Zakazany owoc odcinek 67: Yildiz traci ciążę! Alihan odkrywa, że Halit był kochankiem jego matki! [Streszczenie + Zdjęcia]

67: Asuman już pierwszego dnia pobytu w rezydencji Argunów wywołuje niemałe zamieszanie. Sama przygotowuje śniadanie oraz przeprowadza rytuał oczyszczania domu ze złej energii. Halit zdaje sobie sprawę, że nowa sytuacja źle wpływa na Erima. W ciągu dnia Yildiz zabiera mamę do firmy, gdzie kobieta spotyka Kemala. Informacja, że były mąż jej córki jest obecnie milionerem i udziałowcem firmy wprawia ją w nie lada zdumienie. W następnej scenie Yildiz jest na badaniu USG. Lekarka przykłada głowicę do jej brzucha i w skupieniu wpatruje się w ekran.

„Czy coś się stało?” – pyta Yildiz, gdy lekarka przez dłuższą chwilę milczy. „Przykro mi, ale nie mogłam usłyszeć bicia jego serca.” – Doktorka odkłada głowicę. „Co?!” – Żona Halita podnosi się gwałtownie. „To zdarza się często w pierwszych tygodniach ciąży. Dziecko nie rozwinęło się wystarczająco i jego serce przestało bić. Pani Yildiz, jesteś jeszcze młoda. Możesz ponownie zajść w ciążę”. Siostra Zeynep wybucha płaczem.

Alihan wchodzi do gabinetu Halita. Ojciec Zehry pokazuje mu zegarek, który zamierza podarować Erimowi na urodziny. „Ten zegarek kupiłem za swoje pierwsze wynagrodzenie” – oznajmia. – „Teraz dam go Erimowi. Co o tym myślisz?” – Podaje czasomierz Alihanowi. Ten ogląda go i naraz orientuje się, że już go kiedyś widział. Następuje retrospekcja. Widzimy nastoletniego Alihana wracającego ze szkoły do domu. Woła mamę, ale nikt się nie odzywa. Podchodzi do stołu, na którym znajdują się nakrycia dla dwóch osób oraz dwa kieliszki z niedopitym winem. Jego uwagę przykuwa męski zegarek. Bierze go do ręki i ogląda z każdej strony. Na denku czasomierza znajduje się wygrawerowana data: 27.11.1983.

Alihan wchodzi na górę, cały czas wołając mamę. Ubrana w szlafrok kobieta wychodzi z sypialni. Próbuje odciągnąć syna, ale chłopcu udaje się dostrzec znajdującego się w pokoju mężczyznę, który szybko ubiera się. Akcja wraca do teraźniejszości. Alihan po latach dowiaduje się, kim był kochanek jego mamy. Jest wstrząśnięty. Wyobraża sobie, jak chwyta Halita za gardło i dusi go. Swoich wyobrażeniem nie wprowadza jednak w życie. Oddaje Halitowi zegarek i opuszcza jego gabinet, odkładając swoją zemstę na później.

Asuman i jej córka wracają do rezydencji. Yildiz siada na łóżku i pochlipuje w chusteczkę. Mama podaje jej czarną odzież i prosi, by się przebrała. „Nie mogę tego założyć” – odpowiada dziewczyna. – „Wszyscy będą wiedzieć, że stało się coś złego”. „Jak z tego wybrniemy? Jak długo będziemy kłamać?”. „Nie mogę teraz powiedzieć, że straciłam dziecko, kiedy odzyskałam moc w domu. Właśnie wtedy, gdy myślałam, że wszystko zostało naprawione, to się stało!”.

„Co zamierzasz zrobić, kiedy twój mąż będzie chciał pójść z tobą do lekarza?” – pyta Asuman. „Mój mąż nie jest taką osobą, którą znasz z filmów. Interesuje go tylko, żebym urodziła zdrowe dziecko. Nie interesuje go ja ani mój stan psychiczny”. „Bogaci tacy są! Ale dobrze, powiedzmy, że będziesz kłamać jeszcze przez kilka miesięcy. Co zrobisz, kiedy zobaczą, że twój brzuch nie rośnie? Wtedy będzie ci jeszcze trudniej”. „Wiem o tym, znajdę rozwiązanie”. „Nie doprowadzaj mnie do szału. Co zrobisz? Zabije cię, gdy dowie się, że go okłamałaś”. „Dużo przeszłam w tym domu i ze wszystkim sobie poradziłam. Tym razem też to zrobię”.

Gdy Alihan wraca do domu, ogarnia go furia. „Oszaleję! Moja siostra i moja matka!” – wrzeszczy i pięścią wybija szybę. – „Zabiję cię! Zabiję!”. Przerażona gospodyni dzwoni do Zeynep. Mówi jej o stanie Alihana i prosi, by szybko przyjechała. Dziewczyna rzuca wszystko i jedzie do ukochanego, ale jej obecność wcale mu nie pomaga. Mężczyzna każe jej wyjść, a następnie sam opuszcza dom. Udaje się na cmentarz, na grób ojca.

„Dzisiaj dowiedziałem się wszystkiego” – oznajmia Alihan, kładąc rękę na płycie nagrobnej. – „Nie tylko moja matka cię zdradziła, ale zrobił to też twój najlepszy przyjaciel. Chciałbym, żebyś był teraz obok mnie. Nie martw się, zemszczę się. On będzie cierpiał bardziej niż ty. Obiecuję ci to”. Na cmentarzu pojawia się zawiadomiony przez Zeynep Hakan. Domyślił się, że znajdzie tutaj swojego przyjaciela. „Zeynep martwi się o ciebie” – oznajmia. – „Co się stało?”. „Znalazłem tego człowieka”. „Jakiego człowieka”. „Tego, którego widziałem z matką, kiedy byłem dzieckiem. Rozpoznałem jego zegarek”.

„Kim on jest?” – docieka Hakan. „Halit” – odpowiada Alihan z obrzydzeniem i nienawiścią. Imię to wywołuje w nim najgorsze uczucia. – „Pokazał mi ten zegarek. Chce go dać Erimowi”. „Myślisz, że istnieje tylko jeden taki zegarek? Skąd wiesz, że to właśnie ten?”. „Hakanie, każdego dnia przypominam sobie to wydarzenie. Na zegarku wygrawerowana jest data. Taka sama, jaka była na tym, który widziałem. To nie może być przypadek. Był najlepszym przyjacielem mojego ojca. Zawsze był w naszym domu.” – Głos Alihana łamie się, a łzy obficie spływają po jego policzkach.

„Posłuchaj, wszystko będzie w porządku” – przekonuje Hakan. – „To przeszłość, musimy o tym zapomnieć”. „Nic nie jest przeszłością. Zniszczył życie mojego ojca. Później ożenił się z moją siostrą. Myślisz, że na to pozwolę?”. „Posłuchaj, wiem, co myślisz. Musisz się uspokoić”. „Chcesz, żebym powiedział ci, co myślę? Chcę go zniszczyć!” – Zwija w pięść dłoń, którą pokaleczyły odłamki szkła z rozbitej szyby. – „Chcę go zabić. Z trudem powstrzymałem się dziś rano”. Jak długo Yildiz będzie ukrywać prawdę o utraconej ciąży? Czy Hakan powstrzyma Alihana przed popełnieniem morderstwa? Czy przekona go do zemszczenia się w inny sposób?