podsłuchuje rozmowę telefoniczną Kazima z Idrisem. To, co słyszy, sprawia, że serce zamiera jej w piersi:
– Bomba zostanie podłożona pod samochód Yamana. Wszystko jest już gotowe.
***
Ayşe i Ferit odnajdują Ardę – chłopiec ukrył się w szpitalu, przy łóżku swojej mamy. Lekarz, z którym rozmawiają, nie pozostawia złudzeń:
– Pani Gülşah cierpi na nowotwór. Niestety, nie odpowiada na leczenie. Aby przeżyła… potrzebny jest cud.
Po tych słowach lekarz odchodzi, a Ayşe spogląda na Ferita z niedowierzaniem i rozczarowaniem.
– Dlaczego tak na mnie patrzysz? – pyta mężczyzna. – Tak, znam tę kobietę. Byliśmy razem… przez krótki czas. Ale nie zrobiłbym czegoś takiego żadnej kobiecie. Udowodnię ci to.
– Nadal zaprzeczasz – odpowiada Ayşe cicho, ze smutkiem. – Czy naprawdę nie masz nawet odrobiny sumienia?
Czy Ferit rzeczywiście nie jest ojcem Ardy? A może kłamie, żeby chronić siebie?
Czy Nana zdoła ostrzec Yamana i uratować mu życie, zanim Idris zrealizuje swój straszny plan?
I czy Aynur zdecyduje się powiedzieć Yamanowi, że Nana to siostra jego największego wroga – Aziza Yahyaoğlu?
Powyższy tekst stanowi autorskie streszczenie i interpretację wydarzeń z serialu Emanet. Inspiracją do jego stworzenia były filmy Emanet 473. Bölüm i Emanet 474. Bölüm dostępne na oficjalnym kanale serialu w serwisie YouTube. W artykule zamieszczono również zrzuty ekranu pochodzące z tych odcinków, które zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych i ilustracyjnych. Wszystkie prawa do postaci, fabuły i materiału źródłowego należą do ich prawowitych właścicieli.








