152: Zeynep jest w gabinecie komisarza. „Asu nie chce się przyznać, ale przez tę wiadomość próbowała się zabić” – oznajmia dziewczyna. – „Przez to, że nie potrafiła dowieść prawdy przed moim bratem. Jeśli uda mi się dowiedzieć, jak było naprawdę, to dla Asu i mojego brata może być jeszcze jakaś szansa. Oczywiście, jeśli mi pomożesz”. „Sądzę, że lepiej nie mieszać się w ich relacje, Zeynep” – uważa Hakan. „A co jest do stracenia? I tak już się rozstali. Dla wszystkich będzie lepiej, jeśli się pogodzą”. „Na Boga, nie mieszaj mnie do tego, Zeynep. Między mną a twoim bratem stosunki i tak nie są najlepsze, wiesz o tym”.
„No właśnie. To dla ciebie okazja, by poprawić wizerunek przed nim i przed moją mamą” – oznajmia Zeynep. „Ma to dla ciebie znaczenie?” – pyta mężczyzna. „A dla ciebie nie ma? Nawet jeśli mielibyśmy się tylko przyjaźnić, to dobrze jak będą mieli o tobie pozytywne zdanie. Proszę cię, to moja jedyna szansa na poprawę relacji z bratem. Dowiemy się tylko, kto podał tę informację dziennikarzom. To wszystko, więcej o nic cię nie proszę. Pomożesz mi?”. „Dobrze” – zgadza się komisarz.
W następnej scenie widzimy, jak Hakan spotyka się z redaktorem portalu, który opublikował wiadomość o ciąży Asu. „Niedawno pana serwis podał nieprawdziwe informacje dotyczące Asu Alacahan” – mówi komisarz. „Nie podaję żadnych wiadomości bez źródła ich pochodzenia” – odpowiada redaktor. „O tym właśnie mówię. Kto dostarczył ci tę wiadomość?”. „Nie mogę tego zdradzić, to tajemnica”. Akcja przenosi się do gabinetu Kemala. „Bracie, chcę, abyś obejrzał ten proces” – oznajmia Kemal. „Mogę obejrzeć, ale co z niego zrozumiem?” – pyta Tarik. „Zrozumiesz, nauczysz się tego. Komu innemu jak nie Zehirowi i tobie mogę zaufać? Posłuchaj, jest wielu ludzi, którzy rozumieją problemy techniczne, ale tylko kilku osobom mogę zaufać”.
Gdy Tarik wychodzi z gabinetu, Kemal zauważa, że drzwi prowadzące do ogrodu są otwarte. Mężczyzna wychodzi na zewnątrz i rozgląda się. Nagle za swoimi plecami słyszy znajomy głos: „Czy to mnie szukasz?”. Odwraca się i widzi… Nihan. „Skąd się tutaj wzięłaś?” – pyta Soydere. „Zawsze jestem w tym miejscu, tylko się chowam” – odpowiada dziewczyna. – „Jesteś świadomy tego, prawda?”. „Kilka godzin temu zostaliśmy prawie przyłapani przez Emira”. „Przepraszam, nie mogłam cię ostrzec”. „Nie, zrobiłaś to, co trzeba było zrobić”. „Jak pomimo tego to zrozumiałeś?”. „To długa historia, zapomnij o tym”. „Ale rzeczy dotyczące Asu, które powiedziałeś, to prawda?”.
Kemal milczy. „Zatem masz zamiar wziąć z nią ślub w przyszłym tygodniu?” – dopytuje Nihan. „Posłuchaj…” – próbuje wyjaśnić mężczyzna, ale nagle ze środka jego gabinetu dochodzi głos Leyli. „Jesteśmy tutaj!” – woła Kemal i wraz z Nihan wracają do środka. W pomieszczeniu widzą Ayhana i Leylę. Akcja wraca do spotkania komisarza z redaktorem. „Posłuchaj, zrobiłeś coś złego. Asu Alacahan próbowała popełnić samobójstwo” – oznajmia Hakan. – „Mamy podejrzenia, że usiłowano popełnić zabójstwo, które miało wyglądać jak samobójstwo”. „O czym ty mówisz?” – pyta zaskoczony redaktor. „Prowadzę swoje dochodzenie. Możliwe, że osoba, która prosiła cię o podanie tej wiadomości, jest odpowiedzialna za usiłowanie zabójstwa…”.
„Nie, to niemożliwe” – mówi z przekonaniem redaktor. „To ja decyduję, co jest możliwe, a co nie” – oznajmia Hakan. – „Zatem mi powiedz”. „Będę miał kłopoty?”. „Mów, jeśli nie chcesz ich mieć. Kto przekazał ci wiadomość, że Asu Alacahan jest w ciąży?”. „Emir Kozcuoglu… Skończone?”. „Skończone, dziękuję”. Komisarz wstaje z krzesła i za swoimi plecami widzi Zeynep, chociaż zabronił jej wchodzić do kawiarni. Akcja wraca do gabinetu Kemala. „Czy macie jakieś wiadomości o torbie?” – pyta Kemal, który kazał Leyli i Ayhanowi sprawdzić kobiecą torebkę, którą ostatnio widział u Asu, a wcześniej w domu Tufana.
„Tylko cztery takie torebki zostały sprzedane w Stambule” – oznajmia Leyla. – „Dlaczego tak bardzo cię ona interesuje? Co masz nadzieję znaleźć? To coś związanego z Asu?”. „Uczniaku, powiedz nam, co cię kłopocze? Nie trzymaj tego w środku, otwórz się” – zachęca Ayhan. „Widziałem taką torebkę u Tufana, kiedy poszedłem do jego domu” – wyjawia Kemal. „Jak to?” – pyta Nihan. „Chwila, masz na myśli tego Tufana, który pracuje dla Emira?” – dopytuje Leyla. „Zgadza się”. „Wolne żarty. Myślisz, że ona ma z nim romans?”.
Kemal ze swojego biurka przynosi akty zgonów rodziców Asu. „Te dwa dokumenty to świadectwa zgonu rodziców Asu” – oznajmia mężczyzna. – „Ten trzeci dokument to świadectwo niekaralności Asu”. „I co mamy z tego zrozumieć?” – pyta Leyla. „Tutaj tylko daty śmierci są sprzeczne” – zauważa Ayhan. „To oznacza, że ktoś próbował ukryć daty śmierci rodziców Asu” – oznajmia Kemal. „Co dokładnie masz na myśli?” – dopytuje Nihan. „Nie jestem tego pewny, ale… Możliwe, że Asu jest siostrą Emira”. Wszyscy robią wielkie oczy.
Zeynep biegnie za komisarzem. „Hakan, zatrzymaj się!” – woła dziewczyna. „Mówiłem ci, byś nie wchodziła do środka. Dlaczego to zrobiłaś?” – pyta mężczyzna. „To o to jesteś na mnie zły?”. „Tak”. „Czy masz zamiar dać mi to nagranie?”. „Nie ma nagrania, zapomnij”. „Co to znaczy? Przecież trzymasz dyktafon w dłoni”. „Nie mogę ci tego dać, Zeynep”. „Dlaczego? Czy ty też jesteś jego człowiekiem? Nie mogę w to uwierzyć, poważnie?!”. „Zapomnij, co usłyszałaś i nic nie mów swojemu bratu”. „Proszę, daj mi to nagranie”. „Przykro mi, nie mogę tego zrobić”. „Więc wybrałeś Emira, a nie mnie?”.
„Nie wybrałem nikogo” – oświadcza komisarz. – „Wszystko, co robię, to pilnuję porządku”. „Co za wstyd” – stwierdza Zeynep. – „Podczas, gdy my dwoje mogliśmy mieć szansę…”. „Co to teraz ma znaczyć?”. „Myślę, że zrozumiałeś. Jaka szkoda, że nie jesteś mężczyzną, za jakiego cię uważałam. Nie poznałam się na tobie…”. Dziewczyna odchodzi wolnym krokiem, ale Hakan ja zatrzymuje. „Chcę, żebyś dała nam szansę. Pomimo Emira” – oznajmia mężczyzna i przekazuje siostrze Kemala dyktafon. Co Zeynep zrobi z nagraniem?
Akcja wraca do gabinetu Kemala. „Nie ma mowy, to nie do uwierzenia” – stwierdza Leyla. – „Czyli co? Asu miałaby być jednocześnie szantażystą i siostrą Emira?”. „Nie wydaje mi się, by Asu była w stanie zrobić to wszystko sama” – oznajmia Nihan. „Też tak myślę. Za tym wszystkim stał Hakki Alacahan” – uważa Kemal. – „To on poprowadził Asu. Osobą, u której schroniła się Mojgan Kozcuoglu był Hakki Alacahan. Kiedy postanowiła pojechać do Stambułu, by zabrać Emira, powierzyła Asu panu Hakkiemu. Nie wróciła jednak z powrotem do Zonguldak, jak już wiecie. Kiedy pan Hakki usłyszał o jej rzekomej śmierci, nie zostawił Asu samej. Powiedział wszystkim, że jest jego bratanicą”.
„Faktycznie użył do tego historii swego brata i bratowej, którzy ponieśli śmierć w wypadku samochodowym” – kontynuuje Kemal. – „Oni mieszkali poza Zonguldakiem i nikt nic o nich nie wiedział. I żeby Asu nie miała problemów w przyszłości, postarał się, by zmieniono datę śmierci swego brata i bratowej”. „Ja za chwilę zemdleję tutaj” – mówi Leyla. „Czy jest jakiś sposób, aby potwierdzić te wszystkie rewelacje?” – pyta Ayhan. „Test DNA” – stwierdza Nihan. „Nie mam tyle czasu, by czekać na wyniki. To potrwałoby co najmniej dziesięć dni”. „No tak, w przyszłym tygodniu czeka cię ślub, uczniaku. Jak mógłbyś ożenić się z tymi wątpliwościami?”. „Więc co teraz zrobimy?” – pyta Nihan.
„Nic mi nie przychodzi do głowy” – przyznaje Kemal. – „Potrzebuję czegoś więcej niż tylko tego. Muszę wypełnić luki, żeby przynajmniej dowiedzieć się, kim naprawdę jest Asu. Potrzebuję twardych dowodów. Są dwie możliwości. Pierwsza z nich to to, że Asu jest siostrą Emira, a druga to, że jest jego szantażystką. Jeśli uda mi się potwierdzić jedną z nich, to druga automatycznie stanie się potwierdzona. Jeżeli pan Hakki był w tym wszystkim, to znaczy, że ta sprawa swoje korzenie ma w Zonguldak. Tam Mojgan urodziła Asu”. „O ile dowody nie zostały zniszczone” – mówi Nihan.
„Nikt nie szukałby jej metryki urodzenia w Zonguldak, skoro oficjalnie wiadomo, że urodziła się w Ankarze” – stwierdza Kemal. „W takim razie ktoś musi tam pojechać i to sprawdzić” – oznajmia Ayhan. – „Proponuję, bym zrobił to ja i Kleopatra”. „Ja nie mogę wrócić do Zonguldak” – mówi Soydere. – „Każdy mnie tam zna po wybuchu w kopalni. Asu szybko by się o tym dowiedziała”. „W takim razie faktycznie to my musimy pojechać” – potwierdza Leyla. „Dobrze, a my co będziemy robić?” – pyta Nihan. „My przetestujemy szantażystę” – odpowiada Kemal.
W następnej scenie widzimy, jak Kemal wyjeżdża z firmowego parkingu. Zauważywszy Zeynep, zatrzymuje samochód i wysiada z niego. „Co ty tutaj robisz?” – pyta mężczyzna. „Bracie, musimy porozmawiać” – oznajmia Zeynep i pokazuje bratu dyktafon. „Co na nim jest?”. „Nazwisko osoby, która przekazała wiadomość o ciąży Asu”. Kemal bierze dyktafon do ręki i odtwarza nagranie. „Kto przekazał ci wiadomość o Asu Alacahan?” – słychać głos komisarza. „Emir Kozcuoglu” – pada odpowiedź. „Od kogo to masz?” – pyta Kemal. „Od komisarza Hakana…”. „Co ty masz wspólnego z człowiekiem Emira?”. „Nic. Ja tylko chciałam ci pomóc. Wierz mi, zrobiłam to z dobrej woli”.
„Czyją stronę trzymasz?” – pyta mężczyzna. „Bracie, moim jedynym celem jest to, byś poznał prawdziwą twarz Asu, przysięgam” – zarzeka się Zeynep. „Co ty próbujesz powiedzieć?”. „Pomyśl, dlaczego Emir miałby przekazywać takie informacje o Asu tuż po waszym rozstaniu? Kiedy on dowiedział się o waszym zerwaniu i kiedy przekazał tę wiadomość? Na pewno miał w tym swój cel”.
Następna scena rozgrywa się w gabinecie Emira, w którym oprócz mężczyzny jest także jego żona. Nagle do pomieszczenia wchodzi Kemal. „Będziesz się trzymał z dala od Asu!” – rozkazuje Soydere. „Czy ja byłem blisko niej?” – pyta Emir. „Nie pogrywaj ze mną! Myślisz, że możesz być wiarygodny, posługując się Zeynep?”. „Co ty sugerujesz?” – pyta Nihan. Kemal wyciąga dyktafon i kładzie go na biurku. „Mam to od Zeynep” – oznajmia. – „Nie możesz oczerniać Asu brudami, które rzucasz na nią. Trzymaj się z dala od mojej narzeczonej”. Soydere opuszcza gabinet.
„Co ty zrobiłeś dla Asu?” – pyta Nihan. „Gdybym tylko to wiedział” – odpowiada Emir i odtwarza nagranie. „To naprawdę ty podałeś tę wiadomość?” – pyta zaskoczona Nihan. – „Dlaczego zrobiłeś coś takiego?”. „Aby otrzymać błogosławieństwo…”. „Co się dzieje pomiędzy tobą a Zeynep?”. „Nic”. „Więc dlaczego Kemal to zasugerował?”. „Nie wiem”. „Jeśli się dowiem, że nadal masz jakieś powiązania z Zeynep…”. „To jest to, co zawsze się dzieje. Moralni ludzie będą oskarżeni o nieetyczność, a uczciwi o nieuczciwość. Podobnie jak wzorem uczciwości ty jesteś teraz”.
Kemal wchodzi do pokoju Tufana. „Mam wiadomość dla twojego szefa” – oznajmia. – „Twojego prawdziwego szefa, szantażysty Emira Kozcuoglu”. „Jaką wiadomość?” – pyta Tufan. Kemal wyciąga z kieszeni kopertę i przekazuje mu ją. „Co jest w środku?” – pyta Tufan. „Weź to, daj swojemu szefowi i nie dbaj o resztę”. Soydere opuszcza pomieszczenie. Tufan chce od razu zadzwonić do Asu, ale nagle zatrzymuje się, wyczuwając podstęp. Następnie udaje się do gabinetu Emira i to jemu przekazuje kopertę. Kozcuoglu każe wyjść swojemu podwładnemu, otwiera kopertę i czyta list:
Proponuję ci idealne partnerstwo w celu wykończenia twojego brata. Jeżeli dasz mi rzeczy, którymi jestem zainteresowany, to dam ci akcje Kozcuoglu, które posiadam. Potraktuj to jako rodzaj dobrej woli. Po przeczytaniu listu Emir telefonuje do Tarika. „Spotkasz się teraz ze swoim bratem” – rozkazuje. W następnej scenie widzimy, jak Asu parkuje swoje auto na parkingu apartamentowca, w którym mieszka. Czeka tam już na nią brat. „Co się dzieje?” – pyta Asu. Emir przekazuje je list, który otrzymał do Tufana. „Kemal nie może dowiedzieć się o mnie” – mówi dziewczyna. – „Co teraz zrobimy?”.
„Po pierwsze dowiemy się, czy mówi prawdę czy też nie” – oznajmia Emir. – „Zobaczymy, jak dużo dowiedział się o mojej słodkiej siostrzyczce. I to ty się o tym dowiesz. Dowiesz się, jak wiele udziałów posiadają i od kiedy”. „Jak mogę się tego dowiedzieć?” – pyta Asu. „Znajdziesz to. Musisz to znaleźć. Jeśli ty tego nie zrobisz, wtedy sam będę musiał się tym zająć. Ale wtedy nie będę w stanie zapobiec, by Kemal nie odkrył ciebie…”. Emir wsiada do samochodu i odjeżdża.
Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania streszczeń na inne strony! Za łamanie praw autorskich grozi odpowiedzialność karna.