Odcinek 134: Alihan chce, by Zeynep założyła broszkę, którą dostała od jego siostry. Dziewczyna wyznaje, że nie może tego zrobić, gdyż musiała ją zwrócić. Mężczyzna jest wściekły na swoją siostrę. Zeynep z trudem udaje się go uspokoić. Yildiz sugeruje mężowi, że powinni urządzić w domu imprezę dla Erima. Halit niechętnie, ale zgadza się. Dzwoni do Kayi i zaprasza go. Tymczasem Zehra i Caner idą na kolację do restauracji. W to samo miejsce przychodzi Hakan i zakochani są zmuszeni wyjawić mu ich sekret. Mężczyzna zapewnia, że nie powie nikomu o nich.
Sahika dzwoni do Yigita. Informuje go o imprezie w rezydencji i mówi, by uczestniczył w niej jako kelner. „Co tam będę robił?” – pyta pierworodny syn Ender. „Będziesz moimi oczami i uszami. Będziesz słuchał wszystkiego, co mówią, a potem mi to przekażesz. Przy okazji, wysłałam twoją próbkę do analizy. Wkrótce przekonamy się, czy ten list był prawdziwy”. Nazajutrz Alihan przyjeżdża do domu siostry. Rozmawia z nią o tym, jak potraktowała Zeynep. „Nie poniżaj mojej żony” – zabrania stanowczo.
„Nie poniżam jej” – odpowiada Zerrin. – „Po prostu nie sądzę, żeby wasze małżeństwo długo przetrwało”. „Nie chcę cię widzieć przez jakiś czas. Mówię poważnie.” – Mężczyzna odchodzi. Wkrótce z Zerrin spotyka się Zeynep. Dziewczyna mówi szwagierce, że postanowiła opuścić firmę i zwrócić jej udziały. „Dlaczego robisz taki problem?” – pyta Zerrin. – „Wiesz, że przez to jeszcze bardziej pokłócę się z Alihanem”. „Myślę, że do tej pory wystarczająco martwiłam się o twoją relację z Alihanem. Teraz muszę myśleć o sobie. Chciałam z tobą porozmawiać, zanim powiem to jemu”.
„Czyli on o niczym nie wie?” – pyta Zerrin. – „Pięknie! Teraz na pewno więcej się do mnie nie odezwie. Czy tak chcesz się na mnie zemścić, Zeynep?”. „Nie interesuje mnie zemsta. Po prostu nie chcę kontynuować tego w ten sposób. Muszę iść, miłego dnia”. Tymczasem Halit coraz bardziej traci zaufanie do Yildiz. Wzywa do siebie Sitkiego i każe mu, by śledził jego żonę.
Odcinek 135: Sevda spotyka się z Yildiz poza firmą. „Powiem krótko. Wiem, co zamierzasz” – oznajmia siostra Zeynep. – „Jednak to, co jest w twojej głowie, jest niemożliwe”. „Proszę? O czym mówisz?” – sekretarka udaje niezrozumienie. „Myślę, że wyraziłam się jasno. To Ender cię zatrudniła? Zapłacę ci dwa razy więcej. Bądź tylko ze mną szczera”. „Kto mnie zatrudnił i do czego? Jesteś świadoma swoich słów? Nie pozwolę, żeby mnie tak poniżano, porozmawiam z panem Halitem”.
Sevda chce odejść, ale Yildiz ją zatrzymuje. „Nigdzie nie pójdziesz” – mówi stanowczo córka Asuman. – „I nic nie powiesz Halitowi, jasne? Jeśli zamierzasz uwieść mojego męża, dostaniesz tylko zwolnienie. Nie chcesz poznać mojej złej strony.” – Wyciąga z torebki kopertę z pieniędzmi. – „Weź to. Przyszłaś do firmy na jeden miesiąc. To twoja trzymiesięczna pensja. Znajdź inną pracę i trzymaj się z dala od żonatych mężczyzn”. Sekretarka przyjmuje kopertę. Sitki robi jej i Yildiz zdjęcia z zaparkowanego w pobliżu samochodu.
Alihan przekonuje Zeynep, że powinni wyjechać daleko poza granice kraju, tam, gdzie nikt ich nie zna. „Wiesz, że mieszkałem w USA” – mówi mężczyzna. – „Nie potrzebujemy żadnych przygotowań. Możemy tam po prostu pojechać i rozpocząć życie bez żadnych problemów”. Na imprezie w rezydencji Yildiz dowiaduje się, co zaszło między Zerrin a Zeynep z powodu broszki. Urządza Zerrin awanturę, nie przejmując się obecnością gości. Incydent ten utwierdza Zeynep w przekonaniu, że pomysł Alihana z wyjazdem do USA jest jak najbardziej słuszny. Małżonkowie nie chcą zwlekać, postanawiają wyjechać już jutro.
Halit jest zły na żonę, że zawstydziła go przed gośćmi. Yildiz z kolei oskarża go, że przez całą imprezę wodził wzrokiem za siostrą Kayi. Atmosfera między małżonkami jest coraz bardziej napięta. Tymczasem Sahika odbiera telefon od tajemniczego mężczyzny. „Dziś wieczorem byłam u pana Halita” – oznajmia kobieta. – „Przedstawiłam mu się w sposób, którego nie będzie mógł zapomnieć. Można powiedzieć, że się zaczęło, prawda?”.
Akcja przeskakuje do następnego dnia. Zeynep mówi siostrze, że ona i Alihan zdecydowali się na wyjazd do USA. „Ale to nie jest wyjazd wakacyjny” – zaznacza. „Jak to? Nie wrócicie?”. „Nie wiem. Spędzimy tam lato i pomyślimy. Jeśli będziemy szczęśliwi, zostaniemy tam”. „Masz na myśli przeprowadzkę na stałe? Co ja zrobię bez ciebie?”. „Będziemy rozmawiać przez telefon. Możemy się odwiedzać, kiedy stęsknimy się za sobą”. „Nie chcę tego!”. „Nie chcesz, żebym była szczęśliwa?”. „Oczywiście, że chcę”. „W takim razie nie pozwól, bym wyjeżdżała smutna”. „Wkurzyłaś mnie.” – Yildiz ociera łzy spod oczu. Zeynep przytula ją. Czy ona i Alihan wyjadą? Kim jest mężczyzna, z którym Sahika rozmawiała przez telefon? Jaki naprawdę jest cel kobiety?